Opinie o Fabryka Mebli Bodzio Bogdan Szewczyk sp.j.
Trafiłam do sklepu Bodzio przez przypadek szukałam kanapy i już miałam dość słabe jakościowo meble nastroszone ekspedientki bo za długo wybieram bo się zastanawiam bo chcę informacji i ciągle coś i nagle pokazano mi sklep w Pruszczu Gdańskim na uboczu w jakiejś galerii nie pamiętam a tam obłęd sobota, grubo po 14 i ekspedientka z księżyca uśmiechnięta miła super poinformowana o swoich towarach potrafiąca doradzić spokojna mimo że kilka razy zmieniałam zdanie co do kanapy w końcu kupiłam w środę przywieźli kierowca też super pomocny. bo mój mąż ma swoje lata jestem zaskoczona że można można można trafić na super sklep mimo że na uboczu i fajnego dostawcę ja osobiście polecam
Ile na stolarni można wyciągnąć bo ja za mniej jak 7 tys na łapkę to tam nie pójdę i niech mnie nie namawiaja
Za (usunięte przez administratora)że pot po (usunięte przez administratora) sie leje, masz do wyrobienia tak zwany akord czyli zrobisz ile oni chcą dostaniesz te 10 tys , nie to ci podziękują
To co robi tapicer a co robi to chyba wiesz. Swoje trzeba zrobić przez 8 godzin. Za leżenie nie zapłacą
W salonie Bodzio pracuje się dobrze, jeżeli starasz się o dobrą sprzedaż, odpowiedni wygląd salonu, zgodny z wytycznymi centrali, stosujesz się do poleceń przełożonych to możesz osiągnąć wysokie zarobki. Pracuję wiele lat o zawsze otrzymuje wynagrodzenie zgodne z umową i zawsze na czas - przeważnie 2-3 dni wcześniej.
Człowieku, ile razy napiszecie jeszcze na tym forum, że wypłata jest na czas. To dzisiaj żaden argument, pracujesz i wypłata należy Ci się jak psu buda. Czasy gdzie jaśnie Pan przedsiębiorca nie płacił to może z 10 lat temu były. Dzisiaj to obowiązek każdego pracodawcy a nie łaska. Zejdź na ziemię. Jeszcze jakieś argumenty za? Czy tylko wypłata na czas? A opowiedz nam wszystkim kolego jakie profity są w Bodzio? Bony? Wczasy pod gruszą? Karta Multisport? Prywatna opieka medyczna? Dofinansowanie wczasów dla dzieci? Paczki dla pracowników na święta?
Nie każdy pracodawca musi dawać profity jesteś tak zatruty jadem że brak mi słów nie podoba Ci się to wynocha z tej firmy nikt cie nie trzyma na siłę pracy jedt pełno w kraju
Zatruci jadem są ci co ciebie zatrudniają!!, Koleś piszę prawde a ty co prubujesz wybielić jak zawsze swą marną firmę:-)
Oj widzę że zabolała prawda. Lubię obserwować te próby wybielenia bez żadnych argumentów, to takie prostackie na maksa, wyzwać, kazać się wynosić i tupać nóżką. Nic to niestety nie daje, każdy widzi że czasy się zmieniły a firmie brak jakichkolwiek argumentów które przekonają potencjalnego zainteresowanego do podjęcia pracy na salonie. Całkowity brak socjalu i najniższą krajowa na start, to dobra propozycja dla emeryta, który chce zostać stróżem, chociaż i tu stawki bywają wyższe. Tak więc pokaż trochę klasy i inteligencji kolegi i napisz jakieś pozytywy o pracy na salonie a nie obrażaj innych.
Tomek to co piszesz jest prawdą. Latem trawę trzeba skosić, zimą odśnieżyć również tak jak właściciele innych sklepów i miejsc, mycie szyb to podstawa chyba że lubisz siedzieć w brudzie sprzatanie, nawet toalety chyba że ty nie sprzątasz i lubisz tak siedzieć w brudzie pilnowanie towaru to standard w każdym sklepie, pomoc przy remoncie to standard bo to dla Was ulepszenie No I punkt który bardzo cie boli dźwiganie, pracowałem w różnych miejscach i wierz mi te twoje normy PIP to można włożyć w buty zawsze w każdej pracy będzie sytuacja gdzie musisz vos przenosić cięższego I jeśli nie piszesz się na to to ja sam nie nie wiem co ty jeszcze robisz w tej firmie. Ale wszędzie dobrze gdzie nas nie ma:)
Kolejny zabawny wpis. BRW, Agata Meble i wiele innych salonów meblowych w Polsce, wyjdź z pod klosza, odwiedź i zapytaj sprzedawcę czy: Kosi trawę Odśnieża parking Robi remonty Przyjmuje dostawy Montuje meble Jeździ z kierowcą wnosić i znosić meble z reklamacji Myje toalety, podłogi okna i wymienia żarówki. No nie, nic z tych rzeczy, tam jest zatrudniona firma zewnętrzna do prac przy obiekcie, sprzątaczka, magazynier, serwis w obsadzie dwuosobowej do obsługi reklamacji, itp itd. A bajki o tym że to dla dobra pracowników, że wypłaty będą większe dzięki temu to to poprostu bajki. To jest jedynkę oszczędność dla właściciela, który każe robić wszystko to co opisałem powyżej referentowi ds. sprzedaży bo tak jest taniej. Tak więc dajmy spokój i nazywajmy rzeczy po imieniu.
Co to za bzdury ?! Jaki pracownik robi takie rzeczy?! A jeśli twierdzisz że właściciele? To niech to robią właściciele!! Gorszych pierdół dawno nikt tu nie napisał.
Ta firma to dno wykorzystuje ludzi, przeżuwa i wypluwa. Zasuwasz jak na siedmiu etatach a płacą z łaską za jeden. To że zarobisz na premii oddasz za skradzione dekoracje. Halo te sklepy nie mają nawet ochrony. To przede wszystkim jest KARY GODNE. Ogarnij sie "JA"zamiast pisać pierdoły że jest super! Po kradzieży zadzwoniliśmy do szefowej to wiesz co powiedziała?! Że mamy lepiej pilnować!!! TFU!
