@Pawel a co się stało z szefową?
Przykro mi ale @Blondi ma rację. Od kiedy zabrakło szefowej to się zrobił salon z PRL. Z męskim jest problem, więc z damskim pewnie jeszcze gorzej
Niestety widać, że pandemia nie służy bo nawet na farbach robi się przekręty. Fajna lokalizacja ale braki w metodach pracy niestety.
Takie bezpodstawne zarzuty w kierunku New Hair są raczej nie w porządku. Co masz na myśli przez ,,braki w metodach" pracy? O co chodzi z farbami? Wyjaśnij proszę.
Witam serdecznie, byłam w zakładzie 2 razy. Za pierwszym razem myślałam że młoda kobieta nie ma doświadczenia i dlatego zostałam uczesana jak na wiejska potańcówkę. Następnym razem trafiłam do starszej Pani (sama poprosiłam) było niestety jeszcze gorzej. Szkolenia, szkolenia szkolenia.
Witam nie polecam zakładu fryzjerskiego NEW HAIR przy ulicy Piłsudskiego 91 chodziłem do niego bardzo długi czas i do tej pory byłem zadowolony ze świadczonych tam usług ,ale po dzisiejszym spotkaniu jestem bardzo zawiedziony .O wy zakład świeci biedą na wejściu .Jedna maszynka na zakład dwóch klientów i czekasz aż pani skończy klienta obok! SZOK! kasują za fryzury od 20 zł a nie stać ich na kupno maszynki otóż pani która dziś mnie strzygła (Pani asystentka po 40 nie Pani właścicielka ) nie umiała wykonać usługi obcięcia włosów na irokeza.Gdy zorientowałem się ze nie da rady ,zaczęła panikować i popełniać kolejne błędy przy czym wyglądałem coraz gorzej . fryzura wyglądała okropnie;.Z jednej strony "schody" niedocięcia odstające kępy włosów -brak cieniowania .Szukając ratunku pseudo fryzjerka zaczęła nakładać tony żelu na włosy próbując tym zamaskować nie doskonałości .Oczywiście nie potrafiła wykonać również tej prostej czynności a na koniec powiedziała mi żebym sobie sam postawił włosy w domu .Po wyjściu z zakładu musiałem założyć kaptur .po zastanowieniu i obejrzeniu się w lustrze zdecydowałem że pójdę po ratunek gdzie indziej bo wracać po reklamacje tam nie było sensu wrócił bym chyba łysy "antyirokez".w kolejnym zakładzie pani fryzjerka podjęła się poprawy tej fryzury .fryzjerka powiedziała że fryzura nie była skończona -wyglądało to jak bym wyszedł w połowie strzyżenia .Oprócz tego nie było cieniowania ,było krzywo a grzywkę (usunięte przez administratora) koncertowo .A na koniec nie dość ze nie wzięła pieniędzy za usługę to powiedziała że p.fryzjerka z tamtego zakładu miała chyba zły dzień.Z poważaniem niezadowolony klient .