Nie polecam, pokoje gorzej jak w celi, w dodatku jakieś dyżury sprzątania hotelu, pluskwy, karaluchy i do tego pijacy w większości i patologia
Tak zgadzam się w 100 procentach z innymi pracownikami którzy tam byli warunki gorzej niż w stodele tymbardziej ze wygląda to tragicznie a o karaluchach nie wspomnę masakra i porazka a za palenie papierosów 200euro to człowiek nawet na rodzine nie zarobi a wyda na mandaty Ti też porazka . Ja tego tak nie zostawię
Witam nie polecam.Byłam z narzeczonym 2.5tyg. Praca była przy recyklingu(śmieci) Byliśmy na dwóch hotelach.Na pierwszym rój karaluchów po przeniesieniu na drugi rój karaluchów i pluskw.Nie ma wypłat są tylko zaliczki w postaci 50e. na tydz.Wypłata po zjezdzie do Polski w biurze do ręki.Krzysztof i Wiktor w głownym biurze w Rastatt raktują ludzi jak psy bez szacunku do człowieka.Może ktoś się tym zajmnie w koncu ,bo na dzień dzisiejszy nikt nic z tym nie robi,nawet po zgłoszeniu na policje.Nie jedzcie tam.
Byłem tam osobiście w randsztad nie wiem czy dobrze napisałem ale to prwda pluskwy i karaluchy a krzysztof razem z wiktorem to wielcy (usunięte przez administratora) według mnie nadają się tylko do grabienia wody mnie osobiście (usunięte przez administratora) na ok 500 euro a firma ets nic z tym nie robbi szkoda ba np. w Malbromie było wszystko ok ale tak jak wcześniej pisałem inny Kierownik nie krzysztof
Całkowicie odradzam, większej (usunięte przez administratora)w życiu nie widziałem, umowa o pracę wręcz (usunięte przez administratora)a pieniądze trzymane przez firmę jako zastaw i ukotwiczenie pracownika na miejscu żeby nie uciekł z tego cyrku po pierwszej wypłacie, ludzie pracują tam przez 3 miesiące, mają zarobione 3000 euro, a raz na tydzień mogą wypłacić od firmy maksymalnie 50 euro, a reszta pieniędzy jest trzymana u zarządcy hotelu zamiast wpłacana na konto pracownika, więc jeśli zrezygnujesz przed czasem określonym w umowie zabierają większość pieniędzy i w sumie sprytnie to sobie wymyślili bo warunki są takie że każdy normalny człowiek zrezygnował by po pierwszym tygodniu, w pokojach robale i pluskwy więc na starcie można dostać zarazy po jakichś żulach, w hotelu zarówno zarządcy jak i pracownicy to (usunięte przez administratora) już pierwszego dnia w tym "lepszym hotelu" hausmajster upił sie i łażąc po pokojach pobił innego pracownika, do roboty w jedną stronę jedzie się aż 2 godziny z kierowcą który niedosypia a do tego chleje jak meserszmit że przybija gwoździa na godzinę przed wyjazdem a potem jedzie pól przytomny 120 przez las, dodatkowo jakimś gruchotem bez działających pasów więc się człowiek zastanawia czy go zatłuką (usunięte przez administratora)w hotelu czy zginie w wypadku drogowym, na dodatek, nadgodziny nie są wypłacane, pracuje się po 10 lub 12 godzin, nie licząc 4 godzin dojazdów i (usunięte przez administratora) przy wypłacaniu pieniędzy na koniec umowy,(usunięte przez administratora) Żeby nie było, nic mi się tam nie stało i normalnie zgodnie z planem zakończyłem tam robotę i ze wszystkimi żyłem w zgodzie a po łopatologicznym wbijaniu matematyki do głowy kierownika nawet dostałem całą wypłatę, ale piszę tą opinię żeby zaoszczędzić normalnym ludziom czasu pieniędzy i zdrowia bo jeśli ktoś myśli że sobie tam pojedzie i spokojnie będzie chodził do roboty, robił swoje i zarabiał pieniądze to się myli bo wyjazd do pracy jest jak odpoczynek w porównaniu do zmagań w hotelu
