Zachowałem zdrowie psychiczne tylko dlatego, że gdy odbijałem się na bramkach wyobrażałem sobie, że wchodzę na plan filmowy. Jeśli ktoś chce zobaczyć jak wygląda karykatura pracy to warto spróbować. Odkąd nikt nie chce tam pracować, biorą praktycznie każdego. Były kilkuletni pracownik administracyjny.
Zgadzam się. Miałem wątpliwą przyjemność pracować tam aż cztery miesiące. Jeszcze nie było odbijania się na bramkach, ale było spowiadanie się z niewyłączonej listy zasilającej. No i oczywiście armia pracowników tzw. "IT", których nie obowiązywało nic, poz braniem potężnych pieniędzy. A produkcja grzejników kulała, i to przy urągających warunkach BHP, firmowanych zresztą przez inspektora (blisko prokuratora).
Polecam pracę w tym miejscu. Wykonuj swoją pracę, swoje zadania a będziesz zadowolony. Dużo osób marudzi ale są to osoby leniwe, którym w ogóle praca przeszkadza.
Tak, to straszne nudne życie jest. Nie możemy pisać wypracowań do szefa jak być mu pomocnym, żeby nie sprzedawał firmy. Bo prezes jak zwykle narobił bałaganu a teraz dramatyzuje jak mu ciężko i że chciałby sprzedać firmę. Po pierwsze to dobrze bo to by uzdrowiło tą organizacje jak ktoś faktycznie rynkowo by nią zarządzał, ale po drugie musi się ktoś znaleźć kto będzie chciał kupić firmę której majątek jest mniejszy niż zobowiązania, przeinwestowaną, z bezsensownymi kredytami i bankiem za plecami.
Jest tu opcja na szkolenie z technologii, z której korzystają, czyli z Microsoft Dynamics AX 2012 / Power BI?? No bo poszukiwali pracownika jako Junior Konsultant Microsoft Dynamics AX/365 i to posada dla początkującej osoby, więc firma nauczy obsługi tego? W wymaganiach nie napisali, ale chcą za to znajomości SQL/MSSQL.
Właśnie... Organizacja - magiczne słowo na określenie firmy, w której po prostu kuleje organizacja, bo sam p. Brylowski nad ty nie panuje, a może i nie chce panować, zwołując tylko naprędce tzw. konfy, podczas których pracownicy w słuchawkach na uszach, jak w jakimś call center, muszą ze zwartymi pośladkami słuchać bredzeń p. Brylowskiego.
Tak źle a ludzie pracują po 20 lat. Ja sama jestem od roku i są rzeczy które są inne niż gdzie indziej...czasami wkurzam się bardzo, ale cenię sobie przede wszystkim swobodę pracy i super ludzi...Wynagrodzenie mam adekwatne. Nie jestem z tych malkontentów więc może dlatego nawet jak jest gorszy dzień to szukam pozytywów. Terma na pewno nie jest miejscem dla każdego i nie każdy się odnajdzie w pracy gdzie nie ma kiero czy dyro...gdzie jest sporo krytyki ...ale jednak ludzie pracują tu latami. Dlaczego? Bo jest taaak źle??
Jak tam wypłaty dla osób na dz. gosp.? Z drugiej raty zrobiła się druga i trzecia i nie wiadomo kiedy płatne? Ale pan prezes dalej ma oczekiwania a ludziom nie płaci. Nie wstyd wam?
Dzień dobry. W jaki sposób kandydaci na menadżerów sprzedaży są obecnie weryfikowani na rozmowie? To forma czystego dialogu czy może są jakieś zadania? Wolę dopytać, ponieważ widnieje teraz oferta z podkreśleniem, że poszukiwane są osoby z doświadczeniem
Zdecydowanie nie polecam pracy w tej firmie. Mówię o stanowiskach biurowych. Prezes obiecuje, a potem się z tych obietnic nie wywiązuje. Moja rada, zanim podejmiecie współpracę, zabezpieczcie się w postaci umowy. Nie wieżcie na słowo Prezesa.
nie orientujecie się czasem ile lat doświadczenia trzeba mieć by móc starać się o pracę jako menadżer ds. kadr i płac? Jest teraz dostępna oferta, ale nie widzę szczegółowego określenia w podanych wymogach. Jeśli rok w porywach dwa lata byłyby wystarczające to czy możecie opowiedzieć o rozmowie rekrutacyjnej? Interesuje się zatrudnieniem
Byłam na rozmowie. Musi być kilkuletnie doświadczenie - przynajmniej 4-5 lat ze względu na dużą ilość Pracowników i ilość procesów w firmie.
aż tak dużo się w firmie dzieje? No to niestety 4 lata z góry już mnie dyskwalifikują niestety. Ogłoszeń dla „młodszych” kadrowych chyba też do firmy nie widziałam. fakt faktem sprawdzane jest coś jeszcze na rozumie czy raczej ilość doświadczenia na papierze się tylko liczy?
