Czy organizowane są wyjazdy, imprezy, spotkania integracyjne w S&P Construction Services Sp. z o.o.?
Umowa zlecenie ok 50 PLN na godzinę zjazdy co 8-12 tygodni(najlepiej jakbyś w ogóle nie zjeżdżał) kwatery to loteria (wiadomo że wybierają najtańsze).Nie wiem czy pracownicy mają A1(w razie nieszczęśliwego wypadku będzie problem).
Prawda jest taka że większość negatywnych komentarzy piszą ludzie którzy osobiście wchodzą bez mydła Piotrowi i Krzyśkowi a będąc na budowach jadą po nich że aż wióry lecą.Są to niespełnieni majstrowie bojacy się o swoje miejsca pracy.I z tego co osobiście widziałem skutecznie zniechęcają ludzi do pracy w S&P.Szkoda bo w tej firmie jest naprawdę kilku paru chłopaków z którymi można stworzyć super ekipę i nie bać się żadnej roboty a przy okazji pracować w fajnej atmosferze.Ale czy szefostwo tego chce trzeba by było spytać się ich.pozdrawiam byłych i obecnych pracowników
Absolutnie się z Panem zgadzam Panie Obiektywny... Sam byłem świadkiem podpuszczania innych przez ludzi, którzy są na "wysokiej" pozycji....
Obiektywny : Zgadzam się z tobą w większej części twojej opinii z wyjątkiem tego ,że jest tam kilu chłopaków z którymi można stworzyć dobrą ekipę z mego doświadczenia jako były pracownik wiem tyle ,że w tej firmie jest dwóch ludzi OK reszta nie warta dyskusji .O szefostwie szkoda gadać .Wiem jedno ,że ci ludzie co byli w porządku już tam nie pracują po prostu się zwolnili .
Rozumiem, że jak jedziesz na budowę, nie wchodzisz nikomu w drogę, nie obgadujesz, nie wnikasz w te gadki między szefostwem a majstrami to ciężko się pracuje bo nie jesteś ich ulubieńcem i krzywo na Ciebie patrzą?
Witam wszystkich w klubie oszukanych ,ponieważ nie dawno zostałem (usunięte przez administratora) przez samych "prezesów" tej że firmy .Zjechałem do Polski szybciej niż myślałem ,a tylko dla tego ,że nie chciałem podpisać aneksu do umowy . Przed wyjazdem rozmowa z szefostwem była jak naj bardziej dobra ,stawka godzinowa też ,więc podpisałem .Dostałem drugi egzemplarz umowy ,ale bez podpisu szefa ,zobaczyłem to jak byłem już za granicą i jak dostałem do podpisania drugą umowę której nie chciałem podpisać .Była inna od tej umowy ustnej . No i musiałem zjechać szybciutko na własny koszt .Szkoda że nie posłuchałem tych wypowiedzi na tej stronie .To wszystko prawda w tych opiniach .wszystkie firmy oprócz S$P.
Też bym dużo miał do napisania o tej firmie ,ale administrator który publikuje te opinie ,dużo wycina słów które są ani wulgarne ,ani obraźliwe . Jednym słowem ta firma to porażka .Nawet żadnej wypowiedzi kogoś kto by bronił tej firmy S&P. Coś jest nie tak.
Czyżby chodziło o aneks zabraniający przejścia do STMS po tym jak S&P przegrało przetarg na serwis w Plymouth? Znam doskonale tą historię! Niestety "zarządzający" tą firmą, zupełnie sobie nie radzą i ludzi traktują jak (usunięte przez administratora) Pracownicy mają wyrabiać opinię, ze S&P to dobra firma żeby kontrakty się sypały itp a sami nic nie wnoszą. Ani poszanowania dla pracowników, ani godnego wynagrodzenia.
Serio takie aneksy były w umowach? przeciez wiadomo ze z tonacego okrętu trzeba uciekac do firmy ktora nie ma problemow z wygraniem przetargu, bo wtedy jets kasa na pensje. Czy do innych firm przejscie i rezygnacja z pracy były wtedy mozliwe czy umowa tez zawierala coś w ty temacie ?
Kierowca kat. D komunikacji dalekobieżnej FLIXBUS BEZPŁATNY nocleg blisko bazy
Tak jak ktoś tu napisał że najwięcej szkód robią starzy pracownicy( koledzy prezesów) jest zgodne w 100%.Obrosli w piórka i myślą że strzelanie z ucha zwalnia ich od pracy.
