NIE POLECAM PRACY w tym biurze !!! jest to pracodawca, który kłamie, oszukuje, zastrasza pracownika na każdym polu pracy, czy ktoś chcę wolne chociaż 1 dzień nie ma takiej opcji, urlop lipiec, sierpień nie ma takiej opcji, wyjść wcześniej 15 minut nie ma takiej opcji ale przyjść 30 minut wcześniej do pracy obowiązek ponieważ sprawdza czy komputer jest włączony wcześniej niż godziny otwarcia biura. Nazwa MOBBING jak najbardziej pasuję do tego pracodawcy, więc nie myśl aby tam pracować chyba, że chcesz mieć stres 24/h i brak życia prywatnego za 1300 zł plus premia, która zawsze inna jest w stosunku co do każdego kolejnego miesiąca. Więc droga Pani właścicielko i właścicielu pamiętajcie, że jak natraficie na kogoś konkretnego to URZĄD SKARBOWY, PAŃSTWOWA INSPEKCJA PRACY, PRAWNIK z pewnością zawita kiedyś do Was. A z pewnością to czytasz kobieto sUKCESU he he
Ale ściema !!! ludzie szkoda mówić, że pracodawca karze pisać "POZYTYWNE" komentarze nt. biura. Żal.pl
Nie wiem kto zamiescil te wszystkie pozytywne opinie. Chyba te pracownice, ktore wciaz tam sa i zostaly ´poproszone´ (a raczej zastraszone) przez szefowa o podreperowanie twarzy traveliady. Obiecanki na rozmowe kwalifikacyjne, wyplaty na czarno, nigdy nie wiesz ile dostaniesz i dlaczego...Niby wszystko jest jasne, ale tylko dla szefowej. 12 dni pracy bez dnia wolnego to norma, zdazalo sie i 18 dni bez dnia wolnego...Wyjazdy na study...tak zdazaja sie i to jedyny, maly plus tej firmy. Zakaz rozmow, jedzenia, przerwy, atmosfera w pracy bardzo stresujaca. Bedzie im coraz trudniej o nowych pracownikow, bo ´mlodziez zna swoja cene´ i nie chce pracowac za 1300 zl (plus prowizja wyliczona w bardzo tajemniczy sposob). Mozna sie duzo nauczyc? Racja...ale w innych firmach rowniez sporo i bez ogromnego stresu, ktory sie unosi w calym biurze Traveliada.pl
Zgadzam sie z tym co tutaj napisane. Praca w rytmie 5dni w tyg plus weekend i kolejne 5 dni. Czyli 12 dni ciągiem!!! Weekendy umowa zlecenie za śmieszne pieniądze ale trzeba przychodzić jak chce się mieć pracę. Druga umowa w tygodniu o pracę na najniższej krajowej.Prowizja na czarno, której doliczyć się nie można i zawsze człowiek dostaje o wiele mniej niż się spodziewał. Na rozmowie rekrutacyjnej proponuja zupełnie inne warunki: że za weekend dni wolne się odbiera,prowizja wysoka i łatwa do wyliczenia, nadgodziny płatne wg kodeksu. Nic nie pokrywa się z rzeczywistością. Atmosfera w pracy mało ciekawa bo pracownice, szczególnie 2, dłuższe stażem kradną klientów i przypisują sobie sprzedaż, a szefowa na to nie reaguje i je w tym wspieram. Wyjazdy na study tour rzeczywiście są i to jedyny plus.
Pracuje w Traveliadzie już kilka lat. Pracodawca płaci na czas i ze wszystkim można się dogadać a to chyba najważniejsze! Atmosfera w pracy bardzo fajna (no chyba, że samemu przychodzi się w złym nastroju. Dziewczyny bardzo fajne pomocne i znają się na wykonywanym fachu.
Pracowałam w Traveliadzie kilka lat, co mówi samo przez się. Rotacja bywała, bo ludzie odchodzili po kilku dniach sami. Nie spróbowali nawet zostać dłużej. Początkującym nie jest łatwo, bo do nauki rzeczy jest faktycznie sporo. Jeśli ktoś sobie nie radził na początku, to klientów przekazywał starszym, bardziej doświadczonym pracownikom, po to, żeby ich dobrze obsłużono - to normalne. Wystarczy jednak wykazać trochę cierpliwości i można nauczyć się - czy to od szefostwa, czy od innych pracowników z dłuższym stażem - jak profesjonalnie podejść do klienta. Wtedy i czas miło płynie, i zarobki się zwiększają. Nie rozumiem zupełnie pretensjonalnego podejścia do pracodawcy osób, które po kilku dniach chcą zarabiać krocie. Uważają, że wszystko potrafią, a jak się okazuje że jednak nie do końca, to piszą negatywne opinie, że to wina pracodawcy. W innych, podobnych firmach też działa nagrywanie. Odtwarzanie rozmów zawsze następowało po to, by pracownika czegoś nauczyć, by dostrzegł błędy lub na korzyść pracownika, jeśli pojawiała się dwuznaczna sytuacja z klientem. Nigdy nagranie nie zostało wykorzystane przeciwko pracownikowi. Chyba że ktoś uważa, że nie popełna błędów, wtedy jak mu się puszcza jego rozmowę z klientem i pokazuje momenty do korekty, to mu korona z głowy zlatuje i z muchami w nosie odchodzi obrażony. Ja się jakoś pochwał doczekałam i to wielu, mówiąc nieskromnie. Bo na opinię pracuje się długo. Jeść mogłam, a czasem wręcz byłam wyganiana do kuchni. Pracowałam sporo godzin, ale za to na zarobki narzekać nie mogłam. Ot i wszystko - ile kto wkłada, tyle wyjmuje.
Byłem w tej firmie na stażu z urzędu pracy. Było dużo pracy ale wszyscy się starali. Proponowali zostanie na etat, ale niestety zarobki w turystyce marne...
Firma prowadzona profesjonalnie. Można sie dużo nauczyć przy dobrych chęciach.
Mogę z czystym sumieniem i całą stanowczością polecić tę firmę. Szefowa jest solidna, dba o pracowników. Praca sprawiała mi przyjemność i satysfakcję. Kontakt ze współpracownikami zawsze był dobry, służyli radą, pomocą i doświadczeniem. Miałam również możliwość skorzystania z wielu wyjazdów zagranicznych, dzięki którym mogłam podnosić swoje kwalifikacje i się rozwijać. Moja ocena nie może być inna jak tylko bardzo dobra. Polecam!!!
Atmosfera w pracy żadna. Nie wolno rozmawiać jeść korzystać z telefonów. Szefowa zabrania wszystkiego i kłamie. Nie daje się wykazywać i jest nie słowna. Umowa zlecenie. .. płacą pod stołem za prowizje. No ale jak otrzymać premie jak wszystkich klientów trzeba oddawać pracownikom którzy pracują dłużej. Socjal żaden. Papier toaletowy trzeba przynosić samemu. Dodatkową dodam że pracownik jest cały czas nagrywany i obserwowany. Ciągła rotacja pracowników. Ciągle reprymendy i żadnych pochwał. Fatalne godziny pracy i fatalna płaca.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Traveliada.pl Biuro Podróży?
Zobacz opinie na temat firmy Traveliada.pl Biuro Podróży tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.