Rekrutacja na żałosnym poziomie. Oferty na stronie BIP od jesieni zeszłego roku są w ,,toku". Od nowego roku również. Na ,,stołku" urzędowym zasiada kobieta nie nadająca się na to stanowisko, brak kompetencji i odpowiedzialności. Przebiera, wybiera. Odradzam składać swoje aplikacje na jakiekolwiek stanowisko. A pokojowe to są w hotelach, w żłobkach jak i przedszkolach są woźne oddziałowe.
Skąd wiadomo, że to panie z sekretariatu tak robią? Nie bardzo wiem, jaki miałyby w tym cel. I chyba najpierw po prostu trzeba pogadać, jeśli coś jest nie tak, a nie od razu biec do mediów. A wracając do tematu, rozumiem, że nie dostałaś pracy w przedszkolu, mogłabyś chociaż napisać, jakie były wymagania?
Czy Zespół Żłobków Miejskich organizuje swoim pracownikom szkolenia podnoszące ich kompetencje?
Ale są opiekunki które dowartosciowują się tym że pójdą do kierowniczki i doniosą na inne dziewczyny. Tak leczą swoje kompleksy i to że w życiu prywatnym im się nie układa. Taka taktyka przypodobania się, nie ważne jak, ważne że zrobi innej pod górkę. Wtedy (usunięte przez administratora) jest wybielony i zyskuje w oczach szefostwa tytuł dobrego pracownika
Dlaczego Pani wyglądająca jak chochoł z tatuażem ryby na pół ręki zwraca uwagę rodzicowi odnośnie udania się do specjalisty? Jest to zwykła opiekunka. Do psychologa to Pani bardzo brakuje z całym szacunkiem. Ja będę decydować jakie kroki poczynię z moim dzieckiem. Nie pozdrawiam.
A stażowe kiedy się otrzymuje? Ile lat trzeba przepracować, aby móc je w ogóle dostawać? Ooo, czyli jednak zdarza się, że ktoś otrzymuje premię, tak? Jak często ma to miejsce? Różne osoby ją dostają, czy raczej te same?
Dlaczego Pani wyglądająca jak chochoł z tatuażem ryby na pół ręki zwraca uwagę rodzicowi odnośnie udania się do specjalisty? Jest to zwykła opiekunka. Do psychologa to Pani bardzo brakuje z całym szacunkiem. Ja będę decydować jakie kroki poczynię z moim dzieckiem. Nie pozdrawiam.
W odpowiedzi Pani Anno proponuje zapoznać się z Art. 216. Ponadto warto mieć wiedzę w zakresie wykształcenia większości personelu pracującego w żłobkach. Dodatkowo zaznaczę ze są to placówki opiekuńcze z obowiązkiem prowadzenia zajęć dydaktycznych, obserwacji dziecka i z pewnością pedagog sugerujący pomoc specjalisty miał podstawy do opinii oraz działał w dobrej intencji chcąc wspomóc rozwój dziecka Pozdrawiam serdecznie
Ponieważ każda osoba podejmująca prace z dziećmi wie na co się godzi, jak wymagający jest to zawód,posiadac mnóstwo cierpliwość każde dziecko jest indywidualna sprawa.Rodzice oddają dzieci kompletnie nie przygotowane do żłobka, przedszkola,oczekują ponadto,że opiekun grupy wykona cała robotę za rodzica od pieluchuje, nauczy się kulturalnie zachowywać, itp.A rola rodzica składa się wyłącznie na chodzeniu do pracy, bynajmniej tak to wygląda,bo dzieci nic nie potrafią.Sa małe odstępstwa że 2 w grupie jest przygotowane Praca w grupie często spoczywa na 1 opiekunie , który nie ma żadnego wsparcia,może liczyć wyłącznie na siebie. Dzieci od 12 - do 20 w grupie Praca od 8 h do 10.Dzieci rodziców mają przyzwolenie na wszystko, nie współpracują z opiekunem grupy. Wyłącznie doszukują się co to za osoba, co z nią jest nie tak,ona na pewno przyszła dokuczać, nie dbać o nasze dzieci dzieci, przyszła sobie posiedzieć i przez cały dzień nic nie robi. Godząc