Witam. Nie polecam firmy Psg. Pan Jan kłamie na każdym kroku, wypłata co miesiąc się nie zgadza. Po przepracowaniu minimalnego miesięcznego limitu godzin i tak wypłata jest mniejsza niż jest ustalone, obojętnie ile godzin się zrobi oni i tak zabierają godziny na Zeit konto. I co miesiąc kłamią że w następnym miesiącu wypłata będzie się zgadzać. Zdecydowanie NIE POLECAM psg.
Firma jak każda inna współpracuje już kilka miesięcy i wszystko jest ok. Organizacja pracy jest ustalana wcześniej, o wszystko można się dogadać. Wypłata co miesiąc jest taka jak powinna za miliony nikt nie pracuje i można sprawdzić na kwitku jakie ponosi się koszta i ilość przepracowanych godzin, jeśli szuka ktoś pracy blisko granicy ze jazdami co weekend to jak najbardziej polecam. Trzeba znać język to podstawa w każdej firmie Niemieckiej aby się porozumieć z pracodawcą. Narzędzia są wydawane owszem używane, ale też zależy czy ktoś ma swoje i czy pracodawca Niemiecki zapewnia swoje na użytek do pracy. Wszystko trzeba zapytać, mieszkania są załatwiane na przyjazd a jak komuś nie odpowiada firma szuka innego zastępczego. Dodam że nikt nie zarobi 3000e po odliczeniu mieszkabia w Dreznie jest to blisko granicy i zarobki są odekwatne do części Niemiec w jakiej się znajdujesz.
Krzysztof, muszę Ciebie zacytować: "Z tego co piszesz jesteś, byłeś, zwykłym elektrykiem więc nie masz pojęcia jak działają i funkcjonują niemieckie agencje pracy tymczasowej". Co za brak szacunku dla kolegów "po fachu", "zwykłym elektrykiem" sugeruje, że jesteś kimś lepszym. Jeśli chcesz wiedzieć, wiele lat pracowałem jako kierownik projektów w agencjach pracy, nim problemy zdrowotne zmusiły mnie by zmienić zajęcie na bardziej spokojne i w taki sposób stałem się "zwykłym elektrykiem", jak to określasz. Niemniej przygotowanie ofert i negocjacje z klientami były kiedyś moim chlebem powszednim. To co napisałeś świadczy o tym, że to ty "nie masz pojęcia jak działają i funkcjonują niemieckie agencje pracy tymczasowej". Agencje powstały, bo większość firm potrzebuje pracowników dorywczo, mają pewną liczbę stałych pracowników, a od czasu do czasu przy większych projektach, lub krótszych terminach sięgają po pracowników tymczasowych, by nie musieć zatrudniać pracowników na stałe, bo to wiąże się z dużymi dodatkowymi kosztami. To stworzyło na rynku miejsce dla agencji pracy tymczasowej. Firmy np. elektryczne biorą pracowników z agencji na tydzień, dwa, miesiąc lub kilka miesięcy, a później z 5-dniowym okresem wypowiedzenia pozbywają się ich, nie ponosząc żadnych kosztów, bo już są im niepotrzebni. To agencje muszą szukać kolejnych zleceń dla tych pracowników. Muszą szukać nowego projektu, nowych kwater i wszystko tak kalkulować, by dać zarobić pracownikom i samemu na tym zarobić. Nie jest to tak intratny biznes jak sugerujesz. Konkurencja jest ogromna, a wiele agencji idzie "na przetrwanie" dając ceny dumpingowe. Jeśli w agencjach jest tak źle, to dlaczego nie idziesz do pracy bezpośrednio w firmie elektrycznej, gdzie możesz dostać wyższą stawkę godzinową? Nie idziesz, bo oprócz stawki nie dostaniesz nic więcej. Nie obchodzi ich gdzie mieszkasz, jak dotrzesz do pracy, podadzą tobie tylko godzinę rozpoczęcia i masz być i pracować. A agencja zapewnia mieszkanie, doda pieniądze na dojazdy. Wierz mi, że w trakcie mojej wieloletniej pracy w PSG kilkakrotnie próbowałem szukać innych ofert. Jeśli dostałem propozycję wyższego wynagrodzenia, to musiałem sam opłacać kwaterę, co sumarycznie i tak dało na koniec mniejsze pieniądze, albo konieczność mieszkania w jakiejś "norze" za 300€ na miesiąc. Teraz mam to już za sobą, jestem emerytem, jak się bardzo nudzę, to dorabiam sobie w Polsce i mimo wszystko mile wspominam współpracę z PSG. Tyle moich refleksji świąteczno-noworocznych. Wszystkim pracownikom polskim w Niemczech życzę udanych zleceń, wysokich zarobków, a przede wszystkim spokoju w Nowym Roku.
Jak dużo osób pracuje na stanowisku elektromonter w firmie PSG GmbH Personal Service Gesellschaft?
Dziękuję za życzenia, Panie Krzysztofie. Również Panu życzę wszystkiego dobrego w Nowym 2024 Roku. Nigdy nie kwestionowałem Panskiej fachowości, miałem jedynie zastrzeżenia co do Panskiej słowności i gdybym miał pewność, ze sytuacja się nie powtórzy, zaoferowałbym Panu ponownie pracę, gdyż potrzebuję kilku monterów szaf w Dreźnie. Odpowiadając na Pańskie pytanie, takie informacje dostałem od właściciela Firmy ELNIC Pana Le....m. Pozdrawiam
Nie pracuje w PSG tak długo jak Jacek, bo zacząłem dopiero w 2020 roku. Jednak całkowicie potwierdzam to co Jacek napisał. Wypłata się zgadza, wszystko jest na czas, jak trzeba zaliczkę to też nie ma problemu. Gdy miałem problemy rodzinne i chciałem co tydzień zjeżdżać do Polski, zadzwoniłem do Pana Jana, przedstawiłem sytuacje i poprosiłem o zlecenia blisko granicy. Przez ostatnie 16 miesięcy miałem zlecenia tylko Drezno, Budziszyn i Berlin. Kto pracuje normalnie, jest normalnie traktowany. Nie wiem co trzeba zrobić, by pana Jana wyprowadzić z równowagi? Kontakt zawsze dobry, jak nie odbierze telefonu to oddzwoni. W firmie funkcjonuje przede wszystkim kontakt (usunięte przez administratora) co pozwala na tanie przesyłanie nawet dużych wiadomości. Jest praca, jest dobre wynagrodzenie, jest spokój. Czego chcieć więcej?
