"finansamt" widac że ten kto to wyżej napisał nie zna niemieckiego, wiec CEO może dojść kto sie za tym kryje. ale bedzie jazda :)
Zal.pl niestety koles ktory odchodzi czyli "student" zostal ladnie mowiac kupiony przez pana [usunięte przez moderatora] ala "the checker" kolega sam o tym w firmie opowiadal ze kaske dostal za pozytywny komentarz.... ktos tu juz ladnie podsumowal pana [usunięte przez moderatora] i jego firme wiec szkoda sie wiecej rozijac ale co mi tam ja jedziemy z prawda to po calosci: firma oszukuje finansamt w niemczech wiec tylko czekac az ktos sie wkurzy... a tak poza tym to tu mozna pisac cala prawde na temat tego paana bo on sie poprostu boi ze jak podskoczy to skonczy sie to w sadzie ale w finanaswym... i to byl by koniec calej smiesznej bajki o kopciusszku.... firma nie ma zadnych pozytywow poza mandarynkami na koniec roku... jest to jedno wielkie oszukanstwo... aaaaaaaa byl bym nie sprawiedliwy gdybym nie dodal ze: koles rozliczy sie z kazdego centa tu nie oszuka bo sie boi ze ktos jednak pojdzie do tego finansamtu :P wiec kase palci ale czy warto zyc w strachu ze jedna osoba sie wkurzy.... KDN + polecam calym sercem wszystkim Twardziela :P
Jeszcze za moich czasow byly opowiesci ze bedzie corvetta, szkolenia, podwyzki, premie, kariera, jestesmy liderami w branzy itd. Co bylo: auto z wiecznie pustym zbiornikiem, zalegle rachunki za paliwo, auto czesto bez tuv i bez oleju, na chinskich oponach i to wszystko po wielkim proszeniu sie, a jak jedno auto nawalilo w trasie to potem nie bylo komu zaplacic za auto zastepcze i naprawe... Mandarynek oczywiscie tez nie bylo :-D, zreszta CEO to mi nawet kiedys paluszki z szafki wyjadl, ale co tam, wszak glodnego trzeba nakarmic :-D W tym wszystkim najlepsze jest to ze moge uzyc slowa: BYLO Obecnie CEO pojechal po narybek do Polski, wiec ciekawe co przyszlosc przyniesie ;-) A jeszcze jedno: zawsze bylo wesolo!! pozdrawiam goraco!
Oto ja ten ktory odchodzi na dniach. Nie interesuja mnie te posty, bo mam swoje sprawy!
Malarz budowlany z językiem niemieckim BAWARIA , nad jeziorem Bodeńskim!
A ja w tym roku zrobiłem najwięcej nieproduktywnych nadgodzin siedząc na internecie w rekaro. Odznaczony zostałem tytułem pracownika roku i dostałem taka premie ze ledwie mi się do kieszeni zmiesiła. Nie napisze ile bo ci co nic nie dostali albo dostali mandarynki by się wkurzyli. Na święta dodatkowo mam dostać czerwona corvette!! Pewnie tradycyjnie z pustym bakiem a słyszałem ze to dużo pali, ale głupio było CEO odmówić.
Oto ja, ten który odchodzi na dniach. Gdyby nie elektryka w której siedziałem na projektach, nie szukałbym aż tak intensywnie pracy. Poza tym chyba nie byłem wystarczający dobry do tej roboty, wystarczająco urobiony przez chory polski rynek pracy. Trochę mam dość tych wojenek między leiterami z Recaro (jeden z nich to były pracownik) i moim szefem, dla których byłem środkiem, którego można użyć w "Zimnej Wojnie". Chłopaki z innych Abteilungów niż elektryka nie narzekają aż tak mocno (kto dziś nie narzeka w ogóle...) Ja mimo że odchodzę z pracy, nie żałuję, że tutaj pracowałem. Więcej rozpisywać się nie będę... potencjalnym zainteresowanym proponuje przymrużyć oko zarówno na najbardziej negatywne jak i najbardziej pozytywne teksty o firmie. [usunięte przez moderatora]
a ja właśnie jem mandarynki jakie dostałem w paczce od KDN. Czekolade zostawie sobie na jutro do pracy żeby ci z recaro widzieli jak mamy dobrze.
