Ile jest zmian w Voice Contact Center Sp. z o.o.?
Dzień dobry, godziny pracy są uzależnione m.in. od projektu i rodzaju umowy. Informacje podane są najczęściej w ogłoszeniu i dalej w formularzu rekrutacyjnym.
Nie wiem czy to jest zgodne z prawem ale ta firma czasami jest w stanie nie zapłacić ci za twoją pracę argumentując to nie spełnieniem norm a wynika to z niskiego poziomu przeszkolenia. Wyobraź sobie szkolenie jednodniowe na temat technologii rakietowej, gdzie na drugi dzień twój przełożony rozlicza cię z ilości wybudowanych rakiet. Tak to tu wygląda osobiście znam taką sytuację gdzie koledze nie wypłacili 20 godzin ponieważ zasypali go sprawami na które nikt nie był w stanie odpowiedzieć WE DO ! To już nawet nie jest slavery ale (usunięte przez administratora) się nad człowiekiem .
Dzień dobry, na większości naszych projektów obowiązuje stawka godzinowa, która jest rozliczana za każdą przepracowaną godzinę. Jeżeli na projekcie jest dodatkowy system motywacyjny to osiągnięcie bonusu zawsze jest zależne od poziomu kluczowych wskaźników, które osiągnie dany współpracownik. Po każdym szkoleniu staramy się przesyłać anonimowe ankiety satysfakcji, celem wyjaśnienia powyższych kwestii bardziej szczegółowo zapraszamy do kontaktu mailowego pod adresem myvoice@oex-vcc.com
Kiedy vcc wyśle decyzje w sprawie wyniku rekrutacji? Aplikowałam na jedną z ofert gdzie szkolenie zaczyna się 22 marca i nadal nie mam odpowiedzi. Z wcześniejszych aplikacji również nie dostawałam decyzji.
Dzień dobry, po przesłaniu CV w odpowiedzi na nasze ogłoszenie - informujemy, że będziemy mogli skontaktować się wyłącznie z wybranymi kandydatami. Jeśli taki konktakt nastąpił z naszej strony, wtedy na kolejnych etapach rekrutacji Nasz rekruter informuje o wyniku telefonicznie lub mailowo. Będziemy mogli dokładniej odpowiedzieć na to pytanie, jeśli otrzymamy więcej informacji, zapraszamy do kontaktu pod adresem mailowym: myvoice@oex-vcc.com
Hej, zastanawiam się nad aplikowaniem na aktualna ofertę związana z allegro. Czy przyjmują tylko osoby z doświadczeniem w obsłudze klienta i czy w ogóle warto kandydydowac?
Dzień dobry, zapraszamy do aplikowania, doświadczenie nie jest wymogiem koniecznym, jednak zgodnie z informacją zwrotną po przesłanym CV - zastrzegamy sobie kontakt z wybranymi kandydatami. Kandydować warto :) Zapraszamy.
Gdzie mogę znaleźć oferty pracy na vcc?
Rozmowa z managerem, przygotowanie 30 minutowej prezentacji i planu szkolenia. Jedyny problem był taki, że po przygotowaniu tych wszystkich materiałów 2 miesiące temu - dostałam zerowy feedback od firmy. Nic, żadnego dziękujemy za udział w rekrutacji, po prostu ghostują kandydatów.