Dzień dobry, dziękuję za opinię i cieszy mnie tak pozytywny odbiór mojej osoby. Jak zawsze mówię, wszyscy mamy ten sam problem: zamiast pracować blisko domu i być blisko rodziny, z rożnych względów musimy szukać pracy za granicą. Dlatego musimy się wzajemnie wspierać. Zauważyłem, że na forum usuwane są nie tylko brzydkie wyrażenia ale została usunięta również nazwa komunikatora, więc spróbuję ją inaczej uzupełnić ;-) Pan Micha chciał wymienić (usunięte przez administratora)
Firma jak każda inna współpracuje już kilka miesięcy i wszystko jest ok. Organizacja pracy jest ustalana wcześniej, o wszystko można się dogadać. Wypłata co miesiąc jest taka jak powinna za miliony nikt nie pracuje i można sprawdzić na kwitku jakie ponosi się koszta i ilość przepracowanych godzin, jeśli szuka ktoś pracy blisko granicy ze jazdami co weekend to jak najbardziej polecam. Trzeba znać język to podstawa w każdej firmie Niemieckiej aby się porozumieć z pracodawcą. Narzędzia są wydawane owszem używane, ale też zależy czy ktoś ma swoje i czy pracodawca Niemiecki zapewnia swoje na użytek do pracy. Wszystko trzeba zapytać, mieszkania są załatwiane na przyjazd a jak komuś nie odpowiada firma szuka innego zastępczego. Dodam że nikt nie zarobi 3000e po odliczeniu mieszkabia w Dreznie jest to blisko granicy i zarobki są odekwatne do części Niemiec w jakiej się znajdujesz.
Dziękuję za komentarz. Niestety na forum rzadko pojawiają się osoby, które są bardziej lub mniej, ale jednak zadowolone i potrafią obiektywnie spojrzeć na sytuację. Tacy pracownicy po prostu robią swoje. Jeszcze raz dziękuję za wpis i pozdrawiam.
Jak się nie szanujesz to Twoja sprawa :) Być może pracujesz za krótko żeby zorientować się, że to nie chodzi o lokalizacje tylko od agencji z jaką współpracujesz. Stawka brutto jest regulowana co prawda w poszczególnych landach ale to jest wykorzystywane przez agencje pracy. One chcą zarobić jak najwięcej i realne stawki jakie dostają od niemieckiego pracodawcy to 35-45 euro za godzinne Twojej pracy. Ile Ty z tego dostajesz. Dorośnij i popracuj więcej a być może zmienisz swoją perspektywę.
Najlepiej byłoby, gdyby merytoryczne opinie pisały osoby, które znają się na rzeczy. Stawka brutto jest jedna we wszystkich landach, ale są rożne grupy wynagrodzenia. Do stawki godzinowej brutto dodaj 23% jakie dodatkowo płaci pracodawca, dodaj diety, dodaj koszt zakwaterowania (porządny pokój jednoosobowy to koszt 40-45Euro w zależności od landu). Sądzisz, że 35 Euro wystarczy by pokryć to wszystko? Zacytuję: "dorośnij i popracuj więcej, a być może zmienisz swoją perspektywę" ;-)
Najwyraźniej nie wiesz jak działają agencje pracy w Niemczech i z jakich przywilejów i dotacji korzystają zatrudniając pracowników z polski i skąd mają kasę na diety! :) Dowiedz się a później pisz.
Masz chłopie bujną wyobraźnię. Jeśli to co piszesz o PSG jest taką samą prawdą, jak to co piszesz w ostatnim poście, tzn, że ich oczerniasz. Przywileje i dotacje? Widziałeś Niemca, który dał coś za darmo dla Polaków? Kasa na diety? Sam pisałeś, ze od klienta dostają 35€ i z tego właśnie są pieniądze na Twoje diety. Pomyśl, zanim napiszesz kolejne bzdury, bo to żałosne. Pracowałem jako elektryk w Niemczech przez ponad 15 lat, w ubiegłym roku odszedłem na emeryturę, Ostatnie 6 lat pracowałem w PSG, Już u nich nie pracuję, więc w zasadzie mnie nie rusza co wypisujesz. Jednak Po 6 latach pracy w PSG, nie powiem o nich złego słowa. Jak ktoś normalnie pracuje i się zachowuje, dostaje to co mu obiecano. Może to nie są najwyższe zarobki, ale zawsze wszystko na czas, nigdy żadnych problemów, zawsze można zadzwonić i porozmawiać. Jak coś potrzebowałem, nigdy nie odmówili pomocy. To samo powie każdy, kto u nich długo pracuje, a jest takich ludzi nie mało. Zostałem u nich do emerytury, bo w przeciwieństwie do wielu innych firm, dali mi stabilność.
