AGROKOWALSKI Sp. z o.o.

Po części jestem w stanie potwierdzić opinie. Chodzi o to, że współpracownicy są jak najbardziej w porządku, przez parę lat może kilka razy było jakieś spięcie, ale ogólnie nie powiedziałbym że w firmie są jacyś karierowicze. Normalna ekipa i z każdym wzgledem pracy da się dogadać. Kadra kierowniczo-dyrektorska, tez jest jak najbardziej ok. Swoje zadania wykonują dobrze, a w razie czego też dają ze sobą współpracować i biorą pod uwagę propozycje pracowników. Jakoś to gra. Co do samej pracy, no to już zależy co sie robi... Nie będę się wypowiadał o stanowiskach na których nigdy nie byłem (tu przydała by się wypowiedź innych pracowników), ale np na CNC jest ok, pracuje się na dwóch maszynach. Jako tako nie ma norm, bo produkcja nie jest wielkoseryjna ani seryjna. 50-100, raz na jakis czas 200 i potem jest parę detali co idą w tysiące, pod maszyną sie nie leży, ale tez nie jest się urobionym po łokcie. Na dobrą sprawę, zrobiłbym błąd gdybym ocenił firmę źle. Nie mogę też ocenić świetnie. Znam okolicę w swojej dziedzinie dość dobrze, i jeśli chodzi o sam fakt pracy, no to mniej więcej wszędzie wygląda to tak samo. Jedyne różnice to inwestycje w pracowników i maszyny. O ile względem poprzednich lat, oprzyrządowanie poszło do przodu, bo nie powiem ze nie, jest czym pracować, tak z maszynami jest na ten moment dekada do tyłu. Rozumiem, że jest to długofalowa inwestycja ale wydaje się, że też zaczyna się coś ruszać. Jeśli ktoś chciałby przyjść i pracować w tej firmie, to należy nastawić się, że musi być jednocześnie operatorem, ustawiaczem, programistą, technologiem i kontrolerem jakości. Firma sama od siebie może zaoferować możliwości rozwoju, z tym że trzeba je sobie samemu wypracować. Nie spotkałem się z takim czymś, że ktoś zakazał mi nauki, nie ma problemu jeśli idzie to w dobrą stronę. Zdarzają sie jednak takie przypadki, że wypadałoby zrobić szkolenie i niestety, tego brakuje. W końcu jednak, podnoszenie kwalifikacji pracownika, nie ma służyć wyłącznie wzrostom wynagrodzeń, ale przede wszystkim pomóc w codziennej pracy, przyspieszeniu czasów obróbki oraz podwyższeniu standardów firmy co w konsekwencji może doprowadzić do rozwoju firmy poprzez nowe, nieosiągalne dotąd zlecenia. Co do wynagrodzeń, jeśli już o nich wspominam, za podstawowe obowiazki podstawowa wypłata i ewentualnie premia. Nie ma sie co oszukiwać i marzyć o niewiadomo jakich zarobkach, jest lepiej niz minimalna, ale za samo trzepanie nadgodzin no nie ma siły żeby zarabiać więcej. Jeśli chodzi o "coś więcej" to już pozostaje jedynie indywidualne podejście, bo firma nie żyje trendem wszechobecnego rozdawnictwa - trzeba coś dać od siebie. Mógłbym pisać i pisać, jednakże nie chcę przedłużać a w skrócie chętnie napiszę jedynie: w mojej ocenie, nie jest źle, co prawda znajdzie się kilka aspektów, które wymagają jeszcze poprawy, jednakże coś chyba w tej firmie musi być, skoro większość ekipy to wieloletni pracownicy. PS. Może warto byłoby zrobić raz na jakiś czas jakieś spotkanie? Co kwartał, pół roku, może chociaż raz w roku? Wymiana propozycji oraz pomysłów, stworzenie bardziej przyjaznego środowiska pracy? Przyjemnie byłoby poprawić komunikację szef-pracownicy, chociaż raz na rok.