Wszystko co nie zkwp to szrot.naciaganie ludzi ze cos jest rasowe a to nierasowce. Ciekawe czy placa podatki. Kasa robi swoje .widzial np kto pudel miniatura reproduktor waga 3.5 kg To psi gulag nie hodowla .wstyd zeby tak ludzi naciagac
wszyscy co noszą zielone kurtki to szrot. Pełne mądrych słów zdanie nie ma co ! , W Polsce mogą działać różne organizacje ,organizacja czy stowarzyszenie sama w sobie nie jest ani dobra ani zła ,tworzą ją ludzie ,jedni są uczciwi inni nie . W większości przypadków niestety to z zkwp wychodzą afery ,którymi karmią się fundacje .
Do wszystkich krytyków stowarzyszeń . A co wy myślicie że kupiliście sobie psa z f.c.i i macie czystego psa?tam też są matactwa i nikt tego nie kontroluje. Mam znajomego który ma hodowlę i kupuje szczeniaki bez rodowodu ,wyrabia im papier i sprzedaje jako czysto rasowe psy.nawet badanie genetyczne można podrobić. Powiem tylko tyle,polak potrafi. A ja kupiłem psa z związku kennel-klub i jestem mega zadowolony harakter jak w opisie rasy, wygląd i sierść też A hodowla z której kupiłem beż zarzutu .Psy w kojcu wychowane ,podwórko bardzo duże A właścicielka opowiadała o psach jak o własnych dzieciach o każdym z osobna o ich charakterze i zachowaniu . Więc jak wcześniej ktoś wspomniał każdy kupujący powinien zwrócić uwagę na hodowlę z jakiej kupuje i niezgodności głosić do związków .A przed zakupem odrobić zadanie domowe
Wszystko co nie zkwp to szrot.naciaganie ludzi ze cos jest rasowe a to nierasowce. Ciekawe czy placa podatki. Kasa robi swoje .widzial np kto pudel miniatura reproduktor waga 3.5 kg To psi gulag nie hodowla .wstyd zeby tak ludzi naciagac
Moim zdaniem nie można jednoznacznie skreślać innych związków. W każdym związku są zrzeszane osoby ( hodowcy ) i w każdym może się znaleźć czarna owca która będzie miała gdzieś dobro zwierzęcia, warunki bytowe będą tragiczne i wszystko będzie wołać o pomstę do nieba. Nawet w ZKwP które tak ludzie wychwalają bo ma magiczne literki FCI. Więc nie mogę się zgodzić z opinią, że wszystko inne to szrot. Jeśli dobrze pamiętam to głośna sprawa z Buldogami Francuskimi chyba z okolic Łodzi to hodowla pod patronatem ZKwP FCI.
wszyscy co noszą zielone kurtki to szrot. Pełne mądrych słów zdanie nie ma co ! , W Polsce mogą działać różne organizacje ,organizacja czy stowarzyszenie sama w sobie nie jest ani dobra ani zła ,tworzą ją ludzie ,jedni są uczciwi inni nie . W większości przypadków niestety to z zkwp wychodzą afery ,którymi karmią się fundacje .
Stowarzyszenie jest w końcu pracodawcą czy jednak nie? gubię się w tych opiniach, bo pojawiają się też od samych klientów hodowców, a ktoś kiedyś pytał o mocne strony stowarzyszenia jako pracodawcy właśnie. na jakie stanowiska jest możliwość?
Witam, czy od tego roku można już się zatrudnić w Stowarzyszeniu? Chodzi o to, że kiedyś zdawało mi się, że nie ale właśnie moja uwagę zwróciło to zapytanie odnoszące się do jakichś pożyczek pracowniczych, które ktoś niedawno zadał. Praca jest możliwa? Na jakich stanowiskach?
