Wolę lepsze zarobki na zleceniu niż śmieciowe na umowie o pracę. Tyle w temacie dlaczego wybieram pracę tutaj.
Bo umowa o pracę daje Ci urlop wypoczynkowy, bo czas umowy o pracę się kumuluje i zwiększa szanse na wcześniejsze zwiększenie wymiaru urlopu wypoczynkowego, bo masz urlop okolicznościowy, bo nie czekasz aż minie okres karencji w przypadku ZLA, bo jesteś pracownikiem zgodnie z kodeksem pracy i ten właśnie kodeks Cię chroni i daje prawa których zlecenie Ci nie daje ( bo oprócz już pięciominutowych przerw po godzinie pracy przysługują Ci także przerwy od pracy a nie tylko od pracy przy monitorze)
Jak długo trwa proces awansu w Telbridge sp. z o.o. sp.k.?
Ela, z jakąkolwiek pracą to nie masz za wiele wspólnego :D a w Twoim komentarzu, nie ma nawet grama prawdy. Sama pracowałam będąc w ciąży i po urlopie macierzyńskim wróciłam do niej bez żadnych przeszkód. Praca w Telbridge pozwoliła mi rozwinąć swoje kompetencje i zdobyć spore doświadczenie, które bardzo przydalo się w otworzeniu i prowadzeniu własnej działalności. Polecam każdemu .
Od jakiegoś czasu mam przyjemność pracować w Telbridge na projekcie usługowo / ubezpieczeniowym. Praca bardzo mi się podoba, w naszym teamie panuje miła atmosfera, a to wszystko dzięki Julii. Każdemu mogę polecić nasz projekt. Na początku trochę się stresowałam nową pracą, ale po szkoleniu z Julią nie miałam już żadnych obaw. Szkolenie było przeprowadzone bardzo profesjonalnie . Generalnie zawsze można liczyć na pomoc Julii. Pozdrawiam i zapraszam do naszego zespołu!
a ja uważam, ze dziewczyny się bardzo dobrze dogadują. każda jest dobra w czymś innym, co sprawia, że są idealnym duetem. nie każdy ma zawsze dobry dzień, ale nie zapominajmy, że jesteśmy w pracy i najważniejsze to wykonywać swoje obowiązki jak należy, a tego im odmówić nie można. wzajemny szacunek, kultura pracy i życzliwość to to, co definiuje współpracę Kamili i Julii.
Czy szkolenia są płatne?
Czy w Tellbridge w Częstochowie można też pracować zdalnie z domu?
dają taką możliwość. Zależy to od projektu i wyników które realizujesz. ja od jakiegoś czasu pracuje zdalnie (mam od nich sprzęt a nawet internet). więc ok
krótko: przychodzisz codziennie do pracy i tylko masz ochotę podejść i się zwolnić, TL robią z ciebie pośmiewisko na głównym czacie dla wszystkich, robią wszystko, aby pracę obrzydzić.
Zgadzam się, a jak jest ich wina, to zrobią wszystko żeby wyszło, że to pracownik zawinił. Zero szacunku jakiekolwiek, jeszcze ci (usunięte przez administratora) obrobią na sam koniec i na forum będą ujawniać prywatne rozmowy. Nigdy więcej.
Czy na ten moment szkolenia są płatne?
Specjalista ds. Wentylacji Mechanicznej (Rekuperacja)
Opiekun Osób Starszych (Pan Kurt 79 lat)
Inżynier Serwisu Obrabiarek Laserowych
Na jakie wsparcie w Telbridge sp. z o.o. sp.k. mogą liczyć kobiety w ciąży? Czy przestrzegane są ich prawa wynikające z Kodeksu pracy?