Sam tam byłem i zgadzam się w 110 % z tą Panią Mało tego w randstan nie wiem czy dobrze napisałem żądzi Krzysztof i teraz zależy kogo sobie upatrzy jest wiecznie (usunięte przez administratora)i jak sobie kogoś upatrzy to w papierach tak bruździ że nie pytajcie. z całego serca odmawiam firmę ETS tym bardziej że jak przyjedziecie już do nonisztad to tam jesteście traktowani nie jak pracownicy (usunięte przez administratora)
Całkowicie odradzam, większej (usunięte przez administratora)w życiu nie widziałem, umowa o pracę wręcz (usunięte przez administratora)a pieniądze trzymane przez firmę jako zastaw i ukotwiczenie pracownika na miejscu żeby nie uciekł z tego cyrku po pierwszej wypłacie, ludzie pracują tam przez 3 miesiące, mają zarobione 3000 euro, a raz na tydzień mogą wypłacić od firmy maksymalnie 50 euro, a reszta pieniędzy jest trzymana u zarządcy hotelu zamiast wpłacana na konto pracownika, więc jeśli zrezygnujesz przed czasem określonym w umowie zabierają większość pieniędzy i w sumie sprytnie to sobie wymyślili bo warunki są takie że każdy normalny człowiek zrezygnował by po pierwszym tygodniu, w pokojach robale i pluskwy więc na starcie można dostać zarazy po jakichś żulach, w hotelu zarówno zarządcy jak i pracownicy to (usunięte przez administratora) już pierwszego dnia w tym "lepszym hotelu" hausmajster upił sie i łażąc po pokojach pobił innego pracownika, do roboty w jedną stronę jedzie się aż 2 godziny z kierowcą który niedosypia a do tego chleje jak meserszmit że przybija gwoździa na godzinę przed wyjazdem a potem jedzie pól przytomny 120 przez las, dodatkowo jakimś gruchotem bez działających pasów więc się człowiek zastanawia czy go zatłuką (usunięte przez administratora)w hotelu czy zginie w wypadku drogowym, na dodatek, nadgodziny nie są wypłacane, pracuje się po 10 lub 12 godzin, nie licząc 4 godzin dojazdów i (usunięte przez administratora) przy wypłacaniu pieniędzy na koniec umowy,(usunięte przez administratora) Żeby nie było, nic mi się tam nie stało i normalnie zgodnie z planem zakończyłem tam robotę i ze wszystkimi żyłem w zgodzie a po łopatologicznym wbijaniu matematyki do głowy kierownika nawet dostałem całą wypłatę, ale piszę tą opinię żeby zaoszczędzić normalnym ludziom czasu pieniędzy i zdrowia bo jeśli ktoś myśli że sobie tam pojedzie i spokojnie będzie chodził do roboty, robił swoje i zarabiał pieniądze to się myli bo wyjazd do pracy jest jak odpoczynek w porównaniu do zmagań w hotelu
Zaliczki są wyższe, spoko można dostać 100 euro, nigdy nie mam problemu z zaliczkami. Na hotelu nie jest źle, jak ludzie sprzątają to mają czysto i nie ma żadnych robali. Pracuje tu od 3 lat z krótkimi przerwami, w tym czasie nie było żadnego zdarzenia, o którym piszesz, nikt tu nie gania z nożem. Czasami jak chłopaki przesadzą z alkoholem to się trochę poklepią, ale żeby szpital, to gruba przesada. Ewidentnie poniosła cię wyobraźnia. Naoglądałeś się kryminałów czy horrorów? Mam umowę o pracę, bezpłatny dojazd do pracy, kierowców busów jest kilku. Tak jak piszesz rozliczenie dostaje się przed zjazdem do Polski, moje godziny zawsze się zgadzają i jak przepracuje 17 tyg. to dostaje premie 300 euro do wypłaty.
