Banda (usunięte przez administratora). 11 euro to jak masz szczęście. normalnie to obiecają 12 a na wypłate potrącenia odliczanie za transport i kwatere i finalnie jest 9 euro. Do tego to piramida a placowy bierze od tej firmy w łape ze moga ludzi dawac. piramida ; lux interiors, mixed media, contract service, star marketing, medical interiors, firma wał !!!! Uciekać póki mozecie. Pracowałem tu. nie polecam nikomu!!!!!!!!!!
odniesie się ktoś do stanowiska montera? Proszę o to bo ktoś pisał o stawce 11 euro i nieadekwatnej pracy. Podobno lepiej w Polsce zostać. ktoś jeszcze tak sądzi czy obecnie tutaj więcej zgarniają jednak?
Potwierdzam słowa kolegi, obiecują dużo a później robisz po 7h pięć dni w tygodniu, a stare wyjadacze to nawt nie szkoda gadać zero szacunku dla nowego, rozmawiałem z wieloma osibami którzy tu pracowali to był taki tekst ''robiłem już za granicą po 2/3 lata w jednej firmie ale tu to jest porażka''
Praca może do lekkich nie należy, ale czy to powód do takiego jechania po pracodawcy? Nie sądzę. Po prostu taka branża. Współpracowałem, nauczyłem się sporo przy prefabrykatach betonowych. Zlecenia w Belgii z dużą częstotliwością przyznam szczerze. Oczywiście robota nie dla każdego, to wiadomo, ale kwestie opóźnień w płatnościach wynagrodzenia? Pierwszy raz słyszę, aż się zdziwiłem.
dokladnie zarobki jak sprzataczka zero kulturu i szacunku najgorsza firma w jakiej robilem i bardzo male zarobki w polace na rusztowaniach juz lepiej placa niz tam po 7godzin dziennie
Nie do końca rozumiem, czy krótszy czas pracy uważasz za wadę czy zaletę. Jeżeli wynagrodzenie w Lux Interiors jest stałe, wydaje się to dobrym rozwiązaniem. Możesz napisać, co oznacza dla Ciebie brak szacunku? Chciałabym wiedzieć jak to wygląda w jakiejś konkretnej sytuacji.
No na rusztowaniach tak jest, 7-8 godzin pracy, więcej nie da rady z uwagi na przepisy i to zależy od budowy i kierownika
w polsce monter ma 30zl na godzine a w tym chlewie przy 11euro nie ma cie caly dzien a placa za 6-7godzin nie polecam banda zlo...
@Marcin ale 7 h 5 dni w tygodniu to przecież nawet nie pełen etat?
Nie dopłacałem na zakwaterowanie i nie pamiętam, żeby ktokolwiek z pracowników dopłacał. Warunki socjalne no powiedzmy 3+, a czasami 4-, wszystko zależy od ludzi i podejścia do organizacji przestrzeni. No problemo z kasą, tyle.
Wiadomo, wiele zależy już od samych ludzi, a na to już pracodawca nie zawsze ma wpływ. A jak wyglądała kwestia dojazdu do pracy? Czy był on zapewniony?
Dla facetów z doświadczeniem na rusztowaniach modułowych, jak najbardziej się opłaca. Różnicuję sobie zlecenia, dzięki nim. Sporo można zarobić naprawdę, jak człowiek się streści z tematem. Angielski to mi się szczerze mówiąc, ani razu chyba nie przydał. Można ze słownikiem w razie czego.
Nie polecam pracy na rusztowaniach z tą firmą problemy z płatnością
Marcin ściemniacz z Koszalina? Co rozwalił samochód firmowy, uciekł i chciał zrzucić wine na kolegów? No naprawa, wiadomo, kosztuje, zepsułeś, poniosłeś koszty - firma odjęła z pensji a teraz opinie psujesz?
Co wy tutaj bredzicie, że nie ma wynagrodzenia na czas? Już nie chcę walić epitetami na niektórych, ale zastanówcie się w ogóle, co robicie. Normalny pracodawca, rusztowania w Belgii, można się czegoś nauczyć, jak ktoś potrzebuje pilnie wyjechać i zarobić całkiem sensownie. Na pewno lepiej niż w Polsce. A wy tutaj blokujecie i straszycie ludzi. Padaka.
Trafiłem do nich z polecenia i normalnie umowa o pracę, tylko na czas określony, więc pewnie nie każdemu taki układ pasuje. Stawki raczej wyższe niż średnio w Polsce przy podobnych zleceniach. No i w Belgii można się dalej rozejrzeć. Co do kwestii wynagrodzenia nie zauważyłem problemów, ani tym bardziej inni pracownicy. Dziwnie to wygląda, ale postanowiłem odpisać, bo pracodawca się stara naprawdę i czasami robi, co może. Wiadomo, różni ludzie, w tym trolle się zdarzają.