Na początku powiedziano że dzwonimy do stałych klientów żeby potwierdzić tylko ich dane żeby mogli przejść na dalszy poziom szkoleniowy.Porozmowie rekrutacyjnej odbyły się 3 dniowe szkolenia,po których wypełnialiśmy papiery związane z pracą.Następnie był test z całego zakresu i działania firmy po czym kierownicy zdecydowali że jednak dziękują i że musimy się pożegnać więc po co uczyliśmy się rzeczy dotyczące całej firmy skoro w ofercie było, że mamy tylko potwierdzić zgodność klienta danych?
Czy orientuje się ktoś, czy firma oferuje dofinansowanie do karty benefit multisport ?
Wolę lepsze zarobki na zleceniu niż śmieciowe na umowie o pracę. Tyle w temacie dlaczego wybieram pracę tutaj.
Jak jesteś studentem to fakt, opłaca sie. Ale kiedy nie studiujesz i ukończysz 26 r.z to ludzie raczej liczą na umowę o pracę i uważam, że fajnie by było gdyby forma oferowała wybor, tak jak robi to wiele firm z różnych branz. Na uz warto pamiętać, że liczą ci sie składki do emerytury, ALE nie liczy się ona do stażu pracy. Ponadto nie masz płatnych urlopów, opieki na dziecko czy urlopu okolicznosciowego. No i jak chcesz kupić mieszkanie to wyśmieją cię w banku bez UOP. Więc dużym plusem dla firmy byłoby gdyby była opcja wyboru.
Ja już jestem po 30stce i zarabiam i tak o wiele większe pieniądze niż na UOP. W banku ostatnio proponowali mi wysoki kredyt , ale odmowiłam. Zgodzę się z komentarzem dot. tego, że lepiej zarabiać tu konkretne pieniądze niż śmieciowe na UOP.
Ale zdajesz sobie sprawę, że czas przepracowany na uz nie wlicza Ci się do stażu pracy do emerytury? Poza tym UOP jest stabilne, zapewnia ci minimalna pensje, więc nawet jeżeli jest awaria ze strony firmy to i tak Ci płacą, a nie tak jak teraz, że trzeba siedzieć i czekać za darmo przy stanowisku, bo może naprawią.
Wlicza się do okresu składkowego, nie do stażu pracy, ponieważ w świetle prawa praca jest na umowie o PRACE, więc wszelkie inne formy zatrudnienia jak uz i uod się nie wliczając do stażu pracy i nie podlegają kodeksowi pracy. Okres składkowy i staż pracy to zupełnie dwa różne pojecia. Pracując na uz i opłacając składki dostaniesz emeryturę, ale bez osiągnięcia odpowiedniego stażu pracy (na UOP) nie bedziesz miał nawet minimalnej gwarantowanej stawki. Tutaj przykładowa informacja ze stron tematycznych, na poparcie mojej odpowiedzi, żeby nie było, że gadam bzdury: Jeżeli osoba, która osiągnęła wiek emerytalny, chce skorzystać z przysługującego jej prawa do emerytury, a nie posiada wymaganego stażu pracy, wówczas ZUS nie wypłaci jej emerytury w najniższej gwarantowanej wysokości. Tylko zostaną wypłacone świadczenia proporcjonalne do zgromadzonych środków na koncie skladkowum. To skoro teraz minimalna emerytura jest w granicach 1300/1400 brutto to dla osób bez odpowiedniego stażu pracy będą to marne grosze zamykające się w kilku stowkach
Osoba, dla której umowa zlecenie jest jedynym tytułem do ubezpieczeń, obowiązkowo podlega ubezpieczeniom rentowym, emerytalnemu i zdrowotnemu, a dobrowolne jest dla niej ubezpieczenie chorobowe. Wyjątek od tej zasady występuje w przypadku tzw. zbiegu podstaw ubezpieczenia lub uczniów, studentów, którzy nie ukończyli 26. roku życia. Określony wymiar składek odprowadzanych na ubezpieczenie w przypadku umowy zlecenia jest taki sam, jak przy umowie o pracę. Wysokość składek emerytalnych i rentowych jakie należy opłacić od umowy zlecenia oblicza się od przychodu lub kwoty wskazanej w umowie. Zgodnie z nowymi zasadami emerytalnymi umowa zlecenie, od której odprowadzane były składki zwiększa gromadzony w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych kapitał początkowy i jest brana pod uwagę przy obliczeniu wymiaru emerytury.
