Opinie o Ryłko Sp. z o.o.
Firma stara się kreować na "prestiżową" ale jest na bardzo niskim poziomie. Totalny brak profesjonalizmu i miejsce w którym nie poleciłabym nikomu pracy jeśli ma do siebie szacunek.
Też właśnie nie wiem co to za komentarz w ogóle XD ja tam się szanuje i jednocześnie praca jest moim zdaniem bardzo okej, dosyć taka bym powiedziała standardowa
Ja również nie narzekam. Praca jest super, jedynie klienci mogą okazać się czasami ciężkim przypadkiem, a to od nich zależy humor.. ;)
Ja w sumie nie spotkałam jeszcze żadnych gburów i problemowców, mam nadzieję że taki stan się utrzyma
z tego co wyzej pisaly kolezanki chodzi o klientow. wiadomo ze ludzie trafiaja sie rozni, ale tak na pocieszenie - nikt na kogo bym miala narzekac mi sie jeszcze nie trafil
ryłko ma coś w ofercie oprócz butów? kiedyś coś slyszałam o perfumach, to prawda?
Chciaż w sumie jak tak teraz myślę to rzeczywiscie mają torebki XD jakoś pierwsze kojarzą mi się buty ale tak mają torebki
Jesli taki sposob dziala i dzieki temu sie sprzedaja to chyba dobrze?
Ogólnie jak się zaczyna tutaj pracę to ma się czas żeby poznać wszystkie produkty czy trzeba się składów produktów itp nauczyć w jakimś ekstremalnie szybkim czasie?
Współpracownicy jakoś pomagają na początku czy lepiej im nie zawracać głowy pytaniami?
I jeszcze jedno pytanie czy jest tutaj opcja jakoś uelastycznienia grafiku? w sensie jakiegoś poszachowania godzinami czy raczej grafik na sztywno?
To akurat prawda, ludzi którzy grają fair i są nieszkodliwi traktuje się tutaj z dużym szacunkiem
Opinia podlega weryfikacji i jej treść jest obecnie niedostępna.
Opinia podlega weryfikacji i jej treść jest obecnie niedostępna.
potwierdzam w 100%
Spotkanie online - z prywatnych przyczyn. Szybko i bez problemu. Kierowniczka na luzie, rozmowa w bardzo miłej atmosferze.
Takie chyba jak wszędzie
-
Poziom rozmowy:
- Rezultat: Dostałem pracę
Kupowałem 3 Pary butów w Galerii Wileńska Warszawa mam rozmiar 45 niestety nie było butów które chciałem ale miła Pani Wiktoria doradziła mi i kupiłem aż 3 Pary. Dziękuję bardzo za pomoc oby więcej takich ekspedientek w sklepach
to duży ruch na co dzień czy zależy od dnia?
Czy można podrzucić cv do sklepu?
Tylko ze w ten sposob to i tak trzeba liczyc na farta, a gdzie mozna sprawdzic wszystkie ogloszenia?
Ktoś z tych osób dostał pracę??
najlepiej wpisać w googlach po prostu nazwe firmy z dopiskiem 'oferty pracy' i powinno ci się wszystko co dostępne wyświetlić
Byleby informacja doszła do kierowniczki sklepu czy kogoś, kto decyduje o takich rzeczach i już jest większa szansa.
Tak Trzy na kwartał 70% 40% i 40% dodatkowo bony za sprzedaż akcesoriów ;) i wiadomo darmowe buciki po pracy raz na sezon
W sensie że macie rabaty na obuwie? jakieś spoko tez zniżki? napisałeś darmowe ale przypuszczam, że to jakiś sarkazm....
Ale kto ma pretensje kochana ? Napisałam ,że dostajemy dwa razy na rok buty z nowej kolekcji do wyboru i w nich śmigamy po salonie :)
Ale oprócz tego macie jakieś zniżki na produkty w sklepie czy nie za bardzo?