się na taką pracę człowiek ma świadomość o swych predyspozycjach, kocha dzieci, to widać,one szybko nawiązują kontakt z ta osobą. To jest wspaniale. Dzieci biją się pięściami o zabawki, gryzą jak nie dostaną wszystkiego co zechcą,wkładają małe przedmioty do buzi,biegają po stołach,nie sprzątają zabawek .To b. odpowiedzialna i ciężka praca !. Rozpieszczane, nie zrozumieją tego i nie przyjmują zasad panujących w przedszkolu ,kultury nauki która się prowadzi każdego dnia,ogromnego wysiłku i trudu dnia. Jak dzieci śpią, pracownik sam z siebie dba o dobro dziecka,przygotowuje materiały do zajęć, poszukuje dodatkowych przedmiotów pracy, pozostałych przyborów,dostosowuje temat zajęć , potem przygotowuje się wszystkie prace dydaktyczne, praktyczne.Nie ma czasu na prawdziwą przerwe, posiłek zjada się w biegu. Jak dzieci mają drzemkę,1-2 nie śpi. Cały dzień uczyć je szacunku którego nie znają do siebie,ani do dorosłych karmić, przewijać,uczyć się z nimi wielu inspirujących zajęć. I ocena takiej osoby o pracowniku jest absolutnie niesprawiedliwa. Żaden człowiek przy zdrowych zmysłach, który by nie posiadał predyspozycji przygotowania nie podjął by takiej pracy, gdyby nie kochał i nie miał podejścia do dzieci. Zawsze są to osoby z kwalifikacjami, czyli z odpowiednim wykształceniem, kursach,szkoleniem. Jedyną podzięka, nagrodą jest odwzajemniona miłość dziecka, jak wpada Ci w ramiona tuż w drzwiach i słodki uśmiech, radość Ale pracodawcy gdyby mogli zamknęli by nas na noc i jeszcze wymyślali co jej, jemu dać jeszcze do zrobienia ,żeby nie miał/miała czasu napić się wody, chwili odpocząć w końcu jej place 3000 zł, tyle pieniędzy. Pracownik po całym dniu pracy,wraca na czworaka do domu i jedynie co jest w stanie zrobić po tym dniu zjeść i pójść do łóżka
Czyli pracownik zarabia tutaj najniższą krajową? A może liczyć na jakąś premię, czy nic poza tym? :/ Jeśli chodzi o godziny pracy, to w umowie jaki jest zapis? Że pracuje się 8 czy 10 godzin? Bo ciekawi mnie, jak to jest liczone... z góry dziękuję za odpowiedź
8h nie więcej bo nie płacą za nadgodziny. Masz do wybrania innego dnia to co ewentualnie zostałaś dłużej 10-15minut czasem się zdarzy. Tak najnizsza krajowego weslug zaszeregowania. Specjaliści, pedagodzy, pracownicy po szkołach profilowych, po kursie i na końcu pozostali pracownicy. Plus stażowe. Premia wyłącznie zależna od kierownika. I jakieś dodatki typu 13nastka i wczasy pod grusza
A stażowe kiedy się otrzymuje? Ile lat trzeba przepracować, aby móc je w ogóle dostawać? Ooo, czyli jednak zdarza się, że ktoś otrzymuje premię, tak? Jak często ma to miejsce? Różne osoby ją dostają, czy raczej te same?
Czy Zespół Żłobków Miejskich organizuje swoim pracownikom szkolenia podnoszące ich kompetencje?
a na początku chociaż jak się pracownik przyjmie to ma jakieś szkolenia przygotowujące do pracy??
Nic nie zapewniają dla pracowników, żadnych szkoleń. Proces przygotowania do pracy to stos dokumentów do przejrzenia w wolnej chwili i postawienie parafki w kilkudziesięciu miejscach. Co kilka dni podpisywanie dokumentów w celu aktualizacji proforma. Ciężka praca pod względem psychicznym. Pracownice potrafią donosić kierowniczce za plecami i z zazdrości tworzą plotki albo traktują chamsko nowe opiekunki. Widać jad wylewający się od niektórych pracownic. Udają fajne i tworzą pozory.