Mam takie same podejście, po co mi umowa o pracę skoro mogę korzystać z ulgi studenckiej?
Bo umowa o pracę daje Ci urlop wypoczynkowy, bo czas umowy o pracę się kumuluje i zwiększa szanse na wcześniejsze zwiększenie wymiaru urlopu wypoczynkowego, bo masz urlop okolicznościowy, bo nie czekasz aż minie okres karencji w przypadku ZLA, bo jesteś pracownikiem zgodnie z kodeksem pracy i ten właśnie kodeks Cię chroni i daje prawa których zlecenie Ci nie daje ( bo oprócz już pięciominutowych przerw po godzinie pracy przysługują Ci także przerwy od pracy a nie tylko od pracy przy monitorze)
Wiecie może, czy w Telbridge sp. z o.o. sp.k. szukają chętnych na staż?
Od jakiegoś czasu mam przyjemność pracować w Telbridge na projekcie usługowo / ubezpieczeniowym. Praca bardzo mi się podoba, w naszym teamie panuje miła atmosfera, a to wszystko dzięki Julii. Każdemu mogę polecić nasz projekt. Na początku trochę się stresowałam nową pracą, ale po szkoleniu z Julią nie miałam już żadnych obaw. Szkolenie było przeprowadzone bardzo profesjonalnie . Generalnie zawsze można liczyć na pomoc Julii. Pozdrawiam i zapraszam do naszego zespołu!
Na tym projekcie atmosfera to była jak była Sandra z Bartkiem. Teraz to można jedynie zauważyć SZ z telefonem w ręku, bądź wspomniana TL która ciągle przeklina.
Pracuje na tej kampanii i nie wierze w to co czytam, nigdy nie miałam sytuacji aby Julka nie udzieliła mi pomocy, jeżeli jest zajęta to o tym informuje i ja to rozumiem, każdy ma swoje obowiązki. W moim obowiązku jest rozmowa z jednym Klientem a nas agentów na sali jest dużo więcej na jedna Julkę. Odnoszę wrażenie, że ktoś ewidentnie ma jakiś ból i na sile wyrzuca tutaj swoje frustracje. Ale błagam ludzie nie piszcie bzdur bo mimo że sytuacja nie dotyczy mnie nie mogę patrzeć na te oszczerstwa
Widzę ze musiały się zebrać bardzo zawistne osoby. Nawet sobie nie żartujcie, gdyby nie Julia to ten projekt dawno by już leżał i kwiczał. To jest jedyna osoba która jest w stanie coś pomoc na sali, a jestem ciekaw, jak bardzo wy chodzilibyśmy uśmiechnięci jeżeli pracowalibyście za dwóch, żeby zebrać ten projekt do kupy. Prawda jest taka, ze ostatnio praca nie jest już taka „lajtowa” jak była, ale to że wam się robic nie chce to już nie jest wina ani Team Leadera, ani Szefa Zespołu.
