Opinie o Anglojęzyczna Szkoła Podstawowa Przy Szkole Europejskiej U. Moryc sp.j.
Ja bym chciała dopytać o pracę w sekretariacie, czy wystarczy być po kierunku administracja? W sieci nie znalazłam aktywnych ogłoszeń, dlatego powiedźcie mi czy warto składać cv teraz czy poczekać do końca roku szkolnego? W jakich godzinach pracuje sekretariat, w jednej zmianie? Interesuje mnie również jaką pensje dostają biurowi.
(usunięte przez administratora)
Pracowałeś w tej szkole i stąd Twoja niezbyt pochlebna opinia? Relacje w pracy są bardzo ważne, więc zawsze warto próbować je poprawić. Czy nie było możliwości zmiany atmosfery na bardziej przyjazną?
Ja pracowałam do niedawna i wszystko się zgadza. To pracodawca powinien dbać o relacje, ten tego nie robi. Zdecydowanie odradzam(usunięte przez administratora)Praca po 30h + darmowe nadgodziny, bardzo dużo do przygotowania w domu. Szkoła i wszystko na pokaz. Ciagle mało, ciagle za słabe wyniki... Jedyny plus tej placówki to bogate zapłacze materiałów, które można wykorzystać w pracy ale niestety nie ma na to zbyt wiele czasu.
Czyli podzielasz zdanie @Nauczyciel. Zaczynam się w takim razie bardzo martwić, bo jeśli w Anglojęzycznej Szkole Podstawowej Przy Szkole Europejskiej U. Moryc nie płacą za nadgodziny, to już nie dzieje się za dobrze. @mala dama, nadal tam pracujesz, czy postanowiłaś stamtąd odejść?
Szkoły prywatne to niestety po części firmy biznesowe. Niesamowicie dbają, aby oferta edukacyjna nawiązywała do wysokiego czesnego. Oferta skierowana jest do ludzi, którzy finansowo są zasobni i mają ambicję zapewnić swoim dzieciom lepszą przyszłość na tzw. zawodowym starcie. Trudno to oceniać w kryteriach czarne, albo białe. To suma różnych okoliczności. Jeden może skończyć taką szkołę uskrzydlony, a inny zadowolony, że ma ją już za sobą... Z opinii 2 absolwentów wiem, że są przeszczęśliwi, że już ukończyli edukację w tej szkole. Wykształceni z 3 dyplomami językowymi są i owszem, ale jakim kosztem? Stresem i przeciążeniem szkolnymi obowiązkami. Nauka języków obcych jest specyficzną nauką. Najefektywniejsza jest wtedy, kiedy człowiek ma ku temu predyspozycje, czerpie z tego radość i doświadcza okoliczności, aby ich praktycznie używać. Cała reszta niestety mniej czy bardziej się męczy. Majętni rodzice są w błędzie myśląc, że rankingowa prywatna szkoła to gwarancja sukcesu ich dzieci. Może tak być, ale nie musi. Może też tak być, że dzieci z tej racji będą obciążone licznymi traumami, których rodzice niekoniecznie będą rozumieć. Szkoła szkołą. Jedynie czujne oko rodzica ma znaczenie...
Dzień dobry. Po przestudiowaniu oferty zatrudnienia, którą Państwo publikowali we wrześniu dla Nauczyciela edukacji wczesnoszkolnej, uważam, że mógłbym z powodzeniem podjąć się tej pracy, gdyby wciąż było wolne miejsce. Mam kierunkowe studia magisterskie z zakresu edukacji wczesnoszkolnej, do tego komunikatywnie znam język angielski. Proszę w takim razie o odzew w tej sprawie i dopowiedzenie, czy oferowana w tamtym czasie kwota 5 200 - 6 200 PLN brutto, pozostanie w mocy i od Nowego Roku? A także, czym są te inne bonusy, prócz karty Multisport?
Pracowałam w tej szkole przez wiele lat i cieszę, że mogłam to robić. Przez te lata nauczyłam się wielu rzeczy i nabyłam duże doświadczenie zawodowe. Nawiązane wówczas przyjaźnie trwają do dziś. Kadra zawsze była świetna i dzięki naszemu wspólnemu zaangażowaniu mogliśmy zrealizować dużo wartościowych projektów. Pani dyrektor rzeczywiście jest osobą wymagającą ale wymaga nie tylko od współpracowników ale również od siebie samej, no i ma świetne "oko" do ludzi, dzięki czemu zbudowała doskonałą kadrę. W czasie całej mojej pracy w tej szkole nigdy nie usłyszałam odmowy kiedy prosiłam o zakupienie jakiegoś nowego wyposażenia do pracowni, pomocy naukowych czy książek do biblioteki. Szkoła jest świetnie wyposażona a zakupiony sprzęt nie jest trzymany "pod kluczem" żeby się nie popsuł (jak to bywa w niektórych innych placówkach) tylko jest dostępny dla każdego. Dobro uczniów zawsze stanowiło nasz priorytet i nie wierzę, że teraz to się zmieniło. Co do relacji z rodzicami, to trzeba pamiętać, że "do tanga trzeba dwojga" i nie zawsze dom chce współpracować ze szkołą a często przerzuca całą odpowiedzialność za wychowanie dziecka na nas. Trzymam kciuki za dalszy rozwój ASP i serdecznie pozdrawiam Koleżanki i Kolegów oraz wszystkich Absolwentów :)
Ja byłam zadowolona. Oczywiście oczekiwania różnych osób są różne, ale większość z nas uważała, że są OK (bez porównania np. ze szkołami publicznymi).
