Nie polecam pracy u pani Marzeny. Dzieci dużo (za dużo jak na dwie opiekunki) praca przez miesiąc na czarno, nawet jak już jest umowa o pracę to nie można pójść na chorobowe ponieważ jest za mało opiekunek i pani Marzena na to się nie zgadza. Oczywiście wynagrodzenie nie jest do końca ujęte w umowie. O warunkach przebywania dzieci w tym tzw "Przedszkolu" lepiej się nie wypowiadać (jest to domek jednorodzinny w którym mieszka pani Marzena). Ogłoszenie o pracę często jest widziane w urzędzie pracy "na staż" - tania siła robocza. Szczerze nie polecam pracy. Są lepsze przedszkola do zaczęcia swoje kariery zawodowej
Przedszkole ma pozwolenie na 15 dzieci i tyle w przedszkolu jest, nigdy nie było więcej. Do opieki nad dziećmi zawsze są dwie opiekunki, ustawowo na 15 dzieci jest jedna opiekunka, wiec nigdy nie przypadało więcej dzieci na opiekunkę jak ośmioro. Nigdy nikt nie pracował u mnie bez umowy na czarno, jest to do sprawdzenia, ponieważ mogę udostępnić dane u księgowej. Jeśli chodzi o zwolnienia to już na rozmowie kwalifikacyjnej zastrzegam sobie zwolnienia. Wynagrodzenie jest ujęte w każdej umowie, czy ktoś widział umowę bez wynagrodzenia? Nie istnieją takie. Warunki w moim przedszkolu są adekwatne do odbiorow instytucji które mi umożliwiły prowadzenie tego przedszkola, można to zweryfikować indywidualnie. Ogłoszenie o prace na staż pojawilo się tylko jeden raz. Bardzo proszę opiekunkę która napisała ten post żeby miała godność i odwagę cywilna skontaktować się ze mną i porozmawiać ze mną w cztery oczy.
Nie wiem jak jest teraz, ale parę lat temu byłam na rozmowie kwalifikacyjnej i również dostałam propozycję pracy "na czarno" przez pierwszy miesiąc
@Eryk a gdzie udało Ci się znaleźć ofertę pracy? Mi nie udało się znaleźć żadnych aktualnych ogłoszeń :( I nie wiem czy źle szukałam czy faktycznie obecnie nie ma szans na zatrudnienie w Przedszkolu.. Wie ktoś?
@Opiekunka a to ile dzieci miałyście do opieki na dwie osoby?