Kodeks pracy ma pewne zapisy, które w PIGu nie istnieją. A to dzięki temu, że dostajesz na wstępie umowę o dzieło, więc o to nie trudno. Umowa o pracę jest możliwa, ale z obserwacji osobistej to dopiero po zasłużeniu na nią kilkoma latami pracy i doświadczenia. Długość dnia w biurze to 8,5 godziny. Dość często zdarzają się nadgodziny, które swoją drogą najpierw musisz odebrać, a od 8h dopiero ewentualna dopłata (w Kodeksie Pracy wypłata 1,5 raza obowiązuje przy jakiejkolwiek liczbie nadgodzin, odbiór dopiero na życzenie pracownika). No i nie razy 1,5, tak jak być powinno a 1:1. Niestety. Plus za to, że są urlopy i zwolnienie zdrowotne płatne 80%, jednak wciąż na zasadzie umowy “na gębę” pomiędzy pracodawcą a pracownikiem. Bardzo fajne są wyjścia czy wyjazdy integracyjne. Ludzie są super, więc i atmosfera fajna i aż miło z nimi pracować. Niestety dużym minusem jest sam szef - Michał. Ma małe zaufanie do pracowników, węszy (usunięte przez administratora) Widzi fakty na swoją niekorzyść (np. spóźnienia), ale nie to, że ta osoba potem siedzi nadgodziny. Można też powiedzieć, że jest to dość specyficzna osoba, która ma swoje humory i nie waha się ich pokazywać. Potrafi traktować osoby bez szacunku, np. zignorować kogoś w rozmowie, chyba że jest to dla niego bardzo licząca się osoba (np. kierownik projektu, klient).
Podobno, według tego, co tu pisano, na UoP trzeba było sobie zasłużyć kilkuletnią pracą. Liczono, że ok. 30% zatrudnionych w firmie ją miało w 2022 r., a to by oznaczało, że 30% to osoby, co przepracowały tu już parę lat. Pisano też zresztą o wyjazdach integracyjnych i fajnych ludziach. Czy więc coś się z tym zmieniło, współpracownicy i szefostwo są ok, albo i lepiej? Na jaką teraz umowę zatrudnia się na samym początku?
Teraz dają UoP bez większych problemów, jest dużo pracy/projektów, dobry moment na negocjacje.
O, to super, bo jak kiedyś szukali recepcjonistka asystentka biura, to oferowali zlecenie lub kontrakt b2b. Ale jak dają umowe o pracę, to od razu jest na czas nieokreślony, czy na 3 miesiące próbne?
Kodeks pracy ma pewne zapisy, które w PIGu nie istnieją. A to dzięki temu, że dostajesz na wstępie umowę o dzieło, więc o to nie trudno. Umowa o pracę jest możliwa, ale z obserwacji osobistej to dopiero po zasłużeniu na nią kilkoma latami pracy i doświadczenia. Długość dnia w biurze to 8,5 godziny. Dość często zdarzają się nadgodziny, które swoją drogą najpierw musisz odebrać, a od 8h dopiero ewentualna dopłata (w Kodeksie Pracy wypłata 1,5 raza obowiązuje przy jakiejkolwiek liczbie nadgodzin, odbiór dopiero na życzenie pracownika). No i nie razy 1,5, tak jak być powinno a 1:1. Niestety. Plus za to, że są urlopy i zwolnienie zdrowotne płatne 80%, jednak wciąż na zasadzie umowy “na gębę” pomiędzy pracodawcą a pracownikiem. Bardzo fajne są wyjścia czy wyjazdy integracyjne. Ludzie są super, więc i atmosfera fajna i aż miło z nimi pracować. Niestety dużym minusem jest sam szef - Michał. Ma małe zaufanie do pracowników, węszy (usunięte przez administratora) Widzi fakty na swoją niekorzyść (np. spóźnienia), ale nie to, że ta osoba potem siedzi nadgodziny. Można też powiedzieć, że jest to dość specyficzna osoba, która ma swoje humory i nie waha się ich pokazywać. Potrafi traktować osoby bez szacunku, np. zignorować kogoś w rozmowie, chyba że jest to dla niego bardzo licząca się osoba (np. kierownik projektu, klient).
