Interesuje mnie praca jako Przedstawiciel Handlowy w firmie NORMAZET Sp. z o.o. Sp. k.. Ktoś tam pracuje? Co możecie powiedzieć na temat warunków oferowanych przez tę firmę?
No jak to przedstawiciel, jeździsz, szukasz klientów a potem masz procent od sprzedazy. Dostajesz auto, wizytowki. Wymagania maja spore, jakies egzaminy zanim pojedziesz w teren. ale ogólem moze byc.
Jakie wartości są cenione w NORMAZET Sp. z o.o. Sp. k.?
Praca jak praca. Ciężka, trzeba pomiędzy halami magazynowymi się nanosić, ale ktoś kto umie pracować, to to wykonuje. Na start za miesiąc pracy dostaniesz 2068 na rękę miesięcznie i "do" 60% premii od podstawy. Choć inni pracujący mówią, że jest różnie. Pracowałem tam niecałe 2 tyg. - co mogę powiedzieć. Źle nie jest, ale mogłoby być lepiej. Jak to w każdej pracy, lecz jest jeden wielki problem. Wielki kierownik Michał, zatarł wizję pomiędzy pracownikiem, a niewolnikiem... Pretensjonalnie zwraca się do pracowników, z wyrzutem i w zależności jaki ma dzień, tak silne będzie jego niezadowolenie (jak dziecko któremu zabrano cukierek). Ogólnie ma człowieka za nic. Takie zachowanie jest zachowaniem psychopaty, a nie szanującego siebie i innych kierownika. Przykre. "Firma Rodzinna", ale nie ma żadnych wartości, prezesowi szkoda na szafki dla pracowników i trzeba przebierać się w zardzewiałych badziewiach. Po obiekcie biegają myszy, nie ma ani jednej Pułapki, więc sanitariat leży..... Dziękuję pracownikom, za to że.mnie wdrażali i poświęcili swój czas, a za razem im współczuję, ponieważ praca nie jest taka aby móc czuć się w niej dobrze/bezpiecznie...
Szanowny Panie Januszu, z reguły nie odpowiadamy na komentarze zamieszczane na GoWorku, ponieważ szanujemy zdanie osób, które tu się wypowiadają, jednak uznaliśmy, że musimy zareagować, gdyż przekroczył Pan w tej opinii pewne granice przyzwoitości. Przechodząc do meritum: wyrobił Pan sobie opinię po niepełnych dwóch tygodniach. Niepełnych, ponieważ częściej Pana w pracy nie było niż Pan był i naprawdę nie sądzimy, by inny pracodawca poszedł Panu na rękę w trudnej życiowej sytuacji tak, jak poszliśmy my, wierząc, że to będzie początek długiej współpracy, o czym Pan nas zapewniał. Oczywiście o tej sytuacji nie wspomniał Pan słowem, być może nie pasowała ona Panu do narracji. Choćby takie nasze zachowanie względem Pana sytuacji świadczy o tym, że w Normazecie panuje atmosfera rodzinna, ponieważ do każdego podchodzimy indywidualnie i staramy się zrozumieć jego problemy prywatne, pragnąc przy tym jak najbardziej pomóc, co w Pana przypadku również uczyniliśmy. Tym bardziej z niedowierzaniem i wielkim rozgoryczeniem przyjęliśmy komentarz na GoWorku, że nie czuje się Pan w pracy dobrze i bezpiecznie, choć to właśnie m.in. wspomniany przez Pana kierownik Michał wyraził zgodę na krótszy wymiar pracy w trudnym dla Pana okresie. Wówczas - ani w późniejszych dniach, aż do feralnego - nie zgłaszał Pan względem kierownika najmniejszych zastrzeżeń, a „nie spodobała się” Panu łagodna reprymenda odnośnie do nakazu noszenia maseczki w części wspólnej, w której przebywają również klienci, co przerodziło się w Pana teatralne wzburzenie i zachowanie wybitnie nieprzystające relacji pracownik – kierownik. Jeśli zaś chodzi o magazyn, to podczas rozmowy kwalifikacyjnej został Pan po nim oprowadzony, a także uczciwie poinformowany o jego obecnym stanie i planach jego modernizacji – która zresztą jest już wdrażana - w tym wymiany szafek oraz remontu pomieszczeń socjalnych. Nie zgłaszał Pan wówczas żadnych obiekcji, a w pierwszych dniach pracy przekonywał Pan nas, że wszystko jest w porządku. Jak się jednak okazuje, woli Pan anonimowo zamieszczać komentarze w internecie niż przekazywać swoje uwagi osobiście i dążyć do ich rozwiązania.