A ja juz te premie swiateczna mam, i uwazam ze firma jest super, pieniazki z umowy mam na konto szybciutko, reszte w rodzinnej atmosferze zawsze sobie w biurze KDN gotoweczka odbiore, i uwazam za super ze firma jest tak eleastyczna ze placi mi bez tych zbednych podatkow. Slowem ja goraco polecam!
premii swiatecznej nie bedzie :,(
James Bond 007 - 2011-12-14 17:45:36 niewierny - 2011-12-14 17:20:37 Czytam i nie rozumiem? Moze bardziej rzeczowo! [usunięte przez moderatora] - moze napiszcie w jaki sposob zostaliscie oszukani? Zwolnieni - moze konkretnie dlaczego i jakie byly konsekwencje? Madrale - w sprawie pracy w firmach matkach (BMW, Daimler......) skoro oni szukaja na peczki bezposrednio do pracy to moze napiszcie z kim sie kontaktowac? - rozumiem ze macie doswiadczenie. Co do pieniedzy i umowy skoro podpisywaliscie i zgodziliscie sie na warunki to znaczy ze bylo chyba ok? - bo nie sadze ze pracodawca stal nad wami z granatem. Czytania ze zrozumieniem uczą hmmmm już w podstawówce tak? Ale ze mnie dobry kolega i Ci jeszcze raz powiem że to jest forum na którym ludzie mówią o swoich doświadczeniach z dana firma... wiec tak "podpisaliśmy" bo nie wiedzieliśmy co nas czeka dziś wiemy i chcemy doradzić innym żeby nie popełniali tego samego błędu... czy to jest zrozumiale czy nadal będziesz zadawać idiotyczne pytania? konkretnych powodów zostało wymienionych już mnóstwo (od lewych pieniędzy, po wieczne kłamstwa, nieterminowe wypłacanie pieniędzy, obgadywanie pracowników, drwienie z pracowników poprzez umawianie się na termin i przekazywanie sekretarce żeby przez domofon powiedziała że nie: "nie ma mnie w biurze", obrażanie pracowników tu trzeba koniecznie dodać konkubinę, która aż po ich dojenie do oporu i wiele wiele innych, które zapewne sam znasz z własnego doświadczenia...) ale zapewne nawet nie chciało Ci się wszystkiego czytać... każdy zrobi jak uważa ludzie tu starają się pokazać że istnieją alternatywy dla pana Pinokia... ..... no to podziel się tymi alternatywami. Może inni też skorzystają. Rekaro oraz ZIM nimi na pewno nie są :-(
ten [usunięte przez moderatora] kiedyś podobno pracował w tym Rekaro i nie był zachwycony tą firmą :-( Podobno obcinają ludziom nadgodziny i każą siedzieć w soboty i w niedz. w pracy jak czegoś nie zrobią na czas. Czyli też nie taka ciekawa ta firma! A ten ZIM podobno to niedługo zamknie :-( Czy ktoś może wie coś więcej o tym ZIM?
Duzo informacji padło proponuje proste podsumowanie wad i zalet firmy KDN przedstawionych w powyższych postach: ZALETY FIRMY KDN: - Duze pieniadze ponad oczekiwania (z zaznaczeniem ze tylko na czarno) - Cieplo i troska pracodawcy o pracownikow (kazdy slyszy to co chce i powinien wg. pracodawcy uslyszec) - Umowy w jezyku niemieckim (kazdy powninien ten jezyk znanc, aby doczytac sie wszelkich bzdur zawartych w prawie pracy by Endrju N. - panie w kazdej powaznej firmie mozna dostac umowe po angielsku nawet w niemczech) - Pracodawca wdaje sie w dyskusje o swojej firmie udajac pracownika na owym forum - Prawdomownosc (CEO rzadzi, CEO radzi, CEO nigdy cie nie zdradzi) - Plotkarz (gada o wszystkich jak male dziecko w przedszkolu i mysli ze pracownicy nie rozmawiaja ze soba o tym) - Geniusz (sam przecierz mawia ze: \"geiusze nie mysla geniusze improwizuja\") - Wyscig szczurow (no koles rzucil temat pracownikom: \"kto zrobi najwiecej nadgodzin w miesiacu dostanie 500€ - szybko kalkulujac Ci co sie nabrali trzaskaja nadgodziny do oporu nic nie robiac i oszukujac klienta jakim jest RECARO a na koniec Endju N. cieszy sie zyskiem i rzuca ochlap dla pracownika...bo sam zainkasowal pokazna kwote za te nadgodziny) - pracownicy maja domy we wroclawiu i wiatraki na maskach samochodow (akurat tak sie sklada ze znam kolege o ktorym mowa i to co on przeszedl z szefem tej firmy to nikomu nie