A hotel ile ma gwiazdek? Robił tam ktoś praktyki?
Nie polecam.Nie miła włascicielka.Obiad ledwo ciepły podano mojej rodzinie.Wokól hotelu brudno.Zero estetyki.Jest koronawirus a w srodku zadnych odstepów.Ludzie obok siebie siedza.
Jest zakaz robienia imprez,a ci J.N i jego stara robia po kryjomu imprezy typu urodziny,wesela itpodobne a jest to zabronione.Wynajmuja klientom pokoje,wszyscy bez masek chodzą.Czy sanepid nie powinien ich odwiedzic?Maja gdzies ,że jest koronawirus.Nieodpowiedzialni wlasciciele.
To prawda,imprezy tam bywają.Jadac autem z męzem wieczorem,bylo to 2 miesiace temu chyba,że muzyka swiatla,ludzi sporo w srodku.
Ciężko jest w systemie 12/12 w Warmiński Zakątek? Ktoś coś?
Wyzysk straszny,nie szanują pracowników,sami ukraińcy za miske ryżu tam tyrają.Zarobki najniższa krajowa.Na czarno zatrudniają,bez umowy.A.N.to beszczelna baba,zero kultury.Nie polecam zapierdalania za grosze.
Jak się pracuje w restauracji, czy jest duży ruch i dużo pracy? Jakieś napiwki?
Ta włascicielka zasrana jest jak gbur,nie miła dla gosci,takie z mezem wrazenie mielismy.W zupie mucha pływała,już nigdy tam nie zajadę.Okropne jedzenie.3 razy tam było się.Zaniedbane,zarosniete przy tym hoteliku.Oblesne miejsce bo pijaki,smród walący w okna od chlewikow,gdzie kury chodują,nie nie I jeszcze raz nie.
Brudno przed hotelem,brudne przescieradło bylo,okropność.Pracownicy pracuja po 12-14 godz.mowiła mi jedna z tych pan,a zarobki 10 zł na godzine,zatrudniaja z urzedu pracy aby miec za darmo robola. Jacy oni biedni ta A.N.J.N.
Zamówiliśmy u Nagórskich picce,dowiezli nam,do tego był niby SOS CZOSNKOWY ALE ROZROBIONY Z WODĄ LUDZIE!!!!Sępy na wszystkim oszczedzają,to była woda a nie żaden sos.Anka lepiej pazerna dzido nie każ tam pracownicom wody do sosu i keczupu dolewać,bo inaczej ludzie przestaną zamawiać u was ten syf.Sama źryj picce z wodą ,brudasy.
Mi zimną picce przywiezli,Jakaś surowa była.Nie polecam.Keczup też wodnisty,na drugi raz opieprze ich przy klientach,niech słyszą.Jedna z tych pracownic mówiła, że ta Anka kaze im tak robic.
Na imprezach w tym hotelu jedzenia mało,ludzie są głodni, wokół hotelu, smród, bród,właściciele to brudasy,to widać słychać i czuć,hotel przy drodze,dalej chlewiku i lumpy pod sklepem,a w sklepie jaki bajzel,syf.