Niestety wszystkie zawarte tu opinie są prawdziwe. U nas (na nasze nieszczęście) też stan zero wykonywał Kazimierz Grab. Naturalnie brak umowy, brak rachunku (co ze względu na jakość wykonanej pracy było oczywiste). Jakość wykonanej pracy bardzo niska, ława krzywa, zaprawa murarska pomiędzy bloczkami nawet 5 cm, zaprawa zrobiona ze złymi proporcjami (za słaba!). Oczywiście na wszystko odpowiedzi wymijające i bzdurne - traktujące inwestora jako (usunięte przez administratora):. - czemu zaprawa za słaba? (zamiast 900kg cementu poszło 600kg a do dyspozycji stała cała paleta 1400 kg) Czyżby inwestor powinien liczyć łopaty na betoniarkę? - "jakbym miał każdą łopatę liczyć to nie wykonałbym swojej roboty" - no brawo, czyli nic się nie da zrobić a inwestor musi pilnować podstawowych rzeczy. - czemu fuga pozioma nawet 5 cm gruba - bo musieli nadganiać tą, o zgrozo, tą byle jaką zaprawą, żeby góra fundamentu była równa (odchył poziomu w skrajnych miejscach mimo to 3 cm), a było to spowodowane przecież krzywą ławą (odchył wynosił nawet 7cm od poziomu w skrajnych miejscach), a czemu ława taka krzywa - "żeby prosto zrobić to trzeba by było szalować a to by było drożej" - czyli wina inwestora, - czemu brak wypełnień spoin pionowych - powinno być uzupełnione zaprawą - "to się wypełni dysperbitem przy izolacji pionowej" - większej bzdury to w życiu nie słyszałem, oczywiście do końca obstawał przy swoim bo tak się robi i tak jest dobrze. - przebicia pod kanalizację wykonane częściowo i do tego bardzo brzydko, na pytanie czemu nie stosuje przepustów przez ściany fundamentowe - "nie ma takiej potrzeby hydraulik później sam obsadza rury i wypełnia pianką montażową" a co z ciągłością izolacji pionowej - "to też wykonuje hydraulik" - czyli wszystko jest git, za brak ciągłości izolacji będzie odpowiedzialny hydraulik, - faseta u podstawy ściany fundamentowej - "tego się nie robi - daje się więcej dysperbitu" - kolejny raz nieprofesjonalne i złe rozwiązanie jest odpowiedzią, - na sugestię zrobienia rapówki lub wyrównania spoin- "nie wykonujemy bo wszystko pokryje dysperbit, i tu nie ma takiej potrzeby zresztą ja bloczków nie zamawiałem" - a więc kolejny raz tej całej partaninie winny jest inwestor a odpowiedź dowodzi zacofania technicznego wykonawcy, - czemu stopy pod słupy tarasu nie wylane - "a były w projekcie? - tak, były - to czemu geodeta nie wyznaczył?" - tym razem geodeta jest winny, ręce opadają... Na tym etapie zakończyliśmy współpracę. Ścianę fundamentową wyrównaliśmy sami, przepusty oraz izolację wykonaliśmy także własnymi siłami. Błędy wykonawca popełnił nawet tam gdzie, wydawałby się, nie da się ich popełnić, i były one widoczne na każdym etapie. Nie chcę nawet myśleć jak wyglądała by izolacja pionowa wykonana przez tych żałosnych fachowców. W wycenie otrzymuje się od nich absolutne minimum, zależy im tylko oby jak najszybciej odwalić to partaninę i zgarnąć kasy, kompletnie nierzetelna i nieprofesjonalna firma, budy dla psa nie dałbym im teraz zrobić. Spychanie winy za wszystko na innych, zacofanie technologiczne i brak stosowania się do jakichkolwiek standardów. UNIKAJCIE TEJ FIRMY JAK OGNIA, OSZCZĘDŹCIE SOBIE NERWÓW, Z TYM PSEUDOWYKONAWCĄ BUDOWA TO JEST DRAMAT, STRACICIE PIENIĄDZE JAK I ZDROWIE.
W Kazimierz Grab prowadzona jest rekrutacja na stanowisko Sekretarka / Sekretarz. Jesteś osobą, która wzięła w niej udział? Napisz, jak Twoim zdaniem wyglądała rozmowa kwalifikacyjna. Ta opinia może ułatwić innym podjęcie decyzji związanej z zatrudnieniem w firmie.