nie pamiętam
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Nie dostałem pracy
Moją pracą przez ponad dwa lata było stanowisko konsultanta reklamacji w dziale meblowym. Co tutaj dużo mówić - obiecują ci gruszki na wierzbie a dostajesz tyle co kot napłakał. Czy są wypłacalni? Są, mimo tego że czasem w twojej wypłacie zabraknie 300 czy 500 zł to po zgłoszeniu zawsze dosyłają. Wypłata zawsze była na czas, kontakt z liderami zawsze był na poziomie i to jedyne za czym będę tęsknić. Koordynatorzy? Jeden z nich wspaniały, kochany ale w sprawach, które nie są związane z projektem. Poza branżą meblowa na głowie kilka innych projektów co chyba trochę przerasta. Drugi koordynator? Aby zestresować na siłę pracownika. Do względów merytorycznych chętnie jeszcze dodam iż firma oferuje awanse, dążenie na szczyt, możliwość rozwoju ale co daje w zamian? KONKURS, w którym dopiero jeżeli zostaniesz laureatem to przejdziesz na stanowisko lidera. Nie obchodzi ich jakie masz umiejętności, jaką wiedzę. Obchodzi ich tylko to jaką masz psychikę. Za moich czasów liderem został ktoś kto kompetencji nie miał, pomagać nie umiał a mimo okresu próbnego i wielu zgłoszeń na stanowisku lidera został - współczuję nowym konsultantom bo pomoc otrzymacie słabą. To są względy po stronie „od kuchni”. Jeżeli chodzi o samą pracę z klientami. Na reklamacjach - jak nie chcesz dostać depresji to nawet się nie pakuj. Jeżeli natomiast propozycja jest sprzedaż to śmiało mogę polecić bo miałam okazję obsługiwać również tego skilla. Rozumiem wszystko, że Voice to firma zewnętrzna i nie ma standardów jak pracownik bezpośredni jakiejś firmy, rozumiem również to że mając skilla czatowego nawet musisz być gotowy do obsługi linii ale jak miotają tobą na lewo i prawo to człowiek się denerwuje i nie ma żadnej przyjemności z wykonywanych czynności. Jedyne za czym będę tęsknić to liderzy, którzy są wspaniali i gdy ktoś z was pójdzie tam do pracy to walczcie o dobry kontakt z liderem - zresztą nie będziecie musieli bo są bardzo kochani. Jednak mimo wszystko czy warto? Jeżeli szukacie pracy z której się będziecie utrzymywać i chcecie zostać na dłużej to nie - nie warto. Prędzej czy później będą takie cięcia godzin że albo będziecie mieć wolne co drugi dzień albo pracować będziecie max 3h.
Czy to prawda, że firma wypłaca wynagrodzenie za szkolenie dopiero po przepracowaniu 160 godzin?
Dzień dobry, warunki wypłaty godzin szkoleniowych są przedstawiane podczas rozmów kwalifikacyjnych - są one różne - w zależności od realizowanego projektu. :)
Dzień dobry. Czy chodzi tu o godziny spędzone na szkoleniach wstępnych, wdrażających do pracy? Jest taka możliwość, jak zrozumiałam wpis @zainteresowany, że nowy pracownik "nie zarabia" przez jakiś czas? Rozumiem, że to zależy od projektu, ale czy w ogóle są takie projekty? :/
Dzień dobry, chodzi o szkolenia wstępne - wdrażające do pracy. W zależności od projektu wypłata wynagrodzenia za nie jest związane z wymaganiami przedstawionymi podczas rozmów kwalifikacyjnych. :)
Jaka atmosfera jest między działami w Voice Contact Center Sp. z o.o.?
Dzień dobry, dziękujemy za zadanie pytania! Atmosfera jest naszym bezdyskusyjnym atutem - nie tylko wewnątrz projektów, ale też między oddziałami. Dzięki projektom rozproszonym poznajemy się między naszymi Centrami Operacyjnymi, a w każdym z nich staramy się zawsze zorganizować jakiś event związany z obchodzonymi świętami, czy też po prostu - dla umilenia czasu. :)
Czesc, czy istnieje możliwość pracy zdalnej na projekcie (usunięte przez administratora) Pracuje już w VCC, ale na projekcie prądu w innej lokalizacji. Mam doświadczenie w mailach i rozmowach. Wyniki zawsze w top, ale niestety nie jestem z Lublina. A nie ukrywam że chciałabym na kolejny rok zmienić projektprojekt, żeby bardziej się rozwinąć a nie stać w miejscu.
Dzień dobry, warunki realizacji danego projektu są umieszczane w ofercie. Wskazany przez Panią projekt realizowany jest w formie hybrydowej.
