@anonymous, jesteś kolejną osobą, która pisze o sprawie umów zawieranych z Badura. Wcześniej pytając o jej rodzaj otrzymałam podobną odpowiedź. Coraz więcej firm rozwiązuje w ten sposób sprawę zatrudnienia pracowników. Pytanie tylko czy w późniejszym czasie można mieć więcej pieniędzy na umowie o pracę?
Cześć laski to ja krulowa fitness, kiedyś tesz pracowałam dla badura. Byłam dobra i profeska w obsudze była, a zwolnili mnie bo byłam modelkom wtedy i chciałam wolny dzień na pokaz a oni że nie bo do pracy mam pszyjsc. Wybrałam wybieg jak to my modelki i dostałam wypowiedzenie. Buty z badura nie nadajom się na wybieg są źle wywazone i źle się w nich chodzi. A jak wam leci tam w tych butikach ? Ja teraz na wyspach kariera i te sprawy.
Personel w salonie Zielone Arkady Bydgoszcz to straszna porażka,kto je zatrudnił?przecież one nie mają pojęcia o profesjonalizmie....o bucie ,ceny wymagające to i klient wymagający,aparycja też pozostawia wiele do życzenia,personel w takim butiku powinien byc exclusive a tutaj szare myszki z bazaru,wstyd dla firmy,ale jaki kierownik taki kram,nie polecam nikomu tego rozczarowania.
Pojęcia to Ty Anetto nie masz o pracy w tej firmie i proszę nie obrażaj ludzi tam ciężko pracujących.
Zgadzam się z opinią,ale jaka płaca taka ekipa,butik typu ,,na bogato " lecz wizualizacja pań nie koniecznie przyciąga,a obsługa klienta to już inna bajka,praktycznie żadna,nie polecam,pozdrawiam wszystkich rozczarowanych.
Akurat personel w tym sklepie jest jednym z lepszych z jakim sie spotkałam:) W zadny innym sklepie nie ma tak profesjonalnej obsługi jak tam.
Zgadzam sie . To chyba jedyny sklep z obuwniczych do które chętnie powracam. Panie zawsze uśmiechniete i chętnie służa pomoca, nie to co np w Kazar , gdzie az wejsc sie nie chce.
Praca w firmie badura a właściwie w Work Studio w likwidacji to istny żart, na rozmowie zachęcają umową o prace i dobrym wynagrodzeniem. W rzeczywistości otrzymujesz dwie umowy jedna o prace w jednej firmie na minimalne wynagrodzenie i druga umowę w formie umowy zlecenie z jeszcze inna firmą. Każda premia która cudem się przytrafi wypłacana jest w formie umowy zlecenie z jeszcze inną firmą. Istny dramat. System w wymiarze 12 godzinnym, zero elastyczności, kamery na sklepie i ciągłe telefony regionalych brak wsparcia w trudnych sytuacjach. Regionalni martwią sie jedynie żeby im salon funkcjonował co powoduje w salonach z mniejszą obsada prace po 3 dni z rzędu przez jednego pracownika. Dramat. Zastanówcie się zanim podejmiecie tam pracę. Praca dla studentów chcących dorobić.
Rekruter okazał się być kierownikiem regionalnym, który po prostu mówił, jakby miał za chwilę umrzeć.
Pytania typu; jak wyobrażam sobie obsługę klienta w salonie Badura. Każde pytanie odnosiło się do SALONU BADURA. Warto wspomnieć na rozmowie, jeśli pracownik pyta, że umowy dostanie dwie i wcale nie 1500 na umowę o pracę. Wg. mnie słabo przygotowany regionalny, który zupełnie nie słuchał co rekrutowany ma mu do powiedzenia.
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Pracowałam w Badurze przez pewien okres. Na rozmowie faktycznie regionalny przekłamuje fakty dotyczące umowy. Dwie umowy brak premii mało elastyczny grafik. Są salony w których zarobki są słabe a są salony które kosztem mniejszego składu osobowego na salonie mają wyższe zarobki. Nie liczą się ludzie tylko wskaźniki i wysoki utarg. Gdyby firma dawała więcej od siebie to nie miała by problemów z ciągłą rotacją pracowników.
Pracowałam w Badurze kilka lat w momencie rozstania się z Firmą na świadectwie pracy okazało się, że nie ma słowa BADURA. Dwie umowy to norma a na świadectwie pracy okazało się, że jeszcze pracowałam w innej. Ogólnie praca jak każda inna wszędzie są wymagania, ale jak się lubi co się robi da się przeżyć.