Czasy Blond dyktatorki i Bartka się skończyły i dobrze. Nie ma już wybrańców z ich rzędu każdy jest równy i z każdym porozmawiają. Kamila ma w sobie dużo spokoju ale tez czasami zdarzy sie jej przeklnąć tak jak i Julie zobaczysz czasami z telefonem. To są tylko ludzie a nie maszyny. Najważniejsze jest to ze nie boisz się rozmowy z nimi. Kamila Cię po prostu rozumie i coś wymyśli to jest szef dla którego miło się pracuje. Co do Juli to bycie przez nią szefem to jedno ale ona jest też liderem ktory nie patrzy z boku i nie wydaje poleceń. Fajnie zobaczyć jak szef w przypadku kolejek odbiera połączenia razem z tobą bo wie ze tak trzeba albo zabiera słuchawke i rozmawia z klientem bo nie chce żeby jej konsultant się męczył. Szkoda ze wszyscy zapominaja o tym a za takim człowiekiem pójdzie tłum bo wiesz ze możesz na nia liczyc :)Pozdrawiam
a ja uważam, ze dziewczyny się bardzo dobrze dogadują. każda jest dobra w czymś innym, co sprawia, że są idealnym duetem. nie każdy ma zawsze dobry dzień, ale nie zapominajmy, że jesteśmy w pracy i najważniejsze to wykonywać swoje obowiązki jak należy, a tego im odmówić nie można. wzajemny szacunek, kultura pracy i życzliwość to to, co definiuje współpracę Kamili i Julii.
Oceniając miejsce pracy zdecydowanie mówię Nie! Czy pracuje tam ktoś, dla kogo ta praca jest głównym źródłem dochodu? Miejsce pracy, i ludzie, którzy je tworzą to jedne z trudniejszych ludzi z którymi było dane mi pracować. Zapomniał (usunięte przez administratora) jak cielęciem był. Kierownicy, Team Leaderzy, osoby prowadzące dane projekty, wywyższają się strasznie nad konsultantami, pokazując każdemu, że jest (usunięte przez administratora) warty. Masa niepotrzebnych wylogowań, aby iść na szkolenie które nic nie wnosi. Bo „mielenie” cały czas tej samej bazy klientów. Jeśli dzwonię do kogoś i mówię „Dzień dobry, z tej strony …” A ktoś mi odpowiada „Nie chce ubezpieczenia” to naprawdę wstyd mi do tych ludzi dzwonić i z nimi rozmawiać.
"Miejsce pracy, i ludzie, którzy je tworzą to jedne z trudniejszych ludzi z którymi było dane mi pracować. " - aż się zaśmiałam pod nosem. Jeśli tak piszesz to na bank tu nie pracujesz. W tej firmie spotkałam ludzi z którymi się naprawdę przyjaźnie a szefostwo to najbardziej przystępni i wyrozumiali ludzie jak na pracodawców w Częstochowie. z innej beczki: w tym kraju wszystko jest obecnie ciężko sprzedać, nawet chleb...
Co jak co, ale zgadzam się z opinią, że miejsce pracy, to znaczy projekt, pracownicy, ludzie z którymi rozmawiam jest naprawdę ciężkim miejscem pracy. Straszna presja, gnębienie psychiczne, nie docenianie zwykłych pracowników, dla których jest się zwykłym numerem. Klienci w słuchawce krzyczą ze dzwonisz po raz 20, na sali sprzedaży krzyczą że obiekcje klienta nie zbijamy 3 razy tylko do momentu aż się rozłączy wkurzony. Jeśli klient mi 10 razy w słuchawce powie że czegoś nie chce, a ja dalej mam go namawiać to trochę bezczelne w stosunku do tych klientów. W pracy niepotrzebne wylogowania, raz miałam grafik na 8h, przepracowałam 3h bo były awarie, a potem mnie wyproszono. Jeśli chcecie czuć się jak (usunięte przez administratora) zapraszam. Jeśli macie trochę godności omijać to miejsce.