Czy rozmowa kwalifikacyjna do Voice Contact Center Sp. z o.o. odbywa się w siedzibie firmy?
Pytanie dot. Projektu All**ro. Czy szkolenia zawsze były tak chaotyczne i prowadzone w zastraszającym tempie? Siedzimy cała grupa i nikt nie kontaktuje o co chodzi, ogrom dygresji, zaczynamy mówić o jednym, kończymy na drugim a pomiędzy jest jeszcze 15 innych rzeczy, które nie wiadomo skąd się wzięły a potem nagle test. Większość z nas jest przerażona, bo są to rzeczy ważne które na pewno będą na certyfikacji wiec jak ja zdać? Dziewczyny które nas szkolą maja bardzo dużą wiedzę, jednak program szkoleń jest po prostu zle skonstruowany. Zamiast podzielić to na kilka sekcji, przez 8 h słuchamy ciurkiem informacji co gdzie zgłosić, ale jak przyjdzie zrobić to w praktyce i tak nikt tego nie zrobi bo szkolenie widocznie nie uwzględnia praktyki. Ponadto dla nich to bułka z maslem bo pracują tam już wiele lat, z automatu używają terminów, które nam nic nie mówia a przez to, ze jest to tak szybko aż głupio się upomnieć, żeby wytumaczyly, bo może coś było wspomniane 10 min wcześniej, tylko to my nie wyrabiamy przyswajać… Czy po tych 2 tygodniach nauczymy się wszystkiego po prostu „w praniu” i nie jest to tak trudne czy jak to było w przypadku osób które zaczynały?
Nie martw się, po szkoleniu będzie tylko gorzej. Skończysz szkolenie z jednym wielkim mętlikiem w głowie - bardzo dużo informacji, w krótkim czasie na jego przyswojenie. Przychodzi praca z ludźmi i pojawia się problem - nie dość że klienci się wkurzają bo im nie pomogłeś, to jeszcze nie będziesz spełniał wygórowanych norm za które usłyszysz pogadankę. Jak szybko sam się nie doszkolisz, powiedzą Ci "żegnaj", a jak powód rzucą, że nie wyrobiłeś norm. To jest korpo nikt tu nie patrzy na człowieka tylko na to by wskaźniki się zgadzały. Jak Jan Kowalski nie podoła, to zatrudnimy następnego. Cieszę się, że już nie pracuję w VVC, znalazłam lepszą pracę, za lepsze pieniądze i odradzam każdemu rozpoczęcie tam pracy. Początki w VVC były super, ale niestety teraz jest to machina poszukująca baranów do pracy za najniższą krajową...
Dzień dobry, dziękujemy za dodaną opinię. Faktycznie, sam projekt wymaga przyswojenia dużej dawki wiedzy w stosunkowo krótkim czasie, natomiast jak najbardziej dzięki szkoleniu oraz dalszej praktyce jest to możliwe. Uwagi dot. przebiegu szkolenia zostały już przekazane dalej, zachęcamy do zadawania pytań prowadzącym na bieżąco, bez obaw że coś mogło zostać powiedziane wcześniej, dla osób szkolących jest równie ważne przekazanie wiedzy w zrozumiały sposób, jak i dla osób biorących udział w szkoleniu jej przyswojenie. :)
Dzień dobry, podczas obsługi klientów można, a wręcz należy gdy się czegoś nie wie, zapytać, poprosić o pomoc dedykowane do tego osoby, absolutnie nie zostawiamy Konsultantów bez żadnego wsparcia (zarówno merytorycznego, jak i technicznego). Standardy obsługi, wymagania projektowe są opracowywane na bieżąco, staramy się je dostosować do danych sytuacji, podobnie wspólnie wyznaczane cele, rozmowy dotyczące osiąganych i oczekiwanych wyników. Zależy nam na jak najdłuższych współpracach z Konsultantami. :)