Pracowałeś 6 lat w jednej firmie więc nie wiesz jak wygląda praca w innych agencjach. Być może po prostu przywykłeś do niskich zarobków i standardów, które akurat w moim przypadku są nie do przyjęcia. Dlatego odradza, współpracę z PSG. Ale jak ktoś chcę pracować u nich nawet do emerytury to mogę tylko współczuć. Z tego co piszesz jesteś, byłeś, zwykłym elektrykiem wiec nie masz pojęcia jak działają i funkcjonują niemieckie agencje pracy tymczasowej. Nie możesz wiedzieć jak oni prowadzą swój biznes, z jakich ulg korzystają rozliczając podatki, jakie otrzymują dotacje od instytucji, etc. W przeciwieństwie do Ciebie mam znajomych, którzy prowadzą taką agencje i znam sprawę od podszewki. Z drugiej strony niech każdy sobie pomyśli jak to jest intratny interes skoro powstało tyle firm pośredniczących i rekrutujących. Każdy musi zarobić. Nawet jeśli weźmie się tylko kwotę godzinową jaką płaci niemiecka firma agencji np. 35 euro za godzinę to przy 168h daje to prawie 6 tys euro. Z tej kwoty musi być oczywiście zapłacony podatek. Firmy takie jak PSG płacą bardzo niskie diety, to jest w zasadzie jak to nazywają fahrgeld. Namawiają też do zjazdów na weekendy do Polski ponieważ same organizują i opłacają zakwaterowanie i chcą mieć jak najniższe koszty. Dlatego na początku też sugerują Ci pokoje 2-osobowe, żeby jeszcze te koszty obniżyć. To jest dla mnie żałosne i poniżej standardów. No ale jak ktoś chcę w takiej firmie pracować do emerytury, nie zabraniam. Nie mam czasu żeby tutaj więcej pisać i uświadamiać kogokolwiek lub przekonywać do mojej opinii. Ja spróbowałem PSG i podziękowałem. Bez odbioru.
Dzięki Krzyszof za to, że miałeś odwagę i napisałeś. Należy piętnować firmy, które tak traktują pracowników i jako pośrednicy na nas tylko zarabiają. Powiem wprost, oni traktują nas jako (usunięte przez administratora) Sam przechodzę na gewerbę i działam już tylko na swoją rękę. nie dam się już więcej (usunięte przez administratora) przez cwaniaków.
Krzysztof, muszę Ciebie zacytować: "Z tego co piszesz jesteś, byłeś, zwykłym elektrykiem więc nie masz pojęcia jak działają i funkcjonują niemieckie agencje pracy tymczasowej". Co za brak szacunku dla kolegów "po fachu", "zwykłym elektrykiem" sugeruje, że jesteś kimś lepszym. Jeśli chcesz wiedzieć, wiele lat pracowałem jako kierownik projektów w agencjach pracy, nim problemy zdrowotne zmusiły mnie by zmienić zajęcie na bardziej spokojne i w taki sposób stałem się "zwykłym elektrykiem", jak to określasz. Niemniej przygotowanie ofert i negocjacje z klientami były kiedyś moim chlebem powszednim. To co napisałeś świadczy o tym, że to ty "nie masz pojęcia jak działają i funkcjonują niemieckie agencje pracy tymczasowej". Agencje powstały, bo większość firm potrzebuje pracowników dorywczo, mają pewną liczbę stałych pracowników, a od czasu do czasu przy większych projektach, lub krótszych terminach sięgają po pracowników tymczasowych, by nie musieć zatrudniać pracowników na stałe, bo to wiąże się z dużymi dodatkowymi kosztami. To stworzyło na rynku miejsce dla agencji pracy tymczasowej. Firmy np. elektryczne biorą pracowników z agencji na tydzień, dwa, miesiąc lub kilka miesięcy, a później z 5-dniowym okresem wypowiedzenia pozbywają się ich, nie ponosząc żadnych kosztów, bo już są im niepotrzebni. To agencje muszą szukać kolejnych zleceń dla tych pracowników. Muszą szukać nowego projektu, nowych kwater i wszystko tak kalkulować, by dać zarobić pracownikom i samemu na tym zarobić. Nie jest to tak intratny biznes jak sugerujesz. Konkurencja jest ogromna, a wiele agencji idzie "na przetrwanie" dając ceny dumpingowe. Jeśli w agencjach jest tak źle, to dlaczego nie idziesz do pracy bezpośrednio w firmie elektrycznej, gdzie możesz dostać wyższą stawkę godzinową? Nie idziesz, bo oprócz stawki nie dostaniesz nic więcej. Nie obchodzi ich gdzie mieszkasz, jak dotrzesz do pracy, podadzą tobie tylko godzinę rozpoczęcia i masz być i pracować. A agencja zapewnia mieszkanie, doda pieniądze na dojazdy. Wierz mi, że w trakcie mojej wieloletniej pracy w PSG kilkakrotnie próbowałem szukać innych ofert. Jeśli dostałem propozycję wyższego wynagrodzenia, to musiałem sam opłacać kwaterę, co sumarycznie i tak dało na koniec mniejsze pieniądze, albo konieczność mieszkania w jakiejś "norze" za 300€ na miesiąc. Teraz mam to już za sobą, jestem emerytem, jak się bardzo nudzę, to dorabiam sobie w Polsce i mimo wszystko mile wspominam współpracę z PSG. Tyle moich refleksji świąteczno-noworocznych. Wszystkim pracownikom polskim w Niemczech życzę udanych zleceń, wysokich zarobków, a przede wszystkim spokoju w Nowym Roku.
Nie pracuje w PSG tak długo jak Jacek, bo zacząłem dopiero w 2020 roku. Jednak całkowicie potwierdzam to co Jacek napisał. Wypłata się zgadza, wszystko jest na czas, jak trzeba zaliczkę to też nie ma problemu. Gdy miałem problemy rodzinne i chciałem co tydzień zjeżdżać do Polski, zadzwoniłem do Pana Jana, przedstawiłem sytuacje i poprosiłem o zlecenia blisko granicy. Przez ostatnie 16 miesięcy miałem zlecenia tylko Drezno, Budziszyn i Berlin. Kto pracuje normalnie, jest normalnie traktowany. Nie wiem co trzeba zrobić, by pana Jana wyprowadzić z równowagi? Kontakt zawsze dobry, jak nie odbierze telefonu to oddzwoni. W firmie funkcjonuje przede wszystkim kontakt (usunięte przez administratora) co pozwala na tanie przesyłanie nawet dużych wiadomości. Jest praca, jest dobre wynagrodzenie, jest spokój. Czego chcieć więcej?
