Wiecie co każdy ma swoje zdanie. Pracują ludzie którzy chcą pracować, chcą zarobić. Moje zdanie jest takie jeśli pokażesz że stać cię na więcej i że nie boisz się wyzwań ,zostaniesz doceniony. Ja mam teraz prawie 6 wypłaty. Nigdzie tyle nie zarobiłam!
Już chyba mamy komplet. Jeśli ktoś chce uzyskać więcej informacji na temat pracy, proszę się udać osobiście do szefa i przekonać że opinia opinii nie równa
Wiecie co każdy ma swoje zdanie. Pracują ludzie którzy chcą pracować, chcą zarobić. Moje zdanie jest takie jeśli pokażesz że stać cię na więcej i że nie boisz się wyzwań ,zostaniesz doceniony. Ja mam teraz prawie 6 wypłaty. Nigdzie tyle nie zarobiłam!
Bomba. Czyli każdy zatrudniony pracownik chcący pracować i chcący zarobić może liczyć na wypłatę z 6 z przodu? To przenosimy się z innej stacji całą grupa
Już chyba mamy komplet. Jeśli ktoś chce uzyskać więcej informacji na temat pracy, proszę się udać osobiście do szefa i przekonać że opinia opinii nie równa
Mimo że w ogłoszeniu o pracę podana jest dość atrakcyjna stawka to na miejscu okazuje się że sporo odbiega ona od oferowanej na rozmowie kwalifikacyjnej.. a do tego nie jest to umowa o pracę tylko zlecenie. Sorry ale chyba stojąc na kasie pracuje jako kasjer a nie wykonuje jakieś inne prace
Witam miałem okazję poznać tego gościa według mnie jest to zwyczajny (usunięte przez administratora) i cwaniak żerujący na innych obiecuje ludziom złote góry a koniec w końcu pracownicy nie mają z jego obietnic nic. Stanowczo nie polecam współpracy z tym pajacem
Poszukuję zatrudnienia jako Kasjer w mieście Woźniki. Chcę zarabiać 5300 PLN. Spotkaliście się z podobną ofertą?
Dostaniesz najniższą krajową na początek a potem co najwyżej +200zł od najniższej krajowej. Chcesz to próbuj, nie to nie. Poczytaj opinie o pracodawcy i zastanów się 2 razy czy chcesz tam pracować
Tragedia! Przeszłam z jednej stacji benzynowej, do tej, do lotos'u w Koziegłowach. Na rozmowie pan Wojciech obiecuje złote góry, później jednak przychodzi pierwsza pensja. Najniższa krajowa, o premiach nie ma co marzyć. Kierowniczka, która się stara jak może, ale przy takim szefie jej wysiłki są daremne. Zawsze obróci kota ogonem, świetnie zna zagrania psycholgiczne. Jeżeli się ktoś im nie poddaje, jest najgorszy. Po rezygnacji z tego miejsca, szanowny pan Wojciech jeździ i szuka pracowników, gdzie się zatrudnili! Zdecydowanie najgorsze miejsce, w jakim pracowałam, a licząc z obecnym zatrudnieniem, jest to 5 firm.
Pracowałem tam kilka lat temu, po przepracowaniu w kilku innych firmach mogę śmiało stwierdzić, że to moje najgorsze doświadczenie zawodowe. Bardziej dwuulicowej osoby niż Pan Wojciech w życiu nie spotkałem. Odradzam pracę za tak śmieszne pieniądze w tak nieprzyjemnych warunkach. Jedyne miłe wspomnienia wiążą się z ludzmi, którymi tam poznałem.
Przykro mi, że nie masz dobrych wspomnień, a możesz napisać coś więcej o warunkach pracy, dlaczego były nieprzyjemne? Wiem, że przez te kilka lat sytuacja mogła ulec zmianie, ale będę Ci wdzięczna za informację, jaką stawkę otrzymywałeś? Zastanawiam się, czy mimo wszystko warto aplikować.
Nie wiem kto i po co się podszywa za mnie, ale mam pewne podejrzenia ???? Umowa zlecenie i kwota o niemal połowę mniejsza. Tylko jak pisałem wyżej, miało to miejsce kilka lat temu
(usunięte przez administratora) i gbur lubiący (usunięte przez administratora) pracowników. Wypłata to śmiech na sali przy takiej ilości obowiązków podczas 12h pracy. Nie polecam pracy z tym Panem na stacji LOTOS
Negatywnie postrzegasz wysokość pensji, którą oferuje ten pracodawca. Mogłabyś napisać, jak dokładnie ona wygląda? Mam nadzieję, że nie jest to pensja na poziomie stawki najniższej krajowej.