Hej, ja pracuję na projekcie A. po stronie sprzedawcy już prawie dwa lata i na początku miałam podobne obawy :) Może trafiłam na trochę inne czasy, kiedy projekt dopiero się rozwijał i nie było jeszcze takiej presji, ale przez pierwsze miesiące moje wyniki były naprawdę tragiczne, ponad dwukrotnie niższe niż obowiązujący wtedy minimalny poziom punktów. Na szkoleniu nie da się tak naprawdę przewidzieć wszystkich sytuacji, jakie spotkają cię podczas obsługi w czasie rzeczywistym. Można nawet powiedzieć, że o ile nadal istnieje okres wdrożenia do pracy na samych mailach, to i tak on nie obrazuje wszystkich sytuacji jakie mogą się zdarzyć. Na pewno 2 tygodnie szkolenia nie przygotują cię w pełni na to będzie później, to raczej tylko kawałek, teoria, bo na takim etapie nie jesteście gotowi na typową praktykę. Sprawy często są złożone i rzadko zdarza się żeby jakaś sprawa poruszała tylko jedno zagadnienie. Dopiero z czasem wszystko staje się coraz bardziej jasne i naprawdę można wszystko fajnie ogarnąć pod względem merytoryki. Są liderzy oraz doradcy wsparcia, komunikator do konsultacji spraw i baza wiedzy. U mnie wszystko wyszło w praniu, na początku obsługi (a szczególnie real time) biegałam do wsparcia cały czas z naprawdę najgłupszymi pytaniami i u ciebie też pewnie tak będzie, tak samo jak u każdego. Każde nowe szkolenie w biurze = kolejka przy biurku wsparcia, to jest norma i każdy się spodziewa, że będziecie duuużo pytać. Na pewno nie wolno się bać zadawania głupich pytań i robienia błędów, bo one zawsze na początku są. Przy okazji, nie warto się przejmować jakimiś krzywymi spojrzeniami ze strony innych osób. A certyfikację i tak każdy zda, jak nie za pierwszym, to za drugim razem :P
Czy polecacie to miesjce do pracy z jęzkiem opcym? Czy praca jest bardzo trudna? :)
Dzień dobry, dziękujemy za zadane pytanie. Przed startem obsługi każdego projektu prowadzimy kompleksowe szkolenia, które pozwalają na przyswojenie niezbędnej wiedzy oraz obycie z tematem. Zachęcamy do śledzenia naszych ofert i aplikacji - obecnie poszukujemy osób ze znajomością języka czeskiego. :)
Nalezy natomiast dodac, ze szkolenie jest bezplatne, wiec dla niektorych jest to prawie 90h zawalania swoich prywatnych obowiazkow, a pozniej jest sie wykopanym. Dodac nalezy jeszcze ze w rekrutacji jest faworyzacja osob, ktore maja bliskich na wyzszych stanowiskach. „Elastyczne” godziny pracy, a pozniej wychodzi ze jednak 2 dni w tygodniu trzeba konczyc w okreslonych godzinach przez zleceniobiorce i jest minimalny czas do wyrobienia w weekendy, so, niezly cyrk
Prosimy o niewprowadzanie użytkowników tego portalu w błąd - godziny szkoleniowe są płatne po spełnieniu warunków, które można usłyszeć podczas rozmowy kwalifikacyjnej, bądź podczas wywiadu telefonicznego. Samo układanie grafiku oparte jest na dyspozycyjności oraz wymaganiach danego projektu. Podczas rekrutacji absolutnie nikogo nie faworyzujemy, jeżeli jakaś decyzja została w taki sposób odebrana, to prosimy o naświetlenie sytuacji na skrzynkę My Voice obsługiwaną przez dział HR - myvoice@oex-vcc.com.
