Na jakie narzędzia pracy może liczyć pracownik w Qubus Hotel Legnica?
No niestety, poniższe negatywne opinie to prawda... Pracowałam dobrych kilka lat temu i było kiepsko- niskie płace, maksimum wymagań, pracownicy na zlecenie traktowani jak osoby niższej kategorii, dziwne podchody, plotki i wrabianie przez stałych pracowników- szukanie "kozła ofiarnego", brak rzetelnej komunikacji z kierownictwem, jeden wielki bałagan... Strach pomyśleć, że to jest elegancki hotel, w którym wszystko, również obsługa powinna być na najwyższym poziomie. Ale jak to wykonać, kiedy w ramach oszczędności jedna kelnerka ma obsłużyć wszystkich gości na śniadaniu? Były sytuacje, że goście zwracali uwagę kelnerce: "dlaczego Pani sama obsługuje tyle osób"? Za moich czasów pracowały tam smutne osoby, które czerpały przyjemność w dokopaniu nowym pracownikom- zarówno w kuchni jak i w obsłudze sali restauracyjnej. Widać taka była ich potrzeba dowartościowania się w ich nudnym i smutnym życiu. Nie wiem kto teraz pracuje, mam nadzieję że jest lepiej ale radzę się zastanowić przed podjęciem pracy w miejscu o takiej marnej reputacji.
Czy nowo zatrudnione osoby w Qubus Hotel Legnica otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Czy firma Qubus Hotel Legnica kieruje się zasadą równości w płacach kobiet i mężczyzn? Chodzi o równorzędne stanowiska.
Z powodu pandemii ? Aż trudno mi uwierzyć, że w tych czasach takie firmy jeszcze funkcjonują... Przykro patrzeć, jak Qubus za niewielkie pieniądze wymaga od pracowników maksimum zaangażowania, najlepiej jeszcze znajomości 3 języków. Z przeproszeniem w Biedronce można więcej zarobić! Pracowałam w Legnicy, wtedy była najniższa krajowa, trudno mi uwierzyć, że nadal można komuś w hotelu tyle płacić. Dla.mnie była to praca wakacyjna, z której szybko zrezygnowałam. Szczerze współczuję osobom, które w takim kołhozie muszą być na co dzień.
No cóż, samo współczucie to i tak chyba nic specjalnego nie da? :( Ale nie no skoro faktycznie dalej normalnie pracują to raczej nie może być im aż tak źle, skoro tak jak to pokazujesz jakby było coś niewygodnego to zawsze można się zwolnić?
W Legnicy trudno o pracę, są jakieś małe firmy ale tak to zostają tylko galerie i strefa ekonomiczna. Może dlatego. No i większości w gastronomii w qubusie za moich czasów pracowały osoby od razu po szkole średniej lub starsze bez wykształcenia. Może dlatego tam siedzieli... Raczej nikt z innych powodów nie wiązałby swojej przyszłości z takim miejscem na dłużej- śmiesznie niska płaca, brak perspektyw rozwoju i awansu, często brak przyzwoitego szkolenia.
Większość pracowników, którzy długo pracują to osoby starsze na emeryturze lub przed emerytura. Siedzą tam za te marne grosze i czekają na emeryturę. Oprócz niskich plac problemem jest też atmosfera, a przede wszystkim zarządzanie. Dyrektorka podzieliła sobie pracowników na tych, których lubi i którym wszystko wolni, i na tych których nie lubi i którzy mają przerąbane. Sama ma fobie na punkcie piłkarzy, głównie interesują ja pobyty drużyn piłkarskich, z tego co słyszałem to bierze ich za wszelką cenę po bardzo niskich cenach. Dodatkowo pasjonuje ja (usunięte przez administratora), oczywiście w hotelu... Ja wkrótce składam wypowiedzenie. Nie chcę być częścią tego cyrku.
Czyli nic się nie zmieniło widzę :) Temat Dyrektorki dalej wałkowany i dalej ta sama historia , a skoro jesteś jeszcze obecnym pracownikiem to długo wytrzymałeś/aś ? chociaż z tego co słyszałem została już tylko większość pupili Pani zarządzającej bo dyrektorka bym jej nie nazwał Po kilku dobrych latach spędzonych w tym miejscu aż trudno patrzeć jak jedna osoba mogła tak wszytko zniszczyć Na szczęście to już nie mój problem . Jeżeli zamierzasz złożyć wypowiedzenie to polecam z cąłego serca.