Serio tak źle to wygląda jak to opisujesz? A ktoś czuje tutaj, że szkolenia są wgl potrzebne? Bo jeśli tak to może po prostu trzeba wyjść z taką inicjatywą? I skąd tak naprawdę bierze się to zachowanie pomiędzy ludźmi tutaj?
Przede wszystkim szkolenie BHP powinno być zapewnione a nie plik dokumentów do przejrzenia w kilka minut. Dodatkowo szkolenia z metod wychowawczych plus zapewnienie materiałów tematycznych na cały miesiąc na żłobek. Zachowanie pomiędzy Paniami brało się z ich zazdrości oraz obawy że ktoś nowy będzie lepszy od starych pracownic. Ponadto Panie po magisterce czują się upoważnione do wydawania rozkazów i unikania obowiązków które są w ich umowie. W ich mniemaniu nadają się do wyższych celów typu plotki, palenie głupa oraz siedzenie w papierach.
Nie tylko Panie po studiach, panie pokojowe to samo robią albo panie po kursie wysługują się pracowitymi dziewczynami. Plotki i traktowanie z góry nowych pracowników to jest standard. Większość to zazdrosne żmije, które starają się poczuć lepiej obgadując dziewczyny. Nie polecam pracy. Dużo osób ucieka albo kombinuje.
Zgadzam się z tym bardzo doskonale. Opiekunki które są zakompleksione dogadują innym opiekunkom. Kablują przełożonym oraz kamuflują swoje niedociągnięcia obgadujac inne opiekunki, dzieci oraz rodziców. Wypalonym opiekunkom mówimy stanowcze nie oraz starym pannom które są zakompleksione i zazdroszczą męża....
To atmosefra słaba jak takie plotkowanie na innych. Nie można zająć się swoją robotą i nie zwracać uwagi na gadanie innych opiekunek? Moja żona rozgląda się właśnie za pracą w żłobku ale trochę zaniepokoiło mnie to co piszesz. Jak są tu traktowane nowe pracownice?
No ok...jeszcze brak szkoleń i dofinansowania jestem w stanie przeżyć, bo dopiero co zaczynam swoją przygodę w roli opiekunki, ale chciałabym wiedzieć jak u nich z zarobkami? Dobijają opiekunki tak do średniej krajowej?
Najbardziej żenujace jest zachowanie opiekunek ktore ciesza sie z potkniecia innej pracownicy. Wtedy maja powod do szczescia i czuja sie lepiej. Ponadto opiekunki widac ze sa przemeczone i sfrustrowane tym ze kierownik nieudolnie zarzadza kadra i placowka. Wykorxystywanie pracownika to standard. A kierowniczki wliczaja sie do przelicznika mimo ze nie pomagaja na sali (jedynie rano przez moment bo w ciagu dnia wejda na 5minut i koniec pomocy. Podpowiedz warto byc kapusiem i donosic szefostwu wtedy jest sie lepszym w oczach kieroniczki i mozna dostac lepsza premie. Praktykuje sie to w prawie kazdym zlobku. Takze donosicielki góra
Nic nie robią, a jak człowiek pyta o szkolenia, patrzą jak ina(usunięte przez administratora), przewracając oczami, co ona sobie wyobraża, ma zasuwać robotę, a tej się szkoleń zachciewa? Zero szacunku, zero tolerancji,zero relacji, albo pracujesz jak Ci każe, albo droga wolna
Ale są opiekunki które dowartosciowują się tym że pójdą do kierowniczki i doniosą na inne dziewczyny. Tak leczą swoje kompleksy i to że w życiu prywatnym im się nie układa. Taka taktyka przypodobania się, nie ważne jak, ważne że zrobi innej pod górkę. Wtedy (usunięte przez administratora) jest wybielony i zyskuje w oczach szefostwa tytuł dobrego pracownika
Po dłużej czasie pracy w tym miejscu mogę jasno powiedzieć, że nigdy nie spotkałam się z miejscem tak toksycznym pełnym obgadywania na boku. Jest to nie tylko na poziomie pracowników, ale i kierownictwa. Nie polecam.