Czy Terma Sp. z o.o. zapewnia kartę multisportu?
Panie w ogole nie byly zainteresowane moimi odpowiedziami
o doswiadczenie, powod do zmian, najciezsza sytuacje w pracy i jak z niej wybranelm
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę, ale nie przyjąłem
To jak na dzień dzisiejszy oceniacie sama organizację pracy? mnie wstępnie interesuje praca jako mechatronik, od wczoraj jest odświeżona taka oferta. z tego co czytam ktoś stwierdził jednoznacznie, że organizacja kuleje, nie wiem tak wtedy było ale jak praca wygląda teraz? zmieniło się cokolwiek?
Piszę jako Pracownik. Jest już lepiej - w szczególności na produkcji. Mechatronikom brakuje rąk do pracy, więc można składać CV.
Jest tu opcja na szkolenie z technologii, z której korzystają, czyli z Microsoft Dynamics AX 2012 / Power BI?? No bo poszukiwali pracownika jako Junior Konsultant Microsoft Dynamics AX/365 i to posada dla początkującej osoby, więc firma nauczy obsługi tego? W wymaganiach nie napisali, ale chcą za to znajomości SQL/MSSQL.
Cześć, właśnie jak tak patrzę na to ofertę Juniorską to nie widzę wzmianki o szkoleniach ani o dofinansowaniu do nich. chyba ze cos mi się przeoczyło? To co w takiej sytuacji? musze polegać na starszych kolegach? Można? Jaka jest atmosfera?
W Organizacji wszystko z zasady jest inaczej (na przekór) więc w tym wypadku pozycja Juniora jest wyższe, niż Seniora. W konsekwencji szkolenia oraz dofinansowania są niepotrzebna. Proste, co nie?
Jeśli chodzi o atmosferę to jest ona toksyczna, ponieważ kręci się ona wokół dwóch braci i ich kuzyna, którzy bardzo nie lubią konkurencji. Tak przynajmniej było do niedawna. Odnośnie szkoleń i dofinansowań to prezes wielokrotnie powtarzał że nikomu za naukę nie będzie płacił i to wręcz jemu powinno się płacić za danie możliwości nauki. Przy czym weź to w duży cudzysłów bo i tak jak się sam nie nauczysz to nikt ci nie pomoże.
I ludzie przy tym sami również nie mieli zbytnio zamiaru się rozwijać? Piszesz o atmosferze od strony góry, że taka właśnie się tworzy, co natomiast ze współpracownikami? Jakie relacje pomiędzy nimi są docelowo utrzymywane obecnie?
Kiedyś 12 koła zapłacono wróżce za analizę jakichś CV w oparciu o podpisy kandydatów. To naprawdę się działo.
Ten konkurs trwa nadal. Natomiast poziom absurdu już od dawna jest tak stratosferyczny, że dla kogoś kto w tym miejscu nie był, jest nie do wyobrazenia. No bo czy wysyłając CV do jakiejś firmy spodziewasz się że prezes, bez twojej zgody, przekaże je komuś kto nazywa siebie wróżką? I nie dostaniesz roboty bo wróżka stwierdziła że za kilka miesięcy będziesz (usunięte przez administratora) , choć jeszcze o tym nie wiesz (tak autentycznie było)? Szkody tylko tych normalnych ludzi, pracowników, którzy będąc w tej firmie muszą w tym uczestniczyć i się tym frustrować, że np. jakiś (usunięte przez administratora) za publicznie donoszenie i pseudokrytykowanie czyjejś roboty, o której nie ma pojęcia, dostaje o wiele większą kasę niż ten co sumiennie swoje robi i dba o interes firmy.
Tyle że nasz kaszubski szejk ludziom na czas nie płaci, kasę obcina pod byle pretekstem a chęć do "zabawy" z roku na rok jeszcze większa. I stąd też pewnie te perturbacje finansowe.