A jak wyglądała współpraca z innymi nauczycielami? Można było liczyć na ich pomoc w nagłych sytuacjach?
Chyba każdy szuka nowych wyzwań a praca w jednym miejscu przez dłuższy czas nie sprzyja rozwojowi :)
Pracuję w szkole od kilku lat. Jest to miejsce, w którym trzeba się wykazać zaangażowaniem i kreatywnością, ale „bez pracy nie ma kołaczy” :) Szkoła jest bardzo dobrze wyposażona (również od strony zaplecza). Dzieciaki w większości są zdolne i chętne do nauki. To co robimy fajnie widać na naszym fanpage’u na FB. Atmosfera w zespole jest świetna. W mojej poprzedniej szkole normą były ciągłe utarczki i donoszenie. Tutaj tego nie ma. Moim zdaniem jest to jedna z lepszych szkół w Łodzi.
Jeśli chodzi o kadrę nauczycielską to oczywiście z wyższym. Co do administracji, to wystarczy średnie :)
Nie wiem. Nie zajmuję się takimi sprawami. Jeśli gdzieś jest zamieszczone ogłoszenie o poszukiwaniu pracownika to proszę wysłać swoje CV. Powodzenia :)
Jestem po zmianie szkoły córki i jestem bardzo zadowolona. Pełen profesjonalizm ze strony Dyrekcji szkoły, Pani Pedagog i Nauczycieli (świetna organizacja, stały kontakt z rodzicami i konkretne działania). Solidny poziom i systematyczność nauczania, ale i masa atrakcji szczególnie dla dzieci z klas 0-3 oraz szereg zajęć dodatkowych. Zajęcia sportowe poza budynkiem szkoły. Nacisk na języki (angielski na zupełnie innym poziomie niż w innych szkołach, a hiszpański już od drugiej klasy). Dzieci są rzetelnie nauczane i wychowywane bez stresu i w miłej, serdecznej atmosferze (córka uwielbia Panią Patrycję, na którą miała szczęście trafić w roli Wychowawcy). Porządna infrastruktura w kameralnej szkole (zadbany, czysty budynek i podwórko, własna biblioteka, szatnia z zamykanymi szafkami). Jakość kosztuje, ale cena czesnego nie jest wygórowana, patrząc po tym, co ta szkoła oferuje i rzeczywiście daje dzieciom i rodzicom.
(usunięte przez administratora)
I na czym ten cały prestiż jest budowany?
Jest tu taka wypowiedź :"Ciagle mało, ciagle za słabe wyniki... " ale o jakie wyniki chodzi? Stopnie uczniów i ich postępy czy jakieś finansowe lub przyciąganie nowych uczniów? Co to za wyniki, na które jest presja?
To jest najgorsza szkoła z jaką kiedykolwiek miałam do czynienia jako rodzic. Zero odpowiedzialności za dzieci, poziom nauczania języków na bardzo niskim poziomie, bez żadnych metod innowacyjnych. Gdyby nie to, że większość dzieci sama świetnie radzi sobie z językiem angielskim , bo np. przebywały wcześniej za granicą, to postępy w nauce naprawdę byłyby marne. O kadrze naprawdę lepiej się nie wypowiadać. Większość nauczycieli bez doświadczenia, rotacja zatrważająca! W ciągu 1,5 roku pobytu mojego dziecka w tej szkole zmieniono aż 5 wychowawczyń! 3 nauczycieli od hiszpańskiego! Po prostu tragedia! W dodatku osoby zarządzające szkołą nie mają absolutnie pojęcia o prawie oświatowym, podpisują umowy, z których się nie wywiązują, są bardzo chamscy w obejściu z rodzicami. Nie szanują ani potrzeb dzieci, ani rodziców. Pani dyrektor sprawia wrażenie osoby, której ostatnią rzeczą na której jej zależy jest dobro dziecka.Liczy się tylko pieniądz!Na oddzielną uwagę zasługuje pani pedagog, która de facto pełni rolę osoby od wszystkiego. Przychodzi na zastępstwa z dziećmi, jeździ z dziećmi na basen, zachowuje się jak dyrektor w kontaktach z rodzicami ( człowiek orkiestra!)Niestety zapomina często o swojej podstawowe roli jaką jest pomoc dzieciom z problemami i ich rodzinom w razie potrzeby. Ogólnie ta szkoła to porażka! Naprawdę szkoda czasu, pieniędzy i przede wszystkim dzieci.Jeżeli jeszcze macie tam dzieci, albo pracujecie w tej szkole, to szczerze współczuję.