Naoglądałem się kabaretów ale w tej firmie, przez cały tydzień dwóch (usunięte przez administratora) ludzi w hotelu zanim kierownictwo łaskawie ich wyrzuciło i to tylko dlatego że przestali chodzić do pracy, raz pijemy sobie spokojnie herbatę z kolegami w pokoju gdy nagle z wyższego piętra zeskoczył nam na balkon jakiś hop i włazi nam do pokoju prosząc żebyśmy go wypuścili bo tamta dwójką dobijała mu się do drzwi i hop wolał skakać przez balkon żeby nie zostać skatowanym, a potem chodzili od pokoju do pokoju i go szukali, więc tak średnio fajne warunki skoro kierownictwo pozwala żeby inni pracownicy robili ci kontrolę w pokoju, już kij z tym że człowieka biją ale naruszają twoją przestrzeń i trzeba pilnować żeby czegoś przy okazji nie ukradli. Oczywiście potem i tak go złapali i wybili mu kilka zębów a potem nawet chorobowego nie dostał, więc jak ktoś planuje jechać to niech liczy się z możliwością utraty zębów bo dla mnie utrata choć jednego to by był dramat, tyle dbania przez tyle lat i stracić zęba przez jakiegoś (usunięte przez administratora). Cóż z dużo mniej śmiesznych rzeczy był stary dziadek który miał pokój w piwnicy i on już nie miał tyle szczęścia żeby skakać przez balkon więc go (usunięte przez administratora) i to dwukrotnie (usunięte przez administratora) ale całkiem sympatyczny, a wiem o tym bo go potem ukrywaliśmy w pokoju żeby go nie pobili bo oczywiście zarząd hotelu po zgłoszeniu pobicia wzruszył ramionami i kazał samemu załatwiać swoje prywatne sprawy, no więc niezły hotelu skoro ktoś morze wtargnąć ci do pokoju i nic z tym nie robią, jeszcze dodajcie do tego tą genialną umowę że za zwolnienie się w wcześniejszym terminie firma zabiera większą część zarobionych pieniędzy i to nie z okresu bieżącego miesiąca tylko z całości okresu pracy, więc gdy ktoś zatrudnił się na 9 miesięcy, przepracował 8 a zwolni się wcześniej bo go na przykład przeniosą do pokoju z pluskwami to dostanie pieniądze tylko za 3 miesiące, jeśli nie mniej więc człowiek jest na całkowitej łasce i niełasce firmy, więc samo to że ktoś akceptuje taką (usunięte przez administratora) umowę mówiąc że jest świetna samo świadczy o ludziach którzy jerzyską tam od 3 czy 5 lat, byli tam ludzie którzy robili po 12 godzin robiąc po 4 czy 5 nadgodzin za co cały bonus z nadgodzin brała firma a oni się cieszyli bo dostaną 6 euro więcej i nie widzieli nic złego w tym że firma okrada ich z nadgodzin, Ludzie to są Niemcy ten kraj ma pierdzielca na punkcie zdrowia i zabezpieczenia prawnego pracowników a w tej firmie skręcisz sobie nogę to odsyłają cie do domu i potrącają połowę wypłaty, a nikt tego jeszcze nie zgłosił bo nikt z pracujących tam ludzi nie wie do jakiej instytucji w Niemczech się zgłosić i którą z firm pozwać. A gdyby ktoś się zastanawiał o co tyle dymu z tymi pluskwami to sytuacja jest taka że jak zostaniesz w takim pokoju na noc to pluskwy wlezą do bagażu, a potem gdziekolwiek nie pojedziesz to to robactwo jedzie razem z tobą i się roznosi a sporo ludzi mówiło że przywieźli to ze sobą do domów i musieli zamawiać dezynsekcję
Znaczy wiesz pan, mało mnie to obchodzi czemu i jak to się stało że mają pluskwy, pisze jak jest żeby ludzie którzy to czytają wiedzieli jak wygląda sytuacja na miejscu, a wygląda tak że od razu po przyjeździe dostałem brudny pokój do posprzątania i pluskwy które potem gryzły ludzi, a zarząd hotelu nie widział w tym nic złego i nawet nie przeprowadził dezynsekcji więc potem rozniosły się na inne pokoje
Sam tam byłem i zgadzam się w 110 % z tą Panią Mało tego w randstan nie wiem czy dobrze napisałem żądzi Krzysztof i teraz zależy kogo sobie upatrzy jest wiecznie (usunięte przez administratora)i jak sobie kogoś upatrzy to w papierach tak bruździ że nie pytajcie. z całego serca odmawiam firmę ETS tym bardziej że jak przyjedziecie już do nonisztad to tam jesteście traktowani nie jak pracownicy (usunięte przez administratora)
Jak się pracuje z ludźmi z biuro pośrednictwa pracy za granicą ETS?
