W nagrodę za 3 lata pracy bliżej minimalnej niż średniej krajowej i w zamian za tolerowanie licznych spóźnień wypłat pracodawca nie wypłacił mi ostatniego wynagrodzenia czekam już 3 miesiąc... Nie jestem jedyna. :)
upadek firmy to upadłość firmy, bankructwo. Skoro pracownicy nie otrzymują pensji od kilku miesięcy, podwykonawcy nie są opłaceni, nie są zapłacone podatki i ZUS pracowników, PIP od maja przychodzi na kontrole. Dobrze tylko, że prezes i jego rodzina ma się dobrze i mogą pozwolić sobie na drogie prezenty
Firma ma od jakiegoś czasu problemy finansowe, wynagrodzenie jest wypłacane losowo, jedni dostają inni część a inni w ogóle – z jakiej zasady to nie wiadomo ???? ale jak zawsze są równi i równiejsi. Brak jakiekolwiek informacji i poszanowania dla pracownika – problemy problemami ale o pracowników powinno się dbać. Dużo ludzi odeszło i pewnie ostatni zgasi światło. Od pracowników oczekuje się wyrozumiałości i zaciskanie pasa ale po szefostwie tego nie widać – wakacje, drogie zakupy itp. Jak było dobrze to było ok, ale jak pojawiają się problemy to wychodzi cała prawda. Nie polecam, chyba że tonący brzytwy się chwyta.
odsetki - dobre ... skoro doszedłeś to nie trzeba ci płacić (bo po co) i jak inaczej, jak nie ma na pensje dla tych jeszcze nie odeszli
(usunięte przez administratora)
Sugerując się krs-em, to działają. Choć czytam tu słowa o niepłaceniu za pracę. Napiszesz, czy są tu jednak ludzie, którym płacą, i czy w ogóle ktoś jeszcze dla nich pracuje?
Po 4 miesiącach pracy nie dostałam żadnej wypłaty. Żadnej informacji co do tej wypłaty, tylko pierwszy miesiąc prosili zaczekać bo "czekamy na opłatę faktury od klienta", nic się nie zmieniło, nawet przestali coś wymyślać i postanowili po prostu milczeć. @Pracodawca - nie polecam.
Mogę wiedzieć, jaką miałaś otrzymywać co miesiąc pensję i na jaką umowę Cię przyjęto? Jaki jest kontakt z właścicielem firmy, by dowiedzieć się, kiedy otrzymasz pieniądze, i czy są w firmie osoby, które otrzymują wynagrodzenia?
Yoon Group jest to firma, na czele której stoją ludzie, którzy absolutnie nie mają do tego kompetencji. Nie posiadają oni elementarnej wiedzy o zarządzaniu projektami i ludźmi, wykazują brak zaangażowania w projekty, samodzielności w najprostszych czynnościach leżących w zakresie ich obowiązków jak np. napisanie maila bądź oficjalnego pisma. Ponadto faworyzują jednych pracowników, a dyskryminują innych. Obecnie decydują również komu zostaną wypłacone zaległe wynagrodzenia (sięgające 2, 3 i więcej pensji), a komu nie – w tej drugiej grupie są zarówno obecni pracownicy jak i byli, będący na L4 oraz kobiety na urlopach macierzyńskich. Sobie naturalnie nie mają nic do zarzucenia. Jest to bardzo przykry obraz, ukazujący nie tylko brak kompetencji osób „zarządzających” (w rzeczywistości ta firma w ogóle nie jest zarządzana), ale również ich stopień bezczelności, poczucie bezkarności i braku odpowiedzialności, oraz brak podstawowej ludzkiej przyzwoitości. Do tego dochodzi kompletna bezużyteczność instytucji Państwowej Inspekcji Pracy, która od wielu miesięcy jest stałym gościem w firmie. Jej działalność polegająca na przerzucaniu papierów, wystawianiu nakazów zapłaty i mandatów oczywiście nie przynosi żadnych wymiernych korzyści dla poszkodowanych pracowników, ani nie ma najmniejszego wpływu na działania Pracodawcy. Sądzę, że każdy rozważający podjęcie pracy w tej firmie powinien to wiedzieć.