Jakie wprowadzanie w błąd?;) nie będę niczego naświetlać, prąd drogi, a akurat jestem po wolontariacie na waszym szkoleniu to teraz o chlebie i wodzie do końca miesiąca XD wg Kodeksu Cywilnego nie ma możliwości zrzec się wynagrodzenia, a wasza „umowa” pisana na kolanie przez ewidentnie niewykształconego ex studenta administracji o ego wysokim niczym student prawa, zawiera zapis o „zrzeczeniu się” roszczeń w przypadku kiedy ktoś nie zda certyfikacji. Hit. Wszelkie przesłanki stosunku pracy spełnione, mimo tego, że było to pod przykrywką „zleceniówki”.
Jako firma, będąca częścią grupy kapitałowej, notowanej na GPW, współpracujemy z renomowanymi kancelariami prawnymi oraz biurami księgowymi a nasze umowy, regulaminy, formularze są regularnie poddawane kontroli niezależnych organizacji państwowych.
Jaki jest wkład kierownictwa Voice Contact Center Sp. z o.o. w budowanie dobrej atmosfery wśród pracowników?
zerowy, brak jakiejkolwiek reakcji na działania niezgodne z prawem czy (usunięte przez administratora) pracowników
Dzień dobry, uprzejmie informujemy, że wszystkie podejmowane przez nas działania są zgodne z prawem. Jeśli jakakolwiek sytuacja pozostawiła ku temu wątpliwości, to prosimy o podesłanie jej szczegółów na skrzynkę My Voice - myvoice@oex-vcc.com.
Czy organizowane są wyjazdy, imprezy, spotkania integracyjne w Voice Contact Center Sp. z o.o.?
Witam Tak w firmie organizowanych jest szereg inicjatyw integracyjnych, zarówno na poziomie firmowym, jak i projektowym.
O to świetnie. A inne benefity? Teraz coś będzie organizowane dla pracowników jeśli chodzi o święta? Np. paczki albo impreza gwiazdkowa?
A można wiedzieć kiedy i dla kogo są organizowane te wyjazdy, spotkania? Pracuje od roku i nie otrzymałam żadnej propozycji/informacji na ten temat. Czy może macie na myśli 15-minutowe "spotkania-zdzwonki" na teams w celu omówienia wyników?
To nie ma tutaj żadnej integracji między pracownikami? W takim razie jaką atmosfera tutaj panuje? Masz informacje z innych działów czy są takie spotkania? Czy wszędzie ich nie ma?
Dzień dobry, organizowane są wydarzenia firmowe związane z obchodzonymi świętami np. Wigilia, ale też i pomniejsze jak m.in. Walentynki, Halloween, tłusty czwartek. :)
Będziemy wdzięczni za przeslanie dokładnych informacji na skrzynkę My Voice obsługiwaną przez dział HR - myvoice@oex-vcc.com, żebyśmy mogli zająć się sprawą.
Czy można pracować na jakimś stanowisku 100% zdalnie?
Można, ale po okresie wdrożenia, który wynosi czasami kilka miesięcy, i jako nagroda za dobre wyniki. Mam na myśli projekt Allegro, nie mam pojęcia jak na innych.
A czy firma zapewnia sprzęt do pracy zdalnej? Ktoś pisał że w czasie pracy nawet netflixa ogląda, czyli nie ma mocnego rygoru jak ktoś pracuje z domu? :)
Zapewniamy sprzęt do pracy zdalnej. W zależności od obsługiwanego projektu Konsultanci przechodzący na taką formę otrzymują cały zestaw niezbędny do wykonywania swoich zadań. :)
Czy szanowni Państwo z HR mogą mi powiedzieć, jaki jest mój status jako pracownik (bez podawania moich danych osobowych), jeśli na projekcie Empik nie otrzymałam wypowiedzenia umowy zlecenie - ani słownie, ani pisemnie - chociaż zgodnie z obowiązującymi przepisami powinno być pisemne, jeśli w takiej formie zawarta została umowa? Po ponad roku nie otrzymałam ani maila, ani listu, ani jakiejkolwiek informacji, że w biurze leży przygotowane dla mnie rozwiązanie umowy. Czy w takiej sytuacji mogę stwierdzić, że jestem nadal pracownikiem ale bez zleceń/pracy/godzin i jeśli zażyczy sobie tego szefostwo/lider zespołu czy ktoś inny, to będę mogła wrócić do pracy? Mam też drugie pytanie. Czy to częsta praktyka, że na projekcie Empik umowy nie są rozwiązywane w formie pisemnej?