Bardziej wynika że to obuwie dostajecie do salonu a autor może chcieć wiedzieć czy prywatnie może zakupić buty po promocyjnej cenie
Lol, przecież jest napisane wyzej xD
Piszesz jak jakiś (usunięte przez administratora) internetowy, wiec ciężko wziąć to co piszesz na poważnie ale niech będzie. Mi bardzo odpowiada praca tutaj, dlatego też pracuje już ponad 2 lata. Nie zamierzam też dyskutować i nikogo przekonywać na siłę że jest dobrze, bo nie każdy musi lubić swoją pracę, ale właśnie po to są zmiany w życiu. A jak tobie coś nie pasowało to odeszłaś, proste.
Generalnie do opisania tego (usunięte przez administratora) zabierałam się bardzo długo bo nie pracuję tam już od półtorej roku - tam czyli w Poznaniu w jeden z galerii w centrum. Nie będę się rozpisywać na temat regionalnej czy samej firmy bo to w handlu praktycznie wszędzie kuleje. Skupię się na samej kierowniczce mojego poprzedniego salonu, czyli Pani S. Po dzień dzisiejszy pluję sobie w brodę, że nie zgłosił nigdzie (usunięte przez administratora) ale trudno się mówi. Otóż niejaka Pani S. pracowała tam tylko o miesiąc dłużej niż ja, a zachowywała się jak najgorszy tyran, który pozjadał wszystkie rozumy. Wiem dobrze, że sama firma kładzie bardzo duży nacisk ale należy to robić z poszanowaniem klienta i pracownika, a pierwsze co usłyszałam zatrudniając się tam to aby jak najwięcej WYDOIĆ z tych ludzi. Ale moja była kierowniczka była osobą bardzo sfrustrowaną bo salon miał taką, a nie inną lokalizację i bardzo często nie wyrabiał planu. Sama była bardzo słabym sprzedawcą i żeby podlizać się regionalnej co miesiąc kupowała paski, skarpety czy perfumy, żeby tylko nie wypaść źle. Dodam też, że sama nie byłam dobrym sprzedawcą bo polityka firmy polegająca na natarczywym naciąganiu klientów bardzo mi nie pasowała. Wracając do bohaterki S. nie zliczę sytuacji kiedy "ukradła" mi klienta, po którym widać było chęć większych zakupów. Jednak tak jak pisałam polityka firmy mi nie odpowiadała wiec mnie to nie ruszało. Chodzi o jej stosunek do mnie. Zostałam zatrudniona z polecania obu nam znanej dobrze osoby, nie oczekiwałam ulg ale nie oczekiwałam też bycie traktowaną jak śmieć. A tak było. Robiła olbrzymi (usunięte przez administratora) na magazynie, a zrobiła mi awanturę o niedojedzoną paczkę, która w rzeczywistości była kupiona przeze mnie dla wszystkich. Na cały sklep przeżywała, że podgrzany przeze mnie obiad w mikrofalówce śmierdzi, a sama co chwilę chodziła palić, a później chuchała do nas tym odorem. Spóźniała się dzień w dzień i wychodziła wcześniej. Układała grafiki wiedząc, że nie chcę dużo godzin po czym odejmowala sobie godziny, a mi dodawała jeszcze więcej. Szalę goryczy przelała jednak sytuacja gdy dostałam telefon, że bliska mi osoba trafiła do szpitala. Pani S. była tego świadkiem i widziała moją reakcję. Po jakimś czasie poinformowałam ją, że najprawdopodobniej będę musiała tą osobę zawieźć do szpitala i nie będę mogła być wtedy w pracy na co usłyszałam odpowiedź "wy to już w chu*a lecicie"... To tylko kilka sytuacji, które miały miejsce. Radzę każdemu zastanowić się 2 razy czy te 2 zł premii (jak dobrze pójdzie) za parę sprzedanych butów są warte pracy z kimś takim.
A ja miałam okazję pracować w Ryłko w Nowym Sączu, odradzam każdemu, chyba że skład się zmieni na lepsze.
potwierdzam, fajnie by było jakby na stanowiskach były odpowiednie osoby , które faktycznie się do tego nadają.
