Macie jakieś problemy w ekipie czy dobrze się dogadujecie ?
ale jak jestes na osotanim roku studiow to mysle ze masz szanse.
Zastanawia mnie to jak obecnie to wszystko wygląda w kapital grupa finansowa. Poszukuję pracy w dziedzinie doradztwa, finansów więc myślę, że stawiać tutaj swoje pierwsze kroki to będzie rozsądny wybór. Powiedzcie mi proszę czy można się liczyć tutaj z jakimiś dobrymi zarobkami i jak generalnie wygląda proces rekrutacji do nich. Liczę na odpowiedź chociaż widzę, że wątek raczej w nie nie obfituje...
kolego napisz z kąd jesteś jesli chcesz pracowac w tej branzy to mam propozycje lepsza niz kapital i w dobrej firmie. dodam ze pracowalem w kapitale.
Miałam okazję zapoznać się z wieloma planami kariery( awansu) jak kto woli to nazywać, w Kapitale jest to ściśle określone. Każdy punkt jest jasno zdefiniowany, umowy po prostu trzeba czytać. Jeśli ktoś tego nie robi niech nie podpisuje umowy. Pracuję tu już jakiś czas. Myślę, że na początku jest dość łatwo, bo "opiekun" prowadzi Cię za rączkę, potem oczywiście jest trudniej. stąd większość tych negatywnych opinii -pochodzi od ludzi zbyt mało konsekwentnych i nie słuchających rad swoich zwierzchników, dużo z Nas się wykrusza- taka naturalna selekcja!Jak w każdym zawodzie! Zawsze będą za i przeciw. A produkty, moim zdaniem, wystarczająco ciekawe, by je mieć. We wszystkim trzeba dostrzegać dobre strony, mieć więcej optymizmu. Mogę tylko dodać, że szkolenia całkiem fachowe i darmowe, to też bardzo ważne, bo dziś wszędzie i za wszystko się płaci. Podsumowując-jak najbardziej fachowa firma, jasno określone zasady, dostęp do szkoleń, fachowców, jest jedno ALE!!!!! cholerna konsekwencja- zastanówcie się czy tacy byliście zanim napisaliście negatywną opinię o Kapitale, ... a może to o WAS??? Moich klientów obecnych i przyszłych bardzo gorąco pozdrawiam anna
ja pracowalam krotki czas w Kapitale, ale traktowalam to jako dodatkowe zajecie ..... niestety nie moglam pogodzic tego czasowo, wiec zrezygnowalam. moze masz racje, wszystko zalezy od opiekuna; ja mialam szkolenia co tydzien, troche to bylo upierdliwe (jesli byla to praca dodatkowa, ale coz...). Moze trzeba bylo poinformowac Kogos wyzej o braku szkolen, albo o potrzebie dodatkowych szkolen.... wiele firm (i tych znanych i mniej znanych) traci pracownikow, bo zawiodla komunikacja => ktos komus nie powiedzial, bo sie np.bal, a ten drugi sam sie nie domysll. pozdrawiam
Po przeczytaniu tego wszystkiego powyżej, stwierdzam, że jet to licytacja słów rozgoryczonych i zadowolonych z pracy dla Kapitału. Praca w ubezpieczeniach nie jest dla każdego, aby były efekty trzeba poświęcić dużo czasu na spotkania z potencjalnymi klientami. Ubezpieczenia nie są ściemą. Kapitał nie sprzedaje swoich produktów pod własną marka, tylko reprezentuje konkretne towarzystwa., które nie są fikcją. Praca dla Kapitału, jakakolwiek by nie była (dla tych niezadowolonych zła, dla tych zadowolonych dobra) jest wyborem lub nie każdego współpracownika. I jak w każdej firmie, trzeba pracować, aby zobaczyć jakiekolwiek efekty swojej pracy .... a niektórzy sobie z tym nie radzą, są za leniwi. pozdrawiam
:/ osobiste odczucia,osobiste zdanie na temat firmy,osobiste stwierdzenie faktu przez bylych pracownikow tyle w tym forum osobistego .......
Całe szczęście, że jesteś BYŁĄ pracownicą . Nie trudno się domyśleć z czego wynika twoje rozgoryczenie. Może to wynikać z głupoty lub desperacji postrzeganej przez Ciebie jako odwaga. Ja raczej skłaniałabym się do tego pierwszego. Mówią , że głupich nie sieją oni się rodzą , jest w tym dużo prawdy. Art. 216. § 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku. § 3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia kary. § 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd może orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego. § 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego. Gdyby to ode mnie zależało za takie pomówienie sprezentowałabym Tobie miesiąc pracy na rzecz schroniska dla zwierząt .
Swieta prawda!!! Masz tez na mysli glowe pod krawatem kapitalu w Srodzie Wielkopolskiej.
i co odpowiedzi nie dostane?rozmawialam z kolega ktory pracuje w innej firmie pokazalam mu ta strone i mi powiedzial ze wogole mam nie brac pod uwage tych opin z tego wzgledu ze poprostu sa zlosliwe badz pisaly to osoby ktore chca zarabiac nie robiac nic! ! to pozdrawiam cieplo
no jakos nie rozumie co pisanie z bledami ma wspolnego z praca w tej firmie ...... mnie interesuja konkrety czy jest mozliwosc rozwoju w tej firmie a co za tym idzie zarobienia jakis pieniedzy...no i wiem tez ze nikt jeszcze nie dorobil sie majatku w rok czy 2
hmmm czyli kant?? no ale sa tam ludzie ktorzy pracuja jakis dluzszy czas,dla idei?? cos mi sie wierzyc w to nie chce!! no bo sa i zapewne pieniadze zarabiaja?
to jest mozliwosc zarobienia pieniedzy? i zaznaczam ze nie interesuja mnie zarobki pani z biedronki(wielki szacunek dla tych pan!)pracuje od jakiegos czasu i tak naprawde nie mam pojecia ile mam placone i za co !! pytania niestety zostaja bez odpowiedzi u mojej pani opiekun!hmmm no to co? liczyc na cos ?? i jeszcze 1 powim ze chce pracowac a nie dostawac pieniadze za siedzenie w domu!
najłatwiej jest najeżdżać na firmę a wobec siebie być bezkrytycznym. chcielibyście zarabiać kilka tysięcy miesięcznie i nic nie robić. Paranoja pracuję 1,5 roku - zarabiam lepiej niż w Biedronce, ale jak ktoś jest mało wymagający to niech spada do marketu.
