Witam. Pisze ta opinie ponieważ szkoda mi osób które zwalniają się z innych firm bo myślą ze tutaj jest jak w raju. Zacznijmy od tego ze przedział zarobków podany w ogłoszeniu jest ,, na zachętę"(słowa kierownika) żeby przyciągnąć nowych pracowników. Niestety nawet doświadczeni pracownicy nawet tyle nie zarabiają. Rozmowa kwalifikacyjna ma na celu pokazać jak jest fajna luźna atmosfera i jak ktoś wypadnie dobrze pracuje pod nadzorem kierownika przez 1-2 dni czy sobie poradzi. Hala jest jak najbardziej na plus co na większości robi wrażenie. Pracownicy tez są pozytywna strona tej firmy aczkolwiek na początku raczej nikt nie będzie za bardzo skory do rozmowy ponieważ nie wiadomo komu można ufać a nikt nie chce ryzykować. Jeśli ktoś się zdecyduje na prace w tej firmie radze zwrócić od razu uwagę na formę umowy gdyż stawkę na jaka się umówimy jest podzielona na podstawę + premie. Kierownik zapewni ze zawsze jest ona wypłacana i jest to polityka firmy ale z drugiej strony firma się zabezpiecza żeby pracownik zbyt często nie chorował albo był nieposłuszny. Z ubrań roboczych dostaniemy tylko koszulkę i bluzę . Spodnie i buty musimy sobie kupić sami. Pralni brak wiec zabieramy wszystko do domu. Są normalnie wczasy pod grusza wypłacane w lipcu ale żeby ja dostać należy najpierw przepracować 12 miesięcy i dopiero od 13stego miesiąca pracy zaczną się liczyć. Przykładowo ktoś zatrudni się 01.11.2023 wiec wczasy pod grusza w lipcu 2024 roku go ominą i zostaną wypłacone dopiero w 2025 roku. Musisz wziąć ciągniemy dwa tygodnie urlopu i tu UWAGA nowy system urlopowy w firmie. W jednym czasie z danego stanowiska może być tylko jedna osoba na urlopie i nie więcej niż 3 osoby z całej hali. Pierwszeństwo do wypisania urlopu maja najstarsi stażem wiec nowy pracownik niech się nie nastawia na wolny termin w okresie wakacyjnym. Niektórzy na urlop wakacyjny idą w listopadzie... Premia na święta tez jest i tu uwaga. Jej wysokość jest uzależniona od widzimisię kierownika i jest to premia uznaniowa. Jeśli korzystasz z L4 i nie ważne czy jest to grypa czy wypadek bądź operacja która potwierdza Ci szpital nie ważne. Nie licz wtedy za bardzo na niespodziankę świąteczna. Oddawanie krwi tez nie jest uznawane. O urlopie na żądanie tez nie słyszałem żeby ktoś korzystał. Z opieka nad dzieckiem tez nie jest zbyt kolorowo. Tutaj najważniejsza jest firma i Twoja obecność. Co do samej pracy to jest to praca pod kamerami i nie są one tylko i wyłącznie ze względu na Twoje bezpieczeństwo. Jak już ktoś to napisał,, Kiero czuwa". Norma jest praca na 3 maszynach bądź więcej zależy od stanowiska. I nawet jak ogarniesz żeby wszystkie pracowały nie licz na chwile wytchnienia bo majster zaraz to wyłapie i znajdzie Ci dodatkowa roboty typu mycie imadełek itp. Teksty typu jesteś w pracy wiec masz pracować a nie stać i gadać są norma. Telefony na hali są surowo zabronione. Praca jest na dwie zmiany od 6-14.15 i od 14-22.15. Są tez nadgodziny obecnie tylko na drugiej zmianie czyli do 23:15. Jeśli nie możesz zostać musisz się spowiadać kierownikowi dlaczego