Witam wszystkich. Jestem pracownikiem ZNTK w Paterku od 2008 roku i stwierdzam fakt, iż z roku na rok jest coraz gorzej. Nie chcę nikomu ubliżać, ani nikogo obrażać, poprostu piszę na forum, aby każdy kto nie pracuje w tym zakładzie w ogóle nie myślał nawet o tym aby tu zaglądać. Wszystko co napisali koledzy powyżej jest prawdą i dodam od siebie, że zmarnowałem kupę lat w tym " Majdanku " gdyż myślałem cały czas, że w końcu coś się ruszy, będzie lepiej a tak naprawdę okłamywałem samego siebie. Najlepsze jest to, że mam przed sobą wypowiedzenie, które właśnie wypisuje ???? (czuję radość). Pozdrawia Jegomość
@ZNTK to dno jesteś pracownikiem ZNTK Paterek? Możesz opowiedzieć o systemie motywacyjnym, jaki (o ile) funkcjonuje w firmie? To aktualnie duży trend wśród wielu pracodawców.
Czego wy chcecie ? W opiniach są same negatywy o firmie. A to, że jest 6 dyrektorów (Mirosław, Juraj, Igor, Kinga, Ryszard, Sławomir), że biorą duże pieniądze, a wy małe. Ludzie dla wszystkich nie starcza !!! To jest ich firma , a nie wasza - wy jesteście robolami. Zrozumcie tłumoki, że oni kupili firmę by zarabiać duże pieniądze ! Im nie chodzi o was. Wy macie (usunięte przez administratora) bo jak nie to won z zakładu. Na wasze miejsce przyjdą Ukraińcy za tańsze pieniądze. Zrozumieliście tłumoki co piszę. Jeśli zrozumiecie będzie wam lżej. Taki jest los obecnej demokracji o którą walczyliście. Pocałujcie ją teraz w (usunięte przez administratora) br /> Można było podskakiwać za komuny. Krytykować, że za mało budowało się darmowych mieszkań na osiedlu mieszkaniowym. Że żle funkcjonowała przychodnia, stołówka, że dyr. Pawłowicz rzadko rozmawia i słucha ludzi i td., itd,
Dlatego jeszcze z 2 lata i ta firma (usunięte przez administratora) bo jak wszyscy pracownicy pójdą na emerytury to nie będzie miał kto "jebać" na tych dyrektorów. Młodego pracownika się tam nie zobaczy, a jak się spotka to tylko przez pomyłkę się tam zatrudnił. Ukraińcy? Robią przez zewnętrzną firmę i mają o niebo lepsze stawki niż spawacze z ponad 20 letnim doświadczeniem w tej firmie. Jak rozmawiałem z niektórymi to mówili, że stawka dobra, ale w tym syfie nie chcą długo pracować.
Przepracowałem tam lekko ponad rok, to chyba mogę się wypowiedzieć na temat tej firmy. Atmosfera w pracy zależna jest od tego do jakiej brygady Cię przypiszą. Jako początkujący spawacz najlepiej jest jak przypiszą do brygady Pana D. Małka, przy nim można się wiele nauczyć (znajomy był przypisany do innej brygady to (usunięte przez administratora)tylko i wyłączenie na szlifierce, a spawaczem był bardzo dobrym). Jak dla mnie praca w tej firmie była bardzo fajna, tylko, że zarobki już nie były takie fajne, 13 brutto dla spawacza, to bardzo słabe wynagrodzenie jak na te czasy, a byli również tacy co za 12 robili. Starzy spawacze nawet jakiś wysokich stawek nie mieli, także to jest jeden z największych minusów tej firmy. Słuchy mnie doszły, że aktualnie nie mają tam kompletnie roboty, pracownicy myją okna, zamiatają hale itd. a cały czas potrzebują ludzi (jak dla mnie bardzo dziwne) mają poważne problemy finansowe, więc na chwilę aktualną chyba nie warto się przyjmować tam do pracy...
