Czy pracownicy w Yves Rocher pracują też w niedziele niehandlowe?
Cisza tu panuje, a ja chciałabym dowiedzieć się o premie miesięczne i kwartalne. Na jakich warunkach je przyznają? Jest aktualna oferta pracy w YR na Podgórzu, niestety nie piszą o wysokości stawek i premii.
Niestety zarobki są bardzo niskie. Cały etat to około 2000 tysiące i jeśli uda się zrobić premie to 300 złotych więcej do wypłaty. A praca ciężka i dużo wymagają, produkty kiepskiej jakości i testowane na zwierzętach
Czy w dalszym ciągu pod tym kątem w firmie Yves Rocher nic nie uległo zmianie? Możecie napisać drodzy forumowicze, czy aktualnie można tam zarobić dobre wynagrodzenie? Może ktoś zechce w tym właśnie temacie się wypowiedzieć?
Czyli w każdym mieście trafi się jakaś knująca laska psująca opinię.
Pracowałam 3 miesiące. Zwolnienie z powodu knowań w środowisku kobiecym. Podpadłam ulubienicy kierowniczki, która donosiła dosłownie o każdym moim najmniejszym błędzie. I tak z tej niezależnej i inteligentnej stałam się tą uciążliwą i do odstrzału. Gdyby nie niektóre \"kochane\" koleżanki\" zapewne pracowalabym tam dalej i miała już całkiem niezłą pensję. Poza tym praca jak dla mnie przyjemna, sklep ruchliwy, brak nudy. Konkursy sprzedażowe, rabaty... Dużo pracy, która ładowała mnie pozytywną energią. Nawet niezłe godziny zmian. Chciałabym wrócić do tej pracy odjąwszy z personelu 2, może 3 osoby.
Praca ogólnie dobra, na początek pieniądze są straszne, około 1100 na rękę, ale im dłużej się pracuje tym więcej premii przysługuje, po kilku miesiącach i przy dobrym obrocie można spokojnie zarobić ok. 1750 na rękę, w miesiącach jak grudzień można spokojnie dostać 2200 na rękę. Niewyczerpująca, minusem jest tylko to, że jest to praca wynikowa, czyli sprzedajesz pewne rzeczy i polecasz dla wyniku miesięcznego, ale da się przeżyć. Atmosfera to zależy gdzie się trafi, jak dziewczyny są fajne to idą sobie na rękę, często same skracając sobie godziny pracy, dogadując się. Kierowniczki często nic nie robią, wiszą na telefonie i siedzą na zapleczu, ale to lepiej, przynajmniej nie stoją na sklepie i nie patrzą na ręcę. Praca naprawdę bardzo mało rozwojowa, w kółko klepiesz to samo, czasem są szkolenia z nowych produktów ale to 2x w roku. Ogólnie praca mało dynamiczna, w firmie głównie pracują starsze dziewczyny, często matki lubiące sobie ponarzekać, więc jeżeli się szuka pracy z młodym, energicznym zespołem to niestety nie w Yves Rocher. Zdarzają się momenty, że na sklepie masz posprzątanie i nie masz co robić - to wcale nie ejst takie fajne - czas się dłuży. gdybym wiedziała, że praca jest taka smętna i w ogóle nie rozwojowa to przyjęłabym propozycję ze sklepu odzieżowego (przynajmniej praca jest jakaś dynamiczna). Minusem jest też to, że przy kasie trzeba się nagadać oferując setki tysięcy ofert specjalnych, pytając o kartę klienta, nabijając punkty. Klientki często są superwredne, krzyczą na nas (auentyczne przykłady) ale to już uroki bezpośredniego kontaktu z klientem.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Yves Rocher?
Zobacz opinie na temat firmy Yves Rocher tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 1.