Zapomniałeś jeszcze dodać iż przez 3 miesiące pracujesz bez żądnych premi nawet jak salon wyrabia premie,szkoda mi tych ludzi co się jeszcze starają a są normalnymi ludźmi ......
Nikt nikogo tu na siłę nie trzyma a praca jaka jest każdy widzi, czas się ogarnąć a nie tylko wypisywać bzdury. Na tym forum w każdym dziale poświęconym różnym firma jest to samo, obrażanie, wyzywanie aż ręce opadają.
Nie od konkurencji bo nikt sobie bodziem głowy nie zawraca. Trzeba jeszcze jakoś konkurować. A tu płyty wypchane czym się da a nie tylko wiórami. Z czym do ludzi...
Jak się nie podoba to nie kupować. U stolarza na zamówienie robić. Nikt nie zmusza wchodzić do salonu i zamawiać.
meble tragiczne, okleina od szuflad w komodzie się odkleja, słabe spasowanie otworów z kołkami oraz całych elementów (niewymiarowe otwory) meble trzeba składać siłą. Powyginane boki łóżka, w zagłowia łóżka otwory na śruby są nie dokładnie wywiercone (nie można przykręcić zagłowia na wszystkie śruby)
Pani kochana w każdej firmie zdarza się ze coś nie pasuje jest przysłowie nie myli się ten co nic nie robi ma pani prawo do reklamacji 2 lata napewno została by załatwiona sprawa co najważniejsze czy to bodzio czy inny sklep meblowy zawsze coś się wydarzy nie jest w stanie firma wyłapać wszystkich błędów po to jest reklamacja aby zniej skorzystać aby klient był zadowolony .wystarczy chcieć a później proszę pisać negatywy
Nie da się wyłapać błędów bo nie ma kontroli jakości. Proste. Idą na ilość nie na jakość. Jak się sprzeda to część jak czapka. Mało komu się chce jak termin nagli reklamować. Czekać itp. Biorą bo w miarę było tanio i każdy klient sobie radzi a bubel bubla pogania.
W ogłoszeniu tylko godzina i data na którą mają przybyć kandydaci do pracy na stanowisko sprzedawcy. Efekt tego taki, że na miejsce przybyło około 50 osób stojąc obok siebie w małym salonie. Na wstępie poinformowano że to praca w zastępstwo czego nie było w ogłoszeniu więc część osób zaczęła wychodzić (słabo stracili czas i pieniądze na dojazd przez brak podstawowych informacji w ogłoszeniu). Rozmowa to bardziej zostawienie cv i 2-3zdania więc kolejka rozbita momentalnie. Ogólnie bardzo nietypowa rekrutacja na dzisiejsze czasy na pewno brak tam profesjonalizmu. Z drugiej strony mam taką refleksję że to tylko praca na chwilę tylko na pozycji sprzedawcy może to inne firmy przesadzają robiąc rozmowy jak na prezesów wielkich korpo kiedy rekrutują na zwykłe powszechne stanowiska bez większych wymagań.
Powiedz coś o sobie. Dlaczego do nas rekrutujesz. Czy odpowiadają Ci warunki.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
A ja zawsze lubiłem Justynę ale ostatnimi czasy stała się podła i ma w (usunięte przez administratora) nasz salon bo nie mamy 300 tyś. Miałem o niej inne zdanie
U nas podobnie ;))) Nie nadaje się kompletnie na swoje miejsce jako kierownik :/. Szkoda.. trzeba stad uciekać
Może mi ktoś napisać co się dzieję z szfkami z lakierowanymi frontami nie potraficie tego robić czy o co chodzi? ile razy mam reklamować kilka frontów?
Proca w Bodziu, to praca dla ludzi bez ambicji i charakteru - tfu !!!
Forum służy do wypowiadania sie o tym jak pracuję bsiebw danej fabryce, takze lepiej będzie jak ty nie będziesz obrażał ludzi, tak jak wspomniałem wcześniej nie naprostujesz już tej firmy w nijaki sposób, za długo sobie ludzie pozwalali na takie traktowanie
Czemu tak uważasz? Sugerujesz, że w firmie nie ma rozwoju? Jeśli tak, to co Twoim zdaniem powinno się zmienić by było lepiej?
Czy praca na stanowisku sprzedawcy w Bodzio naprawdę jest taka jak to tu opisują? Trzeba wnosić meble z kierowcą i rzeczywiście tak mało się zarabia ? Są jakieś dodatki ? 13sta pensja bony wczasy itd ? W końcu to umowa o pracę..
Od dobrych paru lat jest lipa brak 13 nastej pensjo brak wczasów brak świątecznych, nie wyrobisz wysokości sprzedanego towaru trzeba się liczyć ze dostaniesz najniższą krajową, trzeba wnosić meble skręcać przenosić z miejsca na miejsce, pomagać klientom meble wnosić do auta, ogólnie nie polecam , wisienką na torcie jest pani Edyta która podpięte ziela na każdym kroku, zresztq jak i kierowcy:-)
Po co to wszystko pisać każdy ma swoje zdanie o pracy czy to w salonie czy na produkcji każda praca jak inna wszędzie dobrze gdzie nas nie ma ja pracuje i będę pracowała szefostwo dało mi tą szanse i nie zmarnuje jej .w każdej pracy jest coś nie znalazł się nikt komu wszystko dogodzono .każdy ma swoje stanowisko pracy jakie chciał .Jeśli ci tak źle w tej firmie jest mnóstwo pracy gdzie indziej
(usunięte przez administratora)
Ona i komuś d,pe uratowała dobre sobie!!! Przeciez ona tylko donosi a czy komuś uratowała (usunięte przez administratora) wątpię w to, chyba ze samej sobie
W jaki sposób uratowała? Dlaczego ludzie mają do niej jakieś pretencje? Możesz przybliżyć temat?
Tu nie chodzi o donoszenie Pani Iwonie, bo każdy szef firmy chce wiedzieć jak coś niedobrego się dzieje z jego firmą. Ale jeśli już to robi to niech nie kłamie i nie zarzeka się że było tak jak ona mówiła bo to jest obrzydliwe i nie godne kobiety. I tyle w temacie, szkoda słów.