Przykro mi jak czytam o takich zachowaniach w miejscu pracy :/ Mocno to daje się we znaki? Bardzo utrudnia i wpływa na wykonywanie swoich obowiązków? I dzieje się to w przypadku nowo przyjętych pracowników, czy nie ma reguły? No i resztę warunków jak oceniasz? Może benefity i wysokości pensji to wynagradzają chociaż?
Hej:) Za kilka miesięcy wprowadzam się do Bydgoszczy i robię małe rozeznanie rynku pracy. Oczywiście chodzi mi o stanowisko opiekunki. Drogie Panie, możecie napisać w kilku zdaniach dosłownie co powinnam wiedzieć o warunkach i ogólnie pracy? Pojawiają się tez tutaj bardzo negatywne wpisy od rodziców, czy często trzeba mierzyć się z takimi problemami? Czy tylko zażalenia pojawiają się w internecie?
Jak trafi Pani na pomoc ze strony opiekunek to całkiem miło się pracuje ale jeśli trafi Pani na sfrustrowana opiekunkę, albo taka ktora będzie Pani zazdrościć lepszego podejścia do dzieci ewentualnie tego że jest Pani bardziej lubiana od niej, to proszę się spodziewać że będzie próbowała zniszczyć Pani osobę wszelkimi sposobami. Niestety u opiekunek które są zakompleksione tak to niestety działa. Nie da się wszystkich lubić tak samo. Z jednym mniej się dogadujemy a z drugim bardziej ale ważne jest pozytywne podejście do pracy i życzliwość wśród pracowników. A to rzadko spotykane w ZŻM. Są takie Panie które tylko czychaja na potkniecie a swoich błędów nie widzą albo próbują odwrócić kota ogonem. Także życzę powodzenia aby trafić na życzliwe podejście a nie takie które wskazuje że jest Pani szykanowana. Część pracujących Pan w ZŻM uważa że osoba przychodzaca do pracy jest "swiezynka" i nie ma obowiązki uczyć i podpowiadać jak pracować. Są albo juz wypalone albo lubują się w byciu lepszym stażem. (usunięte przez administratora) jest widoczny na szczeblu pracownik- kierownik ale też wśród pracowników stalkowanie i podkreslanie ze nie będę robić, żeby było łatwiej innej opiekunce (bo mi nikt nie pomogl) i tak się nakręca machina w której jest więcej jadu i niecheci niż dzieci na sali.
To chyba nieporozumienie. To nie profil ZŻM, tylko związków zawodowych, a to jest portal pracowniczy. Proszę ZZ o odpowiedź, czy zatrudniają pracowników administracyjnych na umowy, czy jest to organ w całości społecznie działający? To jest tematyka tej strony, a nie, jak się dzieci zachowują, czy nauczyciele kogoś obgadują. No, proszę Państwa.
Jaki jest styl zarządzania w Związek Zawodowy Pracowników Żłobków Przy Zespole Żłobków Miejskich w Bydgoszczy?
Szczerze to gratuluję braku ambicji pracujacym Paniom w ZŻM. Idealne opiekunki na idealnym stanowisku. Takich jak Wy szukają. Wyrachowane, kablujace i chamskie w stosunku do dzieci i rodzicow. Lepszych Pan opiekunek i pokojowych rodzice nie mogli sobie wymarzyć....
Brak ambicji? W czym on niby się przejawia, bo nie rozumiem? Kablujące? Może po prostu obowiązkiem opiekunek jest informowanie rodziców o tym, co dzieje się z ich dzieckiem? Dlaczego uważasz, że pracownice są "chamskie i wyrachowane"? Możesz podać jakiś przykład, który to potwierdzi? Myślałam, żeby się tutaj zatrudnić, ale nie chciałabym, aby ktoś tak mnie oceniał...
Rekrutacja na żałosnym poziomie. Oferty na stronie BIP od jesieni zeszłego roku są w ,,toku". Od nowego roku również. Na ,,stołku" urzędowym zasiada kobieta nie nadająca się na to stanowisko, brak kompetencji i odpowiedzialności. Przebiera, wybiera. Odradzam składać swoje aplikacje na jakiekolwiek stanowisko. A pokojowe to są w hotelach, w żłobkach jak i przedszkolach są woźne oddziałowe.
