Idealnych firm nie ma i jeśli ktoś będzie chciał to nawet w najlepszej firmie będzie szukać złego, ja polecam pracę w firmie.
ludzie gorszego kibla niewidziałem...kolejny ameryykanski wyzysk Polaków!!!
Pomyliles Gillette z Sonoco kolego.
Jest jeszcze gorzej w tej firmie.Proszę wyobrazić sobie szafki pracownicze na ubranie o wysokości 0,5 metra i szerokości 20 cm. Zanim wejdziesz na halę musisz założyć tz noski na palce.I nie było by w tym nic złego gdyby każdy miał własne w swej szafce.Ale tak nie jest .Wszystkie noski leżą na portierni.Jak zmiana wchodzi musi se szukać i dopasowywać a jak wychodzi odkładać do pudla.Wygląda to przekomicznie gdy tłumy zdesperowanych pracowników otaczają te pudla,blokując jednocześnie zmianę wychodzącą.W różnych zakładach w Łodzi pracowałem i w dużych zagranicznych i w małych ale nigdzie takiego upodlenia pracowników nie widziałem.Stawka na godzinę brutto 7,4 zł z nadgodzinami nieopłaconymi.Każdy z pracowników traktowany jest jak złodziej.Każdy z pracowników przed wyjściem z zakładu musi być obmacany wykrywaczem metali.Ale za to co rusz w telewizji leci reklama ich maszynek do golenia.Ktoś za to musi zapłacić.Wiadomo kto.
DOSTAJĘ 1300ZL PO 2 LATACH PARCY. Jest bardzo ciezko , napieta atmosfera , przelozenie bardzo niemili . Dletego tez sa ciagle przyjecia do pracy . Najgorsze sa obowiazkowe nadgodziny ktore trzeba wyrobic i zaplaca 50 gr wiecej za godzine. Odradzam wszytskim . Nawet faceci nie wytrzymuja psychicznie .
WZSYSTKICH PRZESTRZEGAM , PRACUJE PO 12 GODZIN . NADGODZINY SA OBOWIZKOWE A DOSTAJE 1200ZL , NAJGORSZE SA NOCE , 3 RAZY MI SIE ZDAZYLO ZE ZOSTALEM ZMUSZONY DO ROBIENIA 2 ZMAN OD 14 DO 6 RANO..... PLAKAC MI SIE JAK JESTEM FACETEM ALE COZ MAM ZROBIC MAM DZIECKO