Kierowca w Transporcie Międzynarodowym na cysterny chemiczne
(usunięte przez administratora)
Pytanie czy to w ogóle jest prawda? Bo mi jako osobie postronnej nie chce się w to wierzyć
Potwierdzam jako na szczęście były pracownik . Poziom hipokryzji i zakłamania w tym miejscu jest porażający a najgorsze jest to ,że wszyscy pracownicy o tym mówią i się z tego śmieją natomiast każdy się boi powiedzieć cokolwiek bo boją się o pracę zapewne . Więc ciężko stwierdzić tak naprawdę co jest gorsze .
Obecna sytuacja Hotelu w Legnicy wizerunkowo jest najgorszą zmianą odkąd odwiedzam ten hotel od lat. Pani tego Dyr Hotelu jest osobą na wskroś antypatyczną z minimalnym pozytywnym nastawieniem do gości którzy nie mieszczą się w jej ramach zainteresowań. Cały hotel został podporządkowany drużynom piłkarskim , które Pani zarządzająca hotelem stawia ponad wszystko .Ostatnio byłem gościem na balu Agrohandlu w hotelu Qubus i zastałem kuriozalna sytuację gdzie Pani Dyr, biegała w godzinach wieczornych po całym holu uciszając gości bankietu i wyganiając ich z holu mówiąc że hałas przeszkadza piłkarzom !!! Kilkukrotnie miałem nieprzyjemność rozmowy z Panią zarządzającą i jej negatywny i opryskliwy stosunek do gości jest nieakceptowalny w mojej opinii i bardzo źle wpływa na reputację hotelu. Jestem przedsiębiorcą i kilku moich znajomych również ma bardzo niemiłe wspomnienia ze współpracy z P. Dyr uważając ją za infantylną kompletnie nie nadającą się do zarzadzania takim obiektem i niestabilną emocjonalnie Kiedyś było to miejsce miłe i przyjazne gościom , nowa gospodyni zmieniała je w prywatny (usunięte przez administratora) i swoją negatywna energią skutecznie odstrasza kontrahentów i gości, Nigdy nie poleciłbym pracy w tym miejscu z taką zarządzającą . Legnica jest małym miastem wbrew pozorom i dziwię się że zarząd jeszcze nie dostał jasnej informacji co tak naprawdę dzieje się w tym hotelu za rządów tej kobiety. Tym bardziej że na mieście mówi się Dyr uprawia (usunięte przez administratora) i fatalnie traktuje personel w zależności od humorów . Miałem organizować spotkanie w hotelu ale niestety będę zmuszony znaleźć inne miejsce . Rozczarowany stały Gość
Dzień dobry. Jako gospodarze wydarzenia, które miało miejsce w ostatnim czasie w hotelu Qubus o którym wspomina rozczarowany gość, chcielibyśmy sprostować Pana wypowiedź, ponieważ taka sytuacja nie miała miejsca. Hotel Qubus z renomowaną marką przyjmuje gości na najwyższym poziomie. Cześć eventowa jest oddzielona od części hotelowej i nie jest prawdą, że hotel został w owym czasie podporzadkowany drużynom piłkarskim. Jako firma Agrohandel również byliśmy obsluzeni nienagannie i z ogromnym zaangażowaniem że strony personelu jak i Pani dyrektor. Dodatkowo wydarzenie, na którym Pan przebywał nie byl organizowany na holu hotelu, który jest ogólnodostępny A w wyznaczonym do tego miejscu co prowadzi do uzasadnionej uwagi że strony dyrekcji hotelu jeśli została zakłócona cisza nocna lub pobyt gości hotelowych. Hotel Qubus w naszej opinii wciąż pozostaje miejscem przyjaznym dla wszystkich gości. Pozdrawiamy
Czy nowo zatrudnione osoby w Qubus Hotel Legnica otrzymują od pierwszych dni umowę o pracę?
