Firma dyskryminuje ze względu na wiek i wygląd. Mimo ogromnego doświadczenia na świecie i perfekcyjnego języka nie dopuszczają do swojej kliki nikogo spoza ,,lokalesów" i ,,układu". Nie liczy się ogrom doświadczenia zawodowego w danym obszarze, najważniejsze byś był ,,swój" i im pasował. Przeszukują Twoje media społecznościowe jak dzieci. Od jednej dziewczynki dostałem zaproszenie do znajomych, po czym na pytanie, kim jest, odpisała, że jest rekruterką z PZL i to była pomyłka. Zajmują człowiekowi tylko czas, zawracają głowę udając sprawiedliwą rekrutację, a środowisko i tak jest zamknięte jak sekta. Przyjmują tylko ,,swoich", sprawiając pozory uczciwego naboru. Każą Ci czekać tygodniami na odpowiedź, po czym dzwoni dziewczyna i chamskim głosem sprzedawcy z PRL informuje Cię, że ,,nie przeszedłeś". Tragedia. Trzymajcie się od tego koszmarnego miejsca jak najdalej!
Czy WSK PZL Świdnik ma ściśle ustalone godziny pracy?
Witam, czy praca jako nitowacz jest ciężka fizycznie? Jestem zainteresowany wysłaniem cv do pracy w PZL i widziałem, że rekrutują na ww. Stanowisko, ale nie wiem czego się mogę spodziewać. Czy ktoś byłby chętny podzieleniem się swoją opinią na temat pracy na ww. Stanowisku?
Uciekaj chłopie nie trać czasu. Zarobisz może z 4300 brutto ale to wegetacja. Ochrona będzie cię przeszukiwać bo to napaleńcy. Kierownicy cię szykanować. Poza tym śmierdzi kejem na całej fabryce a wy to wdychacie. Szkoda zdrowia i czasu
Polecam, super ludzie w większości. Zwłaszcza dział HR. Bardzo pomocny i wszystko można załatwić.
Bzdura. Niekompetentni, bez żadnej wiedzy i doświadczenia. Patrzą na człowieka z pogardą i wyższością.
Chociaż nie ukończyłem szkolenia opinia jak najbardziej pozytywna Dobra atmosfera warunki do nauki. Dwóch mistrzów którzy zawsze pomogą
Pracuję na gnieździe ponad 10 lat i różne cyrki już widziałem ale jednak od jakiegoś czasu zauważyłem pozytywną zmianę. Wcześniej na zakład trafiali ludzie z łapanki bez żadnego pojęcia i doświadczenia ale od kilku miesięcy od kiedy funkcjonuje szkolenie wstępne poza zakładem , na zakład przychodzą pracownicy z wiedzą i umiejętnościami większymi niż niejeden stary pracownik. Nie wiem czym ich na tym szkoleniu motywują ale efekty widzę pozytywne.
fajnie i ile już zarabiasz w tym obozie pracy dla młodych? masz z siedem tysiecy netto? bo jak masz mniej niż 10 tys to nie ma sensu tam wegetować
Pierwsze tygodnie na szkółce mijają szybko i wręcz w rodzinnej atmosferze , mistrzowie gdyby mogli to by nas z chęcią przytulili. Przekazywana wiedza jest konkretna, bez lania wody. Pan Mariusz przyzwyczaja nas żeby nie czekać na pochwały bo to się raczej nie zdaża, choć sam potrafi czasami pochwalić. Ze szkółki wychodzi się z wiedzą praktyczną i teoretyczną.
Szkółka jak najbardziej na plus, dużo ciekawych i przydatnych rzeczy jak i mega atmosfera dzięki Panu Mariuszowi, Panu Mirkowi oraz osobom się szkolących.