Pracuję na projekcie nie sprzedażowym, praca jest bardzo przyjemna, jak czegoś nie wiem, zawsze znajdzie się ktoś, kto chce mi pomóc, pracuję już tutaj ponad pół roku i wiem, że jak mam jakąś ciężka sytuację z klientem mogę się zgłosić do Pani Julii i Kamili, niegdy mnie nie olały. Często są organizowane konkursy, za które można dostać premie i nagrody rzeczowe, atmosfera w pracy jest bardzo miła, z każdym można pogadać, Pani Julia, która też prowadzi szkolenia jest bardzo pomocna, z jakim pytaniem odnoście klienta czy systemu bym do niej nie podeszła, to zna odpowiedź, nigdy też nie miałam problemu z dniem wolnym od pracy, dziewczyny są bardzo wyrozumiałe i potrafią zorganizować czas pracy tak, aby dla każdego było to komfortowe, oprócz tego ciągle udostępniają jakieś nowe materiały szkoleniowe, więc można się szybko przygotować na pracę czasami z ciężkim klientem, dziewczyny są świetnie zorganizowane i potrafią zaopiekować się nową osobą, która przychodzi do pracy, tak żeby później praca była dla niej przyjemna i łatwa. Ja osobiście polecam pracę w tej firmie.
skoro czytałam opinie przed rozpoczęciem pracy dodam po podpisaniu umowy z firmą :) pracuje na ubezpieczeniach - nie jest łatwo namówić klientów ale mam 2 super dziewczyny (trenerka i menadżerka) i po paru dniach udalo sie wyjść na prostą fajna atmosfera od wejścia do firmy - jest uśmiech, zawsze dzień dobry itd owszem jest "pan z końca sali" ale dla mnie to on jest przemiły i jego ludzie mówią o nim dobrze. Chyba nie ma takiego szefa co toleruje wszystko i zawsze będzie głaskał za warkocze..
Jak długo trwa proces awansu w Telbridge sp. z o.o. sp.k.?
Znam osoby które 10 lat spędziły na stanowisku najniższym, jako zwykły pracownik, i mimo lat pracy dalej pracownik był równany z podłogą, dalej wyrzucany do domu i co więcej, dalej osoby te nie otrzymały umowy o pracę i 10 lat spędziły na umówię zlecenie, a jak przyszło co do czego, i np zaszły w ciąże, firma ich pożegnała :) Swoją drogą kim trzeba być aby 10 lat siedzieć w tej beznadziejnej robocie?
uuuuu widzę, że ktoś ma ból (usunięte przez administratora) nigdy nie słyszałam żeby praca w jakiejkolwiek firmie była przymusem Ja pracuje już 1,5 roku i owszem jak nie masz wyniku to bywa gorąco ale ja wybroniłam swoje wyniki i przy pomocy dziewczyn udało się zostać i nadal pracować :)
Na Twoje pytanie odpowiem tak: jedni awansują po miesiącu, inni po 3msc,6...czy po 3 latach. Po pierwsze nie każdy ma takie ambicje, po drugie jestem z tych osób, które pracują w TLB 10lat :) @niezły żart i wiem, że rekrutacja jest zawsze wewnętrzna :) więc firma daje możliwości rozwojowe. @niezłyżart - piszesz, że są osoby, które pracują po 10 lat tutaj, nie uważasz, że to o czymś świadczy ? :D Jak komuś nie odpowiada praca to ją zmienia cytując Wojciecha Manna :) nooooo także tego. Bez odbioru<3
Liczą się zarobki. Ja wolę zarabiać tutaj konkretne pieniądze niż najniższą krajową i to się liczy dla ludzi, którzy tu pracują. A wstyd to jest kraść, a nie pracować tutaj
Jeśli ktoś pracuje tu na najniższym stanowisku, na umowie zlecenie to niezłe dno. A potem (były już takie przypadki), ciąża i zostajesz z ręka w nocniku. Bo nic Ci się nie należy. Sorry, ale praca w tym miejscu 10 lat, to nie jest powód do dumy, bardziej powód do wstydu, praca dobra dla studentów, wstyd byłoby mi się przyznać ze od 10 lat tkwię w tym obozie i nie mam zamiaru nic zmieniać.
Ela, z jakąkolwiek pracą to nie masz za wiele wspólnego :D a w Twoim komentarzu, nie ma nawet grama prawdy. Sama pracowałam będąc w ciąży i po urlopie macierzyńskim wróciłam do niej bez żadnych przeszkód. Praca w Telbridge pozwoliła mi rozwinąć swoje kompetencje i zdobyć spore doświadczenie, które bardzo przydalo się w otworzeniu i prowadzeniu własnej działalności. Polecam każdemu .
