Jadę z synem pod M1 poćwiczyć rękaw. Są tam nie opisane w żaden sposób placyki manewrowe. Placyk pusty. Nagle zajeżdża nam drogę pan Piotr, wzywa Policję, płacimy 500 zł za jazdę bez uprawnień. Pan Piotr nie powiedział abyśmy opuścili placyk - bo to jego placyk. Nic nie powiedział tylko wezwał policję. Placyk nieopisany. Brzydko Panie Piotrze. Fuj.
W celu sprostowania to faktycznie pracodawcą jest mąż pani figurującej w nazwie firmy.(usunięte przez administratora)
Dziękujemy za dodanie opinii.
Przejdź do następnego kroku. Przejdź dalejDziękujemy za wypełnienie formularza zarobków.
Przejdź do następnego kroku. Przejdź dalejChcesz być na bieżąco z odpowiedziami?
Zapisz się na powiadomienia o nowej opinii już teraz
Psst! To jeszcze nie koniec!
Potwierdź swoją subskrypcję!
Odbierz maila
Na podany adres e-mail wysłaliśmy wiadomość z prośbą o potwierdzenie subskrypcji (RODO)
Potwierdź subskrybcję
Kliknij w link potwierdzający subskrypcję w mailu i bądź na bieżąco!
Oceń firmę
Dziękujemy za wypełnienie formularza zarobków.
Przejdź do następnego kroku. Przejdź dalejChcesz być na bieżąco z odpowiedziami?
Zapisz się na powiadomienia o nowej opinii już teraz
Psst! To jeszcze nie koniec!
Potwierdź swoją subskrypcję!
Odbierz maila
Na podany adres e-mail wysłaliśmy wiadomość z prośbą o potwierdzenie subskrypcji (RODO)
Potwierdź subskrybcję
Kliknij w link potwierdzający subskrypcję w mailu i bądź na bieżąco!
Oceń firmę
Znajdź firmę
Zapisz się na powiadomienie o nowej opinii już teraz!
Zapisz się na powiadomienie już teraz
Otrzymuj powiadomienia na temat firmy