Międzynarodowe środowisko trochę przesadzone w ogłoszeniu, bo pracowałem z Polakami, ale tak to wszystko gra :)
Aż miło popatrzeć, że wszyscy pracownicy fizyczni tak pięknie posługują się interpunkcją, wyjątkowo znają zasady stawiania przecinków i ortografii. Pięknie się to czyta, zwłaszcza, że komentarze są tak świetnie napisane w jednym charakterze! :-)
Mam uprawnienia na rusztowania i kwestie poboczne powiedzmy to zlecenie mnie zainteresowało. Odwołałem się do niektórych opinii, pojechałem do Belgii. Pierwszy raz się strasznie stresowałem, co to będzie, ale organizacja spoko i o wynagrodzenie nie musiałem błagać.
Pracowałem z kolegą swojego czasu, jeszcze przed tym całym cyrkiem wirusowym i normalnie płacili. Jeden z moich lepszych kontaktów na dorobienie pod montaż rusztowań. Robota dla ludzi, co nie boją się wysokości i tyle. Jak dobra ekipa się trafi to naprawdę elegancko.
Robisz dobrze na rusztowaniach, trochę bardziej klepiesz angola to stała praca w Belgii, jak najbardziej możliwa. Negatywnie pracodawcę oceniają leserzy, krótko mówiąc, co myślą, że zaczną się tam opalać. Nic z tych rzeczy. Już takich chłopków widziałem, co nic nie potrafią, a kozaczą i trzeba po nich poprawiać. To nie jest praca dla takich typów, tylko dla konkret gości.
Załapałem się do stałego zespołu, więc pracy nie brakowało, sporo jeżdżenia, ale jest tak zorganizowana robota, że człowiek w miarę normalnie się czuje na zakończenie.
Z uprawnieniami montera to można wszystko ogarnąć. Jak dobrze pracujesz to i masz możliwości. Wypłaty terminowo, dużo inwestycji realizowanych. Widać, że firma się w ostatnich latach rozwinęła.
Jeżeli rozumiesz, o co chodzi w montażu i demontażu rusztowań to robota wręcz idealna. Wiadomo, mieszka się z ludźmi obcymi, ale na początku. Spoko historie i klimat, bywają przyjaźnie na całe życie, także polecam wyjechać, a nie kisić się ciągle na naszym krajowym podwórku.
Znalazłem ogłoszenie, przedstawiłem kwalifikację, zatrudnili. Trafili mi się akurat spoko ludzie na rusztowaniach. Z większością do tej pory kontakt. Co do płatności ZUS to wszystko terminowo, a mi na tym najbardziej zależało pamiętam. Warunki zakwaterowania też widywałem gorsze, uwierzcie.
Doświadczenie trzeba jakieś mieć, bo nie wezmą, kondycyjnie młodzi odpadają najczęściej, a później wystawiają jakieś badziewne opinie. Cóż, samo życie.
Jako monter rusztowań już z 15-letnim doświadczeniem powiem, że spoko robota. Wiadomo, ciężko, ale i zarobki godne i nie mogę narzekać. Jestem w stałej ekipie, już oceniałem, ale widzę, że jakiś hejt bezpodstawny poleciał, więc przy okazji się dopisuję.
Wszystkie te dobre opinie to piszev tylko sama firma, tak naprawdę to problemy z płatnością, części na konto a droga część do ręki ,jak nie wrócisz to nie dostaniesz, albo pomyłka ksiegowej ze źle wyslala i zwlekanie z dopłatą aż do następnej że niby dopłaca a wprawdzie kolejny miesiąc znów to samo Nie polecam
Nie wróciłeś i nie dostałeś pieniędzy? W ciągu ostatnich 4 miesięcy był tylko jeden Karol i on nadal z nami pracuje, wyjeżdżał tylko jak była korona. Albo wymyślasz, albo podałeś inne imię bo chcesz wrócić a firma zrezygnowała z twojej pracy
Niektórym po prostu się nie podoba, że trzeba pracować, a nie bąki zbijać i z tego wynikają te wszystkie dziwaczne komentarze, że coś tam. Jak pracujesz, to masz umowę i na czas płacone wszystko. Nie róbcie ludziom wody z mózgu.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Lux Interiors Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Lux Interiors Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 9.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Lux Interiors Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 9, z czego 7 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!