To dopiero po kilku latach pracy zorientowalas się że nie ma słowa BADURA?Przecież już na umowie o pracę jest inny nagłówek z dopiskiem w LIKWIDACJI!!!!
Dałam się na to nabrać kilka lat temu, oni nadal stosują te praktyki ? Firma „w likwidacji” wiec w razie czego nie trzeba będzie płacić. To przykre ze dziś tak łatwo można oszukiwać ludzi i jest na to przyzwolenie.
@Wiktoria, czy chcesz dać do zrozumienia, że zapisy umowy podpisywanej przed rozpoczęciem pracy nie są przestrzegane przez pracodawcę? Mogłabyś opisać to podając konkretne przykłady? Nie wiem czy zdecydowałaś się na pracę w Badura Trade Sp.K. ale byłaś na rozmowie i w związku z tym proszę Cię o opisanie jej przebiegu i poziomu merytorycznego. Może na forum zaglądają osoby, które chętnie zapoznają się z takimi informacjami na temat tej firmy.
O co chodzi? O to, że są dwie umowy, o których na rozmowie nawet się nie wspomina. Poza tym umowa podpisywana jest kilka dni po rozpoczęciu pracy, co jest niezgodne z prawem pracy. No ale jakie kierownictwo, taka firma
@klientka, zgodnie z Twoją opinią na temat zakupionego produktu w Badura Trade Sp.K. widać, że firma ta zapewnia dobrej jakości asortyment. Jednak na tym forum zdecydowanie powinny znajdować się wyłącznie merytoryczne opinie o Badura Trade Sp.K. jako pracodawcy. Jak wraz z nadejściem nowego roku przedstawiają się aktualne warunki zatrudnienia? Może zaszły jakieś istotne zmiany w strukturze firmy?
Praca w tej firmie to jakaś kpina. Już na wejściu, na rozmowie regionalny przekłamuje fakty dotyczące umowy. Reszta już bez znaczenia.
Badura Warsaw Byłam na rozmowie kwalifikacyjnej w Warsaw . Zgłosiłam tam swoją kandydaturę, bo potrzebowałam szybko dobrej pracy, chciałam dobrze zarobić . W ogłoszeniu pisali, że doświadczenie w sprzedaży mile widziane bla, blaaa, bla. Poszłam więc. To była najgorsza rozmowa, na jakiej byłam. Osoba z WIELKA OSOBOWOSĆ Ą i Ę. Zaczęła mnie odpytywać, jak nauczyciel w szkole podstawowej! Przecież to jest żenada. Pytała mnie, czym powinien charakteryzować się pracownik-kasjer/sprzedawca kierownik Jaki powinien być wobec klientów. Powiedziałam parę rzeczy, tymczasem WIELKA PERSONA ciągle dodawała: "i co jeszcze?", "no ale co jeszcze?" No ludzie!!! Po czym spojrzała jeszcze raz na moje CV i skwitowała: "Nie ma Pani zbyt wielkiego doświadczenia w handlu ;/, za bardzo nie wiem, o czym tu z Panią rozmawiać!" No to gratuluję posady rekrutera ciekawe jakim cudem ją ta osoba zdobyła, skoro nawet nie potrafi rozmawiać z człowiekiem nawet z kilkuletnim doświadczeniem w handlu Przepraszam, ale z kieszeni sobie mega doświadczenia nie wyciągnę a na kilku pokazach u Wolińskiego byłam Wielka filozofia - stać na kasie ludźmi zarządzać i wykazywać zainteresowanie klientem zgodne z oczekiwaniami Warszawskiej śmietanki Pomijam już fakt, że atmosferę, jaką Rekruter towadził była tak dusząca, że miałam ochotę stamtąd wyjść. niemiła, nieuprzejma i wywyższająca się! do granic przyzwoitości Jak mam pracować dla kogoś takiego, to wolę sama zrezygnować z tej pracy.Ogólnie miałam wrażenie, że osoba rekrutującą chciała podsumować tę rozmowę jednym stwierdzeniem : Nie ma pani doświadczenia, to spierd..aj. Nie polecam największemu wrogowi rozmowy kwalifikacyjnej w Warszawie.Znam markę z wielu pokazów wśród celebrity ale ta rozmowa była wiejska liczyłam na inny wizerunek marki.
Wiesz, na tym polega praca rekrutera, on nie ocenia tylko Twoich odpowiedzi a bardziej zachowanie- w jaki sposób reagujesz. Jeżeli zdenerwowałaś się gdy ciągle dopytywała 'co jeszcze' to chyba nie bardzo powinnaś być sprzedawcą :)
@xyz no tak, bo do pracy sprzedawcy trzeba mieć kwalifikacje. Badura chyba zapłaciła komuś za takie odpowiedzi :D
Do Niedawna pracowałam w Warszawa Złote. Dużo pracy , wysokie wymogi od Rks .Niestety stres nie pozwolił na zostanie tam w tym sklepie.Tylko wskaźniki się liczą nie ludzie. A szkoda bo z fajnymi ludzmi tam się pracowało.