Nie pisałem o prywatnych problemach, ponieważ GoWork jest od opisania pracodawcy, a nie własnych problemów (najwidoczniej musieliście Państwo to na łamach internetu wywlec, ponieważ na więcej Was nie stać). Do syna prezesa nic nie mam, bo to on się zgodził ma warunki, a nie Prezes. Do prezesa mam tyle, że jest dla mnie nikim po tym jak będąc na korytarzu usłyszałem słowo "a ten (słowo do mnie) to co, zwolnił się i teraz tu stoi?" (Czekałem na rozliczenie). Btw kłótnia Pani kadrowej z szefem była jeszcze lepsza, było wszystko słychać: prezeski do kobiety "uspokój się kobieto", bez poszanowania i tak jakbyśmy byli jego niewolnikami. Gdyby do mnie tak powiedział, to cała kolekcja jego whyski jaką ma w śmierdzącym i dusznym biurze, wylądowała by na jego głowie. Brak szacunku. Widzicie Państwo? Tego też nie ujawniłem, ale daliście.mi do tego powód. Odnośnie zadowolenia w pracy, trzeba być mało rozumnym by po pierwszych dniach pytać czy wszystko ok. Ja po dwóch tygodniach pracy mogę stwierdzić, że nie jest ok. Państwa odzemnjest ewidentnie wbitą szpilą we właściwe miejsce i ktoś w końcu (czyli skromny JA) to powiedział. Najważniejsze jest to, że wiem jakie zdanie mają pracownicy o tym miejscu i powoelilo się to z moim krótkim zatrudnieniem. Jeżeli Państwo będą wywlekać prywatne rozmowy, które miały być pomiędzy nami, ja będę nadal pisał jak beznadziejna jest ta firma. Pozdrawiam. I nie jestem anonimowy, podpisałem się oryginalnym imieniem. To Państwo się nie przedstawili ja łamach GoWork
A co do maseczki. Michałek, kazał założyć maskę, gdy założyłem na nos to z wyrzutem powiedział "teraz to przesadzasz", zapytałem czy mam nosić, czy nie bo tylko głupiec zakłada maseczkę na brodę. Albo się zakłada, albo nie. Btw. Trzeba było być przy Michałku gdy to mówił, wcale nie obyło to polecenie służbowe, bo takie bym wykonał jako pracownik. Typ się odkleił od rzeczywistości i za dużo poczuł, a jest małym nic nie wartym człowieczkiem, który swoje niezadowolenie z domu przekłada w pracy.
Jeżeli dalej chcecie to ciągnąć, proszę bardzo można popisać we dwie strony (tak jak medal, więc nie bądźcie tacy do przodu, bo Wam tyłu zabraknie), a jeżeli nie to radzę już się.uspokoic i przestać odpisywać :) Miłego dnia
Aha i na koniec. Dziękuję, że pomógł mi syn właściciela i jest to szczera podzięka, a (usunięte przez administratora)z ciężkim sercem musiał mi wypłacać pieniądze, które wyrobiłem za godzinówkę i jeszcze chodził niezadowolony, niczym księżniczka.
Naprawdę widziałeś whisky w jego "kancelarii"? Zgadzam się że jest tam niemiłosiernie duszno i bywa że cuchnie. Wreszcie ktoś zwrócił na to uwagę.
Pracuje tam już kilka lat i powiem tak: jest w porządku. Zmienia się wiele w ostatnich latach na plus, oby tak było dalej. Na płacę nie można narzekać bo jest poprostu uczciwa. Na poczatku niewielka, ale można wiele wypracować premią no i po egzaminie to juz jest solidny poziom. Są regularne podwyżki, jest wiele do podniesienia. Jak jest dobrze w firmie, są dobre wyniki sprzedażowe to szef nie żałuje pieniędzy. Mają dużo benefitów socjalnych, są mutlisporty, ubezpieczenia grupowe. Odkąd jestem w firmie to naprawdę dba się o pracownika, kierownicy dbają o dobrą atmosfere. Z resztą wiele osób tu pracuje po kilka-kilkanaście lat. Jedyny minus to tylko przestarzaly magazyn, przydałby się remont ale podobno są plany duzej modernizacji wiec ok.
Dosyć cukrowania firma robi różnicę między pracownikami widać to jak się przyjeżdża na magazyn Polak potrafi naprawdę odpoczywać ale ktoś inny może porządnie kompetentnie doradzić P Prezes ma klapki na oczach
Bardzo dobrzy fachowcy polecam firmę jako dobrego i solidnego pracodawcę
nie wiecie możesz szanowni uzytkownicy tego forum czy przypadkiem firma nie potrzebuje sprzedawców albo przedstawiecieli handlowych? akurat poszukuję zatrudnienie w tej branży a z tego co wypytałem ludzi to właśnie mówią o Normazet.natomiast co do sprzedawców, to ile zarabiają i jakie prowizje?