Jestem bardzo zadowolony z pracy. Premie są wysokie , pracując po 8h naprawdę można wyrobić sobie dobrą wypłatę. Na pewno o wiele więcej niż płaca minimalna na umowie o pracę. Są liczne konkursy , nagrody i to mi się podoba. Firma docenia pracowników, którzy dają z siebie 100%. Ktoś kto ma zamiar udawać, że pracuje nie ma czego tu szukać. Polecam każdemu kto wykazuje zaangażowanie w pracy. Dla mnie 5 z plusem
Niedawno przyszłam do pracy w Telbridge i jestem zadowolona. Nie ukrywam, ze w pracy zatrzymała mnie świetna atmosfera panująca na moim projekcie (infolinia napraw sprzętów). Prawda jest taka, że jeżeli pokażesz pracodawcy, że rozumiesz w jakiej sytuacji się znajduje to się w jakiś sposób odwdzięczy. Bardzo podoba mi się praca szczególnie dzięki Julii, która potrafi odpowiedzieć na wszystkie pytania, wytłumaczyć na spokojnie i jest w stanie ogarnąć niemal wszystko :) cieszę się ze trafiłam na projekt akurat z nią. Co do wypłat - zawsze na czas, wysokość jest zależna od aktualnie panującego ruchu ale i tak jest dobrze.
Szczerze to przez opinie byłem nastawiony negatywnie, ale pewnym czasie muszę stwierdzić, że jest spoko. Ewidentnie zaszły jakieś zmiany kadrowe. Szef zespołu wygląda na buca, ale okazuje się być spoko XD Jest z góry ustalony wynik, ale jak się go nie wyrobi, to nie ma darcia japy czy zastraszania. Ogólnie jest przyjemnie. Atmosfera też fajna, współpracownicy tolerancyjni. Jedynie mogliby więcej płacić.
Potwierdzam, bardzo stawiają na relacje takie koleżeńskie (mówienie na Ty, pytają co słychać itd) od kierowniczki po samych pracowników. Jest wsparcie, wypłata na czas - premie niskie ale nie można powiedzieć ze nie ma, ktoś je dostaje :)
Zdecydowanie nie polecam. Przepracowałem dosłownie chwilę, bo po prostu się nie da. Ucinane godziny, ogromne wymagania na premię, która u większości osób wynosi grosze. Z gorszą atmosferą nie spotkałem się złe żadnym innym miejscu pracy. Ciągle krzyki, jeśli nie ma wymaganego wyniku. Dramat !
Chyba pomyliłeś firmy :) Pracuje od 5 miesięcy i nigdy nie spotkałam się ze złą atmosferą w firmie, w przypadku braku wyniku zawsze trenerka czy przełożony pomogą żeby zrobić tą sztukę, ale ewidentnie jesteś z tych co w żadnej pracy nie utrzymają się nawet 2 miesięcy, być może to co napiszę Cię zaskoczy, ale do pracy PRZYCHODZIMY PRACOWAĆ i wypełniać swoje obowiązki a nie siedzieć i się obijać od wypłaty do wypłaty :) kolejna kwestia która może Tobą wstrząsnąć: premia również zależy od zaangażowania, chętnie porozmawiam o Twoich wynikach bo ja premię otrzymuje i nie jest ona mała, owszem są gorsze dni ale to sporadycznie.
tyle co się tutaj naczytałam w temacie jednego szefa to chciałam zrezygnować po tygodniu. Pracuje dzisiaj ponad dwa miesiące i jestem bardzo zadowolona. Wypłata na czas (nie to co w innym cc), śmieszna, fajna atmosfera, miłe trenerki. Jak to mówią "nie strasz, nie strasz bo się zesrasz" :)
Jak wygląda sam początek pracy tutaj? Można liczyć na jakieś wsparcie na początek? Jest jakieś szkolenie wprowadzające czy coś w tym stylu?