Pani Edyta jest takim samym pracownikiem jak każdy inny, wykonuje swoje obowiązki. Jest normalna kobieta z którą można wszystko dogadać dla dobra salonu. Więc nie rozumiem hejty...
P Edyta była takim samym pracownikiem a teraz jest częścią swojej mafii rodzinnej. Niedługo będzie fm edzia a szefowa jej tak ufa. Ale może kiedyś to rypnie jak szef się dowie albo będzie chciał się dowiedzieć. Dopóki ON trzymał rękę to było dobrze teraz uciekaj kto może. Nie zapomnę pierwszego z nią kontaktu. Wpadła jak żandarm z notesikiem i udawała najmądrzejszą. Szkoda że wcześniej nie było wsparcia z firmy tylko zaczęto wysyłać pseudo kierowników regionalnych?! Bez nich człowiek wiedział co ma robić i utargi były mega. Skończyło się bo za te mądrości biorą przecież niezłą kaskę. I buntowanie przeciwko Szefowi i pomysły z dupy wyjęte. I to wszystko za aprobatą szefowej. Żal firmy i ludzi którzy oddali serce dla tej firmy. Wyprzedzając odpowiedzi typu jak ci źle to to itp tak zwolniłam sie a zajrzałam z ciekawości czy firma jeszcze działa:)) a p edzia to był czas jak prosiła pracowników o pomoc teraz już za nią dziękuje. Smutne ale takie prawdziwe co pieniądze robią z ludźmi...
(usunięte przez administratora)
Ha. Ha. Dobre! Jakie bony?!Jakie dodatki?! Masz wirtualnie jak badania. Szkolenia itp
Polecam z czystym sumieniem ta firme. Praca w tej firmie to czysta przyjemnosc i satysfakcja. Ludzie piszacy o niej zle opinie sa zarazeni lub sa pracownikami innych firm bo pisza o glupotach ktore tej firmy nie dotycza.
A tak dokładnie to z czego jesteś zadowolona? przyszły pracownik by chciał wiedzieć. Osoba jako sprzedawca w salonie jest ogrodnikiem, sprzątaczka, reklamacyjnym, fakturzysta, bankiem,odśnieżarką czasem nawet z piecem ma styczność a i jeszcze elektrykiem bo żarówki też trzeba samemu wymienić oczywiście meble też przydało się czasem złożyć. A płacą najniższa krajowa.
Zdaje się, że już na tym forum była dyskusja z Panią Danusia z załadunku....zapraszam na salon-najpierw się proszę przekonać bo jak narazie jest Pani zamknięta w biurze a właściciel jest Pani wujem wiec co ma Pani pisać -i niech już Pani nie zmienia tych nicków bo i tak wiadomo kto co pisze. .....
Brawo Danusiu. Ja też pracuję kilka lat. Jestem dumna że mogę pracować w polskiej firmie na salonie, zasady są uczciwe sprzedaję=zarabiam. Nigdy mnie nie oszukali na wypłacie, urlop mam kiedy chcę. Mój mąż i syn też są dumni że pracuję w takiej dużej poważnej firmie. Z Panią dyr. Iwoną miałam przujemność nie raz rozmawiać, jest dla mnie dużym autorytetem (pozostanie nawet wtedy jak bedzie musiała mnie zwolnić) to mądra i doświadzczona kobieta, a przy tym skromna i swoja. Dlatego zaskoczyły mnie te złe opinie. Wkurza mnie też to dogryzanie między salonami i biurem i produkcją. Wszyscy jesteśmy tak samo ważni w firmie, bez produkcji nie ma biura i salonów i odwrotnie. Jesteśmy jedną całością i musimy szanować siebie i swoją pracę. My na naszym salonie się szanujemy i z przyjemnością przychodzimy do pracy. Nikt nie idzie na opiekę, kombinujemy jak się da, bo jak jeden pójdzie to reszta musi za niego być w pracy. Szanujmy się i pracujmy.
Danusia -nie zwalnia Panią -rodziny się nie zwalnia ☺spokojnie. ....pozmieniać jeszcze te nicki ale i tak wiadomo kto pisze ????
Ręce opadają. ....:-(no tak-propaganda jak w tvPis musi być.....Bodzio znane z tego ze sympatycznie z obecnym rządem wiec robią co mogą ale wszystko do czasu. ...a kiedy jedna połowa pracowników padnie jak muchy a druga odejdzie to zobaczymy.....
Jest dużym autorytetem nawet jak będzie musiała cię zwolnić hmmm to gratuluję faktycznie wspaniała osoba i gratuluję autorytetu w tej postaci!!! Wszyscy jesteśmy tak samo ważni ??? Bzdury...i nikt na nikogo nie pracuje na salonie bo jak jestem na opiece to mi ZUS płaci a nie Bodzio.!!!,
Skoro już jest Pani z firmy to mam delikatny przekaz dla wszystkich którzy tam siedzą A przedewszystkim dla szefostwo. Bo przecież pisma które otrzymujemy na które wszystkie(może nie wszystkie),salony tak bardzo czekają powinny brzmieć tak: Drodzy pracownicy w dobie kryzysu jaki mamy dziękujemy wam jako szefostwo za pozostanie na miejscach pracy ,będzie to dobrem dla każdego.Jest kryzys ale wysyłamy wam to co mamy czyli: maski mydła i rękawiczki.Starajmy się nie panikowac. TO TAK wymyśliłam od ręki bo tak powinny teraz wyglądać pisma odgórnie.No ale nie! pogaście światła nie używajcie gazu,bierzcie się za sprzątanie dywanów.Ja się pytam w imię czego?Potraktowaliście Nas poprostu nie po ludzku i to chyba boli najbardziej.
Nie jestem z dyrekcji, dyrekcja ma klasę i nie wdaje się w takie dyskusje. Potrafię docenić to mam, jak się starałam o tą pracę byłam 72 w kolejce i pamiętam dokładnie jak ciężko było o pracę duże bezrobocie. Pracując mam szansę na godne życie dla siebie i swojej rodziny. Moja babcia zawsze mówiła że rękę która nas karmi się całuje, a nie na nią pluje. A tu się pluję. Dyrekcja dorobiła się ciężką pracą i da sobie radę w kryzysie, bo nie takie trudności przez lata musieli pokonać. Dlatego jak czytam te rady jak mają zarządzac, to mi się śmiać chce. Sami sobie załóżcie firmy i rządżcie ns swoim.