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Widzieliście nowe ogłoszenia? http://www.zntk-paterek.pl/aktualnosci.php Zaciekawiło Was któreś stanowisko? ;)
Witam serdecznie W Paterku zostawilem 7 lat mojego zycia . Zatrudniajac sie w tej firmie na poczatku zarabialem najnizsza krajowa, po tym okresie wszedlem na tak zwany Akord , po czym czlowiek wiedzial za co robi placono nam od wykonanej roboty i naprawde byly to dobre pieniadze. Jak wspominam Paterek ? Mozecie sie ze mnie smiac ale to byly najlepsze lata mojej pracy . Swietna atmosfera, duza brygada, duzo mlodych ludzi w podobnym wieku. Robilo sie naprawde przyjemnie i chialo sie chodzic do tej pracy :) . Jednak po jakims czasie wszystko co dobre zaczelo sie konczyc , pensje malaly z miesiaca na miesiac , ludzie sie wykruszali po 7 latach i ja sie wykruszylem :) pracowalem w prawie wszystkich Brygadach , w jednych czulem sie lepiej w drugich gorzej . Czy polecam ten zaklad ? Jak ktos chce pracowac i zaczc w ogole przygode z praca to jest ok gdzies trzeba wystartowac , ale nie jest to praca przy ktorej ssie dorobisz czegokolwiek , rynek jest jaki jest i nic na to nie poradzimy . Pozdrawiam Wszystkich chopakow z mojej pierwszej Brygady "NYGUSA" oraz Chlopakow z Piaskarki !!!
(usunięte przez administratora)
pojawiły się.Premia motywacyjna jest,ale za byle co jest zabierana lub obcinana.jedni dostają parę groszy,a przydu..pasy nawet po kilka stówek.
Pracowałem tam, prawie 3 lata.Starałem się, zapieprzałem za 2. Zacząłem od tzw. DHCzek, później wózki, podwozia, 2 lata na przygotowaniu u Maliny, na koniec 2 miesiące na zaworowni. warunki były, jakie były, ale nie było dobrze. Ludzie z którymi pracowałem byli super. wracając do zaczętego wątku, po prawie 3 latach starania sie, prób bycia docenionym, dalej robiłem za najniższą. Do czasu aż zmieniłem pracę. Po tym czasie nie żałuję tylko i wyłącznie tego, czego przez te niecałe 3 lata się nauczyłem
I to nie tak, jak wygląda, że się żale czy coś. Chcę tylko ostrzec tych, którzy chcą zacząć pracę w ZNTK Paterek. Nie starajcie się. Nie wychylajcie się. Nie róbcie tak jak ja, nie myślcie, że nadgorliwość sie wam opłaci, nie w tej firmie, wiem, bo sam tak próbowałem sobie tym zasłużyć, na coś lepszego. No chyba, że cos się zminiło od lipca 2015
Prawda jest taka ze faktycznie ostatnio bardzo zle kadra zarządzął kiedys było 2 dyrektórów i starczyło teraz jest ich od cholery i może wiecej kazdy dział ma prawie po 2 dyrektórów zaopatrzenie marketing produkcja i pełno jakis doradców specjalistów i innych osób zarzadzajacych a ludzie ida juz chyba rok bez premi ani niczego zarobki małe sytuacja miedzy ludzka okropna sami podpindalacze i przydupasy. Gdy pozmieniano kierownictwo np u elektrykach i tm i zaopatrzeniu odrazu kilka osób sie uspokoiło ale i pojawili sie tacy co latają i poprostu uprzejmie donoszą i sie podlizują. Gdybym nie znał tych ludzi 20 lat powiedziałbym ze to całkiem inne osoby. Teraz zakład jest w tak opłakanej sytuacji pozostawiony prez pana Dyrektora K...... z nakła i Pana dyrektora Kle..... ze szok podobno zostali wywaleni z zakładu bez odpraw ani nic mimo tego zostawili po sobie ponad 10 mln długu gdzies tam cos wyciągnietego nie obrazajac nikogo ani posadzajac bo to są oczywiscie "przypuszczenia" ha ha ha panowie tak nie wolno. Co z pracownikami co z ich rodzinami. Przecież pan k..... chodzi mieszka w nakle jakim trzeba byc człowiekiem albo i nie człowiekiem zeby móc patrzec tym osobom w oczy swoim byłym pracownikom. skonczyło sie robienie długów jezdzenie dzipami kupowanie paliwa za zakłodwe wyjazdy delegacje wczasy. Teraz przyszło prawdziwe zycie i trza jezdzic małym koreanskim cooooltem.