Firma dyskryminuje ze względu na wiek i wygląd. Mimo ogromnego doświadczenia na świecie i perfekcyjnego języka nie dopuszczają do swojej kliki nikogo spoza ,,lokalesów" i ,,układu". Nie liczy się ogrom doświadczenia zawodowego w danym obszarze, najważniejsze byś był ,,swój" i im pasował. Przeszukują Twoje media społecznościowe jak dzieci. Od jednej dziewczynki dostałem zaproszenie do znajomych, po czym na pytanie, kim jest, odpisała, że jest rekruterką z PZL i to była pomyłka. Zajmują człowiekowi tylko czas, zawracają głowę udając sprawiedliwą rekrutację, a środowisko i tak jest zamknięte jak sekta. Przyjmują tylko ,,swoich", sprawiając pozory uczciwego naboru. Każą Ci czekać tygodniami na odpowiedź, po czym dzwoni dziewczyna i chamskim głosem sprzedawcy z PRL informuje Cię, że ,,nie przeszedłeś". Tragedia. Trzymajcie się od tego koszmarnego miejsca jak najdalej!
Byłem dzisiaj na rozmowie o pracę i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony .Odpowiedź miałem już po 20 minutach od rozmowy.
Taka prawda, Ci co zatrudnieni po znajomości maja jak pączki w maśle. Ten co jakimś cudem się dostał bez znajomości ma gorzej. Żal za te pieniądze marnować zdrowia w tej chemii i tracić nerwy na te układy
Po co marnować czas w zakładzie za 4300 brutto ,nie rozumiem młodych ludzi ,ani zdolności kredytowej nauki to jest pensja dla kogoś co ma emeryturę lub rentę .Za Odrą za pracę bez kwalifikacji zapłacą 1800 euro z kwalifikacjami 3000 euro i kupisz za to mieszkanie w Polsce i emeryturę jesze będziesz miał pracę nie ma granic pozwolen do dzieła .
Zdecydowanie masz rację bo ci ludzie co pracują w tym (usunięte przez administratora) pracy marnują czas i ich wyzyskują. Nikt tam nie szanuje pracowania. A kierownicy chowają się i z ukrycia obserwują i donoszą do Włochów. Poza tym (usunięte przez administratora) na zakładzie. Gorzej niż w obozie koncentrycznym. Każdy kto ma coś w głowie i troszkę siły powinien stamtąd uciekać i zakładać swoją firmę!!!! Za 4300 brutto to wegetacja i wstyd tyle zarabiać dla mężczyzny
Wszelką praca poniżej 7 tys brutto to dramat .jak można funkcjonować poniżej tych zarobków,ja się młodym ludziom nie dziwię że uciekają jak on ma zbudować cokolwiek.
Jak wyglada rozmowa rekrutacyjna
Szkółka PZL Nowe rozwiązanie zakładu , które przyniesie wiele wyszkolonych pracowników.Na szkółce odbywają się wyklady teoretyczne oraz zadania praktyczne. Pan Mariusz oraz Pan Mirek z 40 letnim doświadczeniem dzielą się ogromną wiedzą oraz ciekawostkami na temat śmigłowców. Polecam.
Stanie przez 8 godzin przy stolikach i nawiercanie (tudzież inna obróbka) jednej płytki aluminiowej to słaba szkółka. Może dla kompletnie "zielonych" jest to coś pożądanego. Najgorsze jest to, że nie wiesz gdzie po tej szkółce trafisz, bo może się okazać, że wylądujesz potem na takim stanowisku, gdzie wiedza ze szkółki okazuje się kompletnie bezużyteczna i wychodzisz na bezużytecznego robotnika. A na stanowisku pracy nikt Cię już szkolił nie będzie, bo inni robotnicy maja swoją pracę do zrobienia i nie będą przyuczać "świeżaka". Mariusz i Zbyszek dzielą się wiedzą i chwała im za to. Niestety szkółka mająca przygotować do wszystkiego i do niczego nie sprawdza się w takiej formie, bo nie wiadomo gdzie trafi się po jej zakończeniu.
Dzień dobry, szkolenia jak najbardziej na plus, rzetelna wiedza, ciekawa tematyka, pozytywna atmosfera
Witam, czy praca jako nitowacz jest ciężka fizycznie? Jestem zainteresowany wysłaniem cv do pracy w PZL i widziałem, że rekrutują na ww. Stanowisko, ale nie wiem czego się mogę spodziewać. Czy ktoś byłby chętny podzieleniem się swoją opinią na temat pracy na ww. Stanowisku?