Na początku jest szkolenie, czas trwania zależy od projektu. Na pewno nie jest tak że osoba z ulicy przychodzi i od razu siada do pracy. Po wstępnym szkoleniu jeżeli wszystko jest okej zaczyna się dopiero pracę i na początku jak zaczynasz rozmawiać jest z Tobą trener który ci pomaga
Jeśli chodzi o tego trenera to jest jakieś odrębne stanowisko czy biorą pracownika i dają mu zlecenie na część etatu?
na pełen etat? a wiadomo potencjalnie czego trzeba, żeby kogoś zatrudnili i ile mniej więcej płacą? tej opcji nie widziałam nigdzie i po prosu ciekawa jestem
Nie mam pojęcia właściwie. Czy to trzeba być wcześniej konsultantem, czy jak? Oni maja umowę na pełen etat, bo są codziennie i odpoczywają, po 8 godzin minimum. Wiem, ze Bartek jak pracował, był wcześniej konsultantem. Kiedyś szkoliła się na trenera, albo pomocnika trenera Kasia, która na codzień sprzedawała na T-mobile, u pana z końca sali. Ale z płaczem odeszła, znów na niższe stanowisko, nie wiem co się stało, przemilczeli to. Ale kilka osób chyba było takich z ulicy, których przyjęli. Czy pan Konrad, albo Ola byli konsultantami? Nigdy się w temat nie zagłębiałam. Ale patrząc na to jak traktują konsultantów, to nawet jak nimi byli, to chyba zapomnieli już jak to jest. A ile płacą? Tego kompletnie nie wiem.
Niektórzy mają i zarabiają marną najniższą krajową i nic poza tym. Dodatkowo do tego okropny stres
a stres u trenera to czym może być spowodowany? odnośnie stabilności zatrudnienia są to odczucia czy czego? jak praca w praktyce wygląda?
Zgadzam się, atmosfera jest świetna <3 Pracuje od ponad 4 miesięcy, wiadomo początki nie są łatwe, ale jak tylko wpadałam w panikę, to zawsze był ktoś obok, kto pomógł. Serio nie wiem, kto pisze komentarze tak beznadziejne. W pierwszym miesiącu, wiadomo szału z premią nie było, ale w grudniu spokojnie parę stówek wpadło, wystarczyło nie tylko na waciki :D, ale i na fajne prezenty.
Stres ??? Ja (usunięte przez administratora) dziewczyno czy Ty pracowałaś kiedyś w innym CC, gdzie za brak wyniku przez 4 godziny pracujesz na stojąco???Pojęcia nie masz co to jest stres, pokolenie (usunięte przez administratora), którzy wychowani zostali bezstresowo. Nieroby to stresują się, jak zwróci im się uwagę, że przekraczają przerwę ( której mają 70 minut, na 8 h pracy)
a kasa według Ciebie to adekwatna tutaj by była w takim razie co do tych warunków? teraz to w sumie jestem ciekawa rozłożenia to osób obecnie zatrudnionych ze względu na podejście, większość to ta część, która sobie tu tak dobrze radzi jak Ty? długo robisz?
Hajs się zgadza zawsze, oprócz stałej prowizji, zawsze jest dodatkowa premia chyba ze jesteś lewarem i przychodzisz sobie posiedzieć.
Tutaj zarabiam większe pieniądze niż na marnej umowie o pracę, gdzie jest tylko najniższa krajowa i tyle. Są spore premie, liczne konkursy, świeża kawa. Dla mnie 5 z plusem
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Telbridge sp. z o.o. sp.k.?
Zobacz opinie na temat firmy Telbridge sp. z o.o. sp.k. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 144.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Telbridge sp. z o.o. sp.k.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 131, z czego 74 to opinie pozytywne, 33 to opinie negatywne, a 24 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
