Przeszliście na prace zdalną ?
no cóż kolego,. to praca za biurkiem spokojna jak na taką instytucję, polecam. w dokumentach głównie siedzisz, trzeba być uporzadkowanym na 1010% i office znac jak mistrz
Dlaczego pracodawcy notorycznie łamią przepisy prawa pracy? Dlaczego nie szanują potencjalnych pracowników i zwalniają ich już po dwóch miesiącach nie wiadomo z jakich przyczyn? Dlaczego się trzyma ludzi starszych w pracy, a młodych się nie zatrudnia w ogóle, albo na krótko? Po co się zatrudnia ludzi spoza miasta, a ludzi z miasta dyskryminuje? Dlaczego wciąż myśli się schematami i wzorcami,a nic oprócz tego nie wnosi do tego świata? Dlaczego nic, a nic nie robi się w kierunku tworzenia nowych miejsc pracy dla specjalistów, np. bankowców? Po co się zatrudnia ludzi niezwiązanych z daną dziedziną, a zatrudnia zupełnie kogoś całkiem innego- np. w banku - zamiast bankowców, pracują fizjoterapeuci? Przecież taki bankowiec może popaść w różnego rodzaju choroby z powodu niezaspokojenia swoich potrzeb zawodowych!
1.Dlaczego jest tak (a przynajmniej u mnie w Kielcach- od dłuższego czasu tak zauważyłem, ba, nawet doświadczyłem tego namacalnie), że pracodawcy zatrudniają osoby z danych dziedzin w zupełne inne dziedziny, np. politolog pracuje w banku, podczas, kiedy to stanowisko jest dla bankowca? 2. Po co zatrudniają na umowę-zlecenie, nie mogą na umowę o pracę? 3. Dlaczego człowiekowi wykształconemu, muszą, choć wcale nie powinni tak utrudniać z etatem? A potem to się głupio pytają: co pan robił tyle czasu, że pracy na umowę o pracę nie dostał? 4. Po co zwalniają po dwóch miesiącach pracy- nie wiadomo z jakiego powodu kiedy to umowa jest podpisana na trzy miesiące?