Dzień dobry, dziękuję za opinię i cieszy mnie tak pozytywny odbiór mojej osoby. Jak zawsze mówię, wszyscy mamy ten sam problem: zamiast pracować blisko domu i być blisko rodziny, z rożnych względów musimy szukać pracy za granicą. Dlatego musimy się wzajemnie wspierać. Zauważyłem, że na forum usuwane są nie tylko brzydkie wyrażenia ale została usunięta również nazwa komunikatora, więc spróbuję ją inaczej uzupełnić ;-) Pan Micha chciał wymienić (usunięte przez administratora)
Witam. Nie polecam firmy Psg. Pan Jan kłamie na każdym kroku, wypłata co miesiąc się nie zgadza. Po przepracowaniu minimalnego miesięcznego limitu godzin i tak wypłata jest mniejsza niż jest ustalone, obojętnie ile godzin się zrobi oni i tak zabierają godziny na Zeit konto. I co miesiąc kłamią że w następnym miesiącu wypłata będzie się zgadzać. Zdecydowanie NIE POLECAM psg.
Witam wszystkich, nie naliczamy wynagrodzeń "na piechotę", robi to system po wprowadzeniu ilości przepracowanych godzin. Pracujemy z kontem czasu pracy i każdy jest o tym informowany. Nie jest tu miejsce na tłumaczenie niemieckiego systemu naliczania wynagrodzeń, a ja nie potrafię nic poradzić na fakt, że są osoby, które mimo kilkukrotnego tłumaczenia, jak wygląda rozliczanie, nie potrafią tego zrozumieć. Dodam, że zatrudniamy wielu pracowników z Polski i Niemiec, którzy pracują u nas już powyżej 7-8 lat. Gdyby byli oszukiwani przy rozliczeniu, czy pozostawali by tak długo z nami w stosunku pracy? Pozdrawiam wszystkich Jan Pieluch PSG
Zgadzam sie pan Jan to klamca doskonaly. Jedyny chyba pracownik w tej firmie. Nikomu sie nie zgadza przy wyplacie, do tego zarobki minimalne jak na Niemcy.
Dzień dobry, trudno polemizować z opiniami "kandydatów" (taki status zaznaczył/a Pan/i Edi), którzy opisują system funkcjonowania firmy, nie mając o nim pojęcia. Podobnie jest z opiniami wielu osób, które ze względu na niesumienność, pijaństwo i inne podobne przyczyny, których nie tolerujemy, zostały zwolnione z pracy. Czują się pokrzywdzone i w żaden sposób nie spostrzegają swojej winy. Pozdrawiam Wszystkich i polecam samemu się przekonać jak jest naprawdę. Zainteresowanym kandydatom do pracy udostępniam również kontakty do aktualnych pracowników, by można było "u źródła" zapytać jaki jest stan faktyczny. Pozdrawiam Wszystkich Jan Pieluch
Tak miałem kiedyś taki kontakt do jednego pana, który pracował w firmie Infineon i w rozmowie dość słabo wypowiadał się o PSG. Mówił, że będzie zmieniał agencje bo pan Jan to człowiek, który cały czas go okłamuje i trudno na dalszą współpracę. Jan oddaj 250 euro za nocleg bo za 5 dni fikcyjnego noclegu policzyłeś sobie po 50 euro za jedne dzień u Svena. Ja nie odpuszczę tej sprawy dopóki nie uregulujesz należności!
Co ty człowieku wymyślasz w żadnych rozmowach na początku nie było mowy o żadnym zeitkonto. W ogłoszeniach podajesz zarobki 2100-2500 euro a później okazuje się, że realnie można zarobić 2000 euro bo za chwilę będzie pewnie zmiana projektu i trzeba zapłącić za dni przestoju. Nie informowałeś nikogo o zeitkonto i teraz nie kłam, że prowadziłeś takie rozmowy. Sam jestem zdziwiony wpisem, że takie konto jest w tej firmie. Dalej. Z tego co wiem od Mateusza to nie zapłaciłeś mu również za urlop? Dodatkowo dodam, że Jan czyli firma PSG tak kręci, że po ustaleniu możliwości pobierania zaliczek w najbliższy poniedziałek okazało się w najbliższy poniedziałek, że jednak nie jest to możliwe bo szefowa jest na urlopie i że on może mi pożyczyć prywatnie 50 euro. Żałosne ale oni tak właśnie działają.