Konsultant w Dziale Wsparcia Sprzedaży z językiem czeskim
Witam ,kupiłam psa z hodowli należącej do stowarzyszenia. Pies odrazu po przyjechaniu do domu miał biegunkę.Hodowca że to stres.Wkonch po zmianie na 3 weterynarza okazało się że to Giardia. Po kontakcie z hodowcą usłyszałam że to choroba stresu. Warunki jakie tam są . Malutki pokój z kuchnią a tam z 20 szt dorosłych i 6 szczeniąt. W domu smród masakryczny. Jak to zobaczyłem odrazu wiedziałam że to fabryka szczeniąt nie hodowla. Uznałyśmy z córką że choć jeden pies będzie miał godne życie
Przykro mi,że tak Pani trafiła, ale na własne życzenie. To Pani wina i innych podobnych kupców, że są takie hodowle. Gdyby nikt nie kupił, ta osoba nie rozmnażałaby więcej piesków. Tłumaczenie, że jednego pieska chciała Pani uratować..., a może zaoszczędzić, bo pewnie drogo nie było.... Powinna Pani zgłosić tego hodowcę do Stowarzyszenia- pomogłaby Pani wszystkim tym pieskom. Psuje Pani opinię innym hodowlom, w których hodowca traktuje swoje pieski jak domownika i są na wysokim poziomie.
Czy firma Ogólnopolskie Stowarzyszenie Psa Rasowego Kennel Club udziela pożyczek pracowniczych? Na jakie dodatkowe wsparcie może liczyć pracownik?
Przeczytałam ten ostatni komentarz odnośnie tego, że jednej Pani trafił się chory piesek, który nie dożył niestety dwóch lat. czy w takich sytuacjach dochodzi może do jakichś spraw na drodze prawnej? I jeśli tak to czy sami pracownicy stowarzyszenia mogą mieć z tego tytułu jakieś kłopoty?
Zakupiłam buldoga angielskiego z metryką Kennel Club od p. Adriana z Częstochowy. Pies kupiony na umowę, już następnego dnia po odbiorze okazało się u weterynarza,że pies ma bardzo dużą wadę serca, oprócz tego miał kieszeń podogonową i jeszcze innych parę dolegliwości, pies niestety nie dożył nawet dwóch lat… nie polecam tego stowarzyszenia, to pseudohodowle… przynajmniej hodowców Adrian D z Częstochowy. Rozpładnia bardzo chore psy i mówi że są zdrowe…
Dzień dobry. zauważyłam, że kiedyś jedna Pani interesowała się pracą przy administracji w Stowarzyszeniu. Czy jest ona jeszcze możliwa? Jeśli tak to czy warunki są standardowe jak wcześnie? Mam na myśli stawkę i zakres obowiązków. Ile jest dokumentów do przerobienia?
Jakie są mocne strony pracodawcy Ogólnopolskie Stowarzyszenie Psa Rasowego Kennel Club?
Jestem szczęśliwą posiadaczką maltanczyka z hodowli Kennel Club.Pisek przecudowny, zdrowy ????Piesek przed zakupem mieszkał w domu w super warunkach,był dobrze karmiony,bawiony,nauczony załatwiać swoje potrzeby na matce.Pierwsza wizyta u weta super.Rowny zgryz,piękne ząbki,jąderka na swoim miejscu.. Bez żadnych wad.Mam nadzieję,że będzie chował się długie lata w zdrowiu.Osobiscie polecam.
Kupilimy psa z hodowli należącej do tego stowarzyszenia. Okazało sie że pies jest całkowicie gluchy. Badania wykazały że jest to wada genetyczna. Hodowca nie poczuwa się do żadnej odpowiedzialności. Stwierdził że my mu coś zrobiliśmy i że on sprzedał nam zdrowego psa. Jakas masakra.
Przeszedłem z moim Pieskiem wielu groomerów. Dlaczego nie mogę zostać z psem. Odbieram wariacje fryzjerską a nie psa określonej rasy. Wiele informacji jest na temat krzywdzenia psów?
Nie polecam kupować piesków z tej hodowli,pseudohodowla i tyle.