Aplikowałaś na woźną? Jakie trzeba mieć kwalifikacje że aż tak przebierają w podaniach o prace? Tak długo się czeka na odpowiedź? Byłaś chociaż już na rozmowie?
Zgadzam się żałosne panie w kadrach i ich żałosne manipulacje oraz obgadywanie na okrągło. To realia funkcjonowania na Chrobrego. Zero kompetencji i brak profesjonalizmu. A panie opiekunki boją się cokolwiek powiedzieć bo są traktowane jak tania siła robocza.
Mocne słowa z tymi manipulacjami, ale co dokładnie masz na myśli jeśli chodzi o ten dział HR? Brzmi jakby zaszli ci mocno za skórę albo jakieś nieporozumienie może było :/ No i właśnie widzę tu info o niskich stawkach, chyba też to potwierdzasz... Ile płacą w sumie opiekunkom?
Wysyłanie głuchych telefonów do potencjalnych kandydatów przez panie w sekretariacie to jak to nazwać. Zastanawiam się pod jaki paragraf kodeksu karnego należałoby to podpiąć. Ta instytucja powinni się zająć w urzędzie miasta a w pierwszej kolejności opisać ja należy w bydgoskich mediach i zacząć od telewizji na Gdańskiej.
Skąd wiadomo, że to panie z sekretariatu tak robią? Nie bardzo wiem, jaki miałyby w tym cel. I chyba najpierw po prostu trzeba pogadać, jeśli coś jest nie tak, a nie od razu biec do mediów. A wracając do tematu, rozumiem, że nie dostałaś pracy w przedszkolu, mogłabyś chociaż napisać, jakie były wymagania?
Czy firma Związek Zawodowy Pracowników Żłobków Przy Zespole Żłobków Miejskich w Bydgoszczy kieruje się zasadą równości w płacach kobiet i mężczyzn? Chodzi o równorzędne stanowiska.
Moje dziecko chodziło do żłobka na Brzozowej-Biedroneczka, Pani Kierownik wydawała się miła ale jest osobą fałszywą i mogli by ją zmieć. Jej priorytetem na pewno nie jest dobro dziecka!. Dziecko nie chciało chodzić do żłobka, wpadało w histerie rano na widok budynku żłobka a potem nawet już przy ubieraniu. Raz odebrałam dziecko z zakrwawionym nosem bez słowa wyjaśnienia. Nie wiedziałam, czy ma jakiś krwotok, czy porostu gdzieś się uderzyło. Nie mogę powiedzieć, są tam też wspaniałe "Ciocie"! Gorąco je pozdrawiamy :) Niestety ich było mniej :(
Byłam świadkiem jak pani blondynka z kręconymi włosami, perfidnie obgadywała dziecko pod drzwiami. Prostaczka i kłamczucha. Nie chciałabym takiej opiekunki dla swojego dziecka. Nie polecam dawać dzieci na 1 pietro do grupy tej opiekunki. Żłobek muszelka. Jestem zażenowana postawą tej opiekunki. Jeśli jeszcze raz takie zachowanie zaobserwuje będę zgłaszała to do kierownictwa.
Na jakie wsparcie w Zespół Żłobków Miejskich mogą liczyć kobiety w ciąży? Czy przestrzegane są ich prawa wynikające z Kodeksu pracy?
Dzieci mają dostęp do mnóstwa zabawek oraz materiałów edukacyjnych. Panie wykazują się zaangażowaniem oraz troską w stosunku do maluszków. Natomiast poszanowania praw pracownika na poziomie słabym. Nie masz za dużo do gadania. Ponadto zawsze znajdzie się gwiazda która jest w swoim mniemaniu lepsza od Ciebie i będzie za wszelką cenę pokazywała swoją wyższość a Ciebie zniszczy.
Dziwię się, że komentują tutaj rodzice maluchów i ludzie chcący pracować w żłobkach. To nie jest profil żłobka, tylko związku zawodowego! Temat jest taki, czy ZZ zatrudnia w ogóle ludzi, czy członkowie pracują społecznie?