Organizacja nie jest dobrym miejscem na szkolenia z zakresu IT. Tu wszystko dzieje się powoli, z opóźnieniem i na starej technologii. Sam D365 jest wdrażany od 8 lat. Za 2 lata ma odbyć się wielka uroczystość z okazji otwarcia Drugiej Dekady Wdrożenia. Skontaktuj się po imprezie, może coś się zmieni.
Naprawdę celebrujecie tak niepoważnie uroczystości jak otwarcie drugiej dekady wdrożeń? Jak doszło do takich przekroczeń? To kwestia nieporadności wybierających ERPa, czy miernota wdrażajacych? Na wykładach słyszałem, że niektóre wdrożenia się nie udają i projekty po roku są zamykane. Jednak wdrożenie 10-letnie to jakiś kosmos.
Właśnie... Organizacja - magiczne słowo na określenie firmy, w której po prostu kuleje organizacja, bo sam p. Brylowski nad ty nie panuje, a może i nie chce panować, zwołując tylko naprędce tzw. konfy, podczas których pracownicy w słuchawkach na uszach, jak w jakimś call center, muszą ze zwartymi pośladkami słuchać bredzeń p. Brylowskiego.
Zachowałem zdrowie psychiczne tylko dlatego, że gdy odbijałem się na bramkach wyobrażałem sobie, że wchodzę na plan filmowy. Jeśli ktoś chce zobaczyć jak wygląda karykatura pracy to warto spróbować. Odkąd nikt nie chce tam pracować, biorą praktycznie każdego. Były kilkuletni pracownik administracyjny.
Dodatkową zaletą tej firmy jest możliwość przeniesienia się mentalnie do czasów głębokiego (usunięte przez administratora): prezes nagrywa wszystkich, część pracowników nagrywa prezesa, donosy są na porządku dziennym z tym zastrzeżeniem że w im bardziej publiczny donos tym mocnej gratyfikowany, nowomowa, hipokryzja, odpowiedzialność zbiorowa. Dodatkowo psychozabawy typu jednemu prezes coś powie a drugiemu się z tego wypiera i to wszytko w odstępie mniej niż godziny nawet. Na pewno miejsce dla osób o słabych kompetencjach i wątpliwych walorach moralnych - dla nich kariera tam stoi otworem.
Zgadzam się. Miałem wątpliwą przyjemność pracować tam aż cztery miesiące. Jeszcze nie było odbijania się na bramkach, ale było spowiadanie się z niewyłączonej listy zasilającej. No i oczywiście armia pracowników tzw. "IT", których nie obowiązywało nic, poz braniem potężnych pieniędzy. A produkcja grzejników kulała, i to przy urągających warunkach BHP, firmowanych zresztą przez inspektora (blisko prokuratora).
Nie chce pochopnie rezygnować ze złożenia tu cv, może ktoś z operatorów napisać co myśli o pracy w firmie na tym stanowisku? W ogłoszeniu piszą, że można zarobić do 8 000 zł. Faktycznie takie tu są zarobki? Pracujecie na jednej maszynie, czy trzeba skakać po kilku? Ciekawym tematem jest dla mnie ten brak struktury w firmie, kierownictwa itp. Jak to wszystko działa? Zawsze miałem przed sobą brygadzistów itp, więc mega ciekaw jestem. Robota lepiej idzie? Piszą też, że bez problemu można zmienić stanowisko. Skorzystał ktoś z was z tej opcji?
Cześć, jak wygląda kwestia wypłat? Ktoś we wpisach chyba się śmiał z tego czy kasa została wypłacona czy tez nie i po prostu wole się upewnić w niektóre wpisy dla nowych osób mogą być niezrozumiale. Dobrze mieć pewność
Wypłaty dla dostawców zasobów inwestycyjnych są realizowane bez przeszkód. Niektórzy dostają przed czasem a niektórzy więcej niż było w umowach. Wszyscy są zadowoleni.
Z terminami jeszcze niby przeżyję ale powiedz mi jak osiągnąć ten drugi przytoczony punkt? Mam na myśli większe stawki niż na umowie? czy to wynik jakiejś premii uznaniowej po prostu?
Osiąganie wyższych stawek było możliwe dzięki systemowi socjalistyczno-korupcyjnemu zarządzania i wynagradzania. Ale ten system w tym tygodniu się skończył.
Z jakich przyczyn akurat w tamtym tygodniu, w którym pisałeś komentarz tez system się skończył? I skoro tak to po takim czasie jakie reguły obowiązują?
