W jaki sposób są weryfikowane są umiejętności kandydata na rozmowie kwalifikacyjnej w Zajazd Wik?
Kiedy uczciwie zaczniecie płacić za usługi kelnerskie i inne? Czy macie zamiar jak do tej pory jeżeli juz płacicie to nadal robić to na czarno? Czy to jest dla was zrozumiałe ,że nie należy oszukiwać zarówno pracownika jak i państwa?
Czy firma Zajazd Wik w całości finansuje szkolenia dla pracowników?
Nie polecam i bardzo się cieszę, że firemka podupadła przez pandemię. To jak traktują pracowników woła o pomstę do nieba. Sanepid powinien tam wjechać jak nic. Nie wymagają badań sanepidowskich od kelnerek i kucharek. Przyjmują byle kogo, bo nikt nie chce tam pracować. Normą była praca po 12h za 10 zł, ale teraz trochę zmądrzeli. Zobaczcie sobie jak często są wrzucane ogłoszenia na ich fb, że szukają kogoś do pracy, ludzie przychodzą i rezugnują. Nie wiem, która jest gorsza - Basia czy Wiecha. Obie rzucają mnóstwo kąśliwych uwag, trzeba im i całej rodzince gotować obiadki. W czasie przerwy, która jest dla pracownika (!!!) każą sobie robić kawę i siedzą z pracownikami, więc nie można czuć się swobodnie. Jak są imprezy to karzą pracować od 10 rano do około 6-7 rano i dla nich to normalne tak wykorzystywać ludzi, bo przecież płacą.
Jakoś tak już po samym pierwszym zdaniu nie nabiera się sympatii do Ciebie. :/ W sumie ciekawa jestem tak to wygląda z ich perspektywy, może lubią z wami siedzieć przy kawie, a tylko Ty czujesz się przy nich niekomfortowo, a może reszta nie narzeka? ;) I dobrze, że podwyżki dały w takim razie o ile więcej płacą?
Baśka, do ciebie też nie nabiera się sympatii, gdy ma się wątpliwą przyjemność pracować z tobą. Najsmutniejsze, że na resztę zarzutów nie masz żadnych argumentów, więc uczepiłaś się akurat kawy, która jest najmniej ważna. Reszta nie narzeka, bo nigdy ci tego nie powie wprost. Nie usuwaj komentarzy na fb, niech ludzie się dowiedzą prawdy. PS Odpowiadanie na opinie pracowników jako osoba trzecia jest co najmniej żałosne, lepiej zajmij się restauracją, żeby odciążyć dziewczyny.
Witam,ja się nie zgadzam z opinią która tutaj zapadła,ludzie czy wy musicie być tak zawistni, te opinie są śmieszne i banalne bo z zazdrości że firma dobrze funkcjonuj,mają bardzo dobre jedzenie swieze i smaczne.jesteście wstanie powiedzieć wszystko i wymyślać na poczekaniu,po co są rozmowy po co mamy język, właśnie po to by rozmawiać, a nie krytykować i obgadywać.nie zgadzam się z Ani jednym słowem które tutaj zapadło.zawsze jest łatwiej wypowiedzieć się wirtualnie niz pokazać się kim naprawdę jesteś.Pani Basia jest osobą uczciwą do uzgodnienia i do dogadania a ze wyraża i ma swoje zdanie to ma prawo do tego
Doszło do pomyłki, ale i tak pewnie nie uwierzysz. :( Serio z fb komentarze znikają? Ale jakieś bardzo złośliwe / wulgarne czy jeszcze inne też? Piszesz o odciążaniu dziewczyn, czyli sugerujesz że dobrze byłoby kogoś jeszcze zatrudnić?
z tego co wiem to firma dobrze sobie radzi, mimo ciosu z pandemią... Pracowałam tu dosyć dawno temu i bardzo dobrze wspominam pracę. Zawsze byłam dobrze traktowana, nawet jak potrzebowałam wolne z dnia na dzień to je otrzymywałam. Owszem wynagrodzenie nie było może jakieś gigantyczne- dlatego też zrezygnowała, ale atmosfera zawsze dobra i nigdy nie były kierowane w moją stronę „kąśliwe uwagi”- a jeśli coś szefostwu się nie podobało to o tym mówili. Piszesz że trzeba gotować…. Ale czy to nie jest czasami restauracja z jedzeniem:) w której się gotuje… więc za to miałeś płacone…. Szok i niedowierzanie jacy ludzie potrafią być złośliwi, zawzięci i zazdrośni… a przy okazji żałośni…
Oj właścicielom chyba wstyd, bo pousuwali ogłoszenia o pracę i nieprzyjemne komentarze na fb. ;)
Wstyd, ale za co? Może jak pousuwali ogłoszenia o pracę to z tego powodu, że już kogoś mają? Wiesz coś więcej o tym? Kandydowałeś tam że wiesz to?