Pracowałem kilka lat temu, wtedy nie dostawali, przynajmniej miesiąc na zleceniu, chodzi mi o kelnerstwo.
Jaka była pracownica niestety nie mogę powiedzieć o hotelu nic dobrego. Pracowałam na umowę zlecenie i całe szczęście że nie podpisałam umowy o pracę, miałam mieć pracownik jem śniadań konferencji wesel i nie wiadomo kim jeszcze, czy chodziłam do pracy i nie wiedziałam co będę robić, do jakich zadań będę przydzielona. Pracowałam praktycznie bez żadnego szkolenia na barze, co generowało wiele problemów. Praca przy obsłudze śniadań była najgorsza, zdarzało się że byłam jedyną kelnerką na 200 gości hotelowych. Podczas pracy 16 godzin na weselach nie dostawałam kompletnie żadnego dodatku tylko podstawową stawkę za godzinę. Kiedy zapytałam czy mogę wziąć wolne po kilku dniach pracy, usłyszałam od kierowniczki "A co, już nie dajesz rady?". To było kilka lat temu i mam nadzieję że coś się tam chociaż trochę zmieniło, mam nadzieję że prowadzący pan dyrektor zmienił swoje nastawienie do życia i do pracowników. Zadzwoń do na moje wspomnienia szczerze nie polecam.
Niestety nadal aktualne Organizacja zadań, komunikacja i traktowanie pracownika powodują, że ciężko wyjść z pracy z uśmiechem innym niż radość że to koniec zmiany
Co jaki czas w Qubus Hotel Legnica można ubiegać się o podwyżkę?
Nie oczekiwałbym wiele Pracując widzę, że presja jest na pieniądze większa niż na jakość, więc spodziewałbym się podwyżki pro-forma o ile jakiejkolwiek.
Może ktoś mi powiedzie jak jest teraz praca o kucharz śniadaniowy?
Co wchodzi w skład narzędzi pracowniczych ?
Opowiecie jak wygląda każdy z etapów rekrutacji w Qubus Hotel Legnica?
Teraz to nikogo nie zatrudniają, wykorzystują tych co jeszcze zostali. Pracujesz na wszystkich stanowiskach za 0,8 bez żadnych premii. Ważne żeby się dyrekcji w tabelkach zgadzało i żeby się przed góra wykazac. Kto ma inną pracę to odchodzi, ale ze czasy ciężkie to pracodawca to wykorzystuje. Nie polecam.
Nie polecam. Na dzień dobry mydlą oczy okresem próbnym i umową o pracę, ale nigdy i tak nie wiesz jak to będzie. Jako okres próbny dają umowę zlecenie, ale umowę otrzymujesz dopiero ok. pół miesiąca po tym jak zaczniesz pracę. na dodatek Jako na zlecenie jesteś traktowany jako pracownik na telefon w razie potrzeby, jest potrzeba robisz 5 dni w tygodniu po 8h, ewentualnie jak się nie wyrobisz to pracujesz nadgodziny, aż nie skończysz. Jak stały pracownik się nie wyrabia masz mu pomóc, jak ty się nie wyrabiasz wszyscy mają to gdzieś i wychodzą, a ciebie zostawiają. Jak nie ma roboty: "Zadzwonimy do pani..." Stawka to 2tys. brutto... Kpina. Musisz uważać, bo zawsze szukają 'ofiary', coś jest nie tak, ona dostaje ochrzan/jest upominana. Coś zginie (karta/klucze), nie ważne kto zgubił, obrywa 'ofiara'. Starsi pracownicy, zawsze chętnie podłożą świnię, zrobią ci koło czterech liter, puszczą plotkę, oskarżą. Trzeba pilnować swojego tyłka. Za dobrze znasz języki, za mocno się starasz - stanowisz zagrożenie, które trzeba wyeliminować. Za plecami powiedzą "Chwaliła się, że kogoś wygryzie", "Ukradła coś" (szkoda, że brak dowodów, a sytuacja nie miała miejsca), "Zachowywała się niestosownie" (Ktoś przeklnie przy gościu itp., ale nagada, że to ty). Zrzucane są na ciebie najcięższe obowiązki, wykorzystują. Praca wykańcza i psychicznie i fizycznie. Jak coś zginie, nie przeglądają w pierwszej kolejności kamer, tylko każą ci pokazać zawartość szafki (ale sprawdzają tylko wybrane osoby), mimo iż nie znajda nic, nawet w twoich kieszeniach spodni i tak już będziesz podejrzaną złodziejką. Donosy są chyba dodatkowo plusowane dla stałych pracowników, podrzucą ci śmieci do pokoju i doniosą, że nie posprzątałaś. Jestem tylko ciekawa jak te starsze pracownice pracują, skoro nowy pracownik przychodząc ma za zadanie pozbyć się grzyba z silikonu i osadu z kamienia na kafelkach (raczej nie utworzonego w jeden dzień), ale masz to posprzątać. Nierówne traktowanie to podstawa, brak nici porozumienia w komunikacji z kierownikiem to drugi problem. Jeśli zakończysz z współpracę, kierownictwo będzie unikało jakiegokolwiek kontaktu, a jak już to tylko przez telefon, oszukując i mydląc oczy. Ja już temu pracodawcy podziękuje. I chętnym radzę poszukać czegoś lepszego.