nie możesz a jak nie poinformujesz czekaj cierpliwie na rozmowę. Nadgodziny jak i soboty są płatne +50% Soboty są cykliczne i każdy pracownik co około 2 miesiące ma przynajmniej jedna. Możesz tez dostać ofertę przyjścia w sobotę nie do odrzucenia i będzie ona najczęściej w piątek po południu i norma jest ze sobota akurat przypadnie Ci po drugiej zmianie w piątek. Co do majstrów nie radze wchodzić w koleżeńskie relacje. Damian od razu poleci do kierownika i uprzejmie doniesie a Mikołaj zanim to zrobi udaje fajnego kolegę. Pozdrawiam i radze się dobrze zastanowić zanim podejmie się prace w tej firmie. Aktualnie jej nazwa to USP Polska
hmm...z tymi wczasami pod gruszą, to rzeczywiście nie jest to super rozwiązanie, a powiesz ile wypłacają na ten urlop? napisałeś, że w skład wynagrodzenia wchodzi premia, a ona jest przyznawana co miesiąc, czy zdarza się, że jednak pracownik jej nie uzyska? podasz jakie są kwoty tej premii? skoro spodnie trzeba sobie samemu kupić, to zwracają za koszty ubrania roboczego? nie widzę za bardzo na wątku info ile można zarobić u nich w takim razie, jesteś w stanie podać widełki płacowe?
Drugi raz bym się nie zdecydował na pracę w tym zakładzie. Sam start już podejrzanie wyglądał normalnie jest tak, że zaczynając pracę dostaje się odzież ochronna roboczą, ale nie w Tegeno. Z mojego punktu widzenia wymuszana jest praca w soboty za podstawową stawkę godzinowa, z bujda że można odebrać dzień wolny????. W firmie nie funkcjonuje coś takiego jak pralnia, cały (usunięte przez administratora) zabierasz do domu????. W okresie wakacyjnym firma stoi czyli wszyscy mają wolne. Z końcem roku należy się jednak liczyć z tym, że dostaniesz propozycje nie do odrzucenia odsprzedania najlepiej pozostałego urlopu. Określenie że firma ma swoją technologie wykonywania detali to wymysł CS????. Na plus to pracownicy produkcji, uprzejmi życzliwi ludzie ????
To jednak dostałeś ubranie robocze bo wspomniałeś o pralni. Jak jej nie ma to jest jakiś ekwiwalent za pranie firmowych ciuchów? Przestój jest przez całe dwa miesiące wakacji? Wtedy płacą bo przecież nikt nie ma aż tyle urlopu. Jak to jest rozwiązane?
(usunięte przez administratora)
To ile lat tam pracowałeś? Co Cię trzymało w tym miejscu, skoro źle piszesz o kierowniku? Były jakieś aspekty, dla których warto jest pracować w tym miejscu? Szukam pracy, nawet na przeczekanie, stąd te moje pytania...
Muszę się z Tobą zgodzić. Jest człowiekiem bez honoru. Dużo obietnic i zakrzywienia rzeczywistości. Potem oczywiście nie wywiązuje się z obietnic i udaje że nic takiego nie mówił. Bo oczywiście wszelkie zobowiązania składa w cztery oczy tak aby nie mieć świadków. Gdy mu się o tym przypomina to unika tematu i twierdzi że nic taki go nie mówił. Tak więc z doświadczenia radzę wszystkim, którzy będą mieli przykrość tu pracować, jakiekolwiek obietnice kierownika brać na piśmie.
a możesz napisać co takiego obiecał, ale nie wywiązał się z tej obietnicy? masz na myśli może większe zarobki, które miał dać, ale nie dał? możesz napisać ile u niego taki szlifierz zarabia?