Hej, widziałem w ofercie na doradcę klienta, że docelową umową nie jest umowa o pracę tylko zlecenie, mam rację? Chciałbym wiedzieć, dlaczego tak to wygląda. To wynika jakoś ze specyfiki pracy, że nie mogą dać umowy o pracę? Chyba, że po czasie np. istnieje taka możliwość?
Firmie to nie odpowiada ponieważ pracodawcy na etat nie możesz powiedzieć żeby poszedł do domu bo jest mało wejść. Czasem ze 160 godzin robi się 100.
Czy wy w firmie jesteście ludźmi? Nie wiem kto wpadł na pomysł żeby panie pracujące w salonie stały na baczność cały czas nawet jak nie ma klientów w sklapie... Czy wy będziecie im płacić odszkodowania ja będą miały wady postawy lub żylaki? A zastanowił się ktoś jak to wygląda z perspektywy klienta że ktoś stoi przy drzwiach. Klient lubi mieć swobodę a nie czuć oddech sprzedawcy przy drzwiach i na plecach..... Proponuję Nobla temu co to wymyślił.
(usunięte przez administratora)
Ile zarabiają agentki?
no i pewnie też od umowy prawda?
Cześć, planuję przy najbliższej okazji złożyć tutaj cv powiedziałby ktoś czy system zmianowy jest tutaj 8 czy 12 godzinny?
pracuje się zazwyczaj po 8 godzin, chociaż niewykluczone że możesz się dogadać na 12 jak ci to pasuje
Nie polecam pracy w tej firmie . Agenci traktują pracowników jak głupie dziewczynki do wyrabiania planuw za wszelką cenę
Chciałabym pracować po 8h, jedziesz przez 12h i jak usiądziesz to zaraz regionalna dzwoni z(usunięte przez administratora) że nic nie robisz i masz się wziąć do roboty.. o wyjściu do toalety już nie wspomnę.
Bez przesady. Pracuje kilka lat. Osobiscie wole 12stki niz krotsze zmiany bo pracuje 3 max 4 dni w tygodniu Poostale mam wolne. Zreszta kierowniczka pytala sie nas czy wolimy cale dnie czy krotsze to wszystkie dziewczyny chciały wiecej wolnego i wiecej godzin na raz. Ja tam mam przerwy dwie w ciagu calego dnia wiec to co piszesz to absurd... wszystkich zalezy od kierownika sklepu. Nasza jest do.dogadania.
Nadgodziny są niewypłacane tak jak powinny być... kase obcinają i do tego pod stołem a jak się odezwiesz to zazwyczaj zwalniają... Słyszałem że pracownicy zaczynają kombinować z Pip-em i sądem pracy Miało być dobrze a jest bardzo źle!!!
To w jaki sposób wypłacane są nadgodziny, skoro piszesz, że nie są tak jak powinny być? Może płacą tak jak za normalną godzinę pracy? Czy jest tu jakiś inny problem? Co do obcinania kasy - sporo pieniędzy się nie zgadza?
Faktycznie nadgodziny oraz praca nocna jest rozliczana według normalnej stawki (agenci nie maja na to wpływu). A jesli chodzi o nadgodziny agentów stawka to najniższa krajowa :) Pracowałam kilka lat jako agnet i żałuje, ze tyle czasu dawałam sie wykorzystywać na wielu płaszczyznach.
Opowiesz coś więcej? Co trzeba było zrobić, żeby zostać agentem, jakie było wynagrodzenie, itp?