@info nie ma umowy o prace po czasie ? Przeważnie tak jest.
Tak, ale nie wszyscy dostają umowę o pracę, a tych na umowie zlecenie traktują jak tania siłę roboczą. Ja miałam dostać umowę o pracę ale nie chciałam, bo moje stanowisko nie było sprecyzowane, miałam być raz na śniadaniach, raz na konferencjach, raz wieczorem na sali, innym razem na weselach. Nie wiedziałam przychodząc do pracy co mnie czeka.
A i jeszcze powiem za co mnie "zwolnili". Zwichnęłam nogę, pytałam czy chcą zwolnienie lekarskie, mówili że nie, bo pracuję na umowę zlecenie. Noga długo się goiła, jak to przy zwichnięciu. Pewnego dnia dostałam smsa od dyrektora, że mam już nie przychodzić do pracy.
Jeśli to ta sama "Asia", o której myślę, to byłaś po prostu zbyt słaba i mało pojętna żeby tu pracowac. Popracowałas kilka tygodni, a potem ciągle byłaś na coś chora, więc przestali cię uwzględniać w grafiku. Trudno kogoś zwolnić, jak się go nie zatrudniło :)
No nie wiem czy jestem tą Asią :D Od szefa niby nie słyszałam złych słów, wiec nie wiem czy byłam słaba i niepojętna. Może tak myślał i mi nie mówił, że coś jest nie tak. Ale dzięki temu hotelowi zrozumiałam, że rzeczywiście praca w gastronomii nie jest dla mnie. Jeśli chodzi o pracę na barze, rzeczywiście nie umiałam połowy rzeczy, kierownik restauracji "chciał przeszkolić mnie i koleżankę" (która potem zrezygnowała), ale ciągle nie było czasu. Była taka sytuacja, że bez szkolenia zostałam sama na zmianie na barze, podczas gdy nawet nie pokazano mi jak się przygotowuje poszczególne drinki. Niestety to świadczy o bałaganie w hotelu. Czasami na śniadaniu było ponad 150 osób a na sali jedna kelnerka... Nie można klientowi zapewnić usług wysokiej jakości w takim przypadku. Nie wspominając już o szacunku do pracownika. Z tego co pamiętam to ta zwichnięta noga była moją jedyną dłuższą chorobą podczas pracy tam. No na szczęście nie podpisałam umowy o pracę, przychodziłam do pracy i nie mogłam nic zaplanować, bo nie wiedziałam kiedy będę miała wolny dzień. Mam nadzieję, że teraz lepiej się tam pracuje, że coś się zmieniło.
BTW, nawet jeśli byłam słabym pracownikiem, to nie zmienia faktu, ze nie miałam odpowiedniego szkolenia a praca i podejście kierownictwa wyglądała tak jak to wyżej opisałam. Może by tak się odnieść do moich argumentów?