Nie polecam, pokoje gorzej jak w celi, w dodatku jakieś dyżury sprzątania hotelu, pluskwy, karaluchy i do tego pijacy w większości i patologia
Nic, jak ja jechałem to też pisali że jest lepiej i wszystko się zmieniło, a przyjechałem to dostałem brudny pokój gdzie za meblami ogryzione parówki leżały, wszędzie na podłodze i szafkach pokruszona cebula, lodówka spleśniała, kibel zapaskudzony że brązowe to nawet po muszli na zewnątrz spływało, więc najpierw musiałem wszystko wysprzątać na błysk żeby nic się nie lepiło po tej (usunięte przez administratora) co tam mieszkała i dało się normalnie chodzić, a jak w końcu udało się wszystko posprzątać i wypakować rzeczy to się okazało że w pokoju są pluskwy i praktycznie cała robota na nic, a jak poszedłem z tym do zarządcy hotelu bo myślałem że mnie wkręcają to mi powiedział że, tak są pluskwy i to normalne że są pluskwy w pokojach bo to norma w hotelach, i uj, tak jakby to była zwykła nieistotna informacja że właśnie wsadzili cie do zainfekowanego pokoju i cały twój bagaż jest już skażony jakimiś robalami, ja nie wiem w jakim 3 świecie oni żyją że to normalne w hotelach że mają pluskwy, potem faktycznie pluskwy były ale gryzły tylko jedną osobę i było widać sporo ugryzień, więc praktycznie na starcie wprowadzili nowe osoby do zainfekowanego pokoju gdy mieli wolne miejsca w innych pokojach i mogli spokojnie rozlokować pracowników gdzie indziej a pokuj zamknąć i odkazić, dodatkowo po pracy trzeba pełnić dyżury i sprzątać korytarze i łazienki, a podczas mojej wizyty trzeba było bezpłatnie obciąć żywopłot z cierniokrzewu, a potem jeździć z worami cierni na śmietnik, a do tego składki co dwa tygodnie po 5 euro od każdego pracownika na płyn do naczyń i podług żeby było czym czyścić hotel, a w hotelu było co najmniej 50 osób a kupowali 2 pury do naczyń i wiadro prożku co nawet nie kosztowało by 10 euro, dodatkowo jak jakiś (usunięte przez administratora)albo (usunięte przez administratora) w łóżko i się zwolni to potem innym pracownikom karzą czyścić materac
Tak zgadzam się w 100 procentach z innymi pracownikami którzy tam byli warunki gorzej niż w stodele tymbardziej ze wygląda to tragicznie a o karaluchach nie wspomnę masakra i porazka a za palenie papierosów 200euro to człowiek nawet na rodzine nie zarobi a wyda na mandaty Ti też porazka . Ja tego tak nie zostawię
Praca w porządku. To miejsce dla ludzi nie sciemniajacyvh, bo tacy to szybko nach Polen ????. Godziny są, płaca ok. Na hotelu ok. Byłem zadowolony. Czekam na kolejne potwierdzenie wyjazdu do pracy
Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Specjalista ds. Wentylacji Mechanicznej (Rekuperacja)
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Hej wyjechałam 2 meisiace emu warunków luksowsowych nie ma ale nie jest najgorzej :D bywalo lepiej ale sa pieniadze i praca też jest , kuzynka w hollandi siedzi 4 iesiace z tego 1 meisiac be zpracy probuje ja tu sciagnac.
W żadnej firmie nie jest super pracowalem juz w ruznych. Ale kasa do reki nie do banku gdzie mam komornika. także wszystko ok
No to że tak powiem lecę :) 1. Po przyjedzie do Niemiec po 12-sto godzinnej podróży jak na normalnego człowieka przystało każdy chce się wykąpać i wyspać. Nic mylnego czekasz 2 godziny na to aż państwo chrabstwo przyjedzie z dokumentami i je musisz wypełnić pobrać ciuchy itd. Poźniej każdy po kolei jedzie do "wspaniałego" biura w Ransdatt żebyś zmęczony czekał kolejne 2 godziny na to żeby kierownictwo zdecydowało gdzie cię przydzielić. Jak już cię ulokują najlepiej kupić od razu środek na karaluchy i pluskwy bo pokoje to istna masakra. Po przyjeździe z moją narzeczoną od razu jak myśmy zauważyli to zaczeliśmy walczyć z tym cholerstwem. 2. Większości ludzi w pokojach i innych lokacjach to po prostu alkoholicy. Ja rozumiem żeby jednego piwka się napić okej nikt ci nie broni ale żeby przyjść do pracy z 2 promilami no to grubo. 3 Co do kierownictwa to musisz mieć naprawdę mocny charakter bo nie idzie się dogadać i jak będziesz chory i czy będziesz miał gorączkę coś ty powiedzą ci udajesz weź tabletki i leć do roboty. 4. Zaliczki to od 50 do 150 euro (wg ETS) prawda taka że to 50 euro 5. NIE POLECAM I NAPRAWDĘ Z CAŁEGO SERCA KAŻEMU NORMALNEMU CZŁOWIEKOWI ODRADZAM. Więcej nerwów zjesz niż ci się wydaje
Witam nie polecam.Byłam z narzeczonym 2.5tyg. Praca była przy recyklingu(śmieci) Byliśmy na dwóch hotelach.Na pierwszym rój karaluchów po przeniesieniu na drugi rój karaluchów i pluskw.Nie ma wypłat są tylko zaliczki w postaci 50e. na tydz.Wypłata po zjezdzie do Polski w biurze do ręki.Krzysztof i Wiktor w głownym biurze w Rastatt raktują ludzi jak psy bez szacunku do człowieka.Może ktoś się tym zajmnie w koncu ,bo na dzień dzisiejszy nikt nic z tym nie robi,nawet po zgłoszeniu na policje.Nie jedzcie tam.