Dziękujemy za zadane pytanie - już spieszymy z wyjaśnieniami. Bez podania danych osobowych niemożliwe jest wyjaśnienie konkretnego przypadku, natomiast w firmie nie są praktykowane rozwiązania umowy bez uprzedniego poinformowania o tym Konsultanta i dopełnienia wszystkich formalności. W przypadku braku kontaktu ze strony Konsultanta jest wystawiane porzucenie.
Szanowni Państwo, jeśli miałam podpisaną umowę zlecenie na jednym projektów (rozpoczynającym się na literę "E"), to czy wypowiedzenie umowy przypadkiem tez nie powinno nastąpić w takiej samej formie, jak zawarcie umowy? Czy pracodawca nie powinien poinformować pracownika o tym, że chce z nim rozwiązać umowę, albo w ostateczności chociaż poinformować o tym po fakcie dokonanym jeśli umowa została rozwiązana? Lider projektu został poinformowany o fakcie, że ze względu na ciężką sytuację na studiach i problemy zdrowotne muszę zrobić sobie miesiąc przerwy (ewentualnie nieco dłużej). Było trochę marudzenia ale dostałam na to zgodę w obecności innych pracowników. Dodam, że rozmowa miała miejsce trzy tygodnie przed końcem jednego miesiąca i dotyczyła miesiąca następującego po nim. Uzgodniliśmy też, że w takiej sytuację nie prześlę swojej dyspozycyjności co do godzin pracy na kolejny miesiąc. Wszystko byłoby ok, gdybym w ciągu jakoś około 11 dni od rozpoczęcia tego miesiąca nie została usunięta z naszych wspólnych komunikatorów pracowniczych przez jedną dziewczynę ze wsparcia. Po tym dowiedziałam się od jednej z koleżanek, że przekazana została informacja, że ja już tam nie pracuję. Ale na jakiej podstawie zostało to stwierdzone? Inna kwestia jest taka, że znam osoby z tego samego projektu, które po o wiele dłuższych przerwach wracały jak gdyby nic i nikt ich nie usuwał z komunikatorów i nie mówił, że umowa z nimi została rozwiązana.
Usuwanie z komunikatora przez koordynatora to częsta praktyka gdy brak odwagi do rozmowy osobistej. Przeżyłam to samo. Praca naprawdę jest w porządku, ale niestety gdy nie jest się częścią "ekipy imprezowej" podczas których dochodzi do zawierania jakiś nieformalnych układów to ciężko o dobre warunki.
Usuwanie z komunikatora? Czyli jeśli to prawda to każdy w firmie już o tym słyszał? A wiadomo co na to jeszcze wyższe stanowiska, czy nikt jeszcze się do tego nie odniósł?
Cześć wszystkim. Właśnie zacząłem kolejny, przyjemny dzień. Jest godzina 12. Świeci słonko za oknem, a ja piję herbatkę leżąc pod kołderką z laptopem na kolanach i oglądam filmiki na (usunięte przez administratora) ze słuchawkami na uszach. Mniej więcej tak wygląda mój typowy dzień w pracy. Nikt nie wymaga ode mnie podjęcia jakiegokolwiek wysiłku psycho-fizycznego, a kasa i tak mi wpłynie na konto za wykonywanie kilku kliknięć, także lepiej trafić nie mogłem. A co tam dziś u was?
