Rozmowy kwalifikacyjne - "WDX" S.A. - Warszawa

Przebieg rekrutacji

Kilka słów o rekrutacji na stanowisko Marketing Manager – praca w Zgierzu. Otóż WDX ex-Wandalex przenosi dział marketingu do Zgierza. Pojawiło się więc ogłoszenie na stanowisko managerskie. Opis bardzo fajny, wdrażanie nowej strategii, duży nacisk na online, ot poważne stanowisko. Aplikowałem. Mam ok 10 lat doświadczenia w szeroko pojętym marketingu. Na rozmowie przywitał mnie pan, który okazał się Managerem ds. e-commerce. Myślę sobie: „OK, może szukają kogoś na równorzędne stanowisko”. Niestety… Pytania sztampowe: - co pan teraz robi w obecnej firmie – odpowiedziałem, ale rekruter nie wydawał się zbytnio zainteresowany - mocne strony, oczekiwania na przyszłość bla bla bla – zero konkretów Ostatecznie okazało się, że ta rozmowa nie dotyczy stanowiska na, która aplikowałem. Bardziej zależało im na znalezieniu szeregowego pracownika do działu e-commerce. Co to za praca: przez pierwsze 3 miesiące praca na telefonie i obsługa klientów (to tak w ramach wdrożenia się w ofertę firmy), a następnie stanowisko specjalisty e-commerce (zapewne kampanie AdWords), a potem, to ho ho ho kto to wie. Przy pytaniu o zarobki podałem stawkę managerską, wspominając przy tym, że pewnie nie będę mieścił się w widełkach skoro szukają kogoś na słuchawkę. Pan odpowiedział z uśmiechem, że OK, OK nie ma problemu, po czym pokazał mi plik cv i stwierdził: „Jak pan widzi mam jeszcze parę rozmów przed sobą, więc może kogoś znajdę”. Myślę że to najlepsze podsumowanie te rozmowy haha W rezultacie pracy nie otrzymałem. Nie wiem jak wypadłem na rozmowie, bo nikt się już ze mną nigdy nie skontaktował. Cóż, mocno nie polecam tej firmy, ja nie mam dobrych wspomnień.