Witam czy to prawda bo jutro miałam z partnerem jechać do recyklingu śmieci jestem przerażona jak to czytam
Owszem zdarzyło się, ludzie znoszą różne (usunięte przez administratora) ale szybko na hotelu została przeprowadzona dezynsekcja. W sumie do końca mojej pracy nie było już żadnych problemów. Zaliczki są do 100 euro a nie do 50 jak piszesz.
Niech pani lepiej nie jedzie, bo tylko pani straci czas i pieniądze, bo za wcześniejszy powrót potrącą pani za busa, a jeśli pluskwy z hotelu wejdą pani do bagażu to jeszcze przywiezie je pani do domu i trzeba będzie dezynsekcję zamawiać, ja też jak czytałem komentarze myślałem że ludzie przesadzają ale jak zobaczyłem bo się dzieje na miejscu to pożałowałem że nie posłuchałem i utknąłem tam na 2 miesiące, Zaliczki są po 50 euro na tydzień bo zarząd hotelu stara się kontrolować pijaków, raz z powodu 3 osób bo za mocno popili ograniczyli zaliczki całemu hotelowi do 30 euro. Bardzo pani odradzam, jeśli pani ma jakieś pytania to proszę pytać chętnie odpowiem.
Byłem tam osobiście w randsztad nie wiem czy dobrze napisałem ale to prwda pluskwy i karaluchy a krzysztof razem z wiktorem to wielcy (usunięte przez administratora) według mnie nadają się tylko do grabienia wody mnie osobiście (usunięte przez administratora) na ok 500 euro a firma ets nic z tym nie robbi szkoda ba np. w Malbromie było wszystko ok ale tak jak wcześniej pisałem inny Kierownik nie krzysztof
Czy w biuro pośrednictwa pracy za granicą ETS są szkolenia zewnętrzne?
pluskwy ,karaluchy ,(usunięte przez administratora) ,byłem widziałem odradzam wyjazd
Hej pokoj był w złym stanie ale po interwencji przydzielili mnie na inny po 2 dniach teraz jest ok
co to znaczy "zły stan"? pytam, bo ciekawa jestem jaki jest próg akceptowalności co do podmianki. chyba że zawsze bez argumentu zmienią? pzt oni tego pokoju nie sprawdzali przed Tobą?