No to już rozumiem skąd ten nacisk na umowę o dzieło, skoro szef jest taki nieufny i ogólnie sceptyczny. Ale prawdę powiedziawszy to naprawdę sprytne, szkoda tylko, że z perspektywy pracowników to o wiele gorsze położenie. :/ To skoro tyle lat trzeba pracować tutaj na uop to ile osób tak naprawdę aktualnie ją w firmie ma i ile ogólnie w sumie jest tu ludzi?
Tylko ze 30% z tego? I to pewnie osoby z kilkuletnim stażem co nie? A na jakich stanowiskach są tak właściwie?
Wiesz, jak wygląda wynagrodzenie początkowe, które oferuje Pig Architekci Sp. z o.o. dla potencjalnych kandydatów? Na Pracuj.pl pojawiło się ogłoszenie na stanowisko Asystent/-ka.
Czy warunki zatrudnienia oferowane przez Pig Architekci Sp. z o.o. dla pracy jako Asystentka są dla was satysfakcjonujące?
Nie, ponieważ na stanowisku asystenckim uczysz się od zarządu, administracji, menadżerów. Jest to toksyczne miejsce dla młodych osób. Radzę unikać.
Finansowo też na tym stanowisku jest tak słabo? Ogólnie to co należy do jego obowiązków?
To kto lub co sprawia, że to miejsce staje się miejscem toksycznym dla młodych osób?
Szefostwo i osoby, które doświadczyły złego traktowania wcześniej i odczuwają potrzebę przekazania tego "kolejnym pokoleniom"...
Asystent Projektanta Konstrukcji
Aplikator Celulozy / Piany Pur / Dekarz
Specjalista ds. Wentylacji Mechanicznej (Rekuperacja)
Strategia biura to zatrudnienie młodych osób za małe pieniądze i dawanie im dosyć dłużej odpowiedzialności, w związku z czym możesz prowadzić duży projekt w wieku 25 lat. Teamy mają zwykle za mało osób. Biuro składa się właściwie z samych kierowników i nowych osób. Wszyscy składają ręce i dziwią się, ale jakoś to działa! Praca na nowoczesnym oprogramowaniu. Zespół młody i bardzo sympatyczny. Młody wiek pracowników kreuje bardzo toksyczną atmosferę. (usunięte przez administratora)eśli jesteś introwertykiem lub co gorsza nie potrafisz śmiać się z żartów szefa, nie zajdziesz w biurze za wysoko. (usunięte przez administratora)Żadne tam wychodzenie 15 minut wcześniej, nawet jeśli poprzedniego dnia siedziałeś nadgodziny, o wszystkim trzeba informować. Praca w Pig Architekci ma swoje plusy i minusy, dwa największe minusy siedzą w szklanym gabinecie i kiedy chcesz coś z nimi załatwić udają, że rozmawiają przez telefon. Praca na max 2 lata. Szkoda zdrowia i godności.
(usunięte przez administratora) seksizmie i chorej chęci kontrolowania ludzi przez szefów? Opinia powinna być wolna od cenzury czy nie o to tu chodzi? a szefostwo to rzeczywiście nie za dobrzy ludzie i inni powinni się o tym dowiedzieć zanim popełnia błąd życiowy
Jakbym czytała swoje przemyślenia! Nikt dosadniej nie opisał tam pracy. Atmosfera toksyczna. Czysty mobbing (mowa o kierownikach projektów). Rotacja straszna wśród asystentów - tania siła robocza. Nie ma opcji ugadać się na umowę o pracę jako asystent - na to nie liczcie. Dzień pracy 8,5h. Nie ma odbierania sobie nadgodzin. Płaca śmieszna. O warunkach pracy nawet nie wspomnę - latem szklarnia, zimą siedzenie w kocu nie pomaga (ludzie mają nawet termofory xD). Co do szklanego gabinetu również sama prawda. Podczas pory obiadowej wszystko śmierdzi jedzeniem przez brak wydzielonej kuchni. Zero benefitów. Wyjazdy integracyjne - jak ktoś doczekał raz w roku, to miał xD Nie, nie i jeszcze raz nie. Z szacunku do siebie odradzam.