Projekt Allegro Początki pracy były przyjemne, lider, który prowadził szkolenie starał się jak najlepiej wytłumaczyć wszystkie zagadnienia, ale pomimo tego treści było tak dużo, że ciężko było je przyswoić, przez co w trakcie pracy pojawiały się przytyki w naszą stronę oraz spotkania informujące, że jeżeli dalej tak pójdzie to możliwe, że nas zwolnią. Po wejściu na salę do prawdziwej pracy mieliśmy wsparcie liderów ale duża ilość osób spotykała się z wyraźną niechęcią do rozmowy przez liderów (rozumiem, wiele osób, każdy coś chce, ciężko zebrać myśli ale między innymi na tym polegała ich praca, na niesieniu pomocy nowym konsultantom). Można było dostrzec gołym okiem, że liderzy mają swoich faworytów wśród konsultantów, którym pomagali chętniej niż pozostałym. Ja szczęśliwie miałem dobre relacje z liderami (a przynajmniej tak mi się w tym fałszywym światku wydawało), nie czułem jakiejś szczególnej niechęci do udzielania mi pomocy, czasami zdarzały się jakieś pojedyncze sytuacje ale wszyscy jesteśmy ludźmi. Do czasu kiedy zacząłem odbierać telefony od klientów pracę uważałem za naprawdę fajną, atmosfera była bardzo dobra. W moim przypadku największym problemem były właśnie telefony od klientów, ludzie są różni a ja nie byłem w stanie wytrzymać wahania nastrojów niektórych klientów, co potęgowało we mnie uczucie rozbicia i lęku. Podjąłem wtedy decyzję, że nie warto jest marnować zdrowia psychicznego dla pracy i postanowiłem się zwolnić. 20 minutowa rozmowa z liderką i późniejsze pożegnanie zmieniła moje całe postrzeganie na temat pracy w firmie, a także na temat jej i osoby, która jej pomagała. W trakcie rozmowy dowiedziałem się, że zachowuje się nie fair odchodząc po wypracowaniu godzin ustalonych w umowie, po których mogę dostać wynagrodzenie za odbyte szkolenie. Rozumiem, że ponad 100 godzin szkolenia odbytego jedynie na potrzeby pracy w tej konkretnej firmie i pomaganie klientom powinny być bezpłatne? Nie słyszałem też aby podobny argument padł w przypadku innych osób, które się zwolniły, a także wypracowały ustalone w umowie godziny. Kolejnym absurdem była zmiana zachowania liderki o 180 stopni, gdy zrozumiała, że naprawdę nie chce już tutaj pracować. Z wielkim oburzeniem dostałem do podpisania wypowiedzenie, po którego podpisaniu ani ona, ani jej współpracownik, który nie był nawet uczestnikiem rozmowy podczas której podpisałem wypowiedzenie nawet nie raczyli odpowiedzieć na pożegnanie z mojej strony. Reasumując, jeżeli praca na słuchawce jest czymś co odpowiada osobie, która chce się tutaj zatrudnić to prawdopodobnie może być to strzał w 10, atmosfera na sali wśród konsultantów jest świetna, liderzy jeżeli Cię zaakceptują również są fajni, możliwa jest praca zdalna, wszystko super natomiast praca w call center jest trudna i nie jest dla każdego. Jeżeli chce się uniknąć również toksycznej reakcji między pracownikiem a przełożonym, która na pozór jest dobra a następnie zostaje się na końcu oplutym, bez zachowania jakiejkolwiek godności ze strony liderki to radziłbym unikać pracy w tej firmie. Być może usłyszycie od liderów, że opinie na GoWork to opinie, które nie mają żadnego pokrycia w realnym świecie tak jak ja oraz, że przecież dobrze się tutaj czujecie w pierwszych tygodniach ale to jest tylko korporacyjny bełkot, tak samo jak teksty jak bardzo ważni jesteście dla firmy i jak bardzo są zadowoleni z Waszej pracy, które są swego rodzaju upupianiem i nie wnoszą nic.