Ale to mnie interesuje co innego. Dlaczego ludzi pracowali tutaj, skoro nie były płacone wynagrodzenia? Dlaczego jak są osoby, które nie dostawały pensji 2, 3 i więcej miesięcy, to dlaczego nadal przychodzili do pracy, a nie żądali wypłacenia pensji?
Niestety to co się dzieje w firmie @Pracodawca od ponad roku to niebywale nieprzyjemny przypadek. Pierwsze spóźnienia z wypłatami to początek listopada 2022 r. Po wielokrotnych zapewnieniach odnośnie nadchodzącej stabilności, nowatorskich pomysłach zarządu i perspektywach ustatkowania nic, a nic z tego nie wyniknęło. Dochodziło nawet do sytuacji, w której osoby zarządzające firmą sugerowały pracownikom (byłym i obecnym) wpłynięcie na jednego z inwestorów w celu uzyskania zapłaty. Absurd! To jedynie pokazuje skalę tego w jak głębokim kryzysie znajduje się @Pracodawca i jak bardzo nie potrafi poradzić sobie z sytuacją w której się znaleźli. W przeciągu roku pracownicy jedynie trzykrotnie terminowo otrzymali swoje wynagrodzenie - ostatni raz w sierpniu - choć nie tyczy się to wszystkich. Niektórzy z pracowników na pensje czekają od sierpnia, niektórzy od września, jeszcze inni od października. Wszelkie próby uzyskania informacji na temat planowanych wypłat ograniczały się do powtarzanych frazesów: "Czekamy na inwestora", "Proszę wierzyć w plan szefa", "Proszę zaufać osobom odpowiedzialnym za dany dział", "Świat jest w kryzysie, prosimy o wyrozumiałość", "Jak tylko otrzymamy przelew od inwestora wszystko zostanie uregulowane" etc. Konkretów brak lub są one przekazywane jedynie wybranym osobom. Ciężko przez to nie odnieść wrażenia, że istnieje wewnątrz firmy grupa, która jest mocno faworyzowana. Niestety, jak już było wspomniane w innych komentarzach, Państwowa Inspekcja Pracy w firmie pojawiała się kilkukrotnie lecz niewiele dobrego wyniknęło z tego dla osób, które wciąż czekają na swoje wynagrodzenie. Pod wątpliwość należy również poddać inne działania osób zarządzających - niejednokrotnie zdarzało się, że byliśmy świadkami np. nierównego traktowania pracowników (pełną pensję otrzyma osoba A, osoba B jedynie jej część, a osoba C w ogóle). W bałaganie, który wkradł się w szeregi firmy, ciężko jest się niestety obecnie odnaleźć. Paski płacowe, informacje na temat rozliczania wypłat, wypłaty świadczeń etc. to temat o którym nie wiadomo nawet z kim porozmawiać. Osoby odpowiedzialne za ten temat zmieniają się jak w kalejdoskopie. Jeśli ktokolwiek byłby chętny na otrzymanie takowych informacji musi liczyć się ze ścianą nie do przebicia. Podsumowując - najgorsze w tym wszystkim jest to, że świadomość popełnianych błędów przez osoby odpowiedzialne za @Pracodawca, nie przekłada się na jakiekolwiek działania w zakresie poprawy sytuacji firmy. Bez ogródek mogę stwierdzić, że są to osoby niekompetentne i postawione w sytuacji w jakiej znalazła się firma zachowują się dziecinnie, zasłaniając się winą wszystkich dookoła nie widząc tej która znajduje się po ich stronie. Przyszłym potencjalnym pracownikom zdecydowanie odradzam, chyba że w przyszłości coś zmieni się w wyższych strukturach firmy.