Na pracuju ostatnio widziałem ogłoszenie, że przedstawicieli. Co do reszty npiasz do nich może na fejsie.
Od byłego pracownika wiem, że podstawowa pensja jest po prostu "fair", jak to określił, ale podobno dużo dają premie. To w sumie chyba najlepsza opcja dla obu stron w tej branży. W tych czasach pracodawcy nie są skłonni do wypłat stałych. Pracowałem jako ph kiedyś w firmie w sektorze farmaceutycznym - psie pieniądze w podstawie aż szkoda było do pracy przychodzić... A tak, to nieważne jest jaki jest sezon - masz pewność, że wyżywisz rodzinę bez problemu.
Przyzwoita praca i dobre zarobki
Widziałem ostatnio gdzieś na grupie na fejsie ogłoszenie, że szukają kogoś na magazyn. Chciałbym się dowiedzieć jakie tam panują warunki teraz? Może mi ktoś powiedzieć trochę więcej na ten temat? Interesuje mnie umowa przede wszystkim
Z tego co wiem praca jest na normalną umowę i opłacają świadczenia.Szef dba o pracowników zapewnia porządną odzież pracowniczą i w zimie lub lecie daje jedzenie,wodę. Jeśli masz okazję spróbuj co Ci szkodzi.
możesz dać link? Zastanawiam sie własnie nad zmiana pracy, a kiedyś nie bylo tam miejsc wolnych
Jasne warunki pracy, wszystko w porządku polecam
Potwierdzam pracowałem tam i były premie. Sama praca ok, nie miałem powodów do narzekań, kiedy tam byłem
We Wrocławiu wcale źle nie jest. Szef jest wymagający, może dlatego te wcześniejsze komentarze. Wypłata jest na czas, a i premie ciekawe. Jeśli ktoś jest robotny, a nie idzie do pracy, żeby się polenić - polecam
Hej, a jaka aktualnie panuje atmosfera u nich? Każdy dba o dobre relacje między pracownikami, to dobry znak.
Pracowałem w Normazecie przez kilka lat, ostatnio sytuacja zmusiła mnie do wyjazdu do Anglii i chcialbym sie podzielić z wami moją opinią. Powiem tak: jeśli ktoś chce pracować to nie będzie narzekał. Szef jest wymagający, ale potrafi docenić prace. Ostatnio zmienia sie wiele na lepsze (zima sa chocby zapewnione posilki), nawet zarobki. Wprawdzie podstawa nie jest oszałamiajaca, ale sa wysokie premie uznaniowe i co wazne pojawiają się regularnie co miesiąc, a nie są uzależnione od widzimisie prezesa.
Abstrahując już od poziomu firmy, takie pytania, panie "ciekawski" są zdecydowanie nie na miejscu.
(usunięte przez administratora)
beznadziejna to jest ta firma razem z tymi pracownikami nawet dobrze ze nie robie tam bo to najgorszy magazyn jakiwidzialem w zyciu
Nie żebym dyskryminował kobiety ale jeśli chodzi o prace fizyczne to średnio sobie widzę kobiety w takiej branży. Nic do nich nie mam no ale siła fizyczna stoi po stronie mężczyzn. Pozostają Ci tylko takie drobne sprawy którymi mogłabyś się zająć, lub jakieś prace biurowe. Ja za to chętnie bym się podjął pracy siłowej. Są jakieś wakaty ?
a ogólnie to bardziej preferują zatrudnianie mężczyzn czy kobiet? bo ja mimo tego że jestem tylko kobietą to bardzo się interesuję własnie taką branżą i produktami, w domu bardzo dużo majsterkuję i takie tamy, znam sie na tym, to moja pasja - czy w takim razie mam szansę na zatrudnienie w NORMAZET Sp.J.?
Normazet to hurtownia z artykułami metalowymi takimi jak śruby, nakrętki, podkładki, wkręty, nity etc. Generalnie rzecz biorąc bogata oferta zostaje przedstawiona klientowi indywidualnie. Zastanawiam się tylko jak dużo mają klientów, bo przyznam szczerze, że chciałbym się wyspecjalizować w tej branży i zacząć poznawać to wszystko od podstaw.
Może dotknę tym tekstem niektórych - ale trudno - stanowisko magazyniera jest zwykle najniższym możliwym poziomem w firmach, więc jakie niby trzeba byłoby posiadać kwalifikacje i doświadczenie aby pracować na takim stanowisku - zastanówmy się i nie róbmy żartów. Mając odpowiednie ambicje trzeba iść dalej i wyżej niż stanowisko magazyniera.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w NORMAZET Sp. z o.o. Sp. k.?
Zobacz opinie na temat firmy NORMAZET Sp. z o.o. Sp. k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w NORMAZET Sp. z o.o. Sp. k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 2, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