To powiedz z którego salonu jesteś żeby dyrekcja wiedziała gdzie ma premie wysłać.
Jestes chora bo oklamujesz wszystkich jak reszta tej bandy. Czlowiek chce tutaj wejsc i zobaczyc dobre opinie o pracodawcy z ktorym chcialby wiazac reszte swojego zycia a widzi same oszczerstwa i klamstwa. Powinniscie byc dumni, ze pracujecie na swoj sukces i na sukces wspanialego szefostwa. Macie dobra i pewna prace, najwyzsze w tej branzy zarobki, bogaty socjal, wsparcie od kierownictwa na kazdym etapie, mozliwosci awansu na prestizowe stanowiska i narzekacie. Idzie pracowac do innej firmy to wrocicie tak szybko jak poszliscie.
Najwyższe zarobki - zarabiam najniższą krajową mimo że stajemy na głowie żeby utarg był, ale nie bo mało zarabiamy. Social? O czym Ty mówisz. Tobie tu parę lat. Kiedyś owszem był. Od jakiś 4 lat nie ma nic chyba że mówisz o biurach tam może macie . Żadnych socjali. Możliwość awansu ? Proszę Cię od paru lat jedno stanowisko i na małym salonie nie ma opcji o nic więcej . Wrócimy? Proszę Cię. Uwierz że nie. Znam kilka osób które były tutaj w tym salonie gdzie ja i mówią że nigdy nie wrócą. Wiem sorry. Ale nie wiem gdzie Ty pracujesz . Chyba na wybitnym, cudownym salonie
Brawo!gratuluję że masz takie szczęście pracować w firmie która płaci najlepiej w tej branży....podasz namiary złoże CV I nie pozdrawiam cię za to że piszesz nieprawdę!!!!!!
Właśnie nie wiem o jakiej firmie pisze DANUTA może taki dobrobyt w ulubionym salonie czekoladowa? Bo pracując w SB nie zauważyłam tych wszystkich dobrobytow.
Ja pier.... Ludzie jaki bogaty socjal Cyba że w biurze w Goszczu? Jak Funduszu socjalnego nie ma ???????????? Czy ktoś dostał na święta kasę, czy tzw.,, wczasy pod grusza" Lizać (usunięte przez administratora) szefostwie za co? Uważajcie bo Wam pomnik postawią albo na każdym salonie tablice pamiątkową ufunduja z napisem...dla zasłużonych..... U Was jest jeden problem, nie ma kto się wstawić. Wszyscy się boja odezwać, dlaczego na salonach w dzisiejszym czasie nie ma minimalnej ochrony dla Was? Jakas (usunięte przez administratora) pleksa która by izolowana od klienta który wam dyszy nad twarzą, 90% zamówień można robić telefonicznie bez potrzeby kontaktu osobistego. Wy jesteście tylko czynnikiem ludzkim który się wymieni po kryzysie lub kiedy padnie od zarazenia wirusem..... No poza tymi co liżą (usunięte przez administratora)
Za te klamstwa nikt was nie doceni. Zamiast pisac te glupoty, wezcie sie lepiej za robote.
Narzekacie na prace bo sie do niej nie nadajecie
Wasz chlebodawca oddalby wam wszystko gdyby tylko mogl a wy najchetniej ugryzlibyscie go w reke. Taka wasza wdziecznosc.
Ej, a jaki ten social bogaty masz? Że tak zapytam...??? Bo ja żadnego nie widzę... Chyba jednak jesteś wyżej postawiona... Bo nie widziałam socjalu odkąd pracuje...
Dokładnie myślę tak samo. Firma jest dobra, prężna, ma ogromne możliwości produkcyjne. Naprawdę dobrze rokuje. Już nie długo będą nowe meble, ulepszone, nawet lakierowany. Trafimy do wi~kszej rzeszy klientów, utargi wzrosną i wypłaty będą jeszcze lepsze. Obena sytuacja powinna Nas wszystkich zmobilizować. Trzymajmy się razem. Wirusy były są i będę, a że tutaj jest dużo młodych ludzi, więc co mogą na ten temat wiedzieć. Bądźmy razem!!! Szefostwo jak na prywatną firmę jest bardzo dobre. Robi wszystko, by nie redukować etatów!!! TAK LICZY SIĘ KAŻDY TYSIĄC, JAK SKRÓCĄ GODZINY PRACY, TO SPADNĄ KOLEJNE UTARGI I CO WTEDY... ZWALNIAĆ... PRZYJMIJMY NA SPOKOJNIE WSZYSTKO. JEST JAK JEST I TYLE Bez nerwów to nic nie są, tylko zaszkodzi
A gdzie ochrona pracownika? Przeczytaj proszę wszystkie opinie to dowiesz się o co tutaj ta dyskusja. ...nie lubię się powtarzac. ...zdrowia
A jaki?widziałam ostatnio ogłoszenie na sprzedawcę i w nim nie było mowy o socjalu? Macie jakies benefity? Bo widzę ludzie się zalą ze nie bardzo. ....
Zala sie ci co chca wszystko a od siebie nic nie daja i siedza na tylkach zamiast pracowac. Nie ma nic za darmo, wezcie sie wreszcie do pracy to nie bedziecie narzekac bo bedziedzie docenieni
Chcesz i masz ? Czy socjalem nazywasz kawę, herbatę i cukier? .bo wybacz na salonach nie ma socjalu żadnego. Chyba że znowu mają wybrańcy. Pracuje kilka lat i wiem jak jest. Nie wiem co Ty masz , ale my nie mamy. Siedzimy na tyłkach zamiast pracować? W twoim odczuciu na pewno, bo oczywiście wiesz lepiej . Zapraszamy na salon w takim razie, pokażesz nam jak mamy pracować skoro twoim zdaniem nie potrafimy.