Nikomu, naprawdę nikomu nie poleciłabym pracy w Ryłko. Z tego co się orientuję to nie we wszystkich salonach jest tak samo, ale akurat ten, w którym miałam to nieszczęście pracować to istny dramat. Ciągła “motywacja” premiami, które są praktycznie nie możliwe do wyrobienia. Ciągły opierdziel od kierowniczki regionalnej za podejście do klienta po 20sekundach od jego wejścia do sklepu a nie po 10. Śmieszne wymagania, każdemu klientowi bez wyjątku musimy PODAĆ DO RĘKI torebkę, nawet jeśli ktoś przyszedł tylko po buty (oczywiście robimy to, żeby zdobyć legendarną premię w wysokości 3zl za jedną torebkę, czyli wychodzi na to, że robisz z siebie głupka cały dzień, żeby sprzedać jedną torebkę i “mieć” za to premię, której koncowo nie dostajesz).Okłamywanie klientów (jedna para prawideł wcale nie kosztuje 35zl i druga nie jest gratis). Kierowniczka regionalna przyjeżdża pod nieobecność kierownika, wypytuje i nakręca pracowników przeciwko niemu. Pracuje w sprzedaży juz od kilku lat, a takiego cyrku w życiu nie widziałam.
Dlaczego premia jest praktycznie niemożliwa do wyrobienia? Możesz to jakoś rozjaśnić, co trzeba zrobić, aby faktycznie ją otrzymać? :) Czy dostaje się ją tylko za sprzedaż torebek, o czym piszesz? Czy jeszcze w jakiś inny sposób można sobie na nią zasłużyć?
Widziałam,gdzieś opinię,że firma daje pieniądze na wyjścia integracyjne letnie i zimowe,to proszę mi napisać dlaczego agenci nie respektują tego,gdzie są te pieniądze?czy może agent przedstawił fakturę i zjadł kolację z rodzinką.Proszę o większą kontrolę nad agentami i sprawdzanie ich
Agent w rozliczenie za integrację wrzuca zdjęcie z całym zespołem podczas integracji ;) bez tego zdjęcia firma nie zwróci kasy za integrację Nikt z góry nie dostaje za to kasy.
Zdjęcie do księgowej nie wysyłasz tylko przedstawiasz fakturę,a tego nikt nie sprawdza,robicie co chcecie,dostajecie kasę na środki czystości kupujecie do domu , fakturę przedstawiacie,a w salonie nawet płynu do podłóg nie ma czy mydła,jeden wielki bałagan jak z rozliczeniami,tak z urlopami,nie wspomnę o traktowaniu pracowników..
Kasa na integrację jest dla każdego salonu Na pewno zostanie sprawdzone czy pieniądze zostały pobrane - tylko zgłoś
Nie polecam pracy a kierowników radzę przeszkolić jak się pracuje z ludźmi i jak się ich zwalnia.
Dlaczego negatywne opinie są usuwane?!,problem odnośnie tego jak się traktuje pracowników,co się dzieje, jakie metody są stosowane na sali sprzedaży trzeba nagłośnić wszędzie!Agentki nad którymi nikt nie ma kontroli region zachodni,ludzie to nie śmieci,których się tak traktuje!
Hej, chciałabym do nich aplikować na Specjalistę ds. Marketingu. Wymagają bardzo dobrej znajomości zagadnień i narzędzi marketingowych, ktoś mógłby napisać jakiego rodzaju znajomości narzędzi marketingowych preferują u kandydata? Po okresie próbnym jest możliwość pracy w systemie hybrydowym, ile u nich trwa okres próbny, standardowo 3 miesiące? No i po tym okresie wymagają co ile pojawiania się w biurze?
Widziałaś może jakie godziny pracy tam oferują? Czy jest tylko jedna zmiana czy jednak pracuje się inaczej?
Ze specjalista od marketingu duzo wspolnego nie mam, ale podejrzewam ze rekrutacja i tak bedzie dosc podobna do mojej. Najlepiej sie po prostu przygotowac na dwa etapy i tyle.
nie no podczas rekrutacji było spoko, wiesz no nikt cie po plecach nie klepał ale też wszyscy dobrze cię traktuja
Klepanie, klepaniem, co z tymi pytaniami? Nikt nie odpowiedział do teraz a drugi tydzień z tego co widzę mija. :D jakoś specjalnie mam się przygotować?