Moj drogi na pierwszym seminarium to placi sie zupelnie za cos innego, ale jak ktos jest bezmuzgiem i nie slucha to pozniej powsta takie opinie.... Gdyby ktores z tych, ktorzy wydaja takie zalosne opinie wziela sie naprawde do roboty i zbudowala wlasna grupe to dzis spiewali byscie innaczej, ale jakktos liczy , ze inni wykonaja prace za niego , a on przychodzi posiedziec i wygrzac tylek to sory nie ta branza...zastanowcie sie gdzie naprawde tkwi problem bo raczej nie w firmie tylko w was...
Współpracuję ponad trzy lata z firmą. Koledzy i koleżanki z postu powyżej. Po części się z Wami zgadzam. Kiedyś także zaczynałem...byłem na seminarium...miałem tzw. osobę prowadzącą itd... Przy rekrutacji osób do "drabinki" zawsze informowałem kandydata jak to faktycznie wygląda...że prowizja długo się rozlicza, ofe jak wypłaca, ze są koszty (paliwo,telefon itd.) i zaliczki dla aktywnych. Jeżeli kandydat wie co podpisuje, czego może się spodziewać i zgodzi się i podpisze tą umowę... to o czym tu rozmawiamy? Kto za Was podpisał? Ty? a może ten kierownik o którym nawijacie cały czas? ...A może mama Wam podpisała umowę? Moje zarobki pomimo wszystkiego mają tendencję wzrostową z miesiąca na miesiąc...i moi ludzie w strukturze także zauważyli ŻE ZARABIAJĄ. Dzięki temu się starają i są dobrymi Doradcami Finansowymi a nie pseudo doradcami z wizytówką i z tytułem zawodowym wyrzeźbionym na tej wizytówce. Nie każdy się do tej pacy nadaje...Jeżeli nie lubisz samego siebie i zostałeś(-łaś) przyjęty do pracy "na sztukę"... nigdy nie sprzedasz i nie zarobisz. To na tyle... nadal pracuję i będę pracował.
O kurcze ale się naczytałam... Firma jak firma ... to jest tak samo jak w każdym zawodzie oraz pracującymi tam osobami ...po prostu są ludzie którym się to podoba a są ludzie że nie...zawsze można isc do konkurencji.. moim zdanie bardzo dużą odpowiedzialność za obsługe klijenta ma doradca finansowy a ze wzgledu na to iż te osoby czesto są a puzniej znikaj czyli rezygnują albo coś tam... to tak wychodzi ze kontakt z klijentem jest utrudniony... ale moim zdaniem firma jest uczciwa a wiadomo i tu mi się chce śmiać że zwykły pracownik nie bedzie zarabiał tyle co prezes nie bądzicie śmieszni...Jak to mówią "Każdy sobie rzepkę skrobie" ... jestem ciekawa czy wy byscie chcieli tyle samo zarabiac jakbyście byli prezesami co zwykły pracownik?? Ja tam nic nie mam ...tylko podziekowac za wszystko....
a ja sie nie zgadzam, jestem ich klientką i jestem zadowolona, wcześniej była u mnie pani z commerciala i oferowała mi posagówkę na dziecko i zaczynała od kwoty 90 zł w górę a na tyle nie było mnie stać, u nich było taniej i dziecko mam ubezpieczone, może na mniejsze pieniądze ale jest, a po drugie co rok się zjawiają i sprawdzają mi czy wszystko w papierach mam w porządku, więc nie można powiedzieć ze maja klienta gdzieś
Jest to firma uczciwa z dużym doświadczeniem z rynku niemieckiego. Klient jest tam faktycznie na pierwszym miejscu a sama firma bardzo dużo inwestuje w swego przedstawiciela. Dodam że znakomicie znają się na rynku ubezp. w Polsce gdyż w wielu przypadkach są autorami, twórcami tych produktów dla różnych firm. Produkty tej firmy są dość unikatowe. Sama firma nie wywiera presji, limitów sprzedażowych u swoich współpracowników. Wymaga jednak pewnego konkretnego czasu jaki w tygodniu trzeba poświęcić na pracę. To z kolei przy ich metodach sprzedaży, ilości produktów, niskiej ceny ich nabycia powoduje że zadowolony jest jej pracownik jak i sama firma. Ps.Dla osób które chcą budować zespoły sprezedażowe ciekawy krótki plan kariery i jestem pewien że najwyższy system nadprowizyjny w kraju. Pozdrawiam. Klient zawodowo pracujący w banku.
Słowa kojarzące się z kapital grupa finansowa sp.z o.o. (np:.solidna, profesjonalna, rozwojowa, stresująca, wyczerpująca): Możliwość rozwoju i szkoleń oceniam jako ... . Atmosfera i ludzie tam pracujący są ... . Od jakiej stawki można negocjować pensję? Najbardziej podobało mi się w kapital grupa finansowa sp.z o.o.: Najbardziej nie podobało mi się w kapital grupa finansowa sp.z o.o.: