Jeśli macie zamiar przyjechać do Karlsa to lepiej się zastanówcie i przemyślcie jakieś inne oferty pracy,jeśli posiadacie. Wszystko wygląda super na filmikach,a kiedy przyjedziecie na miejsce wygląda to inaczej. Zakwaterowanie po 4,6 i nawet 8 osób W JEDNYM POKOJU, wspólna kuchnia. Łazienki i toalety na zewnątrz wspólne, prysznice z których ledwo leci woda. Jedna łaźnia gdzie leci w miarę ciepła woda, a reszta pozostałych pryszniców z których leci zimna woda i w dodatku prawie żaden nie działa. W kontenerach robotniczych zakwaterowanie po 2-4 osoby, ale bez wody. Trzeba myć naczynia w zimnej wodzie na zewnątrz pod kranami ogólnodostępnymi. W pokoju łóżka, jedna szafka, stolik z dwoma krzesłami, kuchenka gazowa dwupalnikowa oraz malutka lodówka(zazwyczaj bez zamrażalnika o wielkości piąstki). Wczesne wstawanie, praca od poniedziałku do niedzieli, z wolnym raczej bez problemu po wcześniejszym zgłoszeniu,ale max 3 dni na miesiąc. Jeżeli liczysz na prace godzinowe gdzie oferują 9,85€ nie zarobisz wiele. Po każdej godzinie w polu odliczają 15 minut przerwy, niezależnie od tego czy ta przerwę zrobiłeś, czy nie. A kiedy staniesz na chwile już Cię gonią do roboty. Ludzie nie robią ich wcale, pracują na akord. Dzień zależny jest od truskawki. Praca w skwarze i deszczu, nie zważając na pogodę,Ty musisz zbierać truskawki. Większość pracowników to Ukraińcy i Rumuni oraz znikoma ilość Polaków. Na wyższych stanowiskach królują Polacy. Przeważają Rumuni, wyścig szczurów w rajkach. W biurze babska nie są zbyt miłe, opryskliwe. Zachowują się jakby siedziały tam za karę, są opryskliwe i wredne. Nie jestem zadowolona z pracy w tej firmie. Nie polecam i nie wrócę ponownie.
Ha ha ha co za bzdury byłam w tej firmie i uważam że pracowita osoba zarobi godne pieniądze.W biurze kobieta bardzo przyjemna.Nawet gadali na Dominike ale poznałam ja bliżej i okazało się że to bardzo fajna dziewczyna.Warunki bardzo dobre.Wagowe zależy na kogo się trafi ale jak zbierasz czysto to masz spokój.Bardzo fajne miejsce do którego bym kolejny raz powróciła.
Witam szukam kogoś kto wybiera się w tym roku do pracy, może będzie się ktoś chciał razem wybrać. Termin przyjazdu na miejsce już znam.
Dostałaś od nich jakąś odpowiedź, czy wiesz czy będziesz tam pracować? Ja czekam na odpowiedź od nich od 2 tygodni...
Witam, może ktoś napisać jak się zapowiadają Zbiory?
Czy w Truskawki Karls możliwa jest praca na podstawie B2B?
Witam. A wie ktoś jak praca na kierowcę w karls chodzi mi o wszystko jazdę busami ciężarówkami czy nawet traktorami jest wogole taka praca ???
Kierowcy mogą pracować w sezonie przy rozwożeniu truskawek do tzw. budek. Praca w nocy. Czekasz codziennie na info o której zbiórka. Czasami dostaniesz info godzinę wcześniej, czasami 20 minut wcześniej. Przyjeżdżają w większości kierowcy z Ukrainy, Rumunii i jest też kilkunastu Polaków. Kierownikiem kierowców jest Ukrainiec. Zazwyczaj najlepsze trasy daje swoim (usunięte przez administratora). Np możesz trafić trasę która można zrobić w 6 godzin, albo dostaniesz taką że 12 będzie mało. Możesz dostać auto załadowane 2 paletami, a możesz dostać takie co ma ich 6, a i tak dostaniesz te same pieniadze. Brak diet. Stare auta, zazwyczaj rozwalone do bólu. Mają kilka ivec, ale one już też zaczynają ledwo zipać. No i w sezonie wypożyczają też nowe busy. Ale tu mniejsza kasa, ale też mniej roboty niż na solówkach. Spanie w barakach po kilka osób. Są wypłacalni, z tym nie ma problemu. Jeżeli truskawki będzie coraz mniej, z dnia na dzień kierownik może ci powiedzieć że nie masz już pracy i możesz zjeżdżać do domu.
Jaka atmosfera jest między działami w Truskawki Karls?