Każdy inteligentny człowiek widzi że na 10 negatywnych opinii pojawia się jedna pozytywna a wynika ona z tego że do kadr zatrudniona jest nowa osoba i każe jej się napisać pozytywną opinię. Prawda niestety jest taka że w tej firmie nie nauczysz się kompletnie niczego A jeśli reagujesz na brak szacunku wobec drugiego człowieka to długo nie zagrzejesz tam miejsca ponieważ poniżanie niedocenianie i ciągły (usunięte przez administratora) "przełożonych w płaskiej strukturze" pod nadzorem prezesa jest chlebem codziennym. Praca tutaj to strata czasu. Na pytanie dlaczego jeszcze ludzie tam pracują można odpowiedzieć bardzo prosto nie wszyscy chcą się czegoś uczyć nie wszyscy chcą pracować rzetelnie a te niedobitki z dawnych lat pamiętają że 20 lat temu było normalnie jednak te czasy dawno minęły i już nie wrócą. Najgorszym (usunięte przez administratora)firmy są kontrakty B2b ponieważ firma płaci im z opóźnieniem nawet kilkumiesięcznym drugim oszustwem jest umowa o pracę w której 40% wynagrodzenia jest uznaniowe, co oznacza że prezes ucina to jak mu "czapka stanie" więc nie łudźcie się opowieściami HR że to tylko zapis umowy realia są takie że każda stówa warta jest tam 60 zł. Szczerze nie polecam do tego kiepska lokalizacja bez drogi dojazdowej w błocie po kolana.
Jeśli już decydujesz się na wylanie swojego żalu - to zrób to rzetelnie. Podajesz nie prawdziwe informacje a frustracje jakie nosisz w sercu wynikają z pewnością z faktu, iż nie jesteś w stanie zrozumieć funkcjonowania tej Organizacji co zaskutkowało tym, iż nie odnalazłeś się w jej strukturach. Nie wszystko jest super, to fakt. Ale czym innym jest sytuacja w której oceniasz coś z czym się nie zgadzasz wewnętrznie a czym innym podawanie przestarzałych i nieprawdziwych sytuacji z historii, które obecnie są zmienione. I nie ...nie jestem "nową osobą z kadr", której ktoś każe pisać PR'owe frazesy.
A co jest nieprawdą? To że zamiast podziału wypłaty 60/40 jest teraz ponownie 80/20? Reszta w 100% aktualna. I standardowa propaganda termowa: na argumenty merytoryczne, przytyki personalne bez jakichkolwiek konkretów. Relatywizacja tej (usunięte przez administratora) przez garstkę termowych funkcjonariuszy nic jednak nie zmieni. I Beatko jednak się kręcisz wokół personalnego. Wpisy są moderowane przez was więc ktoś z zewnątrz nie byłby w stanie tak szybko odpowiedzieć.
Nic mnie już w tej firmie nie zdziwi. Najważniejszy temat na dziś podejmowany przez łysego prawnika aka człowieka od robienia zamieszania na mailach bo nie ma nic lepszego do roboty xd - co się stało z prezentami czyli kto zjadł czekoladki? Każdy dzień w tej firmie jest jak jazda na karuzeli bez trzymanki w wagoniku zaraz za wymiotującym trolem przed nami.
W oko wpadły mi wzmianki o jakichś szejkach i myślałem, że wy tu o jakichś napojach dodatkowych piszecie. :D fakt faktem to co takiego wchodzi w taki totalny skład benefitów w ofercie? Cos o karcie sportowej czy tez opiece już widziałem, ale właśnie jakiś dostęp do wody? Albo czy planują tu wprowadzić posiłki pracownicze?
(usunięte przez administratora)
Cześć, a nawinęła Ci się może jakaś oferta do biura? Bo ja właśnie nie widziałam są dwie na takiej stronie ale to dla operatorów. samo biuro teraz z jakich działów się składa? Orientowałeś się w całości czy tylko o konkretne stanowisko Ci chodzi?