Liczą się tylko mistrzowie co żadnego zaangażowania nie mają lub nie chcieli czas przeszły... a jeśli coś chciałeś nie ma... jak już coś brakowało to dobre jest... śmiech na sali ... firma się kręciła... jak kleiliśmy łataliśmy ???? Przykre co się dzieje na świecie ale cóż życie
Wam sie juz w d.up.ach poprzewracalo od tego dobrobytu. Jak byscie mieli naprawde zle to byscie nie narzekali, taka wasza natura. Firma sie rozwija, powstaja nowe miejsca pracy, pensje rosna w zawrotnym tempie, szefostwo sie troszczy o was jak o wlasna rodzine a wam ciagle zle
Pensja rośnie kobieto skąd ty się urwałaś .czopek niezły jesteś większych bredni dawni nie czytałam,
Te pozytywne opinie to tylko ustawieni pracownicy.. Co można dobrego powiedzieć o pracy tam... Tylko ze płaci wszystko na rękę a nie pod stołem a negatywów... To nie wiem czy ta strona, pomieści, tu miejsca, jestem byłym pracownikiem, i uwieżcie wyzysk, mobbing, to pikuś, mam wszystko pokserowane, po nagrywane, i tylko czekam na dobrą okazję,
Ja również polecam!!!Szefowa super.można na nią liczyć,zawsze wysłucha nawet w niedzielę.P.Edyta i P. Justyna osobiście pomogą poustawiać meble żeby klient wrócił.mega dziewczyny!!!
W tej firmie socjal był ale kiedyś,teraz to ci nawet mikrofali nie pozwolą trzymać na salonie, jedź kanapki i pij kawę i herbatę ot to jest cały socjal
Czytając opinie pani Danusi i "zadowolonego pracownika" mogę sobie tylko wyobrazik jak bardzo zdarte kolana owe panie mają.
Bogaty socjal ? Jakieś jaja chyba . To pani robi chyba w innej firmie. Albo w innym świecie żyje. Robole nie mają socjalu.
Po ponad 20 latach pracy postanowiłam pożegnać się z firmą i zrobić coś lepszego dla siebie. Nie pracowało się źle ale za dobrze też nie było. Dźwiganie no tak ale gdzie nie ma dźwigania...chyba siedząc na stołku w biurze. Dbanie o czystość...to nie żadna łaska...w domu też sprzątasz. Obsługa klienta....no w końcu to atwoj obowiązek. Ale przez ten długi okres pracy powiem że firma niestety zmieniła się o 360 stopni. Pamiętam czasy kiedy dostawało się paczki na święta....obładowana wracałam do domu i ledwo doszłam. Później były bony ...świetne rozwiązanie no kupisz sobie co chcesz. 100 zł na Dzień Kobiet, wczasy pod gruszą...mniej niż po innych firmach ale były. A teraz cóż....nie ma nic. Aż wstyd się przyznać że polski pracodawca i tak postępuje z pracownikami. Dla małych salonów nie wyrabiających premii to taki gwóźdź do trumny. Dostajesz postawę i nie wiesz co z nią zrobić. Młodzi nie chcą pracować po 2- 3 miesiącach o ile wytrzymają uciekają a starzy pracownicy powoli się wypalają i mają dość lekceważenia pracownika przez pracodawcę. Moja rada rób swoje i nic ponad bo nie warto. Już niejeden robiący super obroty poleciał z wielkim hukiem słyszący Pan(i) i tak nic nie robił (a). Wesołych świąt pomimo wszystko...A Panu i Pani Szewczyk życzę jasności umysłu i większej empatii do pracowników bo to oni na Was pracują.
Masz racje jest jedną wielką masakra. Są salony które faktycznie wyrabiaja ponad normę,są salony ktore próbują starają się a i tak lipa.Nasz utarg był ponad 100 tys a wypłata 2470.Rece się załamały. Czasy są coraz gorsze a firma oszczędza na wszystkim. Nie szanują nas . Faktycznie czas uciekac.
Witam ? Jak wygląda na chwile obecna praca w salonie ? Czy warto rekrutować bo wiele opini nie zachęca do pracy w tym miejscu , jak z wypłatami j godzinami pracy ?
Gdzies pare dni temu pisała dziewczyna komentarz na temat rekrutacji, mianowicie premia dopiero po 3 miesiącach, pod warunkiem ze wogole bedzie zależy gdzie salon się znajduje. Wiedz jedno strasznie duża odpowiedzialność jest jak za kase którą bedziesz zarabiać, u mnie po 10 latach pracy stwierdziłam jedno za dlugo w tym bajzlu siedziałem!!
Najpierw piszesz że jakaś dziewczyna twierdzi że utarg jest po 3 miesiącach a za chwilę piszesz że pracowałeś 10 lat. Jakbyś tyle pracował to byś wiedział że premia jest od razu o ile zrobicie utarg. I jak tu wierzyć w takie forum gdzie każdy piszę co chce. Żałosne
To jak nie zachęca to nie na siłę. Bo jak nie masz nastawienia że pomimo wszystko to zmarnujesz czas chociaż krótki. A jak jesteś uparty to ... zmarnujesz wiele lat...
Salon z koziej (usunięte przez administratora) Nie cwaniakuj, ponieważ na każdego jest inny (usunięte przez administratora) piszę co dziewczyna pisała a ja juz nie pracuje 2 lata w tej marnej firmie gdzie nikt nikomu nie ufa i każdy na każdego donosi począwszy od współpracowników a skończywszy na kierowcach!!
Ta dwa lata nie pracujesz a forum śledzisz!!! Chyba Ci szkoda że odeszłeś z firmy i czujesz sentyment skoro przeglądasz stronę.