Niestety jest. A jak wiemy praca na stacji to nie praca w kiosku. Oprócz standardowych obowiązków musisz znac swoje targety,punktację w konkursach, są audyty tajemniczego klienta, musisz być ciągle uśmiechnięty i do tego klepać wszystko zgodnie z regułkami. Przy okazji przyjmować dostawy, pilnować żeby nikt nie ukradł paliwa,na czas posprzątać WC i podpisać,bo za to też odbierają punkty. Dbać o czystość wewn i zewn stacji w tym odsnizac. Wszystko byłoby do ogarnięcia gdyby były wyplaty które to rekompensują. Jest to dość dziwne bo na innych stacjach pracownicy zarabiają więcej. A do tego pan Wojciech jest bardzo trudna osoba.
Ten człowiek nie powinien zajmować stanowiska w którym pracuje z innymi. Nie szanuje ludzi.myśli że pracownicy są głupi i będą pracować za dość niskie wypłaty.a premie to żart.pl. jedyne co można z nimi zrobić to pośmiać się z nich
Możesz mi powiedzieć o jakich kwotach mowa? Od czego zależy przyznanie premii w danym miesiącu? Każda taka informacja jest cenna, mam nadzieję że odpowiesz.
Ja chętnie odpowiem na Twoje pytanie. Spędziłem w tej firmie prawie 2 lata. Od początku mamiony, od samej rozmowy wizja awansu zawodowego i finansowego. I pozostało tylko na wizji. Premie liczone w dziwny sposób. Były premie w wysokości 150 zł,ale bywaly i takie po kilkanaście złotych,i te przeważały. Premie zależały od sprzedaży targetów, które wg własnego klucza wyliczał Pan Szef. Nie pamiętam aby całą niby Premie która ochoczo wywieszał bała kiedy kolwiek zrealizowana. Dostawaliśmy jej ochlapy
Wymagający szef nie każdemu się podoba ale może trzeba przeanalizować swoją postawę a wszystko będzie dobrze bo firma jest ok więc warto.
"...przeanalizować swoją postawę... ", ale pojechałeś ......ni mniej, ni więcej Wojciech O. (sorry Winetou)
@Zorba ale te wymagania szefa nie są ponad siły?
Pracowałem tam kilka lat temu, lecz poprzez kontakt z wciąż pracującymi tam ludźmi wiem, że nic się nie zmieniło. Pan Wojciech nie potrafi dowodzić ludźmi, negatywnie nastawiać do siebie pracowników. Na rozmowie kwalifikacyjnej udaje, że jestem super szefem, na którego pomoc zawsze można liczyć. Niestety tylko udaje. Ogólnie rzecz biorąc - nie polecam współpracy z tym człowiekiem.
szef jest chamski w stosunku do pracowników zero szacunku do ludzi na stacji robi selekcje rzadko się zdarza ze da umowę na stale zatrudni na miesiąc i nara i następnego głupiego jelenia . Oskarża bezpodstawnie nie polecam pracy na stacji lotos czestochowa
Bardzo dwulicowy człowiek. Wchodząc na stację przeważnie obrażony. Brak kultury, dzień dobry i do widzenia to rzadkość. Uważający pracowników za głupich. Myślący że płaci nie wiadomo jakie wypłaty. A 1700 na rękę za ciężka pracę to lekka przesada. Premie wypłacane wg własnego widzimisię
Czy mógłbyś napisać coś więcej na temat premii przyznawanych pracownikom w Przedsiębiorstwie Handlowo Usługowym Patkar Wojciech Opala? Może mógłbyś chociaż w przybliżeniu określić, za co konkretnie są one przyznawane i jakie są realne szanse na ich wyrobienie? Ciekawi mnie również, czy można tu liczyć na premie przyznawane okresowo, np. kwartalnie?
Tragedia - specjalnie wybiera osoby młodsze od siebie, co by można je 'wytresować'. Ciągła inwigilacja, zero zaufania, telefony jak człowiek jest już po pracy z pytaniem o byle pierdołę na porządku dziennym. Dniówki z nim na zapleczu to tragedia i ciągły stres o co się tym razem przy....li. Strasznie dwulicowy - na kontroli 'z góry' czy szkoleniu udaje zajebistego kumpla i szefa, poklepywanie po plecach jaki to zespół nie jest (usunięte przez administratora) a na co dzień (usunięte przez administratora) i gbur. Bardzo nie polecam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Przedsiębiorstwo Handlowo Usługowe Patkar Wojciech Opala?
Zobacz opinie na temat firmy Przedsiębiorstwo Handlowo Usługowe Patkar Wojciech Opala tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Przedsiębiorstwo Handlowo Usługowe Patkar Wojciech Opala?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 1 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!