Panie Krzysztofie, jak już Panu odpowiadałem wielokrotnie telefonicznie i mailowo, jeśli postąpiłby Pan zgodnie z naszymi rozmowami telefonicznymi i poinformował mnie do piątku, że jest Pan (po raz kolejny) niedysponowany (po wypłacie) i gdyby sytuacja się nie powtarzała, nie byłoby żadnych obciążeń, gdyż nie rezerwowałbym i nie opłacał dla Pana kwatery. Trzeba ponosić odpowiedzialność za swoje słowa i czyny. Próbuje Pan nas oczerniać, mimo iż ja się wywiązywałem z naszych obietnic. Dzwoniłem do Pana, tłumaczyłem, wyjaśniałem, bo Pan nie był łaskawy do mnie zadzwonić i się usprawiedliwić. Nie obiecywałem Panu 2500€, tylko 2000-2200 i pensja w takim zakresie była Panu naliczana. Ludzie pracujący w INFINEON, to nasi najbardziej zaufani pracownicy, pracujący u nas po kilka lat, a tam przez maksymalny czas wynajęcia, czyli 18-miesiecy. Chętnie wracają do INFINEON po 3 miesięcznej przerwie i pracy na innych projektach i nie chcą od nas odchodzić, więc ponownie mija się Pan z prawdą. Jeśli chodzi o nocleg, to płaciłem za Pana przez 3 tygodnie, a nie 5 dni (ponowne rozminięcie się z faktami przez Pana). Pan Mateusz również otrzymał należne wynagrodzenie i w przeciwieństwie do Pana pracuje w dalszym ciągu i jest zadowolony. Również Pan mógł pracować w dalszym ciągu, gdyby należycie wywiązywał się Pan z obowiązków. Byłby Pan w dalszym ciągu u tego samego klienta, prawdopodobnie przez 18 miesięcy, bo gdy był Pan w pracy - klient był zadowolony. Jeśli 18 miesięcy traktuje Pan jako krótki czas na jednym projekcie, to informuję, że jest to tzw. maksymalny czas użyczenia pracownika w Niemczech, po tym okresie musi być 3-miesieczna przerwa zatrudnienia u danego klienta. Aby zakończyć nasza polemikę, przesyłam Panu treść wiadomości, którą mi Pan przysłał (gdy napisałem Panu, ze kasa chorych potrzebuje informacji, gdzie był pan ubezpieczony przed zatrudnieniem u nas), bo może Pan sam jej nie czytał? Cyt. "Ro jest normalna kasa chorych jesli sa jakirs problemu ti ja juteo skladqm kumdigung o ode do innej pracy" oraz "I tez rezygnuje z tej kracy a jak nie wypalcicie wynagtofzenia to opisze wasz wzedzie w intetjecie" i jeszcze kilka podobnych. Jeszcze Pan u nas pracował, a już Pan groził, ze nas Pan opisze w internecie, przynajmniej ja tak to zrozumiałem, bo treść jest trudna do zrozumienia. Pozostawię to bez komentarza. Pozdrawiam
Panie Krzysztofie, informowałem Pana o kącie czasu pracy, gdyż jest to standardowa procedura, a poza tym wystarczyło przeczytać umowę o pracę (jej wzór wysłałem Panu kilka dni przed zatrudnieniem, aby mógł się Pan z nią spokojnie zapoznać). Więc po raz kolejny rozmija się Pan z prawdą. Pozdrawiam Jan Pieluch
Po tym co można tutaj przeczyta niedysponowany to chyba pan jest cały czas. Umówiliśmy się, że jak nie zdecyduje się przyjechać to przyjmuje pan moje wypowiedzenie z okresem, który obejmuje tydzień L4. I wtedy zrezygnowałem. Taka było umowa i normalnie nie pisałbym tego gdyby nie obciążył mnie pan za fikcyjny nocleg 250 euro, de facto za 5 dni. NIE MA PAN PRAWA OBCIĄŻAĆ MNIE ZA NOCLEGI KIEDY JUŻ BYŁEM PO OKRESIE WYPOWIEDZENIA!!! Dotarło to do pana?
Panie Krzysztofie, ja naprawdę nie mam czasu na niepotrzebne dyskusje z Panem. Ciągle tworzy Pan nowe "fakty" i nie ma świadomości, jak nasze kontakty były rozmieszczone w czasie, żył Pan chyba w jakiejś "wirtualnej rzeczywistości". Naprawdę zależało mi na Pańskim powrocie i długo próbowałem Pana namówić, bo klient z Panskiej pracy był zadowolony. Jednak to Pan złożył pisemne wypowiedzenie z datą wsteczną, moim błędem było jego przyjecie, zamiast wręczenie Panu dyscyplinarki. Jednak nie chce nikomu "bruździć" w papierach, mimo ze z powodu Pańskich zapewnień o powrocie wyszedłem przed klientem na durnia :-( Pozdrawiam
Miałem nadzieje, ze będzie to faktycznie ostatni wpis na tym Forum, jednak Pan Krzysztof nie dotrzymał słowa. Pan Krzysztof wielokrotnie w przysyłanych wiadomościach "straszył" mnie pozwem do sądu. Ja jestem na taki wariant przygotowany. Wszystkie fakty o których na tym forum wspominałem, mam udokumentowane i wszystkie dokumenty mogę przedłożyć w sądzie. Sprawa jest z naszej strony czysta, a Pan Krzysztof chce się "zemścić" za swoją niekompetencję, niesolidność i próbuje nam zaszkodzić. To jest ostateczny komentarz z mojej strony.
wiele lat pracowałem w PSG i nie zdarzyło się abym został okłamany, czy oszukany. Wręcz przeciwnie, Pan Jan wielokrotnie mi pomagał również w sprawach nie mających nic wspólnego z pracą.
