Ta firma to porażka, jak dla klientów tak i pracowników,Krzysztof Janas uważa się za najmadrzejszego a tak na prawdę nic nie potrafi i na niczym się nie zna tylko klamia
Odradzam tam pracować, chyba że ktoś lubi wolontariat. Szef Radek co Piątek chodzi po budowie i tłumaczy pracownikom że dostaną tylko 200-300zł tygodniówki a we wtorek resztę, we wtorek oczywiście kasy nie ma, ma być w piątek i tak dalej. W końcu wychodzi tak, że winni są już sporą sumę, ale twierdzą, że "znowu klient ich wy*ebał na kasę" i nie mają ci z czego zapłacić. A jak się zwalniasz mają cię w (usunięte przez administratora) i nie odbierają telefonów i nie odzyskujesz kasy. Na dzień dzisiejszy jest 7 takich pracowników którym wiszą kasę.