Organizowalam tam stype, po raz pierwszy i ostatni wogole coś tam Organizowalam. Ja rozumiem, że tego typu imprezy są traktowane po macoszemu i co gorsza po taniości na każdej płaszczyźnie ale chociaż podstawowe zasady mogłyby być zachowane. Od początku zaczynając - zejście do toalety to jakiś marsz przez katakumby bez światła a ku mojemu zdziwieniu zamiast świeczników czy lampionów stały zapalone dwa duże znicze, w końcu stypa???? stało się to prędko tematem nr jeden wśród gości. Nam do śmiechu nie było pełno starszych ludzi jako żałobników, brak oświetlenia na długich stromych i sliskich schodach w dół te nieszczęsne znicze dające ciut światła stały i tak na dole, toaleta wyposażona w czujkę niestety tak wysoko że siedzącą starsza pani na toalecie w żaden sposób nie mogła sobie poradzić machajac nawet ręka aby czujka znów zareagowała przepełniona panika i łzami zaczęła krzyczeć historia niby śmieszna ale dla kobiety w wieku 70+ przeżycie straszne, kolejna osobe zabrała karetka bo mimo opieki drugiej osoby spadły ze schodów osobiście naciskałam na setki włączników ściennych sprawdzając czy jest możliwość zapalenia, prąd odcięli czy jak. Sprawa nr 2- sam obiad, rosół zamiast posiekanej pietruszki która jest walorem w każdej postaci posiadał tylko wielki popromienny wręcz liść pietruszki jako dekoracja, może kucharka uznała że rosół przejdzie smakiem i zapachem tego chemicznego twora, ziemniaki dosłownie pastewne najgorszego sortu, świnie osoby dla której spotkaliśmy się na tej stypie jadły lepiej. Kompletny brak soli w potrawach w końcu poszłam do kuchni i poprosiłam o Sól Pani kelnerka przyniosła ja z nielada złością a wszyscy goście nagle zaczęli prosić o tą solniczka jak o zbawienie, krążyła między 30 osobami a już myślałam że z moim tylko smakiem jest coś nie tak, kwestia nr 3. Sosierki, bez podstawka bez łyżki do polewania pewnie ze każdy jakoś sobie poradził ale kosztowało to każdego poplamiona koszule, spodnie a obrus wyglądał jak pobojowisko dodam że każdy radząc sobie używał serwetki ale i to nie pomogło nigdzie nie widziałam takich pseudo sosjerek w lokalu znowu udałam się na kuchnie i poprosiłam o podstawkę i łyżkę bo chcielibyśmy zjeść obiad a nie się martwić czy się poplamimy i cała uwagę skupiać na polewaniu sosem czy się uda to zrobić kulturalnie czy nie, pani kelnerka przyniosła tylko mi podstawkę w postaci metalowej owalnej miski i aluminiowa łyżkę od zupy chyba z jakiegoś poligonu sosu już z podstawkiem starczyło na 4 osoby reszta stołów owego podstawka nie dostała, dodam że jak już mi przyniosła ten pseudo podstawek to wnet nim rzuciła zagrzechotały szklanki na stole z taką klasa go podała, w ofercie jaka wybraliśmy miały być napoje gazowane do woli których wogole nie było a woda z skóra od pomarańczy smakowała jak zbutwiala woda w stawie, i tyle o to atrakcji za 65zl na osobę.
Dodam jeszcze że kasa wypłacana jest w gotówce do ręki, przez co nie odprowadzają podatku. Pracownicy nie mają badań sanepidowskich. Palą śmieciami. Jedzenie jest odgrzewane w mikrofali. Każą pracować w czasie imprez okolicznościowych po ponad 20h (!!!) Ktoś powinien nasłać na nich PAŃSTWOWĄ INSPEKCJĘ PRACY
Jakie godziny pracy obowiązują w Zajazd Wik?