NA początku bylo mi szkoda poniewaz zostalem zwolniony bez jakiejkolwiek podstawy zreszta z tego co mi wiadomo że do dzisiaj firma dalej tak robi, a forum śledzę żeby informować łudzi jak się pracowało w tej juz teraz marnej firmie, ps spokojna twoja głowa na ciebie tez przyjdzie czas i pora. Sentyment można czuć powiedzmy do sprzedanego samochodu a nie do pracy w ktorej człowiek nabawił sie garba i dodatkowego stresu
A ty panie co tu robisz na tym forum? Próbujesz wybielić firmę, lepiej juz nie będzie:-) skończ pisać te twoje głupie wypowiedzi:-) idz lepiej wysprzątać przed salonem zeby szefowa nie miala sie czego czepić
Kama naucz się czytać ze zrozumieniem, miało być "odeszłaś". Chyba, bo ciężko stwierdzić kto to piszę kobieta czy mężczyzna po takim wpisie "u mnie po 10 latach pracy stwierdziłam jedno za dlugo w tym bajzlu siedziałem!! Wpis negatywny na zamówienie przez kogoś kto lubi mieszać. Szkoda słów.
Szczera prawda jak zawsze boli!!, Co ja ci na to poradzę jak firma spada na samo dno pracownicy do du.y co nawet klienta nie potrafią obsłuży,kierowcy opryskliwi i chamscy do klientów ( skąd wiem a z tąd ze sam byłem klientem , a ciebie to mam daleko z poważaniem, moze jesscze mam ci napisać w jakim salonie pracowałem?? Tak jak wspomniałem nie pomożesz już firmie się podnieść, konkurencja biję ją na łopatki, chcieliście byc lepsi jak BRW czy Agata a sami im do pięt nie dosięgacie , żenada!!!,. I tak apropo nie piszę na czyjeś zamówienie :-)
Niestety ale do szczerości na tym forum jest daleko a więcej manipulacji. Zapewne prawda leży po środku ale nikt nie jest w stanie tego udowodnić na forum "duchów".
Odpowiedz mi na pytanie po jaka cholerę wychodzisz na to forum jak z prawdą nie ma to nic wspólnego? Czyli powiadasz ze nie dźwigasz ciężkich mebli nie chodzisz na reklamację i nie odsnieżasz przed salonem w zimie a na wiosnę trawy nie kosisz? Proszę odpisz mi na moja pytanie!!!
Witam, czy ktoś z pracowników mógłby mi powiedzieć jak wygląda sprawa z nadgodzinami? Ile wam przeważnie wychodzi nadgodzin? Czy firma wypłaci wszystkie?
Podobno nadgodziny (uzasadnione) byly platne, ale juz nie sa, trzeba je odbierac! Nawet jak nie ma kiedy, mozna odebrac w kolejnym miesiacu, co jest nie zgodne Kodeksem Pracy, ale w tej firmie ten nie obowiazuje!
Nie wiem co wy gadacie w ogóle, normalnie za nadgodziny mamy wypłacane. Nawet dzwoniłam na inne salony z naszego rejonu, żeby dopytać jak u nich wygląda sytuacja i mają normalnie płacone. Jest to też uwzględnione na pasku wypłat. Czasami czytając niektóre komentarze, mam wrażenie, że pracujemy w dwóch, różnych firmach
Czytaj pismo odnośnie nadgodziny masz odebrać je w danym miesiącu, już nie płacą bo i tak grosze płacili
Hej Pytanie do pracowników.. Może wiecie czy wyszedł ktoś kiedyś z inicjatywą (pytaniem) do dyrekcji jeśli chodzi o kartę MultiSport lub Medicover??? Nawet żeby cos Nam potrącali za tą kartę.. Przyznawana pracownikom karta Multisport obecnie jest jednym z podstawowych elementów świadczeń socjalnych.. A jeśli nie to może warto wyjść z taką inicjatywą?
No to pytaj, była kiedyś taka dziewczyna co chciała dodatkowe ubezpieczenie to szybko wyleciała. Socjale pozabierali a ty chcesz multisport? To jak maja z wyplaty zabierać to kup sobie karnet sama. A lepiej weź sie do rozładowania auta to siłki nie będzie trzeba...
Ale ja tylko zapytałam nie musisz pluc jadem dziewczyno.. I dla Twojej wiadomości rozładowuje auto jak kierowca przyjedzie na salon..
A jak pip przyjdzie to wszystko zgodne z prawem nie wiem czy oni błędów w tej firmie nie widzą
Ten pomysł z multisportem jest super, może faktycznie czas go ruszyć a firma podejmie temat. Przecież od tego ma odpisy z podatku.
A masz wypłacone 150% za nadgodziny? Bo jak nie to o czym mówisz. Za każdą godzinę dodatkowo 50% czyli 150% za nadgodzinę. Zapytaj w płacach i nie zdziw się! I nie opowiadaj głupstw!
Ale to jeszcze trzeba wiedzieć jaka stawka wychodzi za godzinę a tego nikt nie jest w stanie obliczyć bo z tego schematu tu dodac tam pomnożyć i podzielić i odjąć to i tak zawsze 200-300 stówki zaginą. :))) a jak zadzwonić do płac to usłyszysz że ci mało?!
Witam wszystkich śledzących to forum. Długi czas przyglądam się temu forum i dochodzę do wniosku że jest nic nie warte. Każdy kto chce może pisać co chce i tego nikt nie weryfikuje, nawet jak ktoś dostanie 50 unikatowych flag to ponoć wpis jest weryfikowany, niestety to mżonka bo wpis wraca za każdym razem. Forum to nie ma nic wspólnego z rzeczywistością. Jeżeli ktoś chce obrażać firmę to może pisać do woli aż ocena spadnie. Przykre to trochę. Nawet jeśli coś lub kogoś opisujecie nikt nie może się bronić bo nawet nikt nie weryfikuje czy wpisy są prawdziwe. Pozdrowienia dla moderatora Gowork. Pewnie usunie ten wpis.
No cóż wolność słowa, tylko niektórzy nie potrafią go uszanować.