Witam wszystkich, mam pozytywna opinie odnośnie Stowarzyszania Cennel Klub zakupiłem tam super psa z hodowli gdzie pieski mieszkały razem z właścicielami w domu i miały duże podwórko do wybiegu, pieski zdrowe zaszczepione z metryka po rodzicach 4 pokoleniowych wybrałem hodowlę z ospr Kennel Club ponieważ po kontakcie z hodowca nie byłem namawiany na zakup tylko z kulturą poinformował mnie o psach i podawał wszystkie informacje, niestety wcześniej dzwoniłem do ZKwP niby FCI niestety pani z którą rozmawiałem przez telefon była nachalna żeby kupić psa nalegała bo najlepsze i do słowa nie dała dojść więc, wolę omijać tych ludzi z FCI szerokim łukiem ludzie wpatrzeni w siebie. Dlatego po tym incydencie zdecydowałem się na Kennel Club jest już z nami suczka 4 lata jest zdrowa i nie ma się czego przyczepić polecam z własnego doświadczenia
Witam planuje zakupić pieska z hodowli która należy do stowarzyszenia kannel cllab. Nazwa hodowli to psy na salony, a piesek to pomeranian szpic miniaturowy. Nigdy nie kupowałam psa z hodowli. Czy jest ktoś kto zna tę hodowle i jest w stanie wyrazić swoją opinie na jej temat? Z góry dziękuje za wszystkie odpowiedzi ????
Przykro mi nie znam hodowli, ale zapraszam do mojej, też z Kennel Club, można zerknąć na Fb: Słodkie pluszaki - szpic miniaturowy. Zapraszam :)
Witam, Pani przynależy do stowarzyszenia, tak? Pytam, bo widzę oznaczenie pracownik i zastanawiam się nad strukturą tutaj. Jeśli o administrację chodzi to są taki rdzenni pracownicy czy każdy szefuje w swojej hodowli? Można się tu zatrudnić obecnie?
Witam, nie jestem pracownikiem administracji, jestem hodowcą przynależnym do tego Stowarzyszenia.Nie ma tam odpowiedniej opcji, by o zaznaczyć. Pozdrawiam
dziękuję serdecznie. A czy Pani jako hodowca miała może styczność z pracownikami? reflektuję zatrudnienie się ale chcę rozeznać się w warunkach w otoczeniu pracy. czy ma ktoś wiedzę na temat tego ilu ich obecnie się zatrudnia i jakie warunki mają? co z zakresem obowiązków?
Niestety ale większość hodowli w tym stowarzyszeniu to zwyczajne pseudo które trzeba omijać szerokim łukiem. Psy chore, zarobaczone, żyją w złych warunkach, a po zakupie są problemy. Może zacznijcie kontrolować te swoje hodowle i zrozumcie wreszcie, że zgraja najmodniejszych ras pozamykanych w kojcach to nie hodowla tylko wylęgarnia. Tak to hoduje się prosiaki, cielaki, drób, ale nie psy, litości..
W opisanych powyżej warunkach nie można hodować żadnych zwierząt a na podstawie opinii o jednej hodowli nie można generalizować opinii.
Mam goldena z hodowli zarejestrowanej u nich. Przy zakupie sprawdzone warunki w jakich trzymane były psy i wszelkie badania. Matka do wglądu. Ogólnie pies wychowywane w domu przy dzieciach. Absolutnie nie mam żadnych zastrzeżeń do hodowli. Pies zaraz skończy 3 lata i żadnych problemow że zdrowiem nie było. Równie dobrze mogę napisać że te zrzeszone w zkwp to w większości pseudo. Ileż to znam psów ze zkwp, które trafiają do nowych domów zarobaczone... To już prawie norma... Tak samo wychodza co chwila różne problemy ze zdrowiem... Za hodowlami stoją ludzie, nie ważne czy zkwp czy nie...