Wcześniej kazali zapieprzać za 10 zł na godzinę od 10 do 22. W czasie imprez od 10 rano do końca danej imprezy i sprzątania czyli około 6, 7 rano, czyli około 21h ciągłej pracy. NIE POLECAM
Zlo powraca pani kwiatkowska . Wolnego wieczoru ( licze ze nadal rzad zamknie takie lokale jak wy) prosze zrobic rachunek sumienia i policzyc zlo ktore pani ludziom wyrzadzila . Brak kasy teraz to karma za zle uczynki a macie ich wiele na sumienu. Z powodu tego co pani ze mna zrobila zycze pani wszystkiego najlepszego . Moze pandemia nauczy pania i pani gacha pokory i szacunku do ludzi
Czytam opinie i muszę sie z nimi zgodzić. Jeszcze przed pandemią zdarzało mi się tam dorabiać na weselach jak i innych imprezach okolicznościowych. Nie pamiętam chociaż jednego dobrego słowa . Wciąź czepianie się , kąśliwe uwagi, zupełnie bez przyczyny. Sądzę, że było to spowodowane flustracją i jakąś taką złą aurą tam panującą. Wiecie o czym piszę, wchodzisz widzisz człowieka i gdzieś czujesz jego złe emocje, jego negatywne sygnały az ciarki przechodza . Pandemia może spowoduje refleksje ,że jednak nalezy szanować ludzi by chciec byś samemu szanowanych
Pandemia zamknie tego typu miejsca i to jedyny plus pandemi ze przesieje ziarno od plew,tak zajazd w slesinie to plewy.Wlascicie maja tyle jadu w sobie ze gdyby mozna bylo go wykorzystac w medycynie bylbym spokojny. Jak ktos tu napisal -zło powraca a wy swoim postepowaniem nie zaslużyliście na życzliwość mieszkancow ślesina .Trzeba muec w swiadomosci ze kazdego z nas moze spotkac nieszczescie a wam wydawalo sie ze jestescie lepsi bo macie troche kasy wiecej niz inni . Minąl rok i co ? Macie problemy o ktorych wam sie 12 miesiecy temu nie snilo i co wazne - nikomu z nas nie jest was żal .Moze ta lekcja vzegos was nauczy a moze nie ,tym gorzej dla was .
Masz bardzo negatywne podejście do firmy Zajazd Wik i szczerze mówiąc nie mam pojęcia skąd taka złość w Tobie się wzięła? Wychodzi na to, że masz jakieś złe wspomnienia z tego zajazdu. Mogę prosić Cię o to, abyś napisał dokładnie, co takiego związanego z nimi dokładnie negatywnie postrzegasz? Proszę o odpowiedź.
Zero wiedzy na temat diery,pychalkowatosc i wszystko wiedzaca .Brak zrozumienia klienta . Dobrze ze ten lokal.pada
szukałam kogoś kto dostarczy i przede wszystkim ustali mi dietę. W internecie natknęłam się na zajazd vik . Zadzwonilam na podany numer mowiąc o moich oczekiwaniach . Jakie było moje zdumienie gdy pani cały czas mi przerywała, pózniej dajac wyklad o swoim niemal światowym doświadczeniu ..: " od iluś tam lat jestem terenerem personalnym ja wiem wszytko" na moją sugestię że warto sie spotkac zostałam zapytana o wiek , wage i charakter pracy i diagnoza 1500 cal. Ja Pytam jak to bez badan, moze zapytań o preferencje żywieniowe, smakowe itp . Nadal jestem w szoku , grzecznie podziekowałam . Na szczescie znalazłam normalnych ludzi którzy maieli czas by sie spotkac , porozmawiac i ustalić dietę .
Sa na sprzedaz za 1.9 mln. To dobrze .Wreszcie pani szefowa i jej zalosny kochas ,kochanek czy przyjaciel nie beda (usunięte przez administratora)ludzi . A do tego zamknieta restauracja pani wiesiu zlo powraca.Zawsze pani mowilam ze tak jest w zyciiu ze jak sie kogos krzywdzi tp zlo wroci podwujnir. Woerze ze to wasz koniec! Lepoej pozno niz wcale .Licze ze nikt rej rudery nie kupi.wy bedziecie placic za to podatek i dliugi was zjedzą ..uff jest jesdnak sprawiedliwosc na swiecie.jest pani zla kobieta ..toksyczna i za to pani teraz zbiera owoce
Nie polecam A wręcz odradzam !!!!
A jak firma radzi sobie teraz kiedy epidemia tak mocno uderzyła w branżę gastronomiczną?
Atmosfera w miejscu pracy odgrywa ważną rolę. Czy tak samo jest w Zajazd Wik? Podzielcie się informacjami, wyrażając swoją opinię na ten temat!
Nie polecam tam iść do pracy Atmosfera nie fajna zrobi się coś dobrze to jest źle pewna Menadżerka patrzy się na ręce przy pracy się o wszystko czepia i się wydziera swoją byrzdka i krzywą mordą, wydziera się nie dość że na klientów to i na pracowników, jak rezygnujecie sami to nie wypłacają pieniędzy a robi się po 12 godzin za 10 zł żałosna stawka żałosna Szefowa i jej córka jak macie chęć tam iść to pierw przemyślcie swoją decyzję dobrze niż być poniżaną i płakać :) Rozwódki złodziejskie :)
no jak widze nadal nic sie nie zmienilo nadal zerujecie na ludziach i ich krzywdzie to przykre
oddajcie moje uczciwie i ciężko zarobione pieniądze!!!!!! osz.......................
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Zajazd Wik?
Zobacz opinie na temat firmy Zajazd Wik tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 8.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Zajazd Wik?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 8, z czego 0 to opinie pozytywne, 8 to opinie negatywne, a 0 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