Jakie są mocne strony pracodawcy S&P Construction Services Sp. z o.o.?
Praktycznie wszystko co tu przeczytałem się zgadza. Problemy z zakwaterowaniem brak organizacji na rozpoczęcie budowy ale liczy się abyś tylko pojechał i robił godziny dla firmy. Problemy ze zjazdami do domu więc żonatym odradzam z naciskiem na odradzam. Stali pracownicy zajęci kombinowaniem jak dorobić do wypłaty (wiecie o co chodzi) a od roboty są najemnicy. Stawki poniżej 50 zł przy dobrych wiatrach i nie ma znaczenia jakim jesteś specjalistą gdyż liczą się koneksje z szefostwem. Ogólnie nie polecam tej firmy jedynie że to ostatnia deska ratunku w życiu.
Witam zainteresowanych firmą S&P! Jednak to prawda o tej stronie (opinie ) .Żeby ją odwiedzić kiedyś polecił mi Pluto i miał racje . Naj bardziej w tej firmie zdziwił mnie fakt ,który mnie dotyczył osobiście . Pojechałem z S&P na robotę jako monter a dowiedziałem się że jestem spawaczem i nawet miałem certyfikaty spawalnicze choć nigdy nie spawałem i pojęcia o tym nie miałem . Po prostu (usunięte przez administratora).Strach pracować tam ,nie wiadomo kto spawa pod twoim nazwiskiem.
Jacku "Piwko" w jednym masz rację, jeździłeś jako spawacz, za którego się wielce miałeś, a tak jak wyżej napisałeś, o spawaniu nigdy pojęcia nie miałeś, jak i z resztą o monterce. P.S. Jak już piszesz opinie o firmie, z której Cię wywalono, to miej "cojones" żeby się podpisać choćby imieniem.
Z tego co co widzę to ma być strona z opinią o firmie S&P a tu szefostwo (typowe dla zarządu) postanowiło wystawiać oponie byłym pracownikom którzy sami się zwolnili np. Rafał M. ,Łukasz P. Jacek P. Wojtek Ż. ,i dużo innych chłopaków ,chłopaki z Plymouth ,ale szefostwo wypisuje że to zarząd zwolnił tych ludzi (KŁAMSTWO) Tak samo "szefostwo" twierdzi że nie wszyscy chcą podpisywać się swoim imieniem pod opiniami na tej stronie np. Ł P. J.P. itd . A niby kogo i czego mieli by się obawiać? A może się wstydzą po prostu ,że przez tyle lat byli szmaceni nie doceniani w S&P.
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Jak wygląda ten aspekt w S&P Construction Services Sp. z o.o.?
Do "Pytanie " pytasz się o atmosferę to jest taka . Jak napisał we wcześniejszych opiniach Lawa (jeden z "prezesów" ) JEDYNIE CO MUSICIE ROBIĆ TO TYLKO PRACOWAĆ . Reszta jest nie ważna ,jak się odezwiesz głośniej to masz atmosferę zpier....W tej firmie i w słowniku tej firmy nie ma wyrazów szacunek ,lojalność ,dobra atmosfera itp. Zatrudnij się a sam sprawdzisz .Przeczytaj jeszcze raz wszystkie opinie to wszystko prawda . Fałszywi ludzie .
Na co najbardziej zwracają uwagę w cv podczas rozmowy?
Karolu ! W trakcie rozmowy zwracają uwagę na wygląd , urodę ,w jakie ciuchy jesteś ubrany itp. W CV na nic nie patrzą ,DOSŁOWNIE .Po prostu jak już znajdziesz się w tej "firmie" to najlepiej ,żebyś nie chorował ,nie palił ,nie pił ,nie narzekał , często do domu nie jeździł (najlepiej raz na trzy -cztery miesiące) ,nie upominaj się o umowę normalną o pracę ,tylko umowa zlecenie .A jak ci dadzą na sam początek umowę o pracę np. 3 miesiące to z chwilą jak wyślą cię gdzieś za granicę to za niedługo dostaniesz aneks do umowy :Umowa zlecenie: I będziesz musiał to podpisać ,bo jak nie to do Polski wyjazd na własny koszt. Powodzenia Karolku.!
