Opinie o KERIM w Radom

Ci, co chcą tam pracować - muszą wiedzieć: 3zł/h; chwyty na umowie (kary finansowe); gdy coś zginie z obiektu lub coś uszkodzisz to płacisz z własnej kieszeni; samemu trzeba zainwestować w niektóre elementy ubioru; bardzo częste obchody; ludzie tam utrudniają przejście do innych firm skuteczną biurokracją i manipulacją; po odejściu z pracy ma się utrudniony dostęp do ostatniej wypłaty, niechętnie wydają zaświadczenia do Urzędu Pracy; umowa zlecenie - SZOK (bezczelna treść umowy, o błędach i o literówkach nie wspomnę) oraz to, co zapadło Mi w pamięć - Prokurent do Mnie mówi: „Wyrejestruj się z bidy, bo podwójne składki na ubezpieczenie zdrowotne będą płacone”. Gdy otrzymałem zaświadczenie, ukazało Mi się czarne na białym! Brak jakichkolwiek składek na fundusz pracy, ubezpieczenie społeczne oraz zdrowotne. Nie dziwię się, dlaczego prezes nie był skory wydać Mi zaświadczenia do Urzędu Pracy. To, co napisałem jest Moim życiowym doświadczeniem, które niech będzie mocną przestrogą dla ludzi „porywających się z motyką na Księżyc”. Są bezpieczniejsze oferty pracy. Podzielam opinię wyżej, jestem otwarty na pomoc innym uczciwym ludziom, chcącym spełniać swoje marzenia [...] i nie dam się zastraszyć paragrafom umowy oraz ludziom pracującym w tej skorumpowanej firmie. Odradzam!