Potwierdzam to co napisane, Pracowalem wtedy jako pracownik na stacji benzynowej w ostaszewie i wiem ze ten handlowiec przez 2 godziny stał przy stacji i łapał stopa. Pracownicy tej stacji wiedzieli jak szef z nim postąpił.
Ja nie polecam tej firmy. Pracowalem w tej firmie na stanowisku przedstawiciela handlowego. Szukałem klientów na paliwo. Pan [usunięte przez moderatora] właściciel nie był zadowolony z mojej pracy gdyż za mało pozyskiwałem klientów dlatego zwolnił mnie, ja to rozumiem nie mam do tego pretensji ale forma w jakiej zostałem zwolniony i ostatni dzień pracy...to koszmar. Po oddaniu samochodu służbowego w Toruniu na stacji benzynowej Pana [usunięte przez moderatora] na ulicy Lelewela pojechałem z Panem [usunięte przez moderatora] do Ostaszewa do głównego biura w celu uzupełnienia formalności i podpisaniu rozwiązania umowy. Po podpisaniu Pan [usunięte przez moderatora] podziękował za współpracę i kazał odejść... na stopa. Tak się złożyło ze po 2 godzinach w końcu ktoś mnie zabrał ale tylko do Łysomic...czyli 10 km musialem iść pieszo w upale powyżej 30 stopni do Torunia...rany na stopach leczyłem 2 tygodnie...trzeba przyznać ze to było chamstwo i upokorzenie mnie Panu [usunięte przez moderatora]. udało się. Dlatego nie polecam i nie chce nic o tej firmie a szczególnie o właścicielu słyszeć.