Pan Kazimierz bardzo fajny sympatyczny człowiek, robi szybko, konkretnie jest z nim dobry kontakt, gorąco polecam !!! Materiały jak kupuję, to mocno negocjuje ceny, warto też zauważyć, że w dzisiejszych czasach ciężko negocjować ceny na materiałach budowlanych, ze względu na wysoką inflację itp. Cenowo też ta budowa wychodzi bardzo korzystnie. Polecam !
Widzę, że to żona Kaczka pisała ponieważ on nie lubi jak się Kazimierz do niego mówi, po drugie sam zwraca uwagę na to i kręci nosem. No cóż trzeba sobie reputację podnieść.
Nie sądzisz ze trochę nadinterpretujesz? Dużo osób może wiedzieć takie rzeczy. Jesteś zły na firmę czy co?
ty chyba kpisz za ta osoba jest w porządku i ze jest sympatyczna rozmawiałem z wieloma ludżmi co u nich budował i kazdy nie zadowolony i jest bardzo chamski
Może warto pogadać i spróbować nawiązać przyjazne stosunki? Zamiast cała współpracę do kosza wyrzucać bo chyba warunki są dobre?
Pani Agato niech się Pani zorientuje jak to wszystko wygląda. Tak w skrócie, wulgaryzmy w stosunku do kobiet (inwestora), straszenie i groźby, opóźnienia i wymówki, zamawianie materiałów na "pałę" nie szukając tańszych byle było szybko itp. itd.
Nie polecam tego wykonawcy, ma okropne opóźnienia (podaje terminy, które później są nierealne, nie wywiązuje się z nich), nie można spisać umowy wykonawczej bo nie chce twierdząc, że wszytko będzie terminowo i cena się nie zmieni a to tylko takie głupie gadanie. Większość materiałów musiałam sama zamawiać (pomimo faktu, iż było obiecane, że się wszystkim sam zajmie). Męczyłam się okropnie budową i żałuję że się ten Pan jej podjął. Koniec z końców zrezygnowałam z kilku etapów i dzięki losowi ukończyłam budowę szybciej i taniej. Podsumowując, nie jest godny zaufania i odradzam wszystkim inwestorom.
Uważajcie na tą osobę. Wziąłem ją z polecenia hurtowni okolicznej i żałuję. Już na samym początku przeciągnął termin startu budowy o 3 miesiące. Zawsze tłumaczenie że musi inne zakończyć, że ktoś chory jest, że zła pogoda, że nie ma materiałów i trzeba czekać. Ja nie czekałem w nieskończoność i zrezygnowałem w połowie budowy. Wycenił mnie na 32 tys. zł.od fundamentów po więźbę dachowa to był rok 2020 a na budowie zrobił tylko ściany zewnętrzne bez fundamentu i chudziaka, którego zrobiliśmy sami. Chciał za to 14 tys nie zgodziłem się policzyłem mu dniówkę za 4 dni pracy przez okres 4 miesięcy. Straszył że to inaczej załatwi. Nie chciał umowy spisać więc nie ma o czym mówić. Tragedia chłop uważajcie na niego i nie zlecajcie budowy domu. P.S. ściany krzywe brak pionów.
Może rzeczywiście tak jest, trzeba zrozumieć sytuację człowieka? Ty już zakładasz że coś jest nie tak
Nie polecam go ma się za wielkiego fachowca a jego robota pozostawia dużo do życzenia interesują go tylko wasze pieniądze a nie wykonana rzetelnie praca najlepiej jak w ogóle nie będziecie na budowie a on będzie robił co chciał oczywiście nie chce wystawiać żadnego papieru za wykonanie usługi jeśli ktoś czyta to jak chce budować dom to naprawdę zastanówcie się czy warto strzępic nerwy i zdrowie na wasze ciężko zarobione pieniądze
Facet to bajkopisarz i kłamca, (usunięte przez administratora)klientów, umawia się z nim na konkretny termin, przeciąga go o kilka miesięcy w moim przypadku to 7. Jest nie rzetelny, wykonuje prace po swojemu, bo zawsze twierdzi, że tak jest lepiej, a to nie jest prawdą, zamawia materiał, gdzie jest najszybciej a nie najtaniej, po każdym rozliczeniu za etap budowy dolicza sobie dodatkowe pieniądze za robotę, materiał itp. Na koniec budowy wychodzi inna kwota niż przy uzgodnieniu. Najgorsze jest to, że nie chce żadnej umowy i nie wystawia rachunku. Odradzam go bo stracicie nerwy, czas i pieniądze.
Zdala od niego nie polecam zobaczcie jakie ma opinię u tych co budowal