Przed długim weekendem byłam z synkiem u lekarza, bo dostał anginę antybiotyk skończył po 6 maja było w miarę ok, lecz potem pokazał się kaszel myślałam, że przejdzie 18 maja poszłam do pediatry mówię, że dziecko po anginie, czy może nie doleczony stwierdziła,że nie dała krople ze sterydem????. kaszel się pogarszał, był ból brzuszka, sporadyczne wymioty, nie dostałam się do pediatry była na urlopie, jedyny pediatra w przychodni! więc zapisali nas do lekarza rodzinnego lekarz rodzinny nie wie co mu jest pomimo tego, że mówię, że to po anginie, że kaszle powiedziała, że nie wie ale dała nam na badania chociaż zrobiłam badanie wyszło wysokie crp miałam konsultacje przez telefon pytając czy da nam antybiotyk nie da bo crp za niskie, mówi,że to crp pewnie po chorobie, ja mówię, że nie doleczony, dziecko ma cały czas kaszel ból brzucha i odruchy wymiotne więc mówię żeby nam dała skierowanie na pediatrię to może zdiagnozują syna to powiedziała, że mnie wyśmieją, po jednym dniu od rozmowy synek jeszcze gorzej wymiotuje, ból ucha i brzucha objawy podobne jak przy tej bakterii przy anginie poszłam do pediatry już myślałam, że nie da antybiotyku potrzebuje potwierdzenia zrobiła crp, crp 50 dziecko ledwo żywe bałam się, że nie wypisze ale dała, po antybiotyku na drugi dzień wszystko przeszło intuicja matki nie zawodzi, dlaczego lekarze tak potraktowali nas? W między czasie byłam też prywatnie, też nie dostałam antybiotyku czy to taki lek, że trzeba się go bać, czy lekarze z góry maja zakaz?
Pracowałeś kiedyś w firmie Polnamed Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej Krystyna Góralczyk w mieście Wejherowo? Teraz możesz ocenić tego pracodawcę. Dodaj komentarz na jego temat. Twoja szczerość buduje lepszy rynek pracy.