Widze , ze wyżsi z Wwa kasują komentarze. Boicie sie ? No i dobrze !
Pracuje w Badu już od jakiegoś czasu i tyle co mogę powiedzieć, to... wszystko zależy na jaki salon trafisz tak wynika z rozmowy z pracownikami Każdy kierownik ma trochę inny system prowadzenia zmian, każdy wymaga czego innego . Podobno w Warszawie Lublinie i ogólnie w tym regionie jest mega najgorzej.Oczywiście dużo zależy od charakteru i od ego od jakiej Ty strony się zaprezentujesz... Ogólnie praca dla ludzi chcących robić "karierę" w branży obuwniczej (czy to w dziale handlowym, VM, czy na stanowisku kierowniczym). Jest to spowodowane możliwością często BARDZO SZYBKIEGO awansu. Wiadomo, że aplikując na sprzedawcę tj. zaczynając od zera trzeba przejść przez okres próbny i zaprezentować się od jak najlepszej str (pracowitość! otwartość! szybkie, dynamiczne działanie! szybkie przyswajanie wiedzy - procedury salonu!). Jeśli chodzi o zarobki to w porównaniu do innych brandów uważam że są one na dość wysokim poziomie, gdyż co miesiąc jest możliwość uzyskania naprawdę wysokich premii. Jedynym minusem pracy w Badu jest dynamicznie zmieniający się grafij, co jest spowodowane dostosowywaniem się na bieżąco do działań marketingowych firmy, jak również promocji i eventów organizowanych przez centrum handlowe, w którym sklep się znajduje. Podsumowując, Badura to bardzo dynamicznie rozwijająca się marka obuwnicza , która podąża za ciągle zmieniającymi się trendami jak również dostosowuje się do rozwijających się standardów sprzedaży i obsługi klienta. W związku z tym jest to praca dla osób które chcą się z modą związać na dłużej, jak również dla tych którzy pracy szukają na chwilę. Chociaż nie wykluczone, że zahaczając się w tej firmie okaże się, że zostaniesz nieco dłużej niż początkowo przypuszczałaś:)))))Tak było w moim przypadku. Zdecydowanie polecam, jednakże pamiętaj, że to co uda Ci się osiągnąć zależy tylko od Ciebie.
Witam, chciałabym podzielić się swoją informacją ze wszystkim osobami, które będą się w przyszłości zastanawiać nad pracą w firmie Badura.Na początek potwierdzam wszystkie negatywne opinie na temat Mazowieckiego i okolic czyli butików i zarządzających tymi sklepami . Wszystko jest niestety prawdą brak jest jakiejkolwiek organizacji, brak jest sensownego zarządzania, nie ma systemu od dwóch lat są tylko obiecanki o wprowadzeniu systemu ułatwieniu pracy systemie premiowym hehe a prawda jest taka że system w tej firmie to są wręczane kary nagany od Dyota i tak właśnie się pracuje pochwał tam nie ma tak sprawdzane są tysiące zwrotów butow odsyłanych z butików do outletów i na magazyn a na końcu dostaniesz za wszystko burę i pismo z karą do podpisu a jak nie to wylot. Praca wygląda tak , że rano widząc miejsce pracy człowiek dostawał odruchów wymiotnych na myśl o pracy w tym miejscu. Bywało tak, że po kilka a nawet po kilkanaście razy robiło się jedną i to samą pracę, nie było by to może aż tak dokuczliwe gdyby nie fakt, że robiło się to bez sensu, przerzucanie kartonów po 20-30kg. po raz enty, gdyż DJ miał wizję, a że miał wizję kilka razy dziennie nie było można nigdy zrobić jedną prace od początku do końca. Wszystko wszędzie musiało być rozgrzebane i niedokończone bo tym razem Kierownik nigdy nie dał czasu by dokończyć jedną prace bo jego zdaniem trzeba było zacząć już następną. I dlatego w magazynie i na sklepie zawsze by (usunięte przez