No Ci powiem, że z Twojej perspektywy to nieciekawie wygląda. :/ Taki argument jest za tym, że tego uop nie chcą dać? I chociaż masz coś miłego do napisania o tym całym wyjeździe?xd
Edytko, jeśli masz czas, żeby od miesiąca skrupulatnie przeglądać nowe komentarze tej firmy na goworku idź i sama się przekonaj ;) Najwyżej odejdziesz po tygodniu, bo byli też i tacy i nikogo to nie zdziwi. Ja nie mam o firmie do powiedzenia nic dobrego.
W biurze jest mobbing. Nie polecam współpracy. Zarząd nie posiada kompetencji przywódczych. Dopiero po dłuższym czasie udało mi się wyjść z traumy.
Pracuje ponad 3 lata. Nie zawsze jest idealnie, ale w sumie dużo się uczę i przy fajnych projektach. Minusy to na pewno szybkie tempo pracy, mało wyjść integracyjnych i brak multisporta. Plusy fajne projekty, fajni ludzie. Firma stabilna, przyszedł Covid to nikomu nie obniżyli wypłat i nikogo nie zwolnili. Polecam spróbować.
Chyba ciężko trafić na idealna prace, ale najważniejsze zeby jednak plusy przeważały nad minusami.. czy mając na myśli szybkie tempo pracy mówisz tez o nadgodzinach? Mało wyjść integracyjnych może ze względu na pandemie?
Pracuje obecnie w pigach i muszę stwierdzić czytając opinie i komentarze, że zdecydowana większość z nich nie jest zgodna z prawdą. Szefowie są raczej wyluzowani i zawsze można się z nimi dogadać. Pracowałem już w kilku innych pracowniach i nie zgadzam się w kwestii niskich wynagrodzeń, ale wiadomo ile by się nie dostało zawsze będzie mało. Generalnie do pracy przychodzi się miedzy 9.00 a 9.30 a jak ktoś przychodzi później to czasem szef zwróci uwagę. Co do atmosfery, to w głównej mierze kreują ją pracujący ludzie i jest ok. Umowa o pracę jest jak najbardziej możliwa, jednak przeważnie dostaja ją kierownicy projektów. Jednym słowem, zawsze znajdzie się ktoś, kto bedzie narzekał, nawet jakby nie było na co.
Pig Architekci szukają właśnie na stanowisko "architekt" osobę, która ma min. 1 rok doświadczenia w pracy przy projektowaniu budynków wielorodzinnych. @Michelle bardzo rzeczowo opisałaś swoje doświadczenie z firmą, ale może zechcesz dopisać jeszcze, jakie są owe małe pieniądze na ww. stanowisku? Każdy szacuje niskie kwoty inaczej. Zastanowiło mnie też, co piszesz o toksycznej atmosferze - jak młody wiek pracowników może ją kreować?
Jeśli chodzi o kwoty, biuro wystawia ofertę z propozycją wypłaty dla takich osób. Jeśli chodzi o powiązanie młodych ludzi i toksyczności, żadna osoba która nie pracowała przynajmniej kilku miesięcy gdziekolwiek w młodym zespole, dodajmy, że w biurze jest 40 osób, nie będzie miała problemu ze zrozumieniem tego, popytaj znajomych w dużych firmach :)
Pracowałem już w kilku miejscach i jeśli chodzi o klimat to się nie zgadzam. Jest ona najlepsza z moich dotychczasowych biur, a było ich kilka w tym małe biura i korporacje.
Żadna osoba w pigu nie ma tyle doświadczenia w CV jak "kilka małych biur i korporacje". Widzę, szefowie piszą opinie.
Są lepsze miejsca do spędzania swojego czasu na etacie.
