Cześć! Kilka miesięcy temu firma szukała kogoś na stanowisko sprzedawcy/rodacy klienta. stawka podana w ogłoszeniu wynosila 3000-5000 tyś :) Ktoś moze dostal prace i da znac, o co chodzi z tą rozbieżnością kwoty? Ile firma faktycznie zaproponowala na rekę?
Na rękę jest najniższa krajowa - ta cała reszta to kwota jaka można dostać premię nieopodatkowaną od plusa i polsatu ale po wykonaniu planów sprzedaży które są tak nierealne do wykonania jak oddychanie w kosmosie. Zdecydowanie odradzam pracę dla plusa i polsatu,, setki meili dziennie tej samej treści przesyłane przez koordynatorów i właściciela punktu, dzwonienie po klientach i proszenie się by podpisali umowę, dorzucanie usług których klient nie musi mieć ale trzeba mówić że tak jest dobrze. Na szczęście się w końcu zwalniam.