A kim jest ta starsza kobieta ruda co czasem siedzi zamiast patrycji w tym pokoiku i odbiera od rodziców dzieci????? Bo ona mi się średnio podoba. Co do tej patrycji - chyba właścicielki czy szefowej - to ona jest naprawde bardzo miła i z podejściem do dzieci - mam takie wrażenie. Wyprowadzcie mnie z błędu jesli się myle.
Jestem zszokowana tym co przed chwilą przeczytałam i chyba dobrze trafiłam. Nie jestem pracownikiem tej placówki, lecz przechodzę kilka razy w tygodniu obok. Widzę jak stoją panie z wózkami przed żłobkiem, wnioskuję że to najmłodsza grupa. Do tej pory nie widziałam nic złego, kilka wózków, dwie panie zazwyczaj usypiające dzieciaczki, lecz ostatnio zaniepokoiło mnie to co zobaczyłam. Panie w pobliżu dwóch, trzech metrów od dzieci palą sobie papierosy… Dla mnie to jest niedopuszczalne, żeby dym tytoniowy leciał na dzieci tak malutkie i to w takim miejscu. Piszecie że jest tam kontrola szefostwa… Czyli gdzie jest ta szefowa w momencie kiedy te opiekunki trują dzieci dymem??? To są chyba nowe panie, bo nie widziałam ich wcześniej, dopiero od kilku dni. Jestem zszokowana i nawet miałam ochotę wejść do środka i zapytać właściciela o to, ale zobaczyłam to forum, więc piszę. A tak w ogóle to czy wiecie czy to jest żłobek czy klub??? Przedstawiają się jako żłobek i to chyba bezprawnie, bo jako żłobek to chyba nie spełniają wymagań jak czytam powyższe opinie.
dziewczyny są ok. tylko jak tu piszą często się zmieniają, bo szefowej bardziej zależy na pieniądzach niż na dobrze dziecka, czy to dobry żłobek jeżeli 2-3 opiekunki na 12 godz czyli zmianowo mają ok 17 osób a na sam koniec zostaje 1 z grupą 15 jak nie więcej dzieci, dlatego rodzice najczęściej nie mogą wejść i zobaczyć co się dzieje na sali zabaw a nieraz nawet bywa iż same dzieci przebywają poniewarz opiekunka musi iść z dzieckiem do toalety i to nie ją sie wini tylko właściciela. Jedzenie najczęściej krupnik albo ryżanka bo to najtańsze owoce 3-4 jabłka na wszystkie dzieci dzieci to nieraz zabierają sobie nawzajem, podwieczorek paczuszka chrubków albo jakiś najtańszych ciasteczek. Koszmar. a opiekunki naprawde nic nie mogą zdziałać bo jak mówią coś to właściciel pomyślimy i tak zawsze zbywa. Dopiero będzie żle jak coś się stanie. Już kiedyś się stało jak kornelka spadła z krzesełka w stołówki i prawie miała wstrząs mózgu właścicielka powiedziała że to przypadkowo a tak nie było bo stołówka 2 na 2 dzieci 17 opiekunka szła z zupą i ją niechcąco potrąciła ze względu na brak miejsca do przejscia a ze była sama bo pani I siedziała przy tym samym stoliku i nianczyła roberta. dużo by pisać koszmar te dzieci przeżywają ale opiekunki są super są w tym momencie trzy które pracują od początku iza, i jola, oraz ania która pracuje od września 2008r reszta najczęściej co miesiąc trzy się zmieniają a nawet i częściej.
Jola- bardzo fajna Pani, która pracuje najdłużej z obecnych opiekunek bo niemalże od samego początku. I Sporo Pań było fajnych, ale nie ukrywajmy szybko się rozstają z firma. Dzieci czasem się zdążą przywiązać i jest stres jak pani odchodzi inne nie mają nawet szans się przywiązać bo potrzebują na to więcej czasu. Natomiast należy pamiętać również o tym, że sznurkami pociąga tak naprawdę szefostwo... same opiekunki nie zdziałają zbyt wiele i mimo że się starają to nie są cudotwórcami i bez pozwolenia szefowej nie mogą wprowadzać własnych pomysłów. Posiłki... jednym dzieciom smakują i wystarczają, innym nie...