Widzę akcję pod kryptonimem Dyrekcja kazała. Wiadomo, że znajdziemy tu wpisy przesadne jak i te zbytnio cukierkowe, pisane na zlecenie. Prawdą jest jednak to co powtarza się w wielu wpisach na tym forum odnośnie traktowania personelu na salonach, O osobach które są tu opisywane nie będę pisał bo nie temu służy to forum, ale niech ktoś powie że nieprawdą jest to, że pracownik salonu mus: -rozładowywać dostawy z kierowcami i nosić paczki przekraczające swoją wagą normy jakie zakłada PiP ( dla kobiet - 8 kg przy pracy stałej oraz 14 kg przy pracy dorywczej). -jeździć z kierowcami na reklamację i wnosić i znosić uszkodzone meble, meble które jak pisałem wyżej ważą znacznie więcej niż normy PiP. -jak przed salonem jest trawa to pracownik ma ją skosić. -jak przed salonem jest parking to zimą musi go odśnieżyć. -mycie szyb, niejednokrotnie z drabiny na wysokości powyżej 3 metrów, też po stronie pracownika. -sprzątanie całego salonu wraz z toaletami klientów to też pracownika zajęcie. -ochrona mienia firmy z odpowiedzialnością za straty również w gestii pracownika. -raty, sprzedaż, raporty, rozliczanie gotówki to dalej zajęcie tego samego pracownika. -pomoc przy remoncie salonu, skręcanie mebli na ekspozycję należy do zakresu obowiązków pracownika. -oczywiście jest trochę jeszcze pracy związanej z obsługą klienta, informowaniem o dostawach i rozwiązywaniem wszelakich problemów za osoby dzwoniące z centrali, ale to przy tym wszystkim co pisałem wcześniej to już Pikuś. W zamian za to dostaniesz wypłatę i nic więcej. Oczywiście niektórzy dostaną z wypłatą premię od sprzedaży, ale tylko w wypadku przekroczenia progu, za pomysły i zaangażowanie nie dostaniesz nic. Nie dostaniesz wczasów pod gruszą, bonów na święta, karty Multisport i niczego innego. Nie masz prawa do podgrzania jedzenia w czymkolwiek oprócz czajnika elektrycznego, Jak jesteś sam na zmianie to wyjście do toalety jest niemożliwe. Jak o czymś zapomniałem to przepraszam.
Tomek, cóż mogę Ci odpisać to tylko prawdę, nikt nikogo tu nie trzyma na siłę, pracy na rynku jest pełno ale skoro zostajesz w firmie i chcesz pracować to znaczy że godzisz się na to aby sprzątać salon, kości trawę, pomagać kierowcy (chyba że kierowcy będą jeździć po dwóch a tobie obetniemy z wypłaty aby zapłacić drugiemu kierowcy) i wpisy typy że muszę to czy tamto są nie na miejscu. Ty Tomek nic nie musisz, możesz się zwolnić. Nie będę pisał że na Twoje miejsce jest wielu bo nie wszędzie tak jest, ale znajdzie się ktoś kto zaakceptuje warunki.
Meble skręcają montażyści i nikt im nie pomaga nie przesadzaj oni tez sa z tego rozliczani .Wyrzucić karton czy pozamiatać jest dla ciebie wysiłkiem to do biura szukaj pracy.
Powiem tak, zarządzanie to bardzo trudny kawałek chleba. Niektórzy przez kilkanaście lat prowadzenia firmy nie potrafią zrozumieć, że jak ktoś jest od wszystkiego to z czasem jest do niczego. Niech kierowcy jadą w 2 osoby, będzie bezpieczniej, bo dzisiaj niejednokrotnie jadą w jedną stronę 400 km na miejscu 8-10 punktów do rozładowania czyli tez kilka dodatkowych km i powrót 400 km. Potem jedzie taki kierowca zmęczony z narażeniem życia swojego i innych uczestników ruchu drogowego. Bywa że w trasie jest ponad 14 godzin. W wielu firmach kadra menadżerska (której w Bodzio nie ma i nie było nigdy) analizuje jak uporządkować pracę poszczególnych działów, robi się to po to aby zwiększyć wydajność. Pisanie że będzie mniejsza wypłata bo dwóch kierowców będzie w trasie to nieznajomość procesów sprzedaży. Ja zamiast wnosić i znosić meble z reklamacji mogę w tym czasie sprzedać za dodatkowe parę tysięcy i zarobić na siebie i tego kierowcę. Tak więc czasami pomyśl,
Tomek to co piszesz jest prawdą, ale znajdź firmę która nie dba o swój majątek w tym przypadku sklep firmowy. Trawę trzeba skosić, odśnieżyć również tak jak właściciele innych sklepów i miejsc, mycie szyb to podstawa chyba że lubisz siedzieć w (usunięte przez administratora) sprzatanie, nawet toalety chyba że ty nie sprzątasz i lubisz tak siedzieć w (usunięte przez administratora) pilnowanie towaru to standard w każdym sklepie, pomoc przy remoncie to standard bo to dla Was ulepszenie No I punkt który bardzo cie boli dźwiganie, pracowałem w różnych miejscach i wierz mi te twoje normy PIP to można włożyć w buty zawsze w każdej pracy będzie sytuacja gdzie musisz vos przenosić cięższego. I jeśli nie piszesz się na to to ja sam nie nie wiem co ty jeszcze robisz w tej firmie. Ale wszędzie dobrze gdzie nas nie ma:)
Dora oczywiście że to prawda. Czy czytałaś na tym forum że ktoś temu zaprzecza. Taka praca i jak nie pasuje to jest wiele innej. Pozdrawiamy Dore
A ty chyba nie pracujesz na salonie/ sklepie bo salon to za duże określenie w salonach meblowych jest ochrona a w sklepikach ochroną jesteś ty. Nie skręcasz mebli? To weź się do roboty za co ci płacą?! Czekasz pół roku na nową ekspozycję?!
Montuje i nie wymyślam zależy mi jak każdemu żeby była sprzedaż. Nie siedzę za biurkiem i nie wymyślam.
Nie zgodzę sie z tymi pierdolami które piszesz, BRW, czy Agata meble czy nawet Biedronka wszystkie szanujące sie firmy mają odpowiednie działy do tych wszystkich rzeczy skończ chwalić coś co nigdy nie bylo dobre i nie będzie ...
Tak remont to dla nas, odśnieżanie i koszenie też dla nas, mycie szyb i toalet też dla nas, dźwiganie ponadnormatywnych ciężarów też dla nas. Szkoda że wszystko naszymi rękoma. Wyjdź z bańki i zobacz jak to wygląda w normalnie zarządzanych firmach. Wejdź do Salonu jakiegoś dealera samochodowego i zapytaj handlowca/sprzedawcę czy kosi trawę, odśnieża parking, myje toalety i okna, i robi remonty. Przecież spadnie z krzesła jak to usłyszy.