Witam, jak oceniacie atmosferę pracy w Zespole Żłobków Miejskich w Bydgoszczy? Czy relacje między pracownikami i przełożonymi są w porządku? Jak wyglądały Wasze początki w pracy w tym miejscu? :)
@Pyla Tylko, że taki wpis ma się nijak do opinii o pracy bo przecież to jest forum pracownicze.
Witam , Polecam wszystkim zainteresowanym żłobki w Bydgoszczy.Jestem opiekunką ,choć już niedługo odchodzę do pracy w przedszkolu z powodu dalszego kształcenia.Pomimo braków kadrowych zapewniam , ze państaw pociechy trafią w dobre ręce a to zasługa pań nauczycielek pracujących jako opiekunki.Troją się i dwoją, aby zapewnić maluchom dobrą drogę na dalszy start w przedszkolu.Wielki ukłon i szacunek dla moich koleżanek za tak ciężką pracę i zaangażowanie jaka wkładają każdego dnia. Dzięki nim mogłam i ja zdobyć doswiadczenie i stawiać pierwsze kroki w tym niełatwym i odpowiedzialnym zawodzie.W placówkach jest czysto, bardzo dobre wyżywienie,bardzo częsta kontola sprawowana przez kierowników placówek nad opiekunkami w kwesti zmieniania pampersów i przestrzegania higieny dzieci oraz ponadstandartowa edukacja maluchów., co daje im lepszy star w edukacji przedszkolnej.Placówka prowadzi drzwi otwarte w procesie adaptacyjnym a szkoda , ze tak mało rodziców jest swiadomych o takiej formie . Kręci mi się łza w oku , że rozstaje sie z moimi maluchami , które były wspaniałe i przynosiły tyle chwil radości. Ciocia Monika;)
Witam , Polecam wszystkim zainteresowanym żłobki w Bydgoszczy.Jestem opiekunką ,choć już niedługo odchodzę do pracy w przedszkolu z powodu dalszego kształcenia.Pomimo braków kadrowych zapewniam , ze państaw pociechy trafią w dobre ręce a to zasługa pań nauczycielek pracujących jako opiekunki.Troją się i dwoją, aby zapewnić maluchą dobrą drogę na dalszy start w przedszkolu.Wielki ukłon i szacunek dla moich koleżanek za tak ciężką pracę i zaangażowanie jaka wkładają każdego dnia. Dzięki nim mogłam i ja zdobyć doswiadczenie i stawiać pierwsze kroki w tym niełatwym i odpowiedzialnym zawodzie.W placówkach jest czysto, bardzo dobre wyżywienie,bardzo częsta kontola sprawowana przez kierowników placówek nad opiekunkami w kwesti zmieniania pampersów i przestrzegania higieny dzieci oraz ponadstandartowa edukacja maluchów., co daje im lepszy star w edukacji przedszkolnej.Placówka prowadzi drzwi otwarte w procesie adaptacyjnym a szkoda , ze tak mało rodziców jest swiadomych o takiej formie . Kręci mi się łza w oku , że rozstaje sie z moimi maluchami , które były wspaniałe i przynosiły tyle chwil radości. Ciocia Monika;)
kurs pierwszej pomocy
Ja jestem bardzo zadowolony z żłobków w Bydgoszczy mam dwóch synów oboje chodzili do złobka na Kasprzaka. Panie bardzo miłe psycholog, logopeda, pilęgniarka a teraz jeszcze będą musiały wszystkie mieć szkolenie z pierwszej pomocy dla bezpieczeństwa naszych maluchów: kurs pierwszej pomocy w żłobku
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Związek Zawodowy Pracowników Żłobków Przy Zespole Żłobków Miejskich w Bydgoszczy?
Zobacz opinie na temat firmy Związek Zawodowy Pracowników Żłobków Przy Zespole Żłobków Miejskich w Bydgoszczy tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 2.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Związek Zawodowy Pracowników Żłobków Przy Zespole Żłobków Miejskich w Bydgoszczy?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 1, z czego 0 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!