Witam. Znlazłam to forum przypadkowo - szukając żłobka dla dziecka i muszę przyznać że przeraż mnie trochę to co piszecie. Chcę oddac tam dziecko ale jak słyszę że ciągle zmieniają się panie do opieki nad brzdącami - to czy te dzieciaki zdążą wogóle się przyzwyczaić do której klwiek pani? Przecież to ważne dla maluchów, aby mogły czuc się bezpiecznie. Dziewczyny wiem że to nie jest forum tym, ale napiszcie proszę jak to jest z tej drugiej strony. Czy to"szefostwo" chociaż o dzieciaki dba - bo pracowników widzę nie bardzo,. Powiedzcie jak tam jest. Byłam tam i poznałam bardzo miłą opiekunkę Panią Jolę - znacie? Proszę napiszcie wszystko co możecie, bo się martwie. Nie musi być na forum, [usunięte przez administratora]
oj tak, ponad 15 pracowników w ciągu kilku miesięcy
Oj duuuuuuuuuuuuuzo nas było ;)
Aniu ja nie przeczę , że praca jako taka z dziećmi nie jest fajna- bo jest !!! Ja też kocham dzieci i też uwielbiam prace z nimi. Ale nie zaprzeczajmy rotacja jest duża - ile osób się tam przewinęło to ciężko policzyć , ale jak Ci bardzo zależy to wysilę swoja pamięć, a koleżanki mi pomogą :) i policzymy- wszystkich tych którzy pracowali minimum kilka dni.
Ja pracuje od kilku miesięcy dopiero i jestem zadowlona jak na razie. Jestem zszokowana tym co piszecie (niektórzy). Pensja może nie wybujała jak na razie, ale da się żyć. Uwielbiam dzieciaki a i do szefowej póki co zastrzeżeń nie mam. fajna kobieta. Pewnie zaraz napiszecie że to ja jestem szefową, ale TAK NIE JEST. Myślę że wszędzie jest tak, że jednym się podoba, a innym nie.
Jak nic to szefostwo sie broni :) Pani Patrycjo i tak sie nie uda. Było wystarczajaco czasu by wszyscy wyrobili sobie zdanie o tej placówce. Pozdrawiam :)
szkoda że pracujesz tam od prawie początku i ja tam pracowałam od września do kwietnia prawie 7 miesięcy i mnie nie kojarzysz bardzo dziwne ujawnij nazwisko albo chociarz imię
Oj zmieniał się personel, a jeśli Kasi nie kojarzysz tzn. ,że chyba jednak nie pracujesz tak od początku...
Osoba o twoim nazwisku jakoś też mi się nie kojarzy z żadną grupą w żłobku. Tyle osób się tu wypowiada, a w sumie nie wiem czemu. Przecież tyle osób tam nigdy nie pracowało. NIE PRZYPOMINAM SOBIE ŻEBY TAK CZĘSTO ZMIENIAŁ SIĘ PERSONEL, a pracuje niemalże od początku. I wybacz, ale chyba nie musze podzielać twojej opinii o tej placówce. Mam prawo do własnej opinii. Przykro mi, że masz takie kłopoty z tą pracą ale ja nie mam. Mam dobrą radę, zwolnij się.
to jeżeli tam pracujesz to dlaczego nie jesteś pod nazwiskiem zalogowana tak jak ja. A tak dokładnie to powiem jedno właśnie się dowiedziałam że za ostatni miesiąc w którym pracowałam nie zostały za mnie składki odprowadzone, więc kto tu mówi o dobry pracodawcy ujawnij nazwisko a wtedy ja się dowiem kim jesteś i zobacze czy pracujesz czy nie a może jesteś pracodawco
co za bzdury! jakieś konkrety??? Ja tam pracuje i jest ok. A wy przepraszam kim jesteście?
Dajcie sobie spokój-krótko i na temat.
podpisuje się pod tymi wypowiedziami, pracuje się na czarno lub na umowę zlecenie a jeszcze potrafią nie wypłacić wszystkich pieniędzy
Aby tam pracować trzeba mieć dobrą sytuację materialną, gdyż jest to praca wręcz w czynie społecznym i bardzo często na czarno. Pracodawcy nie mają pieniędzy... to zdarta płyta w ich wykonaniu
zdecydowanie zgadzam sie z poprzednimi wypowiedziami i też nie polecam tej instytucji... a tym co się zdecydują życzę dużo szczęścia i cierpliwości... nie koniecznie w tej kolejności...
Zgadzam się z poprzednią wypowiedzią. To nie jest firma godna uwagi...