Metr mułu i nic więcej. Może tragedii nie ma jeśli o Twoje interesy dbają supervisorzy z budowy, tj samochód naprawiony, mieszkanie względnie wyglądające, tylko musisz dobrze z nimi żyć bo jak będziesz robił z siebie nie wiadomo kogo to Cię oleją i powiedzą byś się wykazał. Pracowałem z W.T i G.S, złego słowa nie powiem tylko na nich bo dzięki nim nie przejmowałem się niczym. Nie dziwi więc, ze uciekli obaj skoro nie mieli poszanowania w firmie. Negatywne opinie nie biorą się znikąd.
GS i WT nie uciekli tylko założyli własną firmę w celu podebrania klienta ... tyle w tym temacie. Ani za kwatere ani za auto i paliwo do niego nikt z pracowników nie jest rozliczany. Jedyne co musicie robić to pracować i zapłacić za własne wyżywienie. Kawe, herbate, wode i środki czystości również są zapewniane. Ale tak już to w życiu bywa dać palec to całą rękę się weźmie a później ją pokąsa
No to dodam swoje 3 grosze jako sprostowanie. W.T i G.S uciekli! Bo nikt normalny za takie pieniądze pracować nie chce, na takich stanowiskach i z taką odpowiedzialnością jaką na sobie mieli. Nie bez powodu napisałem o dbaniu przez nich o interesy pracowników. Te samochody jakie im podstawialiście to śmiech na sali, ciągle w naprawie, ciągle musiał ktoś swój czas po pracy poświęcać, zeby naprawić samochód, który w ogóle nie powinien wyjechać z Polski. Więc może powinni policzyć sobie to jako nadgodziny i mieć zapłacone? W.T i G.S Założyli swoją firmę i na tym powinienes Lawa zakończyć. Bo wybrzmiewasz jak jeden ze wspólników, który zrobił to samo kiedy był na usługach innej firmy. S&P powstało w taki sam sposób, tylko bardziej po świńsku i nadal po świńsku się zachowuje, nawet w stosunku do W.T i G.S po ich "wydaleniu" za co są wdzięczni, tak naprawdę.
Lawa a Ty niby tą ręką jesteś co ją wzięli GS i WT i ją pokąsali? Założyć firmę może każdy. Wziąć udział w przetargu może każdy. Inwestor ma prawo wybrać na wykonawcę kogo zechce. Gdzie tu jest podbieranie klienta? Uczciwa konkurencja. Przecież S&P jeśli jest takie dobre to nie straci swoich klientów, nie ma się o co martwić. Nie wydaje mi się by GS i WT przy zakładaniu firmy kierowali się podbieraniem klienteli S&P :D raczej chodzi o samokształcenie, wzrost osobisty, chęć zwiększenia zarobków, zdobycia doświadczenia, bycia docenionym i pracowania dla siebie. Co do reszty Twojej wypowiedzi jak zapewnianie kawy, herbaty i środków czystości - mówisz o tych do użytku na obiekcie a to raczej wymóg, narzucony a nie widzimisię firmy dla dobra pracowników. Paliwo - jaki problem jest rozliczać pracowników? W każdej innej firmie kilometrówki są rozliczane. I Magma ma racje z naprawami samochodów. W innych firmach jest takie stanowisko, mówi się na nie "owocowy" - jest to osoba, która odpowiada za mieszkania, tankowanie, serwis samochodów, pomoc pracownikom np przy uzyskaniu opieki medycznej, pomoc przy sprawach urzędowych bo nie każdy sie na tym zna. Czy S&P na kontraktach zagranicznych ma taką osobę? Nie, dokłada te obowiązki supervisorom, nie dokładając tym samym zarobków. Moja rada - S&P jeśli nie chcecie stracić całkowicie w oczach potencjalnych pracowników, nie pogrążajcie się więcej wpisami tutaj, bo więcej niestety świadczy przeciwko niż za. Prawda sama się obroni.
