Czy każdy pracownik jest dobrze traktowany w firmie?
Jeden koszmar. Elektryka nie działa, drzwi zrujnowane, listwy przypodłogowe zrujnowane, pion to pojęcie obce, brak narzędzi, w poniedziałek zgłaszam sprawę na policję.
Napiszcie proszę czy można liczyć na umowę o pracę? Jaka jest atmosfera wśród pracowników? Podzielcie się opinią. Warto tam aplikować? Ktoś z was pracuje w Odnowie i podzieli się opinią?
Witam A ja mogę polecić dobrze zrobił niedrogo i w terminie
Poprzednie opinie są jak najbardziej zgodne z rzeczywistością. Facet nie ma podstawowych narzędzi, a pion, poziom i kąt prosty to rzeczy zupełnie mu obce. Robota to totalne partactwo i syf. Ostrzegam.
Zdecydowanie nie polecam!!! Ludzie omijajcie szerokim łukiem!!!! Na niczym się nie zna!!! Brak jakichkolwiek narzędzi pracy, wszystko kupuje na miejscu, na koszt zleceniodawcy! Nawet malować nie potrafi!! Liczne niedoróbki, zero profesjonalizmu, zachlapane ściany, brak umiejętności posługiwania się taśmą zabezpieczejącą, pomimo próśb o zabezpieczenie sprzętu, wszystko było usyfione i pomazane farbą! Brak pojęcia o elektryce, prawie spalił mi mieszkanie!! Nawet ramki na kontakty nie potrafi prawidłowo zamontować, puszki od kabli byle jak włożone i jak kontakt za bardzo odstaje to lepiej go zasylikowanać z każdej strony, bo po co właścicielowi dostęp do konaktu. Sporo pieniędzy wydane na listwy przypodłogowe, a i tak trzeba je było zrywać i układać na nowo!!! Brak stałego pomocnika, najpierw twierdzi, że ma jednego chłopaka na stałe do pomocy, a na miejscu okazuje się, że ma chłopaka do przyuczenia i tyle!! Jak chcesz się z nim skontaktować to nie odbiera, a po kilku próbach blokuje twój numer!!! MASAKRA!!!!
Pana Leszka i jego ludzi nazywanie firmą zakrawa na kiepski żart. Nawet trudno mówić o "jego" ludziach bo Ci są z przypadku łapani okazyjnie. Stalej ekipy nie ma. Przyjdą więc albo...nie przyjdą. Terminy są dla nich tylko sugestią i nawet jak wiadomo, że sie z nich nie wywiążą w połowie dnia zbierają zabawki i wychodzą. Ale obieca Wam Pan Leszek wszystko! Facet robi fuszerkę, nie ma swoich narzędzi ani odrobiny wstydu żeby kupić je za pieniądze inwestorów brane zaliczkowo na materiały. Nie tylko każda płatność ale tez każda robota wymaga sprawdzania po kilka razy i pilnowania, mało tego i tak nie ma pewności że zostanie zrobiona jak należy. Gość nie zna się na robocie i...gwiżdże na to licząc, że trafi na inwestora, który tym bardziej nie jest specjalistą i któremu mozna wciskać kit. Poziomica to wróg nr 1 Pana Leszka dlatego rzadko jej używa. Na koniec... choć nie trzeba się z nim przyjaźnić...ten człowiek to arogancki i bezczelny prostak, bez skrupułów wykorzystujący każdą okazję żeby zrobić inwestora w bambuko. Specjalista co najwyżej w temacie Jak się nie urobić i cudzym kosztem zarobić. Ostrzegam.
Jak wyżej. Omijajcie szerokim łukiem. Najgorszy z możliwych wyborów.
"Firma" Odnowa Leszek Rzyczniok to firma jednoosobowa !!!. Typ nie ma ani stałych ludzi ani narzedzi ani jakiegoś zalecza finasnowego, ito jest firma ?? Typ szuka pracy tylko na Oferia i podobnie jak z ludzmi aby było tanio. Nie polecam typa bo to oszust ! i nic nie potrafi zrobić katastrofa !!!