Hej Asia. Może wrócisz? Dużo się zmieniło. Nie trzeba już spełniać żadnych kryteriów. Biorą wszystkich :)
Nie, dziękuję ???? od dawna mieszkam i pracuję we Wrocławiu. Na szczęście nigdy już nie będę pracować w gastronomii ani w hotelu i to jeszcze za głodowe wynagrodzenie ???????? czyli już nikt t nie chce pracować skoro biorą wszystkich?
Czy coś się zmieniło? Zatrudniają? Jak zarobki i atmosfera?
Jakie tu są zarobki? Warto aplikować?
Czym Qubus Hotel Legnica zachęcają? Jakie mają dodatki?
Ostatnio to już tylko zniechęcają. Pensje obniżone, brak stażowego i premii, pomimo, że hotel dawno otwarty i dziala normalnie. Atmosfera słaba. (usunięte przez administratora) kiedyś to było naprawdę fajne miejsce do pracy, niezła kasa, premie, fajna atmosfera. Niestety niewiele z tego zostało...
No niestety to prawda. Jedyny pomysł to cięcia pensji i zwolnienia, które już się zaczęły, a na jesieni będzie ich jeszcze więcej. Wszędzie jest ciężko przez koronawirusa, ale tutaj dochodzi jeszcze niekompetentna dyrektorka, która się wywyższa, bo jest z "wielkiego miasta" i przyszła tutaj tylko na chwilę, czego nawet nie ukrywa i jak tylko może to ucieka do Krakowa. Przez jej brak, umiejętności współpracy z firmami hotel traci coraz więcej. Kiedyś tu wszyscy mieli premie co miesiąc i podwyżki też były i fajna atmosfera panowała, że się chciało przychodzić do pracy. Od ponad roku tylko cięcia. Daleko tak nie zajedziemy. Wszyscy szukają pracy. Szkoda tego miejsca...
Aktualnie przez covida wszystko stanęło na głowie. Obroty spadły dramatycznie, klientów jak na lekarstwo, przez co każdy ma obniżoną pensję, dyrekcja również. Przed covidem dyrektorka ściągnęła sporo sportowców oraz biznesu z całego regionu, były obroty, to były premie, teraz wszystko zdechło. Jak tam na dyrektorkę nie narzekam, robię co do mnie należy, to się nie czepia, a nawet pochwali. Zobaczymy na jesieni co się wydarzy, jak wróci wszystko do normy, to będzie git.
no ja nie podzielam twojego entuzjazmu. w moim dziale ostatnia premia byla w 2019 roku, obroty spadly juz dlugo przed korona, a potem bylo tylko gorzej. niestety poza drastycznym obnizeniem pensji firma nie ma zadnego pomyslu co dalej. pewnie beda zwalniac kolejne osoby. obcinac nie ma juz z czego bo i tak polowa zalogi zjechala na najnizsza krajowa. dyrektorce tez obnizyli? tylko co mi z tego? jej mieli z czego obnizac, a mi na zycie zostaje 1800 zł. jesli chodzi o dyrektorke to nic do niej nie mam, ale ewidentnie widac, ze slabo sobie radzi, nie jest zwiazana ani z hotelem, ani z naszym miastem i traktuje to jako epizod w karierze. zreszta ona nie ma wiele do powiedzenia, bo wiekszosc decyzji podejmuje prezes. faktycznie pozyskuje biznes w naszym pubie wystrojona jak na dyskoteke :)
Zespół jest/był super tylko coraz więcej osób odchodzi albo szuka pracy i zaraz odejdzie. Ryba psuje się od głowy... :(
https://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,26158108,pandemia-koronawirusa-zatrzymala-budowe-hotelu-qubus-w-centrum.html Było 14 jest 11, ciekawe co następne zamkną? Legnicę? W nic już nie inwestują... Derektorka się do końca załamie. Obiecali jej te Katowice, a tu proszę... Zalamka
Hotel zamknięty od marca. Nic nie wiadomo. Tylko czekać zwolnień lub zmniejszenia pensji...
Jaka umowa obowiązuje w Qubus Hotel Legnica podczas okresu próbnego?
Tak dobrze się pracuje i pewnie dlatego nikogo nie obchodzi to forum?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Qubus Hotel Legnica?
Zobacz opinie na temat firmy Qubus Hotel Legnica tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 5.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Qubus Hotel Legnica?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 0 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