Nadrobić straty powstałe na wskutek złego gospodarowania kadry zarządzającej? Dlaczego to ten zwykły pracownik ma być wszystkiemu winny i odpowiadać za błędy innych? Co powiesz dzieciom w domu? Że przez najbliższe dwa czy ile tam lat będą jadły chleb ze smalcem bo tatuś jest samarytaninem i będzie pracować za najniższą krajową dla dobra firmy. Gdy w tym czasie prezesi i dyrektorzy dalej będą pławić się w luksusach i się z ciebie śmiać. To właśnie przez takich ludzi jak Ty w tym zakładzie i całym kraju jest tak jak jest.Pewnie zostało Ci niewiele do emerytury i będziesz trzymał się rękoma i nogami żeby jakoś przetrwać,ale są jeszcze młodzi ludzie z małymi dziećmi na utrzymaniu. Postaw się w ich sytuacji i później się wypowiadaj.
zacząłęm tam pracować zaraz po szkole, nigdy się nie opieprzałem, miałem jakieś poczucie tego, że robie to dla dobra firmy, a co za tym idzie, reszty pracowników, którzy na to zasłużyli, bo zapieprzali równie ciężko. fakt, zdarzają się takie "przypadki" o których wspominasz, ale są zaraz ganieni przez współpracowników, albo mistrzów. Najwazniejsze jest to, że ludzi, którzy ciężo (usunięte przez administratora) wykazują się tylko i wyłacznie po to, zeby wyrobic premie dla zakładowej "elity", samemu nie majac z tego korzysci, sie nie docenia
Jeżeli nie znasz sytuacji firmy to sje lepiej nie udzielaj jak przyjda tacy gowniarze co nie wiedza co to praca tylko najlepiej SMS im wychodzą a za to nikt wyplaty nie dostanie macie narabane w glowach. Ktos cos powie i od razu plotka leci na cala firmę. Może sytuacja nie jest najlepsza ale firma stara sie funkcjonować i chociaz po części starają sie wszyscy to nadrobic i naprawic a jezeli ktos nie chce tam rabac i ma zamiar tylko d**** obrabiac na forum bo nie na odwagi powiedziec wprost to juz wasz problem. Lepiej sie zastanowcie co gadacie.
Zntk najlepsze zarobki w okolicy nawed 9,50 brutto czyli na rękę nawed najniższej niema a atmosfera super dzikusy i nic więcej brygadzisci dbają o swoje (usunięte przez administratora) ty się nie liczysz masz robić i koniec a kierownik pierwsza klasa na niczym się niezna wogole płakać i uciekać z tego syfu
jak sie pracuje u nowych szefów?pewnie jest lepiej ,mam nadzieje ze odcieli tego kretacza kle...od decyzji bo tej człowiek ciagnie was na dno,ja na szczescie juz nie musze sie tym denerwoawac, tylko mało mało , norma nie wyrobiona zle sie pracowało
a ja tam spawam i mnie słowacy nie obchodza nie rozkradna całe ja narazie spawam a jak zabraknie kasy na elektrody to sie zwolnie i pójde do małspawu to jest dopiero firma płaca nie krecca wałków i sa mili tam pojde niech sie tylko zntk rozwali pozdrawiam gapa.
jeszcze w tym zntku nie dosc ze nie płaca to jeszcze rózne códa robia to teraz juz tam jest słowackie (usunięte przez administratora) rozbiorą jak swoje. razem z panem bielajew
zakład sprzedany byli helichopterem prezes odwołany i prokurent pan sławek k tez boze boze co z nami bedzie
ale was wali lepszego dyrektora w zntk nie było i nie bedzie juz . mam info ile zarabiał taj a ile nowy dyrektor ma trzy koma 1 raza wiekszą niz stary zarząd pan kaczy i taj mieli po 6 tys nowi maja po 17 główny 22 tys. to sa dopiero wałki rozwalanie firmy branie słabych zlecen i wprowadzenie firmy krismar do zntku litwinów i ukrainców. teraz bedzie tylko lepiej w "" bo teraz zarzad ma chyba 6 dyrektórów i kazdy bierze po grubo ponad 20tys zł to czego wy taj zazdroscicie ze 30 lat robił w zntk i zaczynał od krajalni ze był majstrem kierownikiem zastepca i potem dyrektorem. odszedł bo zostali zwolnieni decyzja nowego prezesa odszedł z panem kaczy i kierna. a nie za przekrety wałki widelce i szklanki jak pisza jacys debile. jezeli macie jakies dziwne podejrzenia dajcie sprawe na prokurature jezeli wiecie trzeba doniesc . ludzie jak mozna krecic na materiale gdzie w jednej i 2 firmie sa działy zakupów i działy ksiegowosci i rozliczen zlecen i to w kazdym po 5 osob co byli w zmowie ja kradło 25 ludzi zastanówcie sie. pewnie sami z zntk wynosicie farbe łozyska miedz i owijacie sie kablami . zycze wam idzcie na studia potem na magisterke potem zacznijcie pracowac jak i oni moze po 25 latach tez dojdziecie do tego co oni. afera z blacha była ale to inne nazwiska i kwota na 35 tys to chyba smieszne co jak za 30 tys kupic 2 domy i takie fury. pozdrawiam was. pomyslcie co piszescie nam pan t bardzo pomógł i napewno nie chodził sie z nami kompac nie patrzył czy jeszcze pijemy kawe i nie obciazał nas za straty. teraz to dopiero pijemy kawe po kontach chowamy ja w szafkach w czasie sniadania siedzimy jak krety po ciemku az ktos sie zabije bo wpadnie do kanału i skreci kark. wtedy nagle pan klew zapali swiatło. z tego co wiem to pan t ma problemy przez jakis wypadek w zakładzie w którym juz nie pracował a ciagaja chłopa. przeciez ten pracownik co pracował chyba na tokarni to był pod wpływem i robił bez osłon.
