Opinie o Trafta
Czy w Waszej firmie zdarzają się czasami nadgodziny ? Wypłacają ?
Jak były pracownik nazywa miejsce pracy cyrkiem to należy mocno to brać do siebie? Pytam, bo widziałam na stronie, że szukają regionalnego kierownika sprzedaży. wiadomo co się stało z poprzednikiem? Jest także szansa, żeby poznać potencjalne wynagrodzenie, bo nie podali?
Dzień dobry. Z powodu stałego rozwoju firmy szukamy pracowników i poszerzamy swoją kadrę. Zachęcamy do przesłania swojego CV i umówienia się na spotkanie w fabryce. Z przyjemnością odpowiemy na wszystkie pytania i omówimy wszelkie kwestie związane z pracą w naszej firmie.
Praca sama w sobie nie jest zła. Jest w miarę ciekawa, szczególnie jak ktoś lubi pracę fizyczną. Atmosfera w pracy jest zależna od miejsca pracy, a co za tym idzie od ludzi. Są tacy z którymi aż się chce pracować, a są tacy dzięki którym się po prostu wszystkiego odechciewa. Szkoda, bo to ludzie tworzą każda firmę, a tu każdy dba o własny kuper, a jeszcze czasem i czyiś pod*****oli. Szefostwo patrzy na ręce, nie tylko swoimi oczami niestety....... Presja czasu jest ogromna, pośpiech goni pośpiech, a Ty masz jak maszyna robić wszystko tak jak Ci każą. Początkowe zatrudnienie przez agencję pracy to wisienka na torcie. Wszystko jednak niestety sprowadza się do dosyć kiepskiej, wręcz mizernej atmosfery w pracy i z dnia na dzień coraz większej niechęci do pracy w tym miejscu. Opinia osobista, nie kierowana żadnymi pobudkami zemsty. Po prostu mówię jak jest.
oraz ukraińce którzy nic nie umieją,robią bo są tani!
Wygryzły ich dwie laluny !
ileż można pracować w męskim towarzystwie , dlatego zatrudnili młode , zdolne , prześliczne , przesympatyczne dziołszki :))))))
Bez Mariana i Małego TRAFTA leży na całego!!!!!
Firma powinna sie nazywac Porazka jezeli chodzi o wynagrodzenie to ludzie lepiej w świcie zarabiali przyjmuja ludzi przez agencje bez doswiadczenia ktorzy lepiej zarabiaja niz stary pracownik z doswiadczeniem.Firma obraca milionami a pracownik zeby zarobic 2 tys na reke to chyba musi wszystkie weekendy przyjsc do pracy haha smiech
No ale dobrze, że ostatecznie jest szansa na ten awans. Dobre jest to, że na spokojnie można liczyć na stabilne zatrudnienie, bo chyba ostatnio nie bylo żadnej oferty pracy? Umowa zlecenia to razcej już jest standard.
hej co tam na trafcie niech ktoś odpisze.pozdrawiam byly (dobry)pracownik!!!
Dokładnie też jestem za tym by PRACODAWCA sprawdził co jego pracownicy umieją żeby zweryfikować pracowników i ewentualnie ich doszkolić przez lepszych pracowników albo tak jak było wcześniej napisane zatrudnić praktykantów i lepszych zatrudnić wtedy sytuacja firmy się poprawi gdy będzie miała pracowników z lepszymi umiejętnościami niż ze stażem bo jak wiadomo są osoby co parę lat robią i dużo umieją a są co długo robią a ciągle łażą po innych pracownikach pytać się jak to zrobić jak to nawinąć itp Jak pamiętamy w 2013r firma zatrudniła dużo nowych pracowników i nabrała wiatr w żagle w 2014r zaczęły się zwolnienia i przy okazji część dobrych pracowników znalazła inną pracę i też się zwolniła więc zostały braki po dobrych pracownikach.
Atmosfera w firmie patologiczna... nie rozumiem jak to pracownik może decydować kiedy ma przyjść do pracy w normalnych zakładach są zmiany od 6.00 do 14.00 i 14.00 do 22.00 i kierownik decyduje w jakich godzinach pracownicy pracują ale Trafta do takich nie należy tutaj pracownik decyduje kiedy chce przyjść do pracy: jest mecz w TV o godz 20.00 to pracownicy zmieniają w danym dniu zmiany na od 4.00 do 12.00 i od 12.00 do 20.00 byle by mecz zobaczyć i przy okazji piwko wypić a rano się pracuje na %%. Potem BIURO jest zdziwione że ciągle reklamacje mają serwisy i w konsekwencji brak nowych zleceń. Firma powinna zastanowić się w jakim kierunku chce iść jak chce iść do przodu powinna każdego pracownika podsumować co umie czego się nauczył i jakie ma zaangażowanie do pracy i najsłabsze ogniwa usunąć jest pełno młodych po szkole którzy na pewno szybko się wyszkolą na stanowiskach w Trafcie np zorganizować praktyki w firmie i najlepszych zatrudnić.