Usuwacie złe opinie , a same pozytywy piszą chyba pracownicy tego (usunięte przez administratora). Pracowałam tam 53 dni i mogę coś powiedzieć. Wyzysk, wykorzystywanie pracowników, nieludzkie warunki, brak szacunku do człowieka. Osrane kible, prysznice z zimna woda i bez ciśnienia wody! Pracowanie po 16 godzin! Zakompleksione grube wagowe(oczywiście nie wszystkie) - Polka i Ukrainka wyżywają się na młodszych i ładniejszych od nich dziewczynach, chyba musza sobie dac upust swoim kompleksom. Ja z tego powodu byłam przenoszona oczywiście na własne życzenie 3 razy do innej grupy dlatego ze nie mogłam normalnie pracować!! Dodatkowo Pan brygadzista Zbyszek spowodował wypadek ciągnikiem, przyczepa odczepiła się od ciągnika. Mogło się to skończyć tragicznie, ale niestety zostało to zamiecione pod dywan. Za tydzień Pan Zbyszek spowodował drugi wypadek na ulicy !! Wjechał w samochód, przez co musieliśmy wracać na nogach do naszego śmierdzącego (usunięte przez administratora) Bród , smród i ubóstwo jeżeli chodzi o warunki w „truskawkowym (usunięte przez administratora)”, higienę a raczej jej brak i atmosfere. A praca , jak praca fizyczna, łatwo nie jest. Ale na tym powinno się zakończyć. Natomiast cała reszta to jedno wielkie (usunięte przez administratora). Nie polecam .
Jeśli macie zamiar przyjechać do Karlsa to lepiej się zastanówcie i przemyślcie jakieś inne oferty pracy,jeśli posiadacie. Wszystko wygląda super na filmikach,a kiedy przyjedziecie na miejsce wygląda to inaczej. Zakwaterowanie po 4,6 i nawet 8 osób W JEDNYM POKOJU, wspólna kuchnia. Łazienki i toalety na zewnątrz wspólne, prysznice z których ledwo leci woda. Jedna łaźnia gdzie leci w miarę ciepła woda, a reszta pozostałych pryszniców z których leci zimna woda i w dodatku prawie żaden nie działa. W kontenerach robotniczych zakwaterowanie po 2-4 osoby, ale bez wody. Trzeba myć naczynia w zimnej wodzie na zewnątrz pod kranami ogólnodostępnymi. W pokoju łóżka, jedna szafka, stolik z dwoma krzesłami, kuchenka gazowa dwupalnikowa oraz malutka lodówka(zazwyczaj bez zamrażalnika o wielkości piąstki). Wczesne wstawanie, praca od poniedziałku do niedzieli, z wolnym raczej bez problemu po wcześniejszym zgłoszeniu,ale max 3 dni na miesiąc. Jeżeli liczysz na prace godzinowe gdzie oferują 9,85€ nie zarobisz wiele. Po każdej godzinie w polu odliczają 15 minut przerwy, niezależnie od tego czy ta przerwę zrobiłeś, czy nie. A kiedy staniesz na chwile już Cię gonią do roboty. Ludzie nie robią ich wcale, pracują na akord. Dzień zależny jest od truskawki. Praca w skwarze i deszczu, nie zważając na pogodę,Ty musisz zbierać truskawki. Większość pracowników to Ukraińcy i Rumuni oraz znikoma ilość Polaków. Na wyższych stanowiskach królują Polacy. Przeważają Rumuni, wyścig szczurów w rajkach. W biurze babska nie są zbyt miłe, opryskliwe. Zachowują się jakby siedziały tam za karę, są opryskliwe i wredne. Nie jestem zadowolona z pracy w tej firmie. Nie polecam i nie wrócę ponownie.
No dokładnie, obsrane kible to jest tutaj nagminne wraz ze ścianami. Dodam również że niektórzy brygadziści oraz wagowe nie mają szacunku do innych ludzi. Wyzywają oraz poniżają pracowników. Polacy za granicą, taką kulturę pokazują WSTYD I HAŃBA. Po zakończeniu zbiorów na polu często czeka się długi czas zanim sobie postoją i pogadają,aby nabić godziny, a Ty jak ten (usunięte przez administratora) za darmo czekasz na tej przyczepie,aż łaskawie podjedzie traktor.
W (usunięte przez administratora) z tą pracą , obsrane to są niekiedy sciany i podłoga nawet , a raz zdarzylo mi się natrafić na (usunięte przez administratora) w rajce. Rzeczywiste zarobki jak nie ma wysypu truskawki to 60/70 euro za 9 godzin w polu i tak jest juz od dwoch tygodni. Nie polecam i spierdalam właśnie do polski po miesiącu z odłożonym 1.3k euro.
Chyba zapomniałeś sobie odjąć jeszcze 300€ za bunkier bez wody oraz zaliczki,bo z czegoś żyć musisz- to jeszcze mniej Ci wyjdzie. Przepracowanym miesiącu,czyli około 28 dni, wraz z weekendami!!! ( 2-3 razy wolne odgórnie).