Witam. Pisze ta opinie ponieważ szkoda mi osób które zwalniają się z innych firm bo myślą ze tutaj jest jak w raju. Zacznijmy od tego ze przedział zarobków podany w ogłoszeniu jest ,, na zachętę"(słowa kierownika) żeby przyciągnąć nowych pracowników. Niestety nawet doświadczeni pracownicy nawet tyle nie zarabiają. Rozmowa kwalifikacyjna ma na celu pokazać jak jest fajna luźna atmosfera i jak ktoś wypadnie dobrze pracuje pod nadzorem kierownika przez 1-2 dni czy sobie poradzi. Hala jest jak najbardziej na plus co na większości robi wrażenie. Pracownicy tez są pozytywna strona tej firmy aczkolwiek na początku raczej nikt nie będzie za bardzo skory do rozmowy ponieważ nie wiadomo komu można ufać a nikt nie chce ryzykować. Jeśli ktoś się zdecyduje na prace w tej firmie radze zwrócić od razu uwagę na formę umowy gdyż stawkę na jaka się umówimy jest podzielona na podstawę + premie. Kierownik zapewni ze zawsze jest ona wypłacana i jest to polityka firmy ale z drugiej strony firma się zabezpiecza żeby pracownik zbyt często nie chorował albo był nieposłuszny. Z ubrań roboczych dostaniemy tylko koszulkę i bluzę . Spodnie i buty musimy sobie kupić sami. Pralni brak wiec zabieramy wszystko do domu. Są normalnie wczasy pod grusza wypłacane w lipcu ale żeby ja dostać należy najpierw przepracować 12 miesięcy i dopiero od 13stego miesiąca pracy zaczną się liczyć. Przykładowo ktoś zatrudni się 01.11.2023 wiec wczasy pod grusza w lipcu 2024 roku go ominą i zostaną wypłacone dopiero w 2025 roku. Musisz wziąć ciągniemy dwa tygodnie urlopu i tu UWAGA nowy system urlopowy w firmie. W jednym czasie z danego stanowiska może być tylko jedna osoba na urlopie i nie więcej niż 3 osoby z całej hali. Pierwszeństwo do wypisania urlopu maja najstarsi stażem wiec nowy pracownik niech się nie nastawia na wolny termin w okresie wakacyjnym. Niektórzy na urlop wakacyjny idą w listopadzie... Premia na święta tez jest i tu uwaga. Jej wysokość jest uzależniona od widzimisię kierownika i jest to premia uznaniowa. Jeśli korzystasz z L4 i nie ważne czy jest to grypa czy wypadek bądź operacja która potwierdza Ci szpital nie ważne. Nie licz wtedy za bardzo na niespodziankę świąteczna. Oddawanie krwi tez nie jest uznawane. O urlopie na żądanie tez nie słyszałem żeby ktoś korzystał. Z opieka nad dzieckiem tez nie jest zbyt kolorowo. Tutaj najważniejsza jest firma i Twoja obecność. Co do samej pracy to jest to praca pod kamerami i nie są one tylko i wyłącznie ze względu na Twoje bezpieczeństwo. Jak już ktoś to napisał,, Kiero czuwa". Norma jest praca na 3 maszynach bądź więcej zależy od stanowiska. I nawet jak ogarniesz żeby wszystkie pracowały nie licz na chwile wytchnienia bo majster zaraz to wyłapie i znajdzie Ci dodatkowa roboty typu mycie imadełek itp. Teksty typu jesteś w pracy wiec masz pracować a nie stać i gadać są norma. Telefony na hali są surowo zabronione. Praca jest na dwie zmiany od 6-14.15 i od 14-22.15. Są tez nadgodziny obecnie tylko na drugiej zmianie czyli do 23:15. Jeśli nie możesz zostać musisz się spowiadać kierownikowi dlaczego nie możesz a jak nie poinformujesz czekaj cierpliwie na rozmowę. Nadgodziny jak i soboty są płatne +50% Soboty są cykliczne i każdy pracownik co około 2 miesiące ma przynajmniej jedna. Możesz tez dostać ofertę przyjścia w sobotę nie do odrzucenia i będzie ona najczęściej w piątek po południu i norma jest ze sobota akurat przypadnie Ci po drugiej zmianie w piątek. Co do majstrów nie radze wchodzić w koleżeńskie relacje. Damian od razu poleci do kierownika i uprzejmie doniesie a Mikołaj zanim to zrobi udaje fajnego kolegę. Pozdrawiam i radze się dobrze zastanowić zanim podejmie się prace w tej firmie. Aktualnie jej nazwa to USP Polska
Jeżeli pracujecie na kilku maszynach to w takim razie kto pilnuje cyklu? Jak z odpowiedzialnością za ewentualne pomyłki?Przymusowa pierwsza zmiana po drugiej zmianie? Jak to się ma do tzw doby pracowniczej zapisanej w kodeksie pracy? Czytając komentarze trochę słabo ta firma wygląda..