Jeżeli chodzi o pokoje to są normalne a że negatywnie ludzie piszą bo imprezować chcą to późnijeh tak wycodzi
Nie polecam traktują ludzi jak śmieci , (usunięte przez administratora) jeden wielki (usunięte przez administratora) , pluskwy ,karaluchy
Witam wszystkich co to za firma przyjmuje na demontaż a ludzie lądują na tasnie ze śmieciami, odpadami potracaja za wszystko nawet nie dostaja na powrót do Polski a potracaja a jak już drobne zarobią to nawet nie mają na powrót traktują ludzi jak śmieci to najgorsza firma nie dajcie się skusić a jak już tam pojdziecie to mi nie jeden z was podziękuję za informację w tamtą stronę dokładnie jechali 25.5h to chore!! Przemysl to bardzo dobrze czy chcesz tam się wybrać, szkoda słów ????, a jeszcze jedno potracili za powrót spowrotem tak ok ale jak to jest ze musza sami płacić 70 EUR plus 20 eur bagaż bo zekomo za ciężki a w tamtą stronę nie był za ciężki?? ???? to co z powrotem konia wiezą mój znajomy jedzie już od 6ej rano i nie jest nawet jeszcze na granicy ???? jak coś chcecie wiedzieć więcej to pytajcie z miłą chęcią odpowiem pozdrawiam i zastanówcie się i to do porządku
witam wracałem właśnie z pracy z Niemiec pracowałem przez agencie ETS inaczej AGERO po krytyce co tam zastałem praca jak praca lektor nie ma ale hotele i warunki socjalne które w nich panuójá to katastrofa bo zwierzęta mieszkajá w lepszych warunkach niż pracujácy ludzie w tej firmie w każdym pokoju grzyb na ścianach tyle że można łopatom ze ścian skrobać i oczywiście nie opisana wilgoć i smród w mroźne dni w pokojach panuje temperatura w granicach 15 _ do 16 stopni więc tszeba spać w swetrach spodnich i skarpetkach bo człowiek (usunięte przez administratora) bo w pokoju jest tak zimno do tego dach przecieka tak że z żyrandolu leje się woda aż dziwne że zwarcie się nie zrobiło i chotelu bo raczej nie nazwał bym tego chotelem tylko obora nie poszła z dymem bo po kablach woda się skrapla na innych firmowych hotelach gorzej bo tam jest wylęgarnia pluskiew i karaluchów i jesteś rano tak pogryziony że nie wiesz czy masz się drapać czy ubierać do pracy toalety też nie wy gládajá lepiej ponieważ rozwalone prysznice i pourywane drzwi od wejścia do kibla załatwiasz się bierzesz drzwi w ręce i opierasz od o wejście do kibla jak ktoś chce pracować w takiej firmie to na własne ryzyko bo moja noga więcej tam nie stanie w takim (usunięte przez administratora) i smrodzie chociaż praca nie jest zła ale warunki mieszkalne (usunięte przez administratora) to mało powiedziane
Gorzej jak (usunięte przez administratora) niestety (usunięte przez administratora) są tam ważniejsze niż ludzie
Jezeli ludzie zachowuja sie tak, tak sa traktowani i wysylanii z powrotem do kraju. W innej firmie płacili by odszkodoawania
W pokoju którym byłem katastrofa pijacy, ale poprosiłem o zmiane i nie dość że zmieniłem hotel na inny to jeszcze miejscowość super z widokami jak na wczasach. To ludzie tworzą pokój i hotel. Panie w Biurze bardzo miłe i sympatyczne nie żadne zołzy co sie w dzisiejszych czasach rzadko zdarza. Polecam wyjazd w parach i grupkach wtedy wasz pokój i dbacie o czystość.
Pracowałam nie jest zle, tyle w Polsce nie zarobie a jadę na 9 tyg. i 2 miesice w domu
Aktualnie jestem tutaj w pracy hotel same kobitki i jest porządek i czysto jak sie zle trafi to w każdej pracy nie jest miło w pracy pracuje na pomocy na hali robisz swoje i nikt sie nie wpierniza w robote takze jest ok
Różnicują tutaj ludzi ze względu na płeć, że same "kobityki" czy z partnerem na spokojnie można jechać?
Pracuje od kilku lat bardzo chwale sobie relacje z Panią z biura. zawsze pomocna spokojnie wszystko wytlumaczy zalatwi kazde dokumenty nawet takie jak o wymeldowaniu. Dzieki jej spokojowi i opanowaniu nie raz sybciej sie zalatwilo niz po złości. Jezeli chodzi o prace to nie jest lekko jako lader ale robimy swoje skonczona robota i wolne można poznać wspaniałych ludzi takich jak mój serdeczny przyajciel patryk . Wyjedzam regularnie i nie jest zle pokoje do opanowania jezel isa normalni ludzie, zdarzylo sie ze zmienilem prace czy hotel bo ludzie mi nie odpowiadali. Ale zawsze wszystko da sie zaltwic.
(usunięte przez administratora)
oczywiscie że tak
Czy organizowane są wyjazdy, imprezy, spotkania integracyjne w biuro pośrednictwa pracy za granicą ETS?
JEzeli chodzi o prace jest łatwa robisz co nazlezy i frajant. Panie w biurze bardzo miłe
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w biuro pośrednictwa pracy za granicą ETS?
Zobacz opinie na temat firmy biuro pośrednictwa pracy za granicą ETS tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 21.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w biuro pośrednictwa pracy za granicą ETS?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 21, z czego 10 to opinie pozytywne, 6 to opinie negatywne, a 5 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