Asystent Projektanta Konstrukcji
Aplikator Celulozy / Piany Pur / Dekarz
W nagrodę za 3 lata pracy bliżej minimalnej niż średniej krajowej i w zamian za tolerowanie licznych spóźnień wypłat pracodawca nie wypłacił mi ostatniego wynagrodzenia czekam już 3 miesiąc... Nie jestem jedyna. :)
I najpewniej tak się właśnie to może skończyć, że będzie bilet w jedną stronę do Korei. Nie na darmo LOT wystartował z bezpośrednim połączeniem z Wrocławia do Seulu, czego chcieli Koreańczycy, ale właśnie po to by ci co im się nie udało, mieli wypadek w firmach koreańskich mogli jak najszybciej stąd się wyrwać. Bo kto z Korei przyjeżdża do Polski? Tu się przyjeżdża za karę na zsyłkę. Przyjeżdżają leniwi, ci co im się nie chce pracować od rana do nocy jak w Korei.
Ty, jak wnioskuję z wypowiedzi, masz zastrzeżenia do warunków pracy? Napiszesz trochę o tym, jakie? I co mają znaczyć słowa o upadku firmy w przyszłości?
upadek firmy to upadłość firmy, bankructwo. Skoro pracownicy nie otrzymują pensji od kilku miesięcy, podwykonawcy nie są opłaceni, nie są zapłacone podatki i ZUS pracowników, PIP od maja przychodzi na kontrole. Dobrze tylko, że prezes i jego rodzina ma się dobrze i mogą pozwolić sobie na drogie prezenty
Jako były pracownik wypowiem swoje subiektywne zdanie na temat tej firmy... Wszystko było okej gdy firma się rozwijała i była pełna życia. Ogólnie atmosfera w firmie na bardzo pozytywne tak, ludzie w firmie są bardzo pomocni, lecz to co wyprawia szef to jest nieporozumienie... Problemy finansowe zaczeły się od maja tego roku. Niektórzy pracownicy mieli wypłatę na czas a niektórzy nie dostają ją od lipca... Loteria jak w kole fortuny... Wymagają jeszcze więcej i mydlą oczy, że zapłacą... Podają termin i nie dotrzymują słowa, co miesiąc ta sama śpiewka... Od tego roku zwolniło się co najmniej 40 osób... Wycieczki, drogie zakupy, nowe samochody są priorytetem nad wypłatą dla pracowników i okazanie jakiegokolwiek szacunku. Niektórzy zarabiają słabo i nie mają stabilności finansowej a szef jeździ sobie na wycieczki po najdroższych luksusach. Ja rozumiem, że można mieć pieniądze na prywatnym koncie, ale traktowanie pracownika w sposób nieludzki to już lekka przesada. Myślę, że to ostatnie tchnienia tej firmy i koniec jest bliski.
Ehm. Pierwsze spóźnione wynagrodzenie miało miejsce w listopadzie 2022 roku a nie maju 2023.
Ale to fajnie, że pomimo takich sytuacji z wypłatami, ludzie są dla siebie w porządku i tworzą taką atmosferę. I co do opóźnień z kasą, to finalnie każdy dostaje swoją pensję, czy jest taki poślizg, że firma zawsze coś komuś zalega i nie ma momentu, że jest na 0 i wszyscy mają swoje pieniądze? Czy jakiś pracownik lub grupa pracowników zgłaszała to do urzędów np. do PIP??
Już prawie nie ma tam ludzi. Części zalega za 4 miesiące części za 2. Ludzie odeszli w sierpniu i jeszcze nie dostali wynagrodzenia. Uważasz to za miła atmosferę nie dostawać wypłat od 3 miesięcy i ciągle słyszeć że już już niedługo? Ciągle bajki, że jakoś z tego wyjdziemy. A prezes w czasach kryzysu planuje dodatkowe wydatki za wpływy do firmy (w tym prywatne dla siebie) zamiast pomyśleć jak wypłacić pracownikom wynagrodzenia. PIP przychodzi na kontrole od maja i co z tego. Nic się nie dzieje. Mnóstwo kontroli i nakazów zapłaty, sądy gospodarcze, wezwania do zapłaty od podwykonawców. Jak się nie ma na koncie to się nie zapłaci. A przychodów nie widać. To już ostatnie tchnienie. Koniec jest bliski
Jakie są mocne strony pracodawcy Yoon Group Sp. z o.o.?