Praca jako nitowacz na pewno wymaga świetnego wzroku , dokładności , ważny jest też rysunek techniczny ludzie bardzo się na tym wykładają . Praca nie jest ciężka fizycznie ale wymaga cierpliwości i perfekcji , pośpiech nerwy i drżenie rąk mogą być bardzo zgubne. Trzeba też uważać na nadgarstki i staw łokciowy żeby nie poleciał , mamy tu do czynienia z maszynami pneumatycznymi .
a są jakieś stanowiska gdzie nie jest tak wymagająca praca i da się nauczyć nawet od zera ?
Pracuję na tym dziale , praca może nie jest ciężka fizycznie ale wymaga dokładności i skupienia tak naprawdę wszystko zależy na jaki wydział ktoś trafi nie którzy robią cały czas jedną czynność a nie którzy co dziennie co innego tak że łatwo o pomyłkę.
Zależy na jaki wydział trafisz , najgorzej jest na kadłubach tzw. (usunięte przez administratora).
Uciekaj chłopie nie trać czasu. Zarobisz może z 4300 brutto ale to wegetacja. Ochrona będzie cię przeszukiwać bo to napaleńcy. Kierownicy cię szykanować. Poza tym śmierdzi kejem na całej fabryce a wy to wdychacie. Szkoda zdrowia i czasu
Witam czy w tym zakładzie coś się zmienilło ?Czy jesli nie mam znajomości i zaczne prace przez agencje jest szansa na normalne zarobki i warunki pracy?
Oczywiście ten zakład przez pare lat stał sie miejscem pracy dla osób które nic nie robią kawki papieroski a jeśli o robote ja nie wiem nie znam się niech zrobi inny operator ogolnie na pzl jest zakaz zwolnien
Zatrudniony będziesz przez agencję pracy na warunkach umowy z nimi. PZL jako taki nie chce zatrudniać od razu "na siebie". Jak coś nie wypali, to problem agencji. Ogólnie to jeden wielki pos(usunięte przez administratora)na kółkach. Cud, że to jeszcze funkcjonuje w obecnej formie. Ciągłe przeciąganie tego co się robi, żeby za szybko nie skończyć przypadkiem, bo zmiana to przecież 8 godzin, latanie na papieroski itp. Spowalnianie roboty w tygodniu, żeby było po co przyjść wyrabiać nadgodziny w sobotę od 3 nad ranem do 11. 15 minut przerwy śniadaniowej w jednym czasie i zapchana jadalnia, brak krzeseł i kolejki do mikrofalówki. "Starzy fachowcy" zatrudnieni całymi rodzinami w stylu "czy się stoi czy się leży..." Z pozytywów to brak problemu z parkingiem (jeden już jest, a drugi się tworzy).
Dzień dobry Widzę ogłoszenie na stronie PZL na inżyniera dostawców. Jakie są zarobki na tym stanowisku? Jest jakieś wsparcie na relokacje? Zakwaterowanie? Dziękuję z góry za informacje.
Czy ktoś wie jakie widełki są w biurze np. Dla oferty inżynier ds. zdatności do lotu?
Czy do PZL przyjmowane są kobiety?
A te zmiany to na jakie godziny ? Pytam bo chodzi mi o możliwości dojazdu pkp ostatni pociąg mam tuż przed 23
Czy w WSK PZL Świdnik zawierane są umowy zlecenie w okresie próbnym?
Witam. Czy ktoś może się wypowiedzieć o pozycji Planista Produkcji ? Od dawna widzę,że ciągle go potrzebują . Zarobki słabe czy ciężka praca do ogarnięcia ?
Zdecydowanie nie, ograniczone możliwości rozwoju, praca pod duża presją i w ciągłym stresie zarobki nie adekwatne do do oczekiwań koledzy i koleżanki bardzo narzekali. Pracowałem w innym dziale ponad 5 lat przez tyle lat pracy w PZL nie otrzymałem żadnej podwyżki poza tymi wynegocjowanymi przez związki zawodowe. Dodatkowo działy HR koloryzując jakie to benefity są w firmie, opieka medyczna pod warunkiem że zapłacisz ze swoich, ubezpieczenie grupowe również, multisport niewielkie dofinasowanie. Wielki zakład a tak naprawdę brak stołówki żeby można było kupić obiad. Niestety to nadal PRL
Pracuje od 6 m-cy na montażu w Zakładzie Lotniczym. Jestem niezadowolony z pracy- brak narzędzi, podejście przełożonych i współpracowników z długim stażem pracy, ogólnie dla mnie praca mocno stresująca.Szkolenie nowego pracownika mocno kuleje, trzeba się dopominać żeby ktoś wytłumaczył ( mówię o miejscu mojej pracy), często kończy się to niemiłymi uwagami. Zarobki też kiepskie , a odpowiedzialność duża- to budowa śmigłowców, a nie zbijanie palet. Nie polecam.