(usunięte przez administratora). Za takie pieniądze, które oferują ta czy inna agencja nie opłaca się już do Niemiec wyjeżdżać. Stawki dla fachowców są w zasadzie zawsze najniższe czyli 14 euro brutto i tak naprawdę jak odliczysz sobie koszty mieszkania (najczęściej pokoju, warunki często gorsze niż w Polsce) do tego koszty paliwa, amortyzacji samochodu bo przecież wg. agencji praca blisko granicy oznacza 300km od granicy, hehhe.(usunięte przez administratora)2100 euro to jest po obecnym kursie 9 tys i odejmij od tego 1500zł na paliwo i amortyzacje, ile Ci zostaje? 7,5tys. Kokosy nie? To już w Polsce, na miejscu, jak jesteś dobry znajdziesz sobie prace, (usunięte przez administratora)
Witam wszystkich czytających, pracuję w PSG od 2017 roku i do tej pory nie miałem najmniejszych problemów z rozliczeniem, urlopem, czy jakimikolwiek ustaleniami. Pieniądze zawsze na czas i wszystko się zgadza. Jeden raz zdarzył się błąd w rozliczeniu miesiąca (na kwotę ok.150€), ale po jednym telefonie wszystko zostało skorygowane i wypłacone. Od czasu do czasu pracują ze mną nowi pracownicy i widząc ich podejście do pracy zastanawiam się po co oni tu przyjeżdżają. Pracują kilka dni, a od razu pytają kiedy podwyżka? Tłumaczę im, że powinni najpierw pokazać co są warci, a podwyżki będą. Wiele młodych osób nie znających niemieckiego lub słabo znających ten język chciałoby zarabiać więcej niż Niemcy w Niemczech, mimo, iż mają darmowe zakwaterowanie. Ciągle szukają "lepszej" pracy i dla paru centów więcej są w stanie porzucić pracę i jechać gdzie indziej. Ja mam stabilną pracę i nie szukam lepszej. Mam zlecenia nawet po 18 miesięcy w jednej firmie, w większości blisko granicy. Jednak gdy trzeba jechać na 2-3 miesiące gdzieś dalej, to nie rzucam od razu pracy. Trzeba też coś od siebie dać. Wtedy firma też to docenia. Marcin pisał, że kwatery nie są weryfikowane i proponowane są pokoje dwuosobowe (co za tragedia! ????). Trudno, by ktoś miał jeździć po całych Niemczech i oglądać kilkadziesiąt kwater. Jeśli na miejscu okazuje się, że kwatera nie jest odpowiednia, to zaraz dzwonimy do Pana Jana. W krótkim czasie dostajemy propozycje 2-3 innych kwater, które jedziemy sobie obejrzeć i wybieramy, taką która nam najbardziej odpowiada. Dla mnie układ bardzo dobry. Jeśli mam jakiś problem, czy potrzebuję pomocy, to dzwonie do Pana Jana i jeszcze nie zdarzyło się, by mi nie pomógł. Jednak na Pana Jana trzeba uważać. Pan Jan jest "uczulony" na wszelkiego rodzaju (usunięte przez administratora) krętactwa i niedotrzymywanie słowa. Jeśli próbuje się go (usunięte przez administratora) kombinować, czy nie dotrzymywać ustaleń, on reaguje jak byk na czerwoną płachtę, a to nigdy nie kończy się dobrze dla pracownika. Jednak jak pisałem, gdy pracuje się normalnie i robi się swoje zawsze można na niego liczyć. On jest w porządku i takiego samego podejścia oczekuje od pracowników. Takie podejście gwarantuje długotrwałą bardzo dobrą współpracę. Na końcu jeszcze pozdrawiam Wojtka, mam nadzieje że to przeczyta ????
Jak dużo osób pracuje na stanowisku elektromonter w firmie PSG GmbH Personal Service Gesellschaft?
Aktualnie w PSG zatrudnionych 34 elektryków, z tego 22 osoby pracują u nas powyżej 5 lat. Zatrudniamy 25 elektryków z Polski, 6 elektryków niemieckich oraz 3 elektryków czeskich. Ponadto pracuje u nas 8 hydraulików, 2 mechatroników i 4 ślusarzy. Wszyscy są Polakami. Pozdrawiam
Ta firma mnie (usunięte przez administratora) na koniec roku, nie mogłem odzyskać swoich pieniędzy z konta pracy. Rozliczenie za kilka miesięcy pracy nie zgadza się ze stanem faktycznym. Ja rezygnuje i przechodzę od nowego roku do innej wydaje się bardziej uczciwej firmy. Spokojnych Świąt i dobrego Nowego Roku, mam nadzieje, że w nowym roku praca będzie lepsza ale już nie z PSG tylko na innych warunkach. Jan rozlicz się uczciwie żebym nie musiał Ciebie ścigać!!!!!
Witam, ponieważ tekst sugeruje, ze "były elektryk" odszedł z pracy na koniec roku, nikt nie mógł "zostać (usunięte przez administratora) gdyż jeszcze rok nie został zamknięty i nie zostały zrobione rozliczenia za grudzień. Ponadto nikt nie odszedł od nas aktualnie, a styl tekstu wskazuje, że odezwał się ponownie Pan Krzysztof. Panie Krzysztofie dlaczego nie podpisuje się Pan jak poprzednio? Czyżby bał się Pan, że ktoś Pana rozpozna? Dlaczego? Przecież prawdziwa cnota krytyk się nie boi. Co u Pana słychać? Od ELNIC wiem, ze wrócił Pan do nich poprzez inną agencję, ale po 2 tygodniach z Pana zrezygnowali. Co się stało, że zrezygnowali z tak dobrego i uczciwego pracownika? Jeśli chce Pan poznać odpowiedz na to pytanie zapraszam do kontaktu mailowego, wyjaśnię to Panu. Jeśli chodzi o "ściganie" to chętnie wskażę możliwości odwołania się od naszych decyzji, gdyż nie mamy nic do ukrycia i pracujemy ex litteris legis. Proszę jednak pamiętać, że każdy kij ma 2 końce. Wszystkim Forumowiczom życzę Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia i wielu sukcesów w Nowym 2024 roku, nawet z Firmą PSG. Jan Pieluch PSG Drezno
Nie mam nic wspólnego z powyższą opinią. Ja praktycznie o firmie PSG już się wypowiedziałem i zapomniałem aczkolwiek powiadomienia o nowych wpisach w tym wątku do mnie docierają. Mam nadzieje, że moje uwagi przyczyniły się do polepszenia sytuacji. Panie Janie ja nie jestem małostkowy i urazy już nie mam do Pana, proszę jednak nie łączyć każdej opinii na forum z moim wpisem bo ja zwyczajnie nie mam na to czasu. Z firmą Elnic nadal współpracuję, podobnie jak z inną, nie wiem kto Panu takich bzdur naopowiadał. Generalnie na rynku Niemieckim brakuje miejsc pracy, i każde jest na wagę złota, myślę, i to oczywiście jest szansa dla agenci pracy. Ja akurat nigdy nie miałem problemów jeśli chodzi o moje kompetencje a są one szerokie, od projektowania, montażu po programowanie, znam kilka języków programowania w tym języki dedykowane dla PLC/SPS. Mogę jeszcze wspomnieć o dużych sukcesach ze współpracy z Phoenix Contact nad pracami dla bibliotek dedykowanych dla farm wiatrowych - współpraca była z oddziałem w Monachium. Chce Pan więcej o mnie wiedzieć? Jestem programistą z bogatym doświadczeniem w C++, C, Python, Embedded System, JavaScript, Dart i Flutter. Moje umiejętności obejmują dziedziny takie jak Data Science (NumPy, Pandas, Matplotlib, Bokeh, Dash, Seaborn), Deep Learning (Keras, PyTorch, Theano), GUI (Tkinter, PyQt, Kivy), Cyberbezpieczeństwo (Kali Linux Osint, Web Exploration, IoT penetration test), IoT (Node.js, Node-RED, PLCnext, Raspberry PI, STM32, AWS, IBM Watson i inne chmury) oraz projektowanie API Rest, MySQL, Git, SVN, HTML5, Pytest, Web Scraping, Data Mining, Django i Flask. W dziedzinie projektowania wykorzystuję metodyki Agile i Scrum oraz dbam o optymalizację SEO. Oprócz tego interesuję się naukami kognitywnymi, neurobiologią, genetyką, biologią, chemią i ziołolecznictwem. Życzę firmie PSG, Panu Janowi Wszystkiego dobrego w te Święta jak i w Nowym Roku. Mniej zmartwień i generalnie zadowolenia z pracowników. Bez odbioru!