To wszystko prawda. Byłem tam parę lat i mogę to potwierdzić i dodać jeszcze od siebie że jest tam rażąca różnica wynagrodzenia pomiędzy maszynami na których się pracuje i nie jest to kwestia pracowitości lub zaangażowania. Bez namaszczenia przez kierownika nie dostaniesz się na inne stanowisko a jeżeli masz z nim "różnice poglądów" to jesteś skazany na najniższą pensje i podwyżki bez możliwości awansu zawodowego. Dodatkowo kierownik jest człowiekiem nieomylnym, wszechstronnie wybitnie uzdolnionym, myślącym tylko o firmie i spędzającym w tej że nawet po (usunięte przez administratora) jak z kimś takim rozmawiać domyślacie się sami
W tym zakładzie kodeks pracy działa głownie w stronę pracodawcy wiec doba pracownicza nie obowiązuje. Nie patrzysz co się dzieje w maszynie bo nie ma na to czasu przecież czekają inne do ustawienia. Jak się cos stanie to są pytania ze strony majstra i wypisywanie tak zwanych VAK'ów. Wypisujesz tam co się stało , ile sztuk zostało popsutych, dlaczego i z czyjej to było winy maszyny/pracownika. Wiadomo ze zawsze jest z winy pracownika bo z winy maszyny może być podczas awarii prądu co się raczej rzadko zdarza. Przy podwyżkach bądź premii świątecznej zawsze kierownik ma podkładkę ile popsułeś i wtedy możliwości negocjacji są znikome.
@Borsuk jak wygląda sytuacja z pensją jako podstawa+premia? Czy zdarzały się przypadki ucinania premii pod jakimkolwiek pretekstem? Ile jest procentowo premii względem podstawy?
Nie ma czegoś takiego jak procentowy stosunek premii do podstawy. Widzimisię kierownika. W momencie gdy wysokość premii przekroczyłaby podstawę to wtedy podstawa zostanie podniesiona ale takie sytuacje były przed inflacja teraz nie ma szans żebyś doszedł do tego poziomu. Był przypadek ze ktoś nie dostał całej wypłaty. A najlepszy powód pozbycia się premii jest w momencie gdy rzucisz wypowiedzenie.
Czemu ten ktoś nie dostał całej wypłaty, była za wysoka, dobrze rozumiem? Jak można zasłużyć na sympatię kierownika, bo rozumiem, że to on decyduje o premiach?
Branie L4 jest nagradzane najpierw rozmowa na dywaniku a jeśli nie okażesz skruchy i postanowienia poprawy to cyk po premii. A Pana kierownika/dyrektora to nie ma co opisywać tylko "trzeba" poznać.
Jej to nawet już zachorować nie można tylko dyscyplinują za to? Za jedno zwolnienie chorobowe jeszcze nie zabiorą premii? Jak wygląda rozmowa na dywaniku? Mam nadzieje że kierownik nie pokrzykuje na pracownika.
Jak dwóch pseudo mistrzów dalej będzie poniżać pracowników, zganiać winę na pracownika, byle siebie wybielić, zabielić, to jeszcze trochę i we trzech będą mieć maszyny do wyboru, do koloru, na których pracować. ????
hmm...z tymi wczasami pod gruszą, to rzeczywiście nie jest to super rozwiązanie, a powiesz ile wypłacają na ten urlop? napisałeś, że w skład wynagrodzenia wchodzi premia, a ona jest przyznawana co miesiąc, czy zdarza się, że jednak pracownik jej nie uzyska? podasz jakie są kwoty tej premii? skoro spodnie trzeba sobie samemu kupić, to zwracają za koszty ubrania roboczego? nie widzę za bardzo na wątku info ile można zarobić u nich w takim razie, jesteś w stanie podać widełki płacowe?