W tym momencie żadne. Długi, długi, długi....podwykonawcy nie dostają, pieniędzy, wezwania do zapłaty, sądy. Nie polecam nawet wrogowi
pracownicy nie dostają wynagrodzeń, a na podwykonawcach się jedzie, jak po trupach do celu - na kimś trzeba biznes zrobić
Firma ma od jakiegoś czasu problemy finansowe, wynagrodzenie jest wypłacane losowo, jedni dostają inni część a inni w ogóle – z jakiej zasady to nie wiadomo ???? ale jak zawsze są równi i równiejsi. Brak jakiekolwiek informacji i poszanowania dla pracownika – problemy problemami ale o pracowników powinno się dbać. Dużo ludzi odeszło i pewnie ostatni zgasi światło. Od pracowników oczekuje się wyrozumiałości i zaciskanie pasa ale po szefostwie tego nie widać – wakacje, drogie zakupy itp. Jak było dobrze to było ok, ale jak pojawiają się problemy to wychodzi cała prawda. Nie polecam, chyba że tonący brzytwy się chwyta.
A jak już dostanie się część pensji to ile z reguły? Długo potem trzeba czekać na kolejną część? W ogóle to może płacą odsetki za opóźnienia? Czy Ci ludzie, którzy odeszli to zapłacono im wszystkie pensje?
odsetki - dobre ... skoro doszedłeś to nie trzeba ci płacić (bo po co) i jak inaczej, jak nie ma na pensje dla tych jeszcze nie odeszli
Często jest wolny etat dla asystentki biura, widziałam ogłoszenie sprzed 4 lat tylko? Ktoś pisał, że szef ma mało szacunku do pracowników, na chwilę obecną coś się zmieniło? Jak konkretnie wygląda rozwój na tum stanowisku, na jaki etat można awansować? Czy w takim przypadku awans wiąże się z podwyżką pensji?
Jeżeli lubisz ciągłe zmiany oraz brak logiki w podejściu do realizacji zadań to firma dla Ciebie. Jeżeli natomiast posiadasz już jakąś wiedzę w zakresie projektowania czy też realizacji kontraktów budowlanych to omijaj szerokim łukiem. Firma stworzona przez azjatę dla klijentów azjatyckich, co w pełni wyczerpuje opis stylu pracy. Dodaj do tego manię szefa do robienia z firmy na siłę korporacji i masz gotową katastrofę. Załatwienie najprostrzej sprawy jak np. zamówienie wizytówki, graniczy z cudem. Niestety, ale wraz z wzrostem liczby azjatyckich pracowników na stanowiskach menadżerskich, rotacja wśród polskich zaczyna stawać sie poważnym problemem. Ludzie, którzy maja doświadczednie i wiedzę opuszczają firme a w ich miejsce zatrudnia się świeżaków po studiach lub z niewielkim doświadczeniem licząc na to, że pociągną temat. No niestety, ale nie. Przykro sie na to patrzy, ale w przeciągu ostatnich dwóch lat Yoon Group z dobrze zorganizowanej firmy stał się zbieraniną przypadkowych ludzi pod kierownictwem niekompetentnych azjatów. (usunięte przez administratora)
Czy to nie dobrze, że pracodawca daje szansę młodym ludziom bez większego doświadczenia? Żeby pracownicy byli doświadczeni, gdzieś muszą to doświadczenie zdobyć.
Czy to, że pracodawca daje szansę młodym ludziom bez większego wykształcenia oznacza, że firma przyjmuje do pracy studentów też?
Zadałeś pytanie na które sam sobie odpowiedziałeś. Nie zdobędziesz doświadczenia w firmie, w której nie ma doświadczonych pracowników. No chyba, że chodzi Ci o staż pracy.
wszystko pewnie zalezy od tego co znaczy doświadczony pracownik, ten co pracuje w firmie rok czy dziesięc lat?
