Nie polecam, szefowa roszczeniowa, brak szacunku do pracowników..
Możliwe jest, ze autor powyższego wpisu przeżywał opisany stres dlatego, że próbował używać "wazeliny" w kontaktach z szefową czy starszą kadrą. Rzeczywiście, taki sposób na pracę w tej firmie może się nieprzyjemnie skończyć, zwłaszcza jeśli ze strony pracownika trudno o inne osiągnięcia w sferze pracy, a jego mniemanie o sobie przerasta jego realne umiejętności. Jest prawdą, że jest tu dużo stresu i presji, jednak to właśnie dlatego, że uczestnicy obozów najważniejsi, a wykonanie dla nich "scen teatralno- bitewnych" ma być możliwie najlepsze, nawet kosztem zmęczenia i stresu kadry. Osoby, które na stres i presję nie są odporne, raczej powinny zająć się spokojniejszą pracą. Magdalena "Indiana" Baraniak właściciel Kortunalu
O ile nie jesteś w kółeczku wzajemnej adoracji szefowej, nie masz tam czego szukać... no chyba że jesteś całkowicie niewrażliwy na bycie pomiatanym i traktowanym jak kadet (nawet mimo wieloletniej pracy w firmie), bądź też gotów jesteś wylewać hektolitry wazeliny, byle tylko się do owej uprzywilejowanej grupki dostać. Mierzi również podejście kadry do konsumentów, tj. uczestników organizowanych przez firmę obozów, których często traktuje się z wielką pogardą. Jedynymi dwoma plusami są: praca w ciekawym miejscu, jakim są ruiny, jaskinie i lasy Srebrnej Góry, oraz możliwość brania udziału w ciekawych teatralno-bitewnych scenach (jako iż organizowane obozy są tzw. "larpami"). Jednakże krótkie chwile pozytywnych wrażeń nie są w stanie przysłonić ogromu stresu, presji i przede wszystkim niespotykanego nepotyzmu, jakie cechują firmę Kortunal.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Magdalena Baraniak Kortunal - Turystyka I Przygoda?
Zobacz opinie na temat firmy Magdalena Baraniak Kortunal - Turystyka I Przygoda tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.