Ja wytrzymałem w tym (usunięte przez administratora) 2 miesiące. Zarobki najniższe w Polsce. Max 2500 netto. Bez nadgodzin. Bo nadgodziny robić to więcej można. (usunięte przez administratora) i dziadostwo tą fabryka. Poczynając od ochrony która nie ma szacunku do ludzi po kierowników chowających się za samolotem i obserwujących.
Firma traktuje pracowników produkcyjnych jak swoją własność. "A jak się nie podoba, to wypad." No to ja robię wypad. Są lepsze miejsca pracy. A firmię życzę poważnego niedoboru rąk do pracy.
Czy pracownicy w WSK PZL Świdnik dogadują się między sobą?
Nie, w pzl jest coraz gorzej. Każdy chce pokazać że ma władze. A warunki pracy są tragiczne, codziennie słychać że ludzie chorują na nowotwory.
Czy WSK PZL Świdnik ma ściśle ustalone godziny pracy?
7-15 15- 23 Nocki 23- 7 ( nie na każdym wydziale) nadgodziny 23- 3 i od 3 - 7 . A te wolne weekendy co piszą w ogłoszeniach..... hmmm. Nie na każdym wydziale wprawdzie ale i tak jak chcesz zarobić ....
3 zmiany, ale ogólnie jest to równe 8h Czasami są nadgodziny, ostatnio rzadko Weekendy wolne na większości stanowisk, na produkcji oczywiście różnie, pracuje się też czasem w niedziele i święta, ale raczej niewielki odsetek
Ooo chyba kolega biurowy. Czy niższe kierownictwo? Nadgodziny ostatnio właśnie były dla większości do bólu.Czerwiec duuuuuża produkcja 8 AB. Np. Na niektórych wydziałach za kare że nie robisz na 3 zmiany masz weekendy pracujące. 500 nadgodzin do końca maja ? Są tacy oj są. Bo można. Bo są mile widziani.
To zależy od stawki miesięcznej, ale jak ma średnio 5000 brutto i np 50 nadgodzin w miesiącu to netto z dodatkami około 6 tyś na rękę
Dobra tam miało być 50 u niego, bo ja serio zrozumiałam, że ktoś wkręca, że 500 h w miesiącu jest i myślę to jak niby. To dla jasności ile w sumie godzin wraz już z tymi nadgodzinami daje to 6 tys netto?
Aaa, nie no faktycznie dobrze ująłeś ja źle zrozumiałam. ;) No niby szkoda, że zmuszają tamtymi zmianami za karę, tutaj w sumie już innych sposobów na motywację to nie ma? :/
w sumie to nie wiem, w firmach z reguły biura oblegają. W biurze to ile tak właściwie jest tu w sumie stanowisk do obsadzenia, wie ktoś? A Tobie czemu zależy na dziale z kobietami, warunki pracy według Ciebie miałyby być lepsze wtedy?
Nie idźcie do tego (usunięte przez administratora) włoskiego pracować. Brudno. Kierownicy chowają się i obserwują z ukrycia i donoszą Włochom. Typowe polaczki. Najniższa kasa i szkodliwe warunki. Same opary szkodliwych klejów a potem choroby. Żadnego bhp. Typowy (usunięte przez administratora). Jeśli masz jakieś umiejętności to unikać tego (usunięte przez administratora) włoskiego
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w WSK PZL Świdnik?
Zobacz opinie na temat firmy WSK PZL Świdnik tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 46.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w WSK PZL Świdnik?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 19, z czego 8 to opinie pozytywne, 5 to opinie negatywne, a 6 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy WSK PZL Świdnik?
Kandydaci do pracy w WSK PZL Świdnik napisali 1 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.