Dziękuję za życzenia, Panie Krzysztofie. Również Panu życzę wszystkiego dobrego w Nowym 2024 Roku. Nigdy nie kwestionowałem Panskiej fachowości, miałem jedynie zastrzeżenia co do Panskiej słowności i gdybym miał pewność, ze sytuacja się nie powtórzy, zaoferowałbym Panu ponownie pracę, gdyż potrzebuję kilku monterów szaf w Dreźnie. Odpowiadając na Pańskie pytanie, takie informacje dostałem od właściciela Firmy ELNIC Pana Le....m. Pozdrawiam
Spróbowałem i podziękowałem. Już miałem dać wypowiedzenie do mojej starej roboty i przejść do psg ale jak wszedłem na forum i jak poczytałem opinie to nie chcę się w to pakować. W głowie mi się nie mieści jak tak można robić w przysłowiowego (usunięte przez administratora). przyszłych kandydatów. Żeby przejść do nowej firmy trzeba złożyć kundigung w starej firmie a jak się dowiedziałem od mojego znajomego, który też chciał u nich pracować to on złożył i na 3 dni przed przyjazdem do nowej pracy odmówili mu bo klient podobno się wycofał. Ta firma to cyrk Monty pythona! Uważajcie w co się pakujecie.
Ta firma to dramat. Nie weryfikują noclegów na miejscu. Na samym początku proponują ci nocleg w pokojach 2 osobowych ale jak widzą, że nie przyjedziesz to szukają normalnego pokoju jednoosobowego co się należy każdemu pracownikowi (usunięte przez administratora) Inne agencje podają to często wyraźnie w swoich ogłoszeniach!
Ja miałem pokój 2 metry na 3 metry z łóżkiem piętrowym, fotelem i stolikiem na którym mieściła się tylko mała lampka nocna. Genialne zakwaterowanie a i widok był fantastyczny z okna na budynek gospodarczy. Do tego jeszcze rusztowanie za oknem bo hacjenda była remontowana.
Pracowałem w tej firmie przez prawie rok.Uczciwi ludzie ,wypłaty na czas,mieszkania które wynajmowali zawsze posiadały wysoki standart i były blisko miejsca pracy.W okresie pandemii gdy były obostrzenia załatwiali postojowe.Pracownik nigdy nie został zostawiony sam sobie.Z czystym sumieniem mogę polecić firmę PSG.
Dziękuję za komentarz. Miło mi, że jednak nasi byli pracownicy, którzy rozstali się z nami z różnych przyczyn potrafią znaleźć czas i napisać kilka słów. Liczę, że kiedyś ponownie nawiążemy współpracę. Jeszcze raz dziękuję za wpis i pozdrawiam.
Wypłaty, Zaliczki na czas... Mieszkania przeważnie schludne... bardzo częste zmiany lokalizacji/Auftragów dla elektryków, niekiedy tydzień w np. w Drezno a za chwilę aż przy granicy z Holandią.. Stawki stałe dla wszystkich: około 14 euro brutto/h+ 25 diety, mieszkanie opłacone.. nie wymagają języka..na STKL 1 wypłata około 2 tyś za 152h..ale trzeba odliczyć paliwo.. także szału nie ma... większość firm płaci więcej
Niestety na forum rzadko pojawiają się osoby, które potrafią obiektywnie spojrzeć na sytuację, tym bardziej dziękuję za komentarz. Staramy się by projekty były długoterminowe, niestety nie zawsze się to udaje. Aktualnie staramy się oferować pracę blisko granicy, ale rynek jest nasycony, więc czasami pracownicy muszą pojechać dalej. Jednak nie wysyłamy pracowników na zachód Niemiec na długo (chyba ze takie jest ich życzenie i oczywiście za lepsze pieniądze niż w Dreźnie). Jeszcze raz dziękuję za wpis i pozdrawiam.
(usunięte przez administratora)
Te tematy zostały już przeze mnie skomentowane na Forum. Odniosę się tylko do jednej sprawy: "Od razu napisałem do niemieckiej firmy żeby przestrzec ich przed tą jednoosobową agencją. Z tego co wiem przestali już z nią współpracować" - to jest jedno wielkie kłamstwo. W dalszym ciągu współpracujemy z tym klientem, a właściciel na moje pytanie o Pana Krzysztofa, poinformował nie, że żadnej wiadomości od Pana Krzysztofa nie otrzymał. Razem z Panem Krzysztofem rozpoczął inny pracownik, który w dalszym ciągu jest tam zatrudniony, a ponadto poszukuję kolejnych pracowników do montażu szaf rozdzielczych i sterowniczych w Dreźnie.