(usunięte przez administratora)
Firma TERMA, Edward, personalne i prawnicy są to osoby, które nigdy w życiu nie powinni pracować z ludźmi. W tej firmie straciłem połowę mojego zdrowia, leczyłem się i byłem na lekach uspokajanych. Edward jest bardzo złym pracodawcą, wyzywa ludzi, poniża i co gorsza robi to na forum. Pracowałem tam przez parę lat, z roku na rok było gorzej i się zwolniłem, bo psychicznie nie wytrzymywałem. To co piszą @koledzy to jest tak jak napisami. Odradzam tą firmę jak pracodawcę i jako sprzedawcę, który produkuje grzejniki wadliwe, a potem miesiącami trzeba bujać się z reklamacją. Jak najdalej od firmy TERMA
Praca tam wyniszcza. Starania o szacunek lub wzajemną solidarność to głupota w tej firmie. Panie z HR tak naprawdę "zarządzają" całym tym syfem. Po rozmowie z taką Panią z HR można się załamać. Bije od tej firmy kłamstwem i manipulacją. Ludzie, którzy tam siędzą mają tak przeorane mózgi, że nie chcą szukać innej pracy, bo są przywiązani do swojego oprawcy i oprawczyń. Syndrom Termowski. Nie ma też co zwracać uwagi na złe zarządzanie, bo zostaniesz wylany lub dostaniesz -100 % od pensji, co jest zostawieniem takiego pracownika na głodowanie. Zarząd wcale nie przejmuję się ludźmi chociaż tak głośno powtarza, że jest dla drugiego. Same bzdury. Nie ma co za długo tam siedzieć, bo potem są większe koszta terapii. Przytulają Cię, klepią po plecach, a potem wbijają nóż w plecy tak głęboko, że człowiek bez leków nie jest w stanie psychicznie tego zdzierżyć. Konferencję to czyste (usunięte przez administratora) nad pracownikami. Możesz przyjść tam ze zwykłą chęcią pracowania, a i tak zarząd lub "zdeformowani" pracownicy będą patrzeć na Ciebie jak na dziwaka, a i jeszcze śmiać się głośno z Ciebie w kuchnii pracowniczej. Okropne miejsce, nikomu nie polecam.
Okropne miejsce, naprawdę, to wszystko niefajnie brzmi. Ale to dlaczego ktokolwiek tam pracuje? Coś jest dobrego, że ludzie nie dochodzą, tylko nadal pracują? I co właściwie oznacza -100% do pensji? Na czym to polega z ta pensją, odejmują kasę czy jak?
Ludzie pracują tam, bo mają tak obniżoną własną wartość jako człowiek. To moje przypuszczenia. Dokładnie nie wiem dlaczego ludzie tam zostają, prawdopodobnie ze względu na kase, ale to też absurdalne, bo firma wypłaca w częściach. Tak odejmują kase.
Jakoś pan prezes nie ma problemu obrabiać innym (usunięte przez administratora)za plecami. A w śald za nim inni pracownicy którzy chcą mu się przypodobać. Przykład idzie z góry. Terma do synonim hipokryzji
Te wypłaty na raty to od jakiego okresu zostały wprowadzone? Była wzmianka na ten temat w jednym wątku, ktoś pisał już o trzech. Z czego one w praktyce wynikają, cos się dzieje z płynnością? A co z jakimiś wynikami z pracy przy tym, czy normy na to bezpośrednio wpływają?
Sobie dajecie całe wypłaty A produkcji po 5 tyś ktoś opłaci ZUS podatek zostanie mu 2 tysiące na życie wstyd nie chcecie wiedzieć co ludzie mówią o was na produkcji ..
Na stronie Lento.pl pojawiła się oferta pracy w Terma Sp. z o.o. jako Portier. Ktoś z Was będzie aplikował?
Tak źle a ludzie pracują po 20 lat. Ja sama jestem od roku i są rzeczy które są inne niż gdzie indziej...czasami wkurzam się bardzo, ale cenię sobie przede wszystkim swobodę pracy i super ludzi...Wynagrodzenie mam adekwatne. Nie jestem z tych malkontentów więc może dlatego nawet jak jest gorszy dzień to szukam pozytywów. Terma na pewno nie jest miejscem dla każdego i nie każdy się odnajdzie w pracy gdzie nie ma kiero czy dyro...gdzie jest sporo krytyki ...ale jednak ludzie pracują tu latami. Dlaczego? Bo jest taaak źle??