Firmy coraz częściej dostrzegają pozytywny wpływ dobrej atmosfery na efektywność pracowników. Czy podobnie jest w Tegeno Sp. z o.o.?
Drugi raz bym się nie zdecydował na pracę w tym zakładzie. Sam start już podejrzanie wyglądał normalnie jest tak, że zaczynając pracę dostaje się odzież ochronna roboczą, ale nie w Tegeno. Z mojego punktu widzenia wymuszana jest praca w soboty za podstawową stawkę godzinowa, z bujda że można odebrać dzień wolny????. W firmie nie funkcjonuje coś takiego jak pralnia, cały (usunięte przez administratora) zabierasz do domu????. W okresie wakacyjnym firma stoi czyli wszyscy mają wolne. Z końcem roku należy się jednak liczyć z tym, że dostaniesz propozycje nie do odrzucenia odsprzedania najlepiej pozostałego urlopu. Określenie że firma ma swoją technologie wykonywania detali to wymysł CS????. Na plus to pracownicy produkcji, uprzejmi życzliwi ludzie ????
To jednak dostałeś ubranie robocze bo wspomniałeś o pralni. Jak jej nie ma to jest jakiś ekwiwalent za pranie firmowych ciuchów? Przestój jest przez całe dwa miesiące wakacji? Wtedy płacą bo przecież nikt nie ma aż tyle urlopu. Jak to jest rozwiązane?
Wiele razy pojawia się informacja o kontroli i pilnowaniu pracowników. To prawda. Kamery są rozmieszczone na hali i jest sprawdzane co się dzieje. Dodatkowo mistrzowie zmian ciągle robią "obchody" i kontrolują operatorów czy przypadkiem nie ma zbyt swobodnej atmosfery. Jest duże ciśnienie na wysokie tempo pracy. Za duże. Jeden operator ma pod sobą kilka maszyn. Często kandydat na operatora spędza dzień czy dwa na testach co potrafi robić i czy będzie sobie radził na początku. Plusem jest praca na dwie zmiany, więc noc spędzi się w domu. Regularnie są pracujące soboty w rotacji tak żeby każdy co kilka tygodni miał chociaż jedną. 1 umowa na okres próbny na 3 miesiące, potem kolejne umowy również na czas określony tak długo jak pozwala na to prawo. Raczej nie ma sytuacji że umowa z kimś nie jest przedłużana (jeśli już tak się dzieje to ktoś naprawdę sobie nie radził albo czymś podpadł kierownikowi). Częściej zdarza się że pracownik zobaczy realia i nie chce dalej tam pracować. Co do finansów to tu akurat sytuacja jest w porządku. Na jakie pieniądze się umówisz to takie dostajesz. Nadgodziny zazwyczaj sa wypłacane, premia świąteczna i wakacyjna też jest. Ciężko wywalczyć konkretną podwyżkę więc warto od razu na początku zawalczyć o dobrą stawkę. Gdyby nie przełożeni to atmosfera między pracownikami jest raczej pozytywna. Podsumowując jeśli chcesz w miarę sensownie zarobić jak na kieleckie realia to jest to dobre miejsce, ale trzeba się liczyć z nieprzyjemnymi sytuacjami że strony kierownictwa. Nie jest to miejsce dla osób które nie wytrzymują "miękkiego mobbingu". Nawet jeśli kierownictwo nie ma racji to tak wykrecą sytuację że i tak będą mieć rację.