Nie no, nie przesadzajmy nie może być chyba aż tak źle, że od razu z dramatem wyskakujesz. ;) Przecież nawet jeśli nie byłoby faktycznie tutaj tych ludzi doświadczonych to przecież człowiek sam się uczy w środowisku pracy i to jest najlepsza nauka a nie jak ktoś palcem pokaże, więc w czym problem?
Firma działa 9 lat ;) i jedyna różnica jest taka, że starzy pracownicy pamiętają, że szef był kiedyś normalny. Wszystko inne zmienia się na tyle często, i w tak nie jasny sposób, że obojętne czy pracujesz rok czy 5. No poza przepisami zewnętrznymi i ciągłymi raportami do szefa ;)
Podobno kiedyś szanował wszystkich pracowników i dało się z nim rozmawiać. "Za moich czasów" w supporcie było cykliczne losowanie nowych ofiar do dręczenia. Wsiadał na takiego i poniżał przy wszystkich, udowadniał, że pracownik nic nie umie i w zasadzie jest firmie zbędny.
Klepią Cię po pleckach, a potem wbijają nóż. Wieczne raportowanie. Zmiana decyzji co sekundę. Nierówne traktowanie pracowników. Koreańczycy są lepiej traktowani i zarabiają o wiele lepiej mimo podobnych stanowisk. Dramat. Odradzam. Duża rotacja ludzi.
Moja opinia oparta jest o kilka lat pracy w firmie- nadal tu pracuję. Prawdą jest, że wiele zależy od działu, w którym się pracuje- są działy bardziej i mniej doceniane przez szefostwo. Benefity są jak poniżej wymienione i dofinansowanie posiłków ma wrócić. Atmosfera między pracownikami bardzo przyjazna i to jest największą zaletą tej pracy. Firma się rozrasta i wprowadza różne procedury- dla mnie to oczywiste i celem jest zapanowanie nad tak duża ilością pracowników. Zdarzają się przez to nieporozumienia i frustracje, ale taka jest droga do budowania czegoś lepszego. Nie jest prawdą, że nie ma podwyżek. Jest coroczna ewaluacja na podstawie osiągnięć i oceny przełożonych. Pracy jest dużo, zdarzają się nadgodziny, które są płatne. Managerowie w większości cieszą się zaufaniem i dobra opinia wśród swoich podwładnych. Szef jest dobrym leaderem, ma europejskie i bardzo ludzkie podejście do pracowników i w trudnych sytuacjach (także życiowych) można na niego liczyć- wielokrotnie to udowodnił. Praca jest specyficzna, bo nie da się nie zauważyć naleciałości z azjatyckiej kultury pracy, a i klienci to głównie Azjaci - ale można się przyzwyczaić, jeśli tylko się chce. Jeżeli ktoś chce się rozwijać, firma nie stoi na przeszkodzie, o ile pracownik wymaga tez czegoś od siebie, a nie tylko stawia firmie same wymagania w tej kwestii. Po pracy w kilku firmach stwierdzam, ze ta mimo wad jest najbardziej przyjazna pracownikowi i na pewno w najbliższym czasie nie planuję zmiany, chociaż zauważam elementy, które powinny ulec zmianie, żeby wszystkim pracowało się lepiej.
Twoja opinia nie dość, że jest wyczerpująca, to i merytoryczna, a to się oczywiście chwali. Nadmieniłeś, że największą zaletą tej pracy jest atmosfera między pracownikami, która jest bardzo przyjazna. A czy pracodawca, jakim jest Yoon Group organizuje Wam czasami jakieś spotkania, a może i imprezy integracyjne?
Imprezy zostały wstrzymane w okresie pandemii, ale są plany na to, aby wróciły: wspólne grille, wigilie, imprezy sportowe, wyjazdy integracyjne.