administratora) nic nigdy nie miało swojego miejsca.Jeśli chodzi o stabilność i poczucie bezpieczeństwa to po dwóch latach prawie spędzonych w tej firmie mogę stwierdzić że nie ma w tej firmie takiego pojęcia. Zwalniana zostaje osoba dlatego że ośmieliła się zadzwonić i upomnieć się o swoje racje do Diota W przeciągu 3 miesięcy zwalniają się ot tak lawinowo ludzie w Stolicy .Tak wygląda stabilizacja w tej firmie wszystko to obłuda i puste słowa jak podwyżki , premie , system motywacyjny, jedyną nagrodą za dobrze wykonaną prace jest kara nagany, a jak to jest najlepszy sposób na motywacje u dyota.A teraz kilka słów prawdy o Dyjotku i tego bałaganu jest to osoba myśląca tylko o sobie i swoich interesach, dla potwierdzenia mych słów przytoczę kilka faktów. Po pierwszym zwolnieniu pracownika zarzekał się żę nie będzie pracować w firmie w której zwalniają się ludzie z dnia na dzień jak w korporacji. i co.... i zwolniła się osoba druga, trzecia w końcu piąta ,a Kierownik Djotek dalej pracuje udając że nic się nie stało. Przez rok czasu nie można było się doprosić podwyżki, było tylko mydlenie oczu obietnicami. Na temat premii i systemu motywującego czy nadgodzin nie będę nawet zaczynać pisać gdyż można o tych kłamstwach napisać osobną książkę. Kolejną sprawą jest to że nie potrafił się postawić swoim przełożonym odpyskować co odbijało się zawsze na pracownikach w Złotych i Innych miastach wiecznie był nie zadowolony ile by człowiek nie zrobił zawsze było za mało te służbowe rozmowy jak z robotem nie człowiekiem Jak już nawet skończyłeś jakieś zadanie wykonywane w biegu przez kilka dni to zaraz bez chwili wytchnienia dostawałeś następne i tak bez końca,zawsze wszystko było w biegu i na hura. Przy wizycie marketingu straszył że pozwalnia natychmiast wszystkich jak sznurówki będą krzywo a ta baba to zobaczy.Brak słów momentami miałam wrażenie jakbym oglądała program "Nie do wiary". Na sam koniec odradzam wszystkim osobą pracę w tym regionie szkoda zdrowia, nerwów i czasu. Pozdrowienia dla starych pracowników z Mazowieckiego i okolic bo tam podobno nie lepiej jak poodchodzilyśmy hehe.
Witam,szczerze nie polecam pracy w tej sieci jako były pracownik wiem o czym mówie.Wyprówałam flaki żeby sprostac oczekiwaniom firmy ,a sławny już dyrektor operacyjny mało tego to już są pisane historie o nim jak to w Warszawie bawil sie z pracownikami który jak cie nie polubil to życia w badura nie było a jak polubił to hotele zabawy i co tam jeszcze nie było hehe Cyrki dejote to dejote potrafi sie ustawić i jeszcze raz cyrki jak nie chcecie sie rozczarowac i szargac nerwów to omijajcie ten sklep z daleka.Wciskanie drogich butów wiesniarom z okolic i robienie z siebie durnia.tam sie licza tylko cyferki a ogłoszenie z witryny w wawie praktycznie nie znika a to chyba o wszytskim swiadczy.żal...
To co sie dzieje w obszarze djota to przechodzi ludzkie pojęcie właściciele szefowie firmy czy wy tego nie widzicie od kilku dni mamy spokój ale ze strachem czekamy na na te groźby niby miłe zwracani uwagi ale jakie podłe bez pomocy bez wsparcia bez serca bez zrozumienia tyle osób zrezygnowało z pracy przez jota przeciez zarobki bardzo fajne są ale atmosfera skandaliczna
@Pierwsza dama Same kłamstwa ! Gdyby nie bylo tak zle to nikt by sie nie zwalnial. Moze to z Toba jest jakis problem ? Zastanow sie kobieto. Nie jestes sama w tej firmie i kazdemu szczunek sie nalezy.