ale was wali lepszego dyrektora w zntk nie było i nie bedzie juz . mam info ile zarabiał taj a ile nowy dyrektor ma trzy koma 1 raza wiekszą niz stary zarząd pan kaczy i taj mieli po 6 tys nowi maja po 17 główny 22 tys. to sa dopiero wałki rozwalanie firmy branie słabych zlecen i wprowadzenie firmy krismar do zntku litwinów i ukrainców. teraz bedzie tylko lepiej w "" bo teraz zarzad ma chyba 6 dyrektórów i kazdy bierze po grubo ponad 20tys zł to czego wy taj zazdroscicie ze 30 lat robił w zntk i zaczynał od krajalni ze był majstrem kierownikiem zastepca i potem dyrektorem. odszedł bo zostali zwolnieni decyzja nowego prezesa odszedł z panem kaczy i kierna. a nie za przekrety wałki widelce i szklanki jak pisza jacys debile. jezeli macie jakies dziwne podejrzenia dajcie sprawe na prokurature jezeli wiecie trzeba doniesc . ludzie jak mozna krecic na materiale gdzie w jednej i 2 firmie sa działy zakupów i działy ksiegowosci i rozliczen zlecen i to w kazdym po 5 osob co byli w zmowie ja kradło 25 ludzi zastanówcie sie. pewnie sami z zntk wynosicie farbe łozyska miedz i owijacie sie kablami . zycze wam idzcie na studia potem na magisterke potem zacznijcie pracowac jak i oni moze po 25 latach tez dojdziecie do tego co oni. afera z blacha była ale to inne nazwiska i kwota na 35 tys to chyba smieszne co jak za 30 tys kupic 2 domy i takie fury. pozdrawiam was. pomyslcie co piszescie nam pan t bardzo pomógł i napewno nie chodził sie z nami kompac nie patrzył czy jeszcze pijemy kawe i nie obciazał nas za straty. teraz to dopiero pijemy kawe po kontach chowamy ja w szafkach w czasie sniadania siedzimy jak krety po ciemku az ktos sie zabije bo wpadnie do kanału i skreci kark. wtedy nagle pan klew zapali swiatło. z tego co wiem to pan t ma problemy przez jakis wypadek w zakładzie w którym juz nie pracował a ciagaja chłopa. przeciez ten pracownik co pracował chyba na tokarni to był pod wpływem i robił bez osłon.
ktos pisał o panu taj............. robili z materiału zntk to prawda ale fakturowali jak za swój pamietasz jak sie młody tajk......ten z lubaszcza panoszył po zakladzie??? kto brał najlepsze zlecenia??? my czy pom lubaszcz? pamietasz afere z blachami???? dom i suepr auto ma młody a nie pisalismy o starym tajk..... chociaz lody krecili obaj i to DUZZZZZZZZZZEEEEEEEEEEEEEEEE
pamietam te czasy złote czasy dla panów taj.... a zwałszcza dla tego cwaniaczka z lubaszcza miło się pracowało na materiale z znkt a kase brało jak za swój złodz.......... co z tego ze starty tajk.....znał sie na robocie wałki miał lepiej opanowane........
zakład sprzedany byli helichopterem prezes odwołany i prokurent pan sławek k tez boze boze co z nami bedzie
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w ZNTK Paterek?
Zobacz opinie na temat firmy ZNTK Paterek tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 4.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w ZNTK Paterek?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 4, z czego 1 to opinie pozytywne, 2 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