Tak, jest dokładnie tasak źle. Owszem, są ludzie z długim stażem więc proszę z nimi porozmawiać jak się czują i czy są doceniani za te lata pracy. Proszę też podać jaka jest rotacja w firmie w procentach wtedy ocenimy jak ci E stażem 20 lat wyglądają na tle ciągle zmieniających się. Komunizm tez trwał kilkadziesiąt lat w Polsce i jest to dowód na to że był dobry? Piszesz jak osoba która właśnie została doproszona przez EB na konferencję tudzież nowy narybek zespołu personalnego. Wiele osób tu takich było na forum. Łączy je natomiast jedno: już nie pracują a z końcem pracy skończyło się ich sztuczne bronie i firmy i trzeźwa ocena. Nie ma kiero i dyro bo EB nie potrafi dzielić się kompetencjami i sam musi nad wszystkim planować i decydować. Tylko dlatego a nie bo jest zwolennikiem równosci. Równość w termie ma tyle wspólnego z rzeczywistością co prawnik z prawnukiem. Krytyka? Niesamowicie jej mało za to jest powszechne krytykanctwo samego prezesa i jego pupilków. Im ktoś mniej wie i słabszy merytorycznie tym bardziej jest napuszczany na innych. Pan prezes bardzo nie ubi merytorycznych rozmów ponieważ wtedy kończy się dyskusja. Dlatego też większość tak niby "krytyki" sprowadza się do argumentów personalnych i oceniania innych jako ludzi, włącznie z ich prywatnym życiem i wyborami. Podsumowując, życzę refleksji i w porę otrzeźwienia. Bo że ono przyjdzie to jestem pewien, ale oby nie za późno .
Tak jak napisałam, Terma nie jest dla wszystkich i z pewnością nie odnajdą się tu osoby którym trudno brać odpowiedzialność za swoją pracę jak również ci Którzy potrzebują aprobaty aby realizować się zawodowo. Park maszynowy Trtma ma super...swobodę w działaniach również mamy dużą. Atmosferę tworzą ludzie a ludzie są super. Faktycznie Prezes ma niecodzienne podejście do życia a tymsamym zarządzania firmą ale takie jego prawo. Coraz częściej zdarza się że można go przekonać do czegoś co jeszcze nie tak dawno było nie do pomyślenia. Najłatwiej napisać, że wszystko jest Beeee... :) a ja się z tym nie zgodzę. Kropka.
Jak tam wypłaty dla osób na dz. gosp.? Z drugiej raty zrobiła się druga i trzecia i nie wiadomo kiedy płatne? Ale pan prezes dalej ma oczekiwania a ludziom nie płaci. Nie wstyd wam?
Polecam pracę w tym miejscu. Wykonuj swoją pracę, swoje zadania a będziesz zadowolony. Dużo osób marudzi ale są to osoby leniwe, którym w ogóle praca przeszkadza.
Hahahaha. Ale trzeba być intelektualnie leniwą osobą żeby sądzić że taka toporna propaganda przejdzie. I przy okazji obrażać pracujących w firmie ludzi. Dziwię się że EB na takie wyskoki pozwala ponieważ nie buduje to pozytywnego wizerunku firmy a wręcz ją ośmiesza. Ale kto w termie pracuje ten w cyrku się nie śmieje .
Wynika zatem że w termie pracuje dużo leniwych ludzi. Albo więc jest to perfidne kłamstwo albo firma toleruje i zatrudnia leniwych ludzi. A jeśli tak, to mocno zastanawiające dlaczego? Bo normalni nie chcą tam pracować więc bierze się kogo popadnie tzn. leniwych? Nie wiem czy ta wasza termowska logiko-propagadna jest bardziej śmieszna czy straszna.
Jak bardzo nudne życie zawodowe muszą mieć ci którzy poświęcają czas na krytykę swojego byłego pracowldawcy ;) Czyżby tęsknota? ???? Pozdrawiamy
Tak, to straszne nudne życie jest. Nie możemy pisać wypracowań do szefa jak być mu pomocnym, żeby nie sprzedawał firmy. Bo prezes jak zwykle narobił bałaganu a teraz dramatyzuje jak mu ciężko i że chciałby sprzedać firmę. Po pierwsze to dobrze bo to by uzdrowiło tą organizacje jak ktoś faktycznie rynkowo by nią zarządzał, ale po drugie musi się ktoś znaleźć kto będzie chciał kupić firmę której majątek jest mniejszy niż zobowiązania, przeinwestowaną, z bezsensownymi kredytami i bankiem za plecami.
A ja polecam prace w Termie. Zarobki są bardzo dobre porównując to co oferują sąsiadujące firmy. Atmosfera jak atmosfera - może i trochę specyficzna ale nigdzie nie jest idealnie. Każdy jest odpowiedzialny za swoje zadania i jeśli ktoś jest uczciwy to zarobi dobrze i będzie zadowolony. Narzekają Ci co nie mają porównania pracy w innych firmach.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Terma Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Terma Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 78.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Terma Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 57, z czego 16 to opinie pozytywne, 20 to opinie negatywne, a 21 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Terma Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Terma Sp. z o.o. napisali 6 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.