Ha ha ha co za bzdury byłam w tej firmie i uważam że pracowita osoba zarobi godne pieniądze.W biurze kobieta bardzo przyjemna.Nawet gadali na Dominike ale poznałam ja bliżej i okazało się że to bardzo fajna dziewczyna.Warunki bardzo dobre.Wagowe zależy na kogo się trafi ale jak zbierasz czysto to masz spokój.Bardzo fajne miejsce do którego bym kolejny raz powróciła.
Jak to wygląda technicznie jako kierowca C+E czy spi się w kabinie,jakie trasy i obowiązki i oczywiście jaka kasa i czy w terminie
Dramat za grosze , jezdzisz 30 letnimi Mercedesami to vany na blizniakach :))) bez klimy , codziennie po 500 km na kole dno dna , spi sie w jakies norze , firma (usunięte przez administratora) , ja po 2 dniach im podziekowalem , omijac szerokim lukiem
Ja tam byłam miejsce bardzo fajne domki letniskowe w których się śpi też jest super tylko zależy na jakie się trafi towarzystwo chyba że jedziesz tam ze swoją grupą.Pieniadze zawsze na koniec wypłacone.A druga sprawa do jakiej grupy się trafi.No niestety Polacy rodacy to prawdziwe dziadostwo.Firma bardzo ale naprawdę bardzo fajna.
Jak szefostwo w Truskawki Karls traktuje ludzi?
Czy ktoś wybiera się na wyjazd we wrześniu?
Cześć Czy ktoś się będzie jakoś teraz wybierał do pracy na zbiory? Ja mam zamiar jechać ;) Pzdr.
Witam.a mam pytanie jak tam się teraz załatwia papiery na zbiory.mozna o kontakt osoby która to załatwia.Chyba że dalej robi to państwo Wiśniewscy.Jak tak to dobre informacje
Witam, z kim jeździcie do pracy z Polski na miejsce pracy do Niemczech? Trzeba samemu załatwić transport? I jest jakaś minimalna liczba dni pracy czy można jechać np na dwa tygonie?
Transport we własnym zakresie jest a możesz być i tydzień jak ci się nie spodoba do 90dni mozna byc
Witam, chciałbym się dowiedzieć gdzie znajduje się rzekomo konkurencja Karlsa ? Tez w Niemczech słyszałem o niej same dobre opinie ale wolałbym przekonać się na własnej skórze wraz z narzeczona mamy zamiar się wybrać aczkolwiek co do Karlsa mamy słabe i sceptyczne nastawienie wiec moze ktoś posiada wiedzę na temat tej drugiej firmy ? Z góry dziekuje
(usunięte przez administratora)
Ja planuję jechać w lipcu na większość miesiąca ale będzie to mój pierwszy kontakt z pracą na zbiorach, nie wiem czy to by ci coś dało, chętnie bym z pojechał z kimś bo na razie jechał bym sam.
Też chciałbym jechać w lipcu i nigdy nie byłem na zbiorach za granicą, jeszcze nie wysyłałem zgłoszenia bo chciałbym znaleźć kogoś z kim mogę jechać bo to zawsze lepiej niż samemu
Wymieniamy się jakoś kontaktem? Proponuję zrobić nowe maile i z nich sobie wyślemy kontakt albo będziemy pisać przez nie
Witam,jak sezonie w tym roku,za tydzień planuje jechać,chciałabym dowiedzieć się coś niecoś,z góry dziękuję za jakąkolwiek odpowiedź
Witam, kiedy zgłaszałaś podanie? Pojechałaś już? Jak wygląda proces rekrutacji i dojazd na miejsce pracy?
Czy sezon się już rozpoczął? Jestem zainteresowany przyjazdem.
Mam 18 lat i szukam kogoś kto jedzie do pracy na początku lipca. Nie wysyłałem zgłoszenia póki co bo szukam narazie pewnej osoby z samochodem zeby zgłosić się i jechać razem w tym samym terminie.
Hej, czy ktoś wybiera się na dniach do pracy w Karls i chciałby jechać razem?
Witam szukam kogoś kto wybiera się w tym roku do pracy, może będzie się ktoś chciał razem wybrać. Termin przyjazdu na miejsce już znam.
Dostałaś od nich jakąś odpowiedź, czy wiesz czy będziesz tam pracować? Ja czekam na odpowiedź od nich od 2 tygodni...
(usunięte przez administratora)
A czemu? Co jest największym problemem, wadą?
Witam szukam transportu do pracy w karls na termin 13-15 maja ktoś coś?
Witam, czy ktoś w tym roku wybiera się tam do pracy?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Truskawki Karls?
Zobacz opinie na temat firmy Truskawki Karls tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 174.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Truskawki Karls?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 87, z czego 25 to opinie pozytywne, 30 to opinie negatywne, a 32 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!