Szef każe pracownikom usuwać negatywne opinie z różnych stron i pisać pozytywne. Pan Yoon to (usunięte przez administratora) i (usunięte przez administratora)
Szef sam o sobie mówi "Janusz", to wszystko wyjaśnia. Otacza się yes-manami jak wyżej.
A masz gdzieś potwierdzenie na swoje słowa? Oczywiście nie w formie jakiejś opinii, przecież wcale nie musi być wiarygodna. I tak abstrahując czy imprezy już są normalnie organizowane, bo pandemia to chyba się skończyła?
Niestety firma Yoon Group nie jest dobrym miejscem pracy dla osób chcących się rozwijać. Jeżeli pracownik za duzo wyraża swoich, szczególnie tych trafnych opinii to jest pracownikiem niewygodnym i bardzo dużo traci u przełożonych, którzy decydują o jego awansie. Świetnie odnajdą się tam osoby, które po prostu chcą mieć pracę i nie zależy im na samorozwoju czy negowaniu pomysłów szefostwa. Wiele wdrażanych pomysłów jest niepotrzebna i nietrafiona. Grupa Yoon dąży do bycia korporacją, ktora z takim podejściem nigdy się nią nie stanie, oczywiście poza robieniem ciągłych, upierdliwych i meczacych raportów :). Kolejnym minusem jest fakt braku podwyżek i większe docenienie nowych pracowników niż specjalistów w danej dziedzinie. Dodatkowo zostały zabrane benefity pracownikom. A o nauce języków obcych jest mowa od paru lat, niestety nikt ich nie widział. Nastepnie ruchomy czas pracy, który wcale nie jest ruchomy, po prostu pracownik może wybrać na jaka godzinę chce przychodzić do pracy w następnym miesiacu. Na plus atmosfera panująca wśród pracowników, wejściówki na stadion WKS, fajne imprezy pracownicze, możliwość wyjscia z pracy w celu załatwienia prywatnych spraw, brak pilnowania czasu przerwy, nowy sprzęt pracowniczy, dobrze wyposażone pomieszczenia biurowe, z urlopem nie ma problemów, prezenty na urodziny, docenienie tradycji (święta, dzień kobiet i mężczyzn, walentynki itd), czasem odbywają się konkursy dla pracowników. Czy mogę polecic to miejsce pracy? To zależy czego oczekuje kandydat. :)
Nie wiem jak było wcześniej, ale aktualnie nauka języków jest dostępna dla wszystkich. Koreański prowadzony jest w ramach godzin pracy i opłacany całkowicie przez pracodawcę. Można także douczyć się angielskiego.
Ile zarabia projektant branzy budowlanej w firmie yoon group? Czy sa premie?
Jakie wartości są cenione w Yoon Group Sp. z o.o.?
Uległość, lojalność, gotowość do poświęceń, przedkładanie dobra firmy nad własne i współpracowników, pogoda ducha, elastyczność, dyskrecja, zaradność. Szczególnie warto też nauczyć się zgadywać, co szef ma na myśli.
Czy zdarzają się nadgodziny w Yoon Group Sp. z o.o.?
Monter klimatyzacji ktos cos wypowie sie na temat tej oferty pracy?
Firma fajna,ludzie pomocni i przyjaźni. Nikt nie został też zwolniony od kiedy jest covid-19. Szef firmy stara się aby ludzie nadal mieli prace. Ogólnie firma cały czas zatrudnia,mimo trudnych czasów.
Nie musiał ich zwalniać, bo sami to robili, więc nic dziwnego, że firma cały czas zatrudnia, skoro coraz więcej osób ma dość takiego traktowania i sama się zwalnia. Od kwietnia 2020 ile osób się zwolniło? 10 czy o kimś zapomniałem?
Dużym atutem jest dyspozycyjność od już ... firma szuka ludzi kiedy jest deadline albo wtedy kiedy ktoś się zwolnił
Czy jest możliwość pracy zdalnej ? Jak wyglada kwestia nadgodzin,?
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Yoon Group Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Yoon Group Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 15.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Yoon Group Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 11, z czego 1 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 2 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
