Okropna firma o kierownikach nie wspomnę sprzedają przeterminowane wędliny i mięso a udaje że są takie nieskazitelne późniejszym terminie Napisz mi jaki to sklep
Firma jak większość innych. Praca jako sprzątacz hal 6 dni w tygodniu, ustawowy odbiór za soboty- pfff, nie ta bajka. Kierownik Marcin, który z resztą jest po rodzinie z majstrem, nie zezwalał na odbiory. Urlop- o niego także trzeba było się kłócić. Mobbing był tam na porządku dziennym, p. Mariusz ps Zioło stosował mobbing bez przerwy wobec nielubianych pracowników. Jak już ktoś pisał wyżej, kary za byle co, zapomnisz zostawić telefon w szafce-200, przyłapany na paleniu-200. Ład i porządek na zakładzie występował tylko i wyłącznie przed zapowiadanymi inspekcjami. Za godziny nocne płacą jak za godziny dzienne, za nadgodziny płacą tylko swoim pupilkom. Premie przyznawane są przez kierowników i majstra i także tylko ich ulubionym pracownikom. Praca dla ludzi odpornych psychicznie.