No to faktycznie idzie mieć mieszane uczucia co do tego, zwłaszcza patrzenie na ręce zdaje się być mocno stresujące ale reszta brzmi serio fajnie. Widzę jednak, że stąd odszedłeś więc jednak niełatwo było wytrzymać? Są tu tak właściwie możliwe ewentualne powroty po zwolnieniu? Ciekawe jakie warunki by zaoferowali
@Beata, każdy ma swoją wytrzymałość i nawet najspokojniejsza osoba czasem nie wytrzyma. Co do powrotu to myślę że kierownictwo by szydziło z powracającego i nikt nawet przez chwilę nie rozważa takiej myśli. Tym bardziej jak zacznie się pracować gdzie indziej i widzi się że można pracować o wiele spokojniej.
oferują umowę o pracę od razu czy jakoś inaczej to dziala? i czy chcą po np 3 miesiącach dalej współpracę kontynuować czy co 3 msc zmiana pracownika?
Podłączam się pod pytanie
Czy nie przesadzają tam z dyscypliną i kontrolą ??? Podobno ciągła inwigilacja przez kamerki czy robol zasuwa i czy jest na miejscu... Prawda? Nie każdy wytrzymuje psychicznie ciągłą kontrolę a to ma wpływ na wyniki w pracy bo inaczej ora mózg...Napiszcie coś na ten temat. Da się tam wytrzymać dłużej czy po pół roku trzeba powiedzieć "dość"...
@BilGeyts pracujecie pod kamerami?
Ja tam jeszcze nie pracuję, przymierzam się :) Monitoring tam jest i podobno, podkreślam podobno - kontrolujący się czepiają jak za często chodzi się do kibla, o wyjściu na fajkę nie ma mowy, podobno... podkreślam - podobno.... Chciałbym się czegoś dowiedzieć na ten temat, ale tu się milczy a nie pomaga, niestety...
Jesteś może już aktualnie pracownikiem Tegeno? Są te kontrole czy nie? Teraz już może możesz to zweryfikować :D
Kamery są i raczej patrzą bo co jakiś czas ktoś.ladowal na.dywaniku , a fajka tylko na.przerwie
@Tomek, wspomniałeś o wysokich wymaganiach na Operatorów. Czy wiesz coś więcej na ten temat? Jakie doświadczenie jest wymagane na tym stanowisku? Czy warto mieć jakieś certyfikaty lub ukończone szkolenia, żeby dostać pracę w Tegeno? Przeprowadzka do nowego obiektu świadczy o tym, że firma się rozwija. Czy słyszałeś coś więcej na temat nowych miejsc pracy?
W tym zawodzie certyfikaty raczej nic nie dają, ważniejsze są umiejętności jakimi potencjalny pracownik potrafi się wykazać. Firma nie szuka operatorów zielonego guzika a raczej kreatywnych, myślących, ambitnych ludzi.
Z tego co wiem to ciągle szukają operatorów - może wymagania za wysokie a może firma tak szybko się rozwija bo podobno przeprowadzają się do nowego obiektu. Nic nie szkodzi umówić się na rozmowę
@Seba, czy możesz napisać zainteresowanym kandydatom, jak wygląda rozmowa kwalifikacyjna w firmie Tegeno? W jaki sposób są sprawdzane kompetencje podczas rozmowy? Czy aktualnie firma poszukuje kogoś do pracy? Na jakie stanowiska? Przyszli kandydaci na pewno będą wdzięczni za nowe informacje.
Firma zatrudnia najlepszych fachowców w dziedzinie obróbki i dobrze im za to płaci, przynajmniej jak się sprawdzą. Regularne podwyżki są sprawą naturalną i nie trzeba się o nie prosić. Fajne maszyny i generalnie wszystko bardzo pozytywnie.
płaca słaba, szef kawał ch.., ZERO MOŻLIWOŚCI ROZWOJU - to w skrócie kieleckie Tegeno. PS pozdrowienia dla kierowniczka Krzysia ;)
Jak się ktoś nadaje tylko do tarcia chrzanu to mu jeszcze pozostaje pisać negatywne opinie
Poproszę o opinie o tej firmie chodzi mi o oddział w Kielcach.
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Tegeno Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Tegeno Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 6.