Ktoś ci już napisał że nie musisz nic robić, możesz zatrudnić sie w salonie samochodowym i pracować tam i nie siej fermentu. A lepiej do biedronki ponoć już nie muszą siedzieć z pampersami na kasie. Przyłączam się do słów wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.
Zawsze na tego typu forach znajdziemy opinie pozytywne i negatywne. Prawda jest taka że dużo prawdziwych i pisanych na podstawie własnych doświadczeń postów jest tutaj na wyraźny rozkaz minusowanych i zgłaszanych jako naruszenie. To jest prawdziwy dramat tego forum, że zamiast znaleźć rozwiązanie dla wielu nieprawidłowości robi się wszystko żeby zamieść temat pod dywan. Weźmy tu np. pracę kierowców: Ile godzin jest kierowca za kierownicą jeżeli jego trasa obejmuje 9 rozładunków w okolicach Suwałk lub Przemyśla gdzie sama trasa w obie strony to minimum 14 godzin dostawczakiem. Przyjmijmy do tego że każdy klient jest i czeka w domu i z miejsca w miejsce plus rozładunek i papiery to 20 minut (mało realne ale przyjmijmy że tak jest) to rozładunki dają dodatkowe 180 minut czyli kolejne 3 godziny. Mamy więc trasę na 17 godzin. Dodajmy jakiś korek, remont na drodze, wahadełko, tankowanie, coś na ząb i toaleta po drodze i mamy 18-19 godzin w trasie. Jest to zgodne z przepisami? Jest to zgodne z kodeksem pracy? I najważniejsze pytanie, czy jest to rozsądne? Ale zaraz ktoś napisze, że to dla naszego dobra :), że dzięki temu mamy wysokie wypłaty, że jak jestem taki mądry to mogę się zwolnić itp. itd. Tak więc może i piszę się na tym forum dużo nieprawdy i złośliwości względem innych, ale są też posty opisujące realne problemy, problemy z którymi od wielu lat nikt nic nie zrobił.
Zawód kierowcy dostawczaka jest przechlapany, czekajmy tylko jak w busach wprowadzą tachografy , wtedy już nie będzie takiej rewelacji w jeździe, nie pozwolą sobie na takie traktowanie kierowców!!!
Niestety tak jest. Trasy są niektóre tak planowane ze szkoda gadać..blado to wszystko wygląda
Jak poczytacie wpisy innych firm to zobaczycie że wszędzie jest tak samo, ciągle sprzeczki i wpisy jeden na drugiego.
Pan Dyrektor ma ochotę spacery tygodniowe robić :)
Nie polecam osobiście. Warunki pracy: najnizsza krajowa Premia po okresie próbnym 3 miesiące, 3 miesiące gola podstawa 2360notto. Na rozmowie rekrutacyjnej nie dowiedziałam się kompletnie niczego, 10 osob kazda po 2 minuty. Ani o zarobkach, warunkach pracy czy choćby godziny otwarcia czy od kiedy. Tego dowiedziałam się na drugi dzień jak otrzymalam telefon ze zostałam wybrana i czy się cieszę wiec spytalam z czego skoro nic nie wiem o warunkach pracy. Przepraszam ale jak w dzisiejszych czasach szanujący się pracodawca nie jest w stanie zapewnić swoim pracownikom 3 tys netto na reke plus premia. Niech juz ta premia będzie ciut niższa ale żeby 2360 netto proponować i resztę dorabiać? Trochę słabe.
Ale o czym ma informować rekrutujący czopowłazek który przed chwilą był montażystą. To kpiny na rekrutacje nie jedzie nikt z firmy z działu kadr tylko byli montażyści ze wsi co się wybili na włażeniu wiadomo gdzie. No to powodzenia firemce;)
Nie przesadzaj to montażysta jest kimś gorszym ? Czasem lepiej przeprowadzi rekrutację niż nie jedna Pani z kadr. Ktoś kto mieszka na wsi też nie jest kimś gorszym..
Zaproszenie na rozmowę, wchodzę a tam wszyscy na jedną godzinę. Myślę że ok 10 osób łącznie bylo, po 40 minutach czekania zadano mi 2 pytania i na dowidzenia to dziekujemy odezwiemy się. W szoku bylam, zero profesjonalizmu. Na drugi dzień przed 8 rano tel ze WYBRANO MNIE, wiec mowie, ok ale nie wiem z czego się cieszyć bo na rozmowie prócz czekania 40 min nie dow się kompletnie nic. To pani pyta, a co chce pani wiedzieć :) Wiec mowie: np. Ile się zarabia, od kiedy, jaka umowa. Boże serio?! Wam to trzeba mówić? Taka firma i warunków pracy nie powie? Ktoś ma isc w ciemno czy o co chodzi? Po usłyszeniu ze na początku w pierwszych miesiącach najnizsza krajowa to podziękowałam. Na kasie w Auchan dają więcej. Wstyd
Dlatego takie opinie są pisane od pracowników. Nauczka dla kolejnych rekrutantów. Fajnie że to napisałaś bo innym się nie chce. Ja byłam świadkiem jak dziewczyna przyszła do pracy już na 9- tą i po wejściu dostała telefon że nieaktualne. A ja zebrałam gnioty bez wiedzy o co chodzi. MASAKRA!!!
Do większych salonów. Macie już info od kiedy te choinki na parkingu mamy sprzedawać?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Fabryka Mebli Bodzio Bogdan Szewczyk sp.j.?
Zobacz opinie na temat firmy Fabryka Mebli Bodzio Bogdan Szewczyk sp.j. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 236.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Fabryka Mebli Bodzio Bogdan Szewczyk sp.j.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 198, z czego 30 to opinie pozytywne, 77 to opinie negatywne, a 91 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Fabryka Mebli Bodzio Bogdan Szewczyk sp.j.?
Kandydaci do pracy w Fabryka Mebli Bodzio Bogdan Szewczyk sp.j. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.