(sen)czyli tak ja slyszalem.trzeba zwolnic kilku fizoli zeby dac pensje temu w biurze.jest tak jak ludzie mówia w Myszkowie i okolicach.firma schodzi na psy i nikt tam nie bedzie chcial pracowac bo wymogi duze a kasa licha.powodzenia
witam.Sytuacja w firmie chyba cięka bo słyszalem ze znów zaczynają strzelac???ciekawe ilu w tym roku wyleci?powodzenia życze wszystkim pracownikom.szczególnie tym fizycznym.
Szkoda czasu i nerwów. Firma ma stałą ekipę pracowników, nowi są przyjmowani tylko na sezon. 3 miesiące za najniższą krajową i wypad, ewentualnie umowa na miesiąc-dwa jeżeli jest duże obłożenie. Firma garażowa która nigdy nie wyjdzie poza ten etap. Mimo braku narzędzi i metod pracy jak za czasów króla Ćwieczka, najpilniejsze było obecnie wprowadzenie kart czasu pracy - trzeba koniecznie rozliczyć czas pracownika co do minuty (stawka godzinowa jest uzależniona od rodzaju wykonywanych czynności) żeby broń Boże nie zapłacić mu za dużo. Natomiast nawet proste usprawnienie metod produkcji które znacznie zwiększyłoby wydajność może sobie poczekać, "bo koszta".
do @foczki.nie zawracaj sobie glowy ta firma bo tam kobiet nie przyjmuja tam potrzeba facetów chyba ze masz jaja to sie nadasz.pozdro
kogo pytasz, przecież gość u nas nie pracuje to skąd ma wiedzieć....
teraz to już przesadziłeś. jesteś po prostu śmieszny. na wielu forach ciemniasz takie bzdety hejterku?
Praca w trafcie to kontakt z żywicą która w kontakcie z skórą powoduje oparzenia i podrażnienia ! Kontakt oparów żywicy z drogami oddechowymi i wniknięcie do organizmu powoduje krwawe wymioty w wyniku oparzenia śluzówki . Szlifowanie utwardzonych cewek to pył o konsystencji talku który wnika w każdy zakamarek , żadna maska przeciw pyłowa nie uchroni płuc przeciw tak drobnemu materiałowi . Ciecie i wycinanie z laminatu i włókien szklanych powoduje powstawanie drobinek pyłków a co chroni pracownika od tych produktów? Czy w trafcie istnieje zamknięte stanowisko z profesjonalnymi wyciągami do obróbki gotowych elementów z utwardzonej żywicy ? Czy pył opary rozchodzą się po hali i wszyscy się inhalują ? Nie wspomnę o ochronie środowiska istnieją jakieś filtry ? Utwardzona cewka parująca do otoczenia opary dostają się do środowiska i i płuc pracowników i do dziś nikt nic z tym nie zrobił ! BHP w trafcie i bezpolu to fikcja właściciele są zbyt prymitywni aby tą kwestię rozważać brak rynku pracy w Myszkowie zmusza ludzi do wyjazdu lub pracę w takim syfie . Jak wygląda system wentylacji hal w trafcie ? Atmosfera w trafcie jest taka ,że po pierwsze wykorzystać kierując pracownika bez powiązań rodzinnych do najbardziej szkodliwej roboty a potem wymienić na zdrowszy model robola to cała kariera w trafcie . Koszty które pracownik trafty poniesie na leczenie i leki w bilansie końcowym przewyższają całe zarobione wynagrodzenie . Amen
Ktoś usuwa kluczowe informacje związane z produkcją i szkodliwością żywicy dla pracowników !
Stonoga to bidula którą pewnie wywalili za opier....., jak by pracował tam to by wiedział że jest chyba od roku maszynka na której człowiek nie ma styczności z żywicą a po drugie to bzdury wypisuje bo pracodawca który sprzedaje produkty dla największych zakładów energetycznych ma ciągle jakieś inspekcje itp i nie może sobie pozwolić na stosowanie jakiś szkodliwych środków. trudno, żal dupę ściska bo roboty jest full i kasa na koncie się się zgadza!!!