Zgadzam się z opinią gościa. Kilka lat temu kupiłam szczeniaka z hodowli zarejestrowanej w tym stowarzyszeniu. Szczeniak po zakupie żył kilka dni. Odszedł w męczarniach podłączony do kroplówki w lecznicy weterynaryjnej. Od samego początku były problemy zdrowotne i codzienne wizyty w lecznicy. Myślałam, że miałam pecha, ale teraz osoba z mojej rodziny kupiła szczeniaka z innej hodowli tego stowarzyszenia i też nie jest dobrze. Szczeniak 2 miesiące tylko raz odrobaczony, a powinien być już 3 razy. Zero profilaktyki przeciw kleszczowej czy komarowej. Tylko proszę mi nie pisać, że za wcześnie, że nie można, bo można. To od hodowcy zależy jak dba o szczeniaki i w jakim stanie je wypuszcza z hodowli. Hodowczyni dała trochę byle jakiej karmy na którą szczeniak nawet spojrzeć nie chce, ogólnie ma bardzo słaby apetyt i nocne wymioty śliną. Hodowczyni wygoliła szczeniakowi włos na łapkach i powycinała na kufie, wygląda to fatalnie, bo to rasa długowłosa. Włos na brzuszku i wewnętrzna strona tylnych łap mocno zażółcony, a powinien być biały. Sama hoduję tylko w innym stowarzyszeniu i nie wyobrażam sobie sprzedać szczeniaka w takim stanie. To, że jedna hodowla goldenów jest ok nie oznacza, że wszystkie takie są.
A skąd masz takie informacje. Robiłeś inspekcję w każdej z tych hodowli??? Jeżeli tak to dlaczego nie zawiadomiłeś policji lub organizacji prozwierzęcej???
Sprawia Pani przykrość wielu uczciwym hodowcom! Sprawdzała Pani te hodowle, że wystawia Pani opinię za wszystkie?! Jestem hodowcą właśnie z Kennel Club i moje psy mają lepsze warunki niż niektóre, które znam z FCI. Zapraszam na stronę: www.słodkie-pluszaki.pl Mam wielu zadowolonych klientów, którzy wracaja do mnie w odwiedziny z psiaczkami u mnie kupionymi. Proszę nie wrzucać wszstkich do" jednego wora"
Przykro mi słyszeć, że ocenia się różne hodowle, na podstawie jednej złej. Znam hodowle ze ZKwP od których nie kupiłabym psa... Jestem hodowcą w Stowarzyszeniu Kennel Club od lat i moje psy maja lepiej niż niejedne dzieci. Do tej pory nie narzekali nowi właściciele moich szczeniaków. Natomiast mam złe doświadczenia ze ZKwP, bo kupiłam z tego związku pieska, który miał wady i nie nadawał się do hodowli....., a zapłaciłam krocie. Wszystkie krytyczne informacje o innych związkach piszą chyba tylko członkowie ZKwP. Konkurencja i tyle.
Takie macie super hodowle. W ogłoszeniu pisze, że rodzice do obejrzenia na miejscu. Przyjeżdżam po szczeniaka zadatkowanego wcześniej, a hodowczyni już przy furtce wciska mi go na ręce. Piękna pogoda, świeci słońce, a na posesji zero psów, tylko ten mój szczeniak trzymany na rękach do tego dziwnie wyglądający. To gdzie ci rodzice szczeniaka? Pozamykani? Gdzie i po co? Przecież w taką pogodę każdy zdrowy pies chętnie przebywa na posesji. Mając własną posesję hodowca może sobie przegrodzić tak, żeby ludzie którzy przyjeżdżają po szczeniaki nie dotykali pozostałych psów, jak się boi, że ktoś może czymś zarazić, albo może wypuścić rodziców, jak już nowy właściciel wyjdzie poza posesję, albo jak przyjedzie to najpierw pokazać rodziców nawet przez płot i później wziąć do domu, a tu nawet na zdjęciach rodzice szczeniaka nie zostali pokazani. Normalnie jakby to nie hodowca był tylko jakiś handlarz, który nabył gdzieś szczeniaki i handluje nimi. Umowa też śmieszna - hodowca nie odpowiada za wady po sprzedaży szczeniaka. Odpowiada za wady każdy hodowca. Gdyby szczeniak nie został wcześniej zadatkowany, to zwyczajnie nie zostałby kupiony z takiej hodowli.