polecam...zero braku szacunku ze strony pracodawcy), a kto jezdzi z wiatrakiem no idea :D - wiecznie zajety (umawia sie na terminy i nie dotrzymuje ich bo ciagle szuka klientow nowych... i od 6 lat ma tylko dwoch tych samych...) - \"Bankomant juz nie wyplacil pieniedzy\" ,\"Bank obrabowany\", \"Prosze przyjsc w przszlym tygodniu\", \"Co sie pan martwi u mnie pana pieniadze sa bezpieczniejsze niz w banku\"(Tak wyglada wlasnie rozliczenie + nawet legalna kasa nie przychodzi w terminie - nie da sie nic zaplanowac bo nigdy nie wiesz kiedy przyjda pieniazki na ktore ciezko zapracowales) WADY FIRMY KDN: Brak
freestajler ?? ten od wybuchla wielka afera... lol
Konstruktor - 2011-12-14 18:33:34 jedno pytanie... skoro istnieją alternatywy dla pana [usunięte przez moderatora] to dlaczego jej nie poszukasz tylko siedzisz tam i narzekasz jak to jest źle??Akurat z wyzej wyminionych przyczyn na dniach odchodze ;)
Konstruktor - 2011-12-14 18:33:34 jedno pytanie... skoro istnieją alternatywy dla pana [usunięte przez moderatora] to dlaczego jej nie poszukasz tylko siedzisz tam i narzekasz jak to jest źle??Tutaj nikt nie narzeka ze było, jest czy będzie źle, bo nie w tym rzecz, i sensem wątku nie jest dyskusja o motywacji pracownika do pozostania bądź opuszczenia firmy, tylko wymiana doświadczeń o firmie KDN. Te sa niestety takie, ze firma plasuje się na samym końcu firm w branży, czego głównym powodem jest niski poziom zarządzania ta firma. A ze rybka psuje sie od glowy, to znana zasada.
jedno pytanie... skoro istnieją alternatywy dla pana [usunięte przez moderatora] to dlaczego jej nie poszukasz tylko siedzisz tam i narzekasz jak to jest źle??
niewierny - 2011-12-14 17:20:37 Czytam i nie rozumiem? Moze bardziej rzeczowo! [usunięte przez moderatora] - moze napiszcie w jaki sposob zostaliscie oszukani? Zwolnieni - moze konkretnie dlaczego i jakie byly konsekwencje? Madrale - w sprawie pracy w firmach matkach (BMW, Daimler......) skoro oni szukaja na peczki bezposrednio do pracy to moze napiszcie z kim sie kontaktowac? - rozumiem ze macie doswiadczenie. Co do pieniedzy i umowy skoro podpisywaliscie i zgodziliscie sie na warunki to znaczy ze bylo chyba ok? - bo nie sadze ze pracodawca stal nad wami z granatem. Czytania ze zrozumieniem uczą hmmmm już w podstawówce tak? Ale ze mnie dobry kolega i Ci jeszcze raz powiem że to jest forum na którym ludzie mówią o swoich doświadczeniach z dana firma... wiec tak "podpisaliśmy" bo nie wiedzieliśmy co nas czeka dziś wiemy i chcemy doradzić innym żeby nie popełniali tego samego błędu... czy to jest zrozumiale czy nadal będziesz zadawać idiotyczne pytania? konkretnych powodów zostało wymienionych już mnóstwo (od lewych pieniędzy, po wieczne kłamstwa, nieterminowe wypłacanie pieniędzy, obgadywanie pracowników, drwienie z pracowników poprzez umawianie się na termin i przekazywanie sekretarce żeby przez domofon powiedziała że nie: "nie ma mnie w biurze", obrażanie pracowników tu trzeba koniecznie dodać konkubinę, która aż po ich dojenie do oporu i wiele wiele innych, które zapewne sam znasz z własnego doświadczenia...) ale zapewne nawet nie chciało Ci się wszystkiego czytać... każdy zrobi jak uważa ludzie tu starają się pokazać że istnieją alternatywy dla pana [usunięte przez moderatora]
Skoro nie potrafisz znaleźć ofert pracy innych firm na rynku to jakim cudem znalazłeś oferte KDN? Fakt ze posługiwania sie wyszukiwarka google nie uczy sie w szkole podstawowej, ale bez zartow, jak sam nie jesteś w stanie znalezc oferty to pewnie i do pracy tam się nie nadajesz. Sam watek dotyczy firmy KDN, wiec jak chcesz gdzies indziej pracowac, to zupelnie watki pomyliles :-D. Temat umow mozna przemilczec, wlasciwie jest bez znaczenia co w nich jest napisane. Mam wrazenie ze mamy duzo nickow ale pytania stawia ciagle ta sama osoba :-D