Bronisław, Ty jako szef, bo twoja wypowiedź wskazuje, że nim jesteś, ty i twój arogancki wspólnik z Siedlec po tylu latach prowadzenia firmy powinniście wiedzieć co zrobić aby opinie o waszej firmie były lepsze. Pracując w firmie dość długo a nawet bardzo długo zauważyłem błąd, który nigdy nie był skorygowany odnoście obsady samozwańczych brygadzistów, kierowników. Daliście władzę niekompetentnym osobom, nieprzeszkolonym do kierowania ludźmi. Odnośnie wypowiedzi Lawa, który wypomina zakupy takie jak woda i kawa oraz środki czystości, to niech nie zapomina, że na te artykuły ci ludzie co wypomniał, że są tylko do pracy to właśnie oni zarabiają na to wszystko. W dzisiejszych czasach w dobrej szanującej się firmie jest to standardem zapewnienie wody, kawy i herbaty, a nie wypominanie. Szkoda, że my pracownicy kosztów życia nie możemy odliczyć od podatku, tak jak to jest w przypadku zakupu wody, kawy itp. w przypadku pracodawcy. Bronisław pytasz się o zarobki więc bez owijania w bawełnę śmiech na sali, przy liczbie godzin ok. 300 na miesiąc (wszystkie soboty i niedziele) wynagrodzenie wynosi 11.000 - 13.000 PLN, z wyjątkiem ludzi prezesa Kobylińskiego oni mają więcej, a co chodzi o słabsze miesiące, których jest więcej (bez sobót i niedziel) pracując po 10 godzin zarobki są równają się rzędu 7.000- 9000 PLN, przy czym na życie trzeba wydać skromnie 3000 miesięcznie. Jadąc w delegacje bagaż na samolot jest mały, a jadąc samochodami firmowymi, to nie ma miejsca na bagaż osobisty ponieważ sprzęt firmowy jest ważniejszy od człowieka, który jedzie zapracować na ta firmę. GS i WT może i założyli swoją firmę, może i chcieli podebrać klienta, może nie czuli się docenieni a może wzięli przykład z kogo innego. Ludzie nie odbierajcie telefonów wybijcie sobie tą firmę z głowy.
Niczego się tam nie nauczycie
Ja jako były pracownik S& P wyczulam tych którzy by chcieli pracować lub interesują się tą firmą, że w tej firmie nie jest dobrze, nie ma zgrania między pracownikami. Względy mają jedynie (usunięte przez administratora) szefa z Siedlec, i tylko oni są wysłuchani, i ich opinia i zdanie się liczy, co chodzi o pozostałych lub nowo przyjętych pracowników nie mają nic do powiedzenia. Co chodzi o formę zatrudnienia proszę zapomnieć o normalnej umowie, tylko i wyłącznie umowa zlecenie, a na rozmowie telefonicznej lub osobistej obiecanki, że będzie umowa o pracę. Umowę o pracę mają jedynie (usunięte przez administratora) prezesa Piotra K., (tj. około 7 lub 8 osób). Wychodzi na to, że prezes z Białegostoku nie ma nic do powiedzenia, albo jak krąży opinia wśród starych pracowników, że jest fałszywym przyjemniaczkiem, natomiast prezes z Siedlec to przykład bezwzględnej arogancji. Zrobili się wielkimi prezesami, a byli zwykłymi pracownikami na posyłki w Polimex. Co do kwater to jest nędza i rozpacz (speluny). Charakter pracy to taki, że jak inna firma nie chce to bierze ją S&P. Ludzie nie polecam tej firmy.
Fajnie że podzieliłeś się tak obszerną opinią na temat S&P Construction Services. Widzę że nie masz najlepszego zdania o tej firmie, co musiałoby się Twoim zdaniem zmienić aby Twoja ocena była nieco lepsza? I ile realnie można tu zarobić? Liczę na Twoją odpowiedź.
Szału nie ma ale nie tragizujmy. Firma jak firma, nastawiona na zysk więc oszczędza na czym się da. Pracowałem już w kilku więc mam jakieś porównanie i S&P jakoś za bardzo nie odstaje od innych ani na plus ani na minus. Może mam pecha, ale przez lata pracy na kontraktach zawsze znalazł się powód do narzekania w każdej firmie.Bywało lepiej,bywało gorzej zarówno jeśli chodzi o kasę, socjal czy zakres obowiązków.
Czym konkretnie zajmowałeś się w S&P Construction Services i jakie były tu wymagania wobec pracowników? Piszesz, że z wypłatą bywało różnie, możesz podać ile konkretnie dało się zarobić w tej firmie? Liczę że powiesz coś na ten temat.
(usunięte przez administratora) i wodorosty. (usunięte przez administratora) mieszkania tragiczne. ubrania robocze z lidla, buty z biedronki. nie polecam "normalnym" monterom ani spawaczom
Czy ktoś powie coś pozytywnego o tej firmie?
Ile zarabia spawacz w firmie?
Byłem, wróciłem i te wszystkie negatywne opinie to prawda. Szkoda czasu i nerwów.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w S&P Construction Services Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy S&P Construction Services Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 11.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w S&P Construction Services Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 10, z czego 0 to opinie pozytywne, 7 to opinie negatywne, a 3 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
