Miła atmosfera, zgrany zespół i praca ogólnie 8-16 (może poza przeglądami, które są w delegacjach, ale to też daje ciekawe doświadczenie i oderwanie się od biurka). Mają ciekawe tematy mostowe od małych przepustów po duże mosty. Jeżeli chodzi o projektantów to prowadzą swoje tematy, a asystenci są czasami przerzucani między tematami, co jest uzależnione od terminów projektów. Nadgodziny płatne, wynagrodzenie jak dla mnie satysfakcjonujące. Szef jest do dogadania w wielu sprawach - tylko trzeba rozmawiać. Wg mnie warto polecić tę firmę. A inne negatywne opinie...jak ktoś nastawia się, że zaraz po studiach, bez doświadczenia będzie zarabiał kokosy...to może na Madagaskar? Generalnie umiejętności + doświadczenie = wynagrodzenie.
Pracuję w TRASALu od kilku lat. Jestem zadowolony z pracy i możliwości jakie daje. Wynagrodzenie uzależnione jest od stażu, stanowiska, umiejętności i rozmów z Zarządem. Nadgodziny zdarzają się, ale głównie w delegacjach na przeglądach obiektów inżynierskich w terenie i podczas inwentaryzacji. Nadgodziny w biurze nie przekraczają godz. 18ej. Za to nadgodziny płatne zgodnie z KP. W firmie można zdobyć doświadczenie przy różnej wielkości projektach od dróg gminnych do dróg krajowych i od przepustów do dużych obiektów mostowych. Urlopy są do uzgodnienia, trzeba tylko w okresie wakacyjnym zaplanować grafik.
Trasal składa się z Zarządu (tworzy Go dwóch doświadczonych projektantów mostowych), studentów pracujących na umowę zlecenie i osób, dla których to jest pierwsza praca po studiach. Średnia wieku osób pracujących w tej firmie oprócz Zarządu to ok. 24-25 lat. Osoba, która skończy studia i dostanie pracę w Trasalu zazwyczaj jest szczęśliwa (wiem po sobie) i może liczyć na umowę o pracę na czas nieokreślony+najniższą krajową. Podwyżki są raz do roku, jak jest podwyżka najniższej krajowej :( Dla młodego człowieka, który skończył budownictwo i chce się usamodzielnić to jest zbyt niska pensja! W ciągu roku są liczne nadgodziny. Praca jest totalnie niezorganizowana, w 1 dzień pracujesz od 8:00 do 16:00, a w kolejny dzień "wybucha" dużo roboty i trzeba być w pracy od 8:00 do 23:00 albo i dłużej. W taki sposób nie da się żyć, gdy np. dojeżdża się do pracy spoza Rzeszowa. W firmie nie ma osoby na naprawdę zaawansowanym poziomie wiedzy z Civila 3D, od której młodzi pracownicy mogliby się uczyć obsługi tego programu. Brak premii, benefitów i możliwości awansu. Drogową praktykę projektową można podpisać u projektanta drogowego z zewnątrz, z którym firma współpracuje i nie ma z tym problemów. Atmosfera w pracy jest przyjazna, współpracownicy są naprawdę fajni i pomocni w tej firmie, szkoda tylko, że tak szybko odchodzą do innej, lepiej płatnej i bardziej rozwojowej pracy:( Malo kto pracuje w tej firmie kilka lat, wszyscy uciekają po max. 1-1,5 roku albo i szybciej.
A czy były w tym temacie prowadzone jakieś rozmowy z szefem? No bo w sumie nie dziwi mnie, że skoro nikt do końca nie wie ile pracować to nie uśmiecha mu się być dostępnym 24 h godziny. Czy były podjęte jakieś działania w tym temacie?
Nie było żadnych rozmów z Zarzadem w tym temacie. Ale nawet jakby byly takie rozmowy to i tak nic by nie zmieniły. Po prostu w tej firmie nie szanuje sie czasu wolnego pracowników! Jeszcze nalezy poruszyc temat urlopow: pojedynczy dzien wolny jest nadzieja ze dostaniesz ale na 2tygodniowy zaplanowany wczesniej urlop wakacyjny nie masz co liczyć, a to jest przeciez swiete prawo kazdego pracownika 1raz do roku miec 2tygodnie wakacji. No bo przeciez bardzo trudno stworzyc grafik urlopowy... Pracując w tej firmie nie mialam ani czasu ani pieniedzy na NIC☹️????
No tak. Civil zaprojektuje za Ciebie drogę, most a może jeszcze weźmie odpowiedzialność za poprawność rozwiązań. Komentarz w stylu: komputer mi wyliczył więc jest dobrze. Nie zgadzam się z w/w opinią. Atmosfera pracy w TRASALu jest świetna, pracownicy pomocni, a nadgodziny.... no cóż zadarzają się jak w każdym biurze projektowym, ale jak są to w granicach rozsądku do godz. 18-19ej. Wynagrodzenie adekwatne do umiejętności i starań. Ja pracuję tam kilka lat i bardzo szybko awansuję.
Firma Trasal - dobra atmosfera pracy i ładne biuro. Nic poza tym. Pracownicy pracujący rok w firmie 4 razy zmieniali stanowisko pracy, ze względu na ciągle zmiany, co oznaczało dla mnie brak szacunku dla pracownika, który ma prawo do swojego stałego miejsca do którego jest przyzwyczajony. Po roku zarabiałam mniej lub tyle samo niż nowe osoby, które zaczynały od zera. Podwyżki co roczne w okolicach 100 - 200zl brutto. Brak premii za ciężką pracę po zostawaniu na nadgodzinach przy wydawaniu projektów. Civil był tylko na 3 komputerach, więc nie ma szans na rozwój. Brak benefitów. Urlop uzależniony od projektantów, którzy czego często mieli problem żeby puścić kogoś na dwa dni. Brak możliwości oracy zdalnej. Bez własnego auta bardzo ciężki dojazd do biura.