Atmosfera średnio. Szansa na rozwój ok, ale tak jak w życiu, trzeba wykazać inicjatywę i pokazać potencjał. Nie dać się złamać przez humory zarządu. Ciężka praca, uśmiech przez łzy. To nie korpo, w której jasno są sprecyzowane awanse, wszystko jest na zobaczymy. Z jednej strony to zaleta, a z drugiej wada :) pozdrawiam.
Dobrze wiedzieć, że mimo wszystko jest szansa na rozwój w firmie Pig Architekci. Skoro dałeś nadzieję osobom, które cenią sobie rozwój zawodowy to może teraz dokładnie sprecyzujesz, co trzeba dokładnie zrobić, aby móc w ogóle myśleć o otrzymaniu szansy rozwoju przez tego pracodawcę? Tego typu wpis powinien znaleźć się w tym wątku. Będzie on bardzo pomocny.
W tym wątku powinny być opinie, a nie przepis na sukces :D Szansa na rozwój jest wszędzie. Każdy jest kowalem swojego losu, polecam to jako mantrę życiową. Żeby pracownik był wartościowy dla pracodawcy musi wykazywać wiele cech, przede wszystkim brać się za robotę :) i tyle.
Ok.. a w jaki sposób w ogóle w firmie można się rozwijać? Oferowane są jakieś szkolenia, wyjazdy na konferencje czy jak? Czy chodzi po prostu o awans? Bo ja mam na myśli rozwój osobisty poprzez poszerzanie swojej wiedzy i umiejętności :)
Oczywiście miałam na myśli najokropniejszą a nie najpiękniejsza :)
Mogę śmiało powiedzieć że Michał jest najpiękniejszą osobą jaką w życiu poznałam. Jest nieuprzejmy, seksistowski, mówi naprawdę wredne rzeczy ludziom, którzy nie mają odwagi się postawić, nie pomaga, bardzo lubi się czepiać rzeczy które nie mają znaczenia jak np. Przyjście do pracy 10min później (nie ma znaczenia czy siedziało się nadgodziny poprzedniego dnia), o podwyżkę trzeba wręcz błagać A i tak po kilku latach jak dostanie się 200zl to uważa że zrobił ci łaskę. Bardzo młody zespół I nie ma od kogo się uczyc. Sposób zdobywania projektów też ma wiele do zyczenia. Ta firma jest naprawde okropna, jedyny plus to ludzie, których już nie ma bo się zwolnili. Nie polecam! Chyba, że lubi się grać w komedii z blaznami
Szansa na rozwój kosztem zdrowia fizycznego i psychicznego. Praca za bardzo małe pieniądze, na śmieciowej umowie, bez perspektywy umowy o pracę. Atmosfera toksyczna, szefowie jeszcze bardziej. Szantażowanie pracowników emocjami. Bardzo duża rywalizacja między teamami. Mało kto wytrzymuje więcej niż 2-3 lata.
To prawda ze firma daje duży rozwój?
rozwojowa praca w miłym towarzystwie, sprzęt ok, wszystkie programy najnowsze wersje, pensja zawsze o czasie nie ma szans na umowę o prace, można zapomnieć o podwyżce, niskie zarobki pracuje się minimum 8,5 h , bardzo dużo niepłatnych nadgodzin, zawsze problemy z otrzymaniem urlopu nie ma socjala, wiec w całej pracowni brzydko pachnie jedzeniem i 3 godzinny dziennie jest jak na stołówce wszędzie bałagan dookoła, aż dziw, ze klientów przyjmują w biurze bardzo mało miejsca, małe biurka, jak na taką liczbę osób, jest bardzo głośno zrezygnowałem z braku możliwości dalszego rozwoju i niskiej pensji
Podpowiecie coś o pracy w firmie, czy pandemia bardzo zagraża firmie?
Zarobki zależą od naszej pracy i umiejętności. Dobra firma i mogę spokojnie polecić.
Bardzo niskie zarobki
Taka cisza z powodu? czy w firmie były może podwyżki bo ostatnio narzekaliście na niskie płace?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Pig Architekci Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Pig Architekci Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Pig Architekci Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 2 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