Jeżeli Jestem również pracownikiem tej firmy od kilku lat.czytam te opinie i nie ukrywam ze tak jest.takie są zasady w firmie i trzeba je stosować ( co ty piszesz za banialuki rozum tobie obebralo czy strach przed zwolnieniem tobą kieruje )Każda z nas ma jakieś wymagania ale niestety nie da rade się do każdego dopasować. ( do kogo sie dopasować trzeba być człowiekiem do człowieka niebyć jak cymbał DJOT ty boisz sie czegoś ).pomyślcie. .jako kierownik mając pod sobą pracowników i każdemu iść na rękę to ciężka sprawa...każdy tylko wymaga.( a od nas to co nie wymaga sie co ty piszesz kim ty jesteś boisz sie czegoś !!!!)niestety sklep musi funkcjonowac a zadaniem kierownika jest prowadzenie wszystkiego zgodnie z panującymi tam zasadami.( a my sprzedawcy to co nie potrafimy pracować )ja wiem ze jako pracownicy potrafimy innych tylko oczerniac, ( pisać prawdę potrafimy tylko prawdę i cała prawdę )ale może czasami warto pomyśleć o tych innych którzy pracują bo muszą zapewnić byt rodzinie.bo mają kredyty .( bzdolisz a ja co stancje za darmo mam przedstaw sie kim ty jesteś ze tak piszesz nie wyglądasz na zatrudniona teraz albo masz problemy )raty.regionalny jest wymagający bo taka ma rolę( taaaaaa szajbus nieobliczalny ). Przecież w każdej firmie się wymaga.skoro potraficie innych opisywać na forach to gdzie wasza odwaga żeby porozmawiać? Najlepiej to rzucić wypowiedzeniem kierownikowi a potem jeszcze narzekać ze źle. ..ale jak premie dostaniecie za ciężką pracę to tez źle bo mało. ..nie rozumiem podejścia. (no nie wytrzymam plan se przelicz i przed lustrem stan i powiedz to co tutaj napisałaś ) Ale w większości takie opinie to piszą osoby które podejrzewam nie mają zobowiązań do zapłaty i nigdy nie zrozumieją ludzi którzy się starają aby były wyniki jak tego się oczekuje od załogi. .a ja właśnie taka jestem.chce aby było dobrze w miejscu pracy.( nie obrażaj nas ty myślisz ze z powietrza żyje ty myślisz ze tyko tu masz rachunki coś tobie sie pomieszało ze strachu ) aby pracofnie wiedział ze za pracę otrzyma bonus i premie.ze nie robi tam nic za darmo..przecież w Wawie są premie i nie można aż tak narzekać na pensje.i na DJ.(wstyd wstyd wstyd wstyd wstyd nasłodziłaś aż na wymioty sie ma komu ty chcesz zaimponować boisz sie o prace chyba z tego co czytam powyżej.zastraszy cię djot
Jestem również pracownikiem tej firmy od kilku lat.czytam te opinie i nie ukrywam ze tak jest.takie są zasady w firmie i trzeba je stosować. Każda z nas ma jakieś wymagania ale niestety nie da rade się do każdego dopasować. .pomyślcie. .jako kierownik mając pod sobą pracowników i każdemu iść na rękę to ciężka sprawa...każdy tylko wymaga.niestety sklep musi funkcjonowac a zadaniem kierownika jest prowadzenie wszystkiego zgodnie z panującymi tam zasadami.ja wiem ze jako pracownicy potrafimy innych tylko oczerniac, ale może czasami warto pomyśleć o tych innych którzy pracują bo muszą zapewnić byt rodzinie.bo mają kredyty .raty.regionalny jest wymagający bo taka ma rolę. Przecież w każdej firmie się wymaga.skoro potraficie innych opisywać na forach to gdzie wasza odwaga żeby porozmawiać? Najlepiej to rzucić wypowiedzeniem kierownikowi a potem jeszcze narzekać ze źle. ..ale jak premie dostaniecie za ciężką pracę to tez źle bo mało. ..nie rozumiem podejścia. Ale w większości takie opinie to piszą osoby które podejrzewam nie mają zobowiązań do zapłaty i nigdy nie zrozumieją ludzi którzy się starają aby były wyniki jak tego się oczekuje od załogi. .a ja właśnie taka jestem.chce aby było dobrze w miejscu pracy.aby pracofnie wiedział ze za pracę otrzyma bonus i premie.ze nie robi tam nic za darmo..przecież w Wawie są premie i nie można aż tak narzekać na pensje.i na DJ.
Pracowałam przez kilka miesięcy w Badurze w Sosnowcu w Plejadzie i nigdy więcej. Praca dla studentów chcących sobie dorobić, z pewnością nie dla osób z doświadczeniem. Traktowanie pracowników jak śmieci, najgorsze popychadła. Ciągły mobbing ze strony kierownictwa i współpracowników starszych stażem. Przychodziłam z płaczem do domu po zakończonej zmianie. Nawet w dni wolne potrafili ściągać mnie do pracy pod groźbą dyscyplinarki. Na szczęście to był tylko epizod który mam już za sobą. Nie polecam.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Badura Trade Sp.K.?
Zobacz opinie na temat firmy Badura Trade Sp.K. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Badura Trade Sp.K.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 1 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Badura Trade Sp.K.?
Kandydaci do pracy w Badura Trade Sp.K. napisali 7 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.