Megi, jak konkurencja, jakie ZkwP? Trzeba sprzedawać zdrowe, zadbane szczeniaki i brać za nie odpowiedzialność, to wtedy ludzie będą zadowoleni i nie będzie złych opinii. Rodziców szczeniak też wypadałoby pokazać chociaż na zdjęciach. Można też przez okno w domu pokazać, jak kto woli, ale pokazać należy, a nie wciskać samego szczeniaka i niech się później ludzie zastanawiają co z niego wyrośnie? Czy to będzie pies mały, czy sięgający do kolan?
Kupiłam Sunie Cane Corso w czerwcu tego roku, oprócz problemów z oczami które dla tej rasy są normalne to nie mamy żadnych problemów. Grzeczny ułożony zrównoważony piesek . Pamiętam jak pojechaliśmy ją obejrzeć wszystkie szczeniaki radośnie biegały po podworku z mamą, zobaczyliśmy ich warunki i wszystko było super. Za psa zapłaciliśmy 2200zl. Sunia ma 8miesiecy i nadal w razie pytań czy problemu mamy kontakt z Hodowca.
To stowarzyszenie nie kontroluje żadnej z tych „hodowli”, to co się dzieje to wspieranie pseudohodowli. Gdzie tutaj jest ustawa o ochronie praw zwierząt ? Zwierzęta zaniedbane, chore, jedyne co mogę napisać to ze **** rozmnażacze liczą tylko pieniądze, a nie interesuje ich dobro zwierząt. Gdzie Wy ludzie macie serce żeby akceptować takie coś…. Za co ? Ja jestem w szoku, se tyle ludzi jest obojętnych na krzywdę tych zwierząt. Mam nadzieje, ze patrzycie w lustro i kiedyś to ruszy Wasze sumienie.
Skąd takie wnioski? Byłeś/byłaś klientem tej hodowli? Piszesz o swoich obserwacjach podczas zakupu? Uzasadnij jakoś ten wpis.
Na jakiej podstawie wypisuje Pani te bzdury!? Co najmniej jakby była Pani ekspertem, który odwiedził wszystkie hodowle. Mam hodowlę w tym związku od 6 lat. Kupcy wracają do mnie i polecają innym. Osobiście, to przestrzegam przed hodowlami z FCI, bo tam kupiłam wnętra( jeśli Pani wie, co to jest...) i znam inne przypadki chorych psów z tego "świetnego" związku. Proszę nie krzywdzić innych opinią, na podstawie opinii, która może jest wyjątkiem. Powinno się jeszcze ustawowo karać za krzywdzące opinie bez dowodów.
Słuchajcie kochani jestem w tym Stowarzyszenie kilka lat i podoba mi się ich weryfikacja. Może miałem szczęście że mnie kontrolowali ale mam ogromną prośbę zgłaszajcie do nich takie sytuacje. Bezpośrednio do Kennel club ponieważ bardzo szybko zabierają uprawnienia takim pseudo właścicielom hodowli. Wina jest po Waszej stronie że kupujecie takiego psa z takiej hodowli i zamiast to zgłaszać to wypowiadacie się na forum a zwierzęta nadal cierpią. 100% winy jest po stronie ludzi którzy nic z tym nie robia
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-lodz-hodowla-psow-w-dwupokojowym-mieszkaniu-zwierzeta-zostal,nId,6353721
Nie rozumiem chyba do czego tu pijesz? Przecież ostatecznie zainteresowali się sprawą...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ogólnopolskie Stowarzyszenie Psa Rasowego Kennel Club?
Zobacz opinie na temat firmy Ogólnopolskie Stowarzyszenie Psa Rasowego Kennel Club tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 7.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ogólnopolskie Stowarzyszenie Psa Rasowego Kennel Club?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 7, z czego 6 to opinie pozytywne, 0 to opinie negatywne, a 1 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