Zdecydowanie odradzam pracę na projekcie Allegro. Szkolenie a praca to dwie zupełnie odrębne rzeczy pod kontem merytorycznym. Dodatkowo podczas szkolenia otrzymaliśmy informację, że zawsze możemy liczyć na pomoc liderów, natomiast w praktyce wygląda to zupełnie inaczej. Mówię tu przede wszystkim o liderce Basi, która wprowadza bardzo negatywną atmosferę wśród konsultantów. Przez kilka pierwszych dni była wręcz nadgorliwa i nienaturalnie miła, natomiast później opryskliwa i pretensjonalna. Nie odpowiadała na zadane pytania, argumentując, że mamy to w „ bazie wiedzy „ - w sytuacji, kiedy ktoś popełnił dany błąd, prosiła konsultanta na rozmowę indywidualną, podczas której wymagała więcej niż nauczyła. Nawiazując do wymagań - stawka 19,70 brutto nie jest absolutnie adekwatna do stawianych przed nami oczekiwań. Dodatkowo większość ludzi zwalnia się po przepracowaniu 160 godzin - to jedyny warunek, aby otrzymać wynagrodzenie za szkolenie. Nie polecam.
Uważam, że punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. Pracuje w VCC już prawie 2 lata, i są monety kiedy spada mi wynik, bo jestem już przebodźcowana, wtedy od razu dostaję info od mojego Lidera. To moim zdaniem jest jego praca i to też uważam za ok zachowanie z jego strony. Jakby nie reagował to bym już nie pracowała. Czasem potrzebuje też "kubła zimnej wody". Praca adekwatna do zarobków, dla mnie miła atmosfera. Jak coś komuś nie pasuje powinien mówić wprost, a nie tu wypisywać. Dostanę pewnie tonę hejtu, ale takie jest moje zdanie. Mnie mój Lider ratował kilak razy z opresji- pozdrawiam K......Pozdrawiam też VCC, bo widzę, że ostatnio dużo tam dobrych zmian, a może dlatego, ze też częściej jestem w biurze. Tyle mojego- co to znaczy nienaturalnie miła? Uważam, że czepialstwo.
Państwo z HRu napisali, że voice nie jest korporacją, a pracownicy nie (usunięte przez administratora) Ta metafora odnosi się do atmosfery w firmie. Liczą się tylko i wyłącznie statystki. Liderzy wymagają od konsultantów aż ponadto wyników. Dlaczego? Bo rywalizują między zespołami, kto jest lepszy. Przybliżę problem: pani lider Ż. całkowicie niekompetentna, co napawa satysfakcja i zgryźliwością panią B. która odsyła konsultantów do ,,jak nie wiesz to lepiej poszukaj’’ ,,jak możesz tego nie wiedzieć’’. Pan lider (usunięte przez administratora) preferuje podobne nieprofesjonalne podejście. Pani O. jedyna szczera, jeżeli czegoś nie wie, nie boi się o tym powiedzieć. Osoby odpowiedzialne za grafik, super i bez problemu. Dzięki temu praca przyjazna osobom młodym. Pani A. na wsparciu cudowna kobieta. Proszę o uszanowanie mojej szczerej opinii. Reasumując praca jest ok, jednak liderzy toksyczni, cytując jednego dnia ,,jesteśmy tacy dumni, idzie wam najlepiej!!!’’, następnego dnia dywaniki i tłumaczenie się z drobnostek.
Pracował ktoś może jako wsparcie klienta Empik i może się wypowiedzieć jak było?
Hej, pracuję na projekcie Empik już kilka lat i szczerze polecam. Super atmosfera i pomoc na każdym kroku. Mam nadzieję, że do zobaczeni :D
Empik to świetny projekt. Masa pozytywnych ludzi i świetni liderzy którzy pomagają na każdym kroku. Spędziłem na tym projekcie pół roku i nie mogę o nikim powiedzieć złego słowa.
Pół roku to faktycznie jakieś już doświadczenie. Ciekawa jestem jak tutaj wygląda całe wdrożenie i pierwsze dni. Opowiesz coś więcej?
Było spoko, bardzo dużo godzin listopad/grudzień, bardzo dużo połączeń, bo ludzie zamawiali dużo przed świetami