Pracowałam w Trasalu niecały rok, zarówno w mostach jak i w drogach i mogę szczerze powiedzieć, że jest to firma dobra na start po studiach: pierwsza praca w zawodzie, nowe doświadczenia, ludzie i atmosfera bardzo w porządku. Jednakże po kierunkowych studiach drogowo-mostowych człowiek po dłuższym czasie oczekuje czegoś więcej niż najniższa krajowa pracując przy takich inwestycjach. Brak możliwości rozwojowych względem pracy w programach, problem z organizacją pracy, w większości przypadków pracownik niestety nie ma prawa głosu.
Firma dobra na początek do złapania doświadczenia dla studenciaków. Fajna, luźna atmosfera i przyjemne biuro, nie ma problemu z urlopami i nadgodziny są płatne. I tutaj plusy się kończą. Organizacja pracy bardzo słaba, brak możliwości rozwoju, ucinane stawki bez wcześniejszych ustaleń z pracownikiem, pracownicy nieszanowani pod względem finansowym, jakichkolwiek negocjacji czy w ogóle ukończenia tak ciężkiego kierunku. Do przyjęcia wymagany jest autocad i studia kierunkowe przy czym przy rozmowie z szefostwem można usłyszeć, że tytuły i studia tutaj nie są ważne. Śmieszne "podwyżki". Brak benefitów i premii. Stały przemiał ludzi, wszyscy uciekają po max roku.
Pracuję w tej firmie parę lat i uważam, że poniże opinie były pisane przez kilku byłych pracowników, którzy nie są obiektywni. Ja jestem zadowolona z pracy w Trasalu. Praca 8h + nadgodziny płatne (co nie we wszystkich biurach projektowych jest normą). Wynagrodzenie co roku ulega podwyżkom, zdarzają się premie na koniec roku. Praktykę można zdobyć choć nie od razu. Realizują ciekawe tematy projektowe, zarówno w Rzeszowie jak i poza podkarpaciem. Generalne polecam.
Pisałaś, że zdarzają się premie. Od czego są one uzależnione i co trzeba zrobić by je dostać? Jak oceniasz atmosferę w firmie i jakie są tu relacje z szefostwem? Mam nadzieję że powiesz mi coś na ten temat!
Firmy nie warto polecić nawet największemu wrogowi. Chcesz się czegoś nauczyć - poza partactwem niczego więcej nie wyniesiesz z powyższej instytucji Chcesz zrobić praktykę - może ci podpiszą może nie jesteś niczym nikim dla szanownych prezesów O pensji nawet nie warto wspominać. W skrócie niczego się nie nauczysz/ nie zarobisz / jesteś traktowany jak bezwartościowy przedmiot przez szefostwo/ resztę sobie sam/a dopowiedz.
Twierdzisz, że o pensji nie ma co wspominać, jednak mimo wszystko chciałbym, abyś mi pomógł. Mianowicie, czy można zarobić tam więcej, niż wynosi aktualnie wysokość pensji najniższej krajowej?
Podpowiedzcie jakie wymagania może stawiać firma nowemu kandydatowi?Mam zamiar aplikować stąd pytanie,
Szerokim łukiem należy omijać tą firmę. Przy podpisywaniu umowy o prace mydlą oczy możliwością rozwoju, dobrym wynagrodzeniem itp... Prawda jest taka, że pracowników doją jak się tylko da za marne pieniądze i robią problemy z podpisywaniem zaświadczeń potrzebnych do robienia uprawnień. Wymyślają też jakieś swoje reguły a propos wystawiania ww zaświadczeń i często je zmieniają w trakcie trwania umowy o pracę. Jak pracownik prosi o urlop to musi czekać aż z łaską ktoś mu odpowie, czy dostanie ten dzień wolny czy też nie albo osobiście trzeba chodzić i ,,truć im (usunięte przez administratora) Odradzam osobom, które są po studiach i szukają punktu zaczepienia. Lepiej iść na kasę do lidla albo biedry - tam przynajmniej będziesz miał godziwe wynagrodzenie i będziesz wiedział na czym stoisz. No i nie będziesz ,,niewdzięcznikiem" jak zechcesz zmienić pracę na lepiej płatną. ,,członkowie" zarządu nastawiają się tylko na wyzysk studentów i tak też się to odbywa od dobrych już kilku lat. Zdecydowanie NIE POLECAM najchętniej nie dałabym ani jednej gwiazdki, jednak się nie da....
Kompletna porażka. Bieda pensja - najniższa krajowa - a po 3 miesiącach okresu próbnego słyszysz że ich nie stać na wyższą płacę i ze powinieneś być wdzięczny, że możesz się uczyć. A jak sobie znajdziesz coś gdzie lepiej płacą słyszysz, że jesteś niewdzięcznikiem, no bo oni Cię wszystkiego nauczyli. W Biedronce są większe możliwości awansu i rozwoju.
Czy rekrutacja w Trasal Sp. z o.o. to gra warta świeczki? Dodaj komentarz na naszym forum, pomóż innym.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Trasal Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Trasal Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Trasal Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 2 to opinie pozytywne, 3 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!