Właśnie o to chodzi, że nijak. Jest książka,jest zeszyt. Wypełnianie kart pracy kserowanych przez nauczyciela. To wszystko. Żadnego pomysłu na motywację dzieci. Jest to szkoła prywatna, więc za coś się im powinno płacić. A tu zero aktywizacji. Brak jakiejkolwiek innej niż książka i zeszyt aktywności na lekcji. Ogólnie nauka języka bardzo mało rozwojowa. Mamy do wykorzystania tyle różnych technologii. Setki aplikacji na komputer i nie tylko. Książki dla najmłodszych w języku angielskim, nie wspominając o podstawach nauki czytania i pisania czyli tzw. phonics, lekcje z native speakers itd Można byłoby wymieniać w nieskończoność. Smutne to, ale w tej szkole, rzekomo anglojęzycznej, uczą angielskiego metodami zwykłej szkoły podstawowej. Tylko za co biorą niemałe pieniądze? Za nazwę?
Ileż nieprawdziwych informacji w tej opinii… Rozumiemy Pani rozżalenie, jednak podjęła Pani słuszną decyzję - zgodnie z naszą sugestią - aby uwzględnić dobro dziecka i umieścić syna w szkole z klasami integracyjnymi dla uczniów ze specjalnymi potrzebami i odpowiednio wykwalifikowaną kadrą nauczycielską. Była Pani wielokrotnie informowana o przypadkach przemocy fizycznej i psychicznej, jakiej dopuszczał się Pani syn, w stosunku do niedawno poznanych koleżanek i kolegów. Zbywała jednak Pani te informacje i systematycznie odmawiała współpracy i zgody w zakresie konieczności zorganizowania specjalistycznej pomocy i podjęcia odpowiedniej terapii. Przykre jest, że tyle nieprawdziwych oskarżeń na temat szkoły pojawiło się przy okazji Pani wypowiedzi. Anonimowa opinia w internecie najczęściej jest wyrazem frustracji i emocjonalnej rekompensaty – za niespełnienie oczekiwań. Jednak czasami oczekiwania są niewspółmierne do możliwości, jakie oferuje dana placówka, szczególnie w kontekście deficytów osobowościowych dziecka, patologicznych zachowań oraz - co jest kluczowe - odmowy współpracy ze strony rodzica. Nasza szkoła podejmuje wiele wysiłku, aby stworzyć miejsce przyjazne i bezpieczne dla uczniów i od wielu lat cieszy się opinią jednej z najlepszych szkół w województwie łódzkim. Rozumiemy jednak, że te oskarżenia - bez względu na to, czy miały jakikolwiek związek z rzeczywistością - sprawiły, że poczuła się Pani lepiej...
Co, nie podoba wam się metodyka nauczania w tej szkole czy o co wam chodzi?
A skoro szkola anglojęzyczna, to wszystkie zajęcia odbywają się po polsku i po angielsku? Również w klasach I-III?
zaniżają oceny dzieciom, by nie przyznawano im stypendium. Uczą mniej, a więcej wymagają, Wciąż robią sprawdziany i kartkówki nie nauczając jak to było w normalnym systemie. (usunięte przez administratora)wciąż brakuje nauczycieli. Nie odbywają się nawet z niektórych przedmiotów zdalne zajęcia, ale sprawdziany robią nie nauczając dostatecznie.
@nauczyciel a ilu was jest?
@nauczyciel a jak się tam traktuje nauczycieli? Powiesz coś więcej?
Przepraszam, dopiero dzisiaj zauważyłam pytanie. Różnie... te częste rotacje z czegoś wynikają, można się domyślać ;) Ja sama starałam się unika dyrekcji i robić co do mnie należy, można jakiś czas wytrzymać. Ogólnie koleżance bym tej pracy nie poleciła ( chyba, ze by była zdesperowana) ale z drugiej strony człowiek tez pracował...
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Anglojęzyczna Szkoła Podstawowa Przy Szkole Europejskiej U. Moryc sp.j.?
Zobacz opinie na temat firmy Anglojęzyczna Szkoła Podstawowa Przy Szkole Europejskiej U. Moryc sp.j. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 3.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Anglojęzyczna Szkoła Podstawowa Przy Szkole Europejskiej U. Moryc sp.j.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 3, z czego 2 to opinie pozytywne, 1 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!