Powiedzcie czy firma zatrudnia w ogóle pracowników czy jest to działalność jednoosobowa?
Byłam na SOR w Białej Podlaskiej z ciężko chorą mamą. Gdybym wiedziała że spotkam na swej drodze tego chamskiego szarlatana nie wzywałabym karetki .Ten ''człowiek'' nie powinien być lekarzem , a napis z bialskiej izby przyjęć powinien być usunięty / dobro pacjenta... ha ha ha/ Życzę ci konowale , abyś kiedyś na własnej skórze odczuł to , co zrobiłeś z moją mamą - wiedz ,że karma wraca
Moj tata byl na sorze. Ten lekarz wypisal go z wynikami (jego zdaniem dobrymi) a byly złe, wszystko bylo usprawiedliwiane parkinsonem a miesiac pozniej w innym szpitalu wykryli cukrzyce tupu 2, raka pecherza moczowego i jeszcze wiele innych chorob (w sumie 12). Po 1,5 tygodnia tata zmarl przez zaniedbania ze strony tego lekarza. Konsultowalam się z innymi lekarzami i szanowny doktor z tymi wynikami co mial moj tata to powinien zostac w szpitalu. Zrobil tylko badanie krwi! I cukrzycy nie wykryl! Żadnych badań mocz! Tomografii co mowilam ze glowa w sciane uderzyl! I mało tego karetka go zabrala to dwoch ratowników go podnosilo i niesli bo nie chodzil sam a mi kazali po tate na izbę przyjechac i obcy ludzie i policjant mi go do taxi wsadzali bo nasza służba zdrowia ma to gdzieś.! Ja tej sprawy tak nie zostawie i moge tylko pozdrowic,, doktora,, od siebie bo taty nie ma i to dzieki Panu!!!
Moj tata byl na sorze. Ten lekarz wypisal go z wynikami (jego zdaniem dobrymi) a byly złe, wszystko bylo usprawiedliwiane parkinsonem a miesiac pozniej w innym szpitalu wykryli cukrzyce tupu 2, raka pecherza moczowego i jeszcze wiele innych chorob (w sumie 12). Po 1,5 tygodnia tata zmarl przez zaniedbania ze strony tego lekarza. Konsultowalam się z innymi lekarzami i szanowny doktor z tymi wynikami co mial moj tata to powinien zostac w szpitalu. Zrobil tylko badanie krwi! I cukrzycy nie wykryl! Żadnych badań mocz! Tomografii co mowilam ze glowa w sciane uderzyl! I mało tego karetka go zabrala to dwoch ratowników go podnosilo i niesli bo nie chodzil sam a mi kazali po tate na izbę przyjechac i obcy ludzie i policjant mi go do taxi wsadzali bo nasza służba zdrowia ma to gdzieś.! Ja tej sprawy tak nie zostawie i moge tylko pozdrowic,, doktora,, od siebie bo taty nie ma i to dzieki Panu!!!