Jak tu z napiwkami? są fajne?
jeden wielki syf-nie polecam! szef bez kultury i szacunku w dodatku z nałogiem, a jego "partnerka" słodka ... - celebrytka kręcaca się za barem, a w niczym nie pomagająca-potrafisz za dużo zle, bo widzisz za duzo. Kasa marna, za mało pracowników, kelnerki w wieku "16" lat nie wiedzące za dobrze jak się robi schabowego (śmiech). //reasumując; albo inwestujesz w porządnych ludzi i wszyscy zadowoleni albo masz co masz...czyli (usunięte przez administratora) na kołach, ot co!
Szefostwo powinno docenic pracownikow szczegolnie panią za barem bardzo miła sliczna blondyneczka jedzonko ok
Praca ciężka, za mało ludzi do roboty i za dużo obowiązków jak na jednego pracownika,zarobki marne i Blondi która zabiera pracownikom wszystkie napiwki...nie polecam