Rozmowy kwalifikacyjne w Sigma Dariusz Rodak - Częstochowa

Przebieg rekrutacji

W stanowisku wyżej wpisałem 'wszystkie' ze względu na to że nie wiem do dziś na jakie stanowisko chcą mnie zatrudnić. Wysłana aplikacja na kierownika magazynu oraz na pracownika biurowego z programem Comarch ze względu na wieloletnie doświadczenie w tych dziedzinach. Uwaga, teraz najlepsze; po kontakcie telefonicznym w którym dowiedziałem się tylko o godzinie i miejscu rozmowy kwalifikacyjnej doszło do spotkania. Po przybyciu na miejsce rozmowa odbywała się na hali wśród palet i artykułów na regałach z chodzącymi pracownikami wokół mnie i pana (nie wiem jakie było jego stanowisko) prowadzącego rozmowę. Jak rozumiałem pan chciał mnie poznać z całą firmą więc nie robiłem problemów. Po poznaniu magazynu i godzin pracy nie dowiedziałem się nic więcej. Zacząłem zadawać pytania po których dowiedziałem się że tu uwaga, będę zatrudniony na magazyniera ponieważ stanowiska na które aplikowałem są nieaktualne ale pan myślał że skoro miałem kontakt z magazynem to tutaj nie będę robił problemów i też będę pracował. No komedia. I uwaga, co do stawki. Najniższa krajowa. Po miesiącu próbnym 14 netto plus premia za wyniki. Straciłem tylko czas.