(usunięte przez administratora)
Zamierzałem pozostwić Pańskie wpisy bez odpowiedzi, bo szkoda mojego czasu, ale znów mija się Pan z prawdą. Więc krótkie "szkolenie z przepisów". Każdy pracownik jest ubezpieczony od pierwszego dnia zatrudnienia. Proponowałem zgłoszenie Pana do AOK Plus, gdyż kasa ta jest z Drezna i jesteśmy w stanie pomoc w załatwianiu wszystkich formalności. Ponieważ zechciał Pan być zgłoszony do Panskiej PROVITA, co uczyniliśmy, by po kilku dniach otrzymać pismo, że nie jest Pan u nich ubezpieczony, gdyż od kilku miesięcy nie odprowadzał Pan składek, więc musi Pan ponownie wypełnić zgłoszenie, co jest zgodne z przepisami niemieckimi. Zgłoszenie za Pana wypełniliśmy i przesłałem je Panu do podpisu. Niestety długo nie moglem doczekać się na zwrot podpisanego przez Pana pisma (nie miało to jednak wpływu na Pańskie ubezpieczenie, gdyż jak wspomniałem, był Pan ubezpieczony od pierwszego dnia - co może Pan sprawdzić pisząc maila z zapytaniem do PROVITA). Składki zostały również za Pana należycie odprowadzone. Jeszcze gwoli wyjaśnienia, od wypadków przy pracy w Niemczech nie ubezpiecza pracowników kasa chorych tylko (w przypadku naszej firmy) VBG, gdzie również należne składki odprowadziliśmy. Jeśli Pan będzie w dalszym ciągu próbował nas oczerniać, proszę dokładnie zweryfikować to co Pan pisze, gdyż tym razem to ja zastanawiam się czy nie podać Pana do sądu, choćby tylko po to, by nauczyć Pana rezonu. Pozdrawiam Jan Pieluch
Czy poziom wynagrodzeń w PSG GmbH Personal Service Gesellschaft uległ zmianie od czasu dodania ostatnich opinii? Pojawiły się nowe ogłoszenia na Pracuj.pl 21 lipca.
(usunięte przez administratora)
Kazdy kandydat jest przez nas informowany o poziomie wynagrodzenia, zarówno podczas rozmowy telefonicznej jak i w formie pisemnej, a co chyba najważniejsze, dotrzymujemy słowa odnośnie tego co obiecujemy. Nikogo nie zmuszamy, by pracował za "najniższe wynagrodzenie z wszystkich firm". Jeśli kandydaci mają lepsze oferty, mogą z nich jak najbardziej skorzystać, wszystkim kandydatom życzymy jak najlepiej. Uważamy, że wszystkie osoby z Polski, które pracują w Niemczech są poszkodowane, gdyż powinny móc pracować i zarabiać godziwe pieniądze blisko domu i rodziny w Polsce. Dlatego staramy się uczciwie traktować wszystkich pracowników, by im jeszcze bardziej nie utrudniać sytuacji.
Wzięliście udział w procesie rekrutacji na stanowisko Elektryk w PSG GmbH Personal Service Gesellschaft? Jak wyglądało spotkanie z przedstawicielem marki? Na co powinny zwrócić uwagę osoby, które rozważają złożenie swojej aplikacji? Podzielcie się informacjami!
Slaby kontakt co chwile inna koncepcja jak chcesz marnować swój czas to dobrze trafiłeś
Niestety wielu kandydatów po jednym telefonie chciałoby natychmiast rozpocząć pracę. Tłumaczymy, że nie jesteśmy strażą pożarną i chcemy wszystko spokojnie zaplanować, szczególnie że naszymi klientami są wielkie koncerny chemiczne, rafinerie i koncerny z branży elektronicznej, które mają swoje procedury. Niestety niektórzy kandydaci tego nie chcą zrozumieć.
Czy w PSG GmbH Personal Service Gesellschaft odbywają się wewnętrzne rekrutacje?
Jaka jest umowa w firmie PSG GmbH Personal Service Gesellschaft? Wiecie, czy jako Elektryk - Elektromonter zatrudniają na umowę zlecenie?
Witam, umowa jest na czas nieokreślony od początku zatrudnienia i zależy nam na pracownikach, którzy chcą u nas długo pracować. Zatrudniamy pracowników z Polski, którzy są już od 7 lat w naszej firmie. Dla osób słabo znających język niemiecki organizujemy darmowy kurs języka niemieckiego. Pozdrawiam i zapraszam
Witam, kursy są stacjonarne, w trybie wieczorowym (2-3 razy w tygodniu) lub weekendowym 2 razy w miesiącu, przez okres 2-3 miesięcy. Ponieważ kursy powiązane są z lokalizacją miejsca pracy, mogą wystąpić odstępstwa od tego co napisałem. Osobom chcącym samodzielnie uczyć się języka niemieckiego polecam bardzo dobry darmowy kurs stworzony przez niemiecki Instytut Goethego dla obcokrajowców. Dobry i intuicyjny: http://www.goethe-verlag.com/book2/PL/ Pozdrawiam
Bardzo serdecznie dziękuję za ten odnośnik. Czyli wszystko co jest w nim zawarte również jest na kursie organizowanym przez firmę i prawie się od siebie nie różnią jeśli chodzi o merytorykę lub zakres?
Dzień dobry, nie, link jest wyłącznie do kursu online, do samodzielnej nauki. Jeśli chodzi o kursy stacjonarne, to są one mniej ogólne, a związane bardziej ze słownictwem zawodowym, by usprawnić komunikację w pracy.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w PSG GmbH Personal Service Gesellschaft?
Zobacz opinie na temat firmy PSG GmbH Personal Service Gesellschaft tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w PSG GmbH Personal Service Gesellschaft?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 4 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