Ooo....a możesz powiedzieć w jaki sposób przygotować się na rekrutację? Napiszesz jakie pytania zadawali? Spory odstęp czasowy był pomiędzy jedną, a drugą rozmową? Dawali jakieś zadania do wykonania?
rozmowa skladala sie z 2 etapow, raczej standardowe pytania o motywacje do pracy i doswiadczenie.. nie wiem czy da sie jakos konkretnie 'przygotowac'
to akurat bardzo mnie pociesza, ponieważ moja ostatnia rozmowa rekrutacyjna (w innym sklepie z tej samej branży) była totalną porażką i wolałabym tego nie powtarzać...
Mogę się dopytać na jakich warunkach ten uop? Jest jakiś okres próbny? Czy jest możliwa umowa na nieokreślony czas i po jakim okresie?
Jest integracja letnia dla pracownikow w salonie, potem mamy integracyjna kolacje wigilijna - sami wybieramu gdzie idziemy. No i Kierownicy tez maja 2 dni wyjazdu tak okolo czerwca z tego co pamietam.
hej kilka osób polecało mi pracę w ryłko, chodzi o stanowisko sprzedawcy w związku z tym chciałam zaczerpnąć jakiejś świeżej opinii, mógłby się ktoś podzielić wrażeniami? :)
i jakby ktoś mógł coś ewentualnie wspomnieć przy okazji o rodzaju opieki medycznej i jakiś dodatkowych nieoczywistych benefitach :)
Cześć :) Też chciałabym się ubiegać o stanowisko sprzedawcy. Niby pracowałam w sieciówkach z ubraniami, ale domyślam się, że tu mogą być nieco inne zasady. Macie może jakąś premię za sprzedaż? Tzn. pewnie coś jest, ale czy plany bardzo cięzko wyrobić? Jest na to straszny nacisk ze strony kierownictwa? I jak z wynagrodzeniem i grafikiem? :) U mnie w sieciówce nastawieni byli na studentów, teraz już studentką nie jestem, ciekawi mnie czy bez statusu studenta można się tu przyjąć? Czy to zmniejsza moje szanse?
Premie są za sprzedaż,a kwoty w zależności od wyrobionego progu.Raczej najniższy próg nie jest ciężko wyrobić. Za każdy sprzedany produkt masz kasę. Można niezle dorobić premia w przeciwieństwie do innych sieciówek. Jednak musisz na to konkretnie zapracować bo staniem i uśmiechaniem się tego nie wyrobisz. Trzeba gadać,wciskać,znaleźć swój sposób na klienta. Kasę można zarobić,ale często trzeba wyjść ze swojej strefy komfortu i nie myśleć że nie wypada wciskać,tylko robić to z wyczuciem;) Umowy są dla studentów i osób które się nie uczą,ale to zależy od danego sklepu i jego zapotrzebowania.
praca jak praca w tej branży dokładnie to czego można się spodziewać mając jakieś doświadczenie w sprzedaży i kontaktach z klientem, jeśli już kiedyś pracowałaś to dasz sobie spokojnie radę, bo budowa śmigieł samolotowych to to nie jest - standard w pracy z ludźmi
właśnie grunt żebys trafiła do fajnego zespołu ja np mam bardzo spoko ludzi u siebie i to znacznie umila prace i nie trzeba się stresować przed wyjściem rano z domu
skrzydła samolotu nie wydają się skomplikowane do zbudowania, ale obsługa niektórych klientów wymaga studiów wyższych
a u ciebie jak z atmosferą?
orientujesz się może przypadkiem czy na poczatku ktoś pokazuje nowemu pracownikowi co ma robić? w sensie jest jakieś szkolenie na początku żeby się zdrożyć?
tak, na poczatku ci wszystko pokażą takze nikt nie oczekuje ze przyjdziesz i od pierwszych minut bedziesz wiedziala co robic :)
dokładnie tak jak ktoś tutaj napisał już i ja też miałam tak samo. Nikt nie będzie oczekiwał, że wpadniesz tam i pozamiatasz, na spokojnie masz kogoś kto cię uczy i wdraża, wiadomo, że każdy potrzebuje czasu żeby się "zadomowić" w nowym miejscu
Szkolenie jest w tracie pracy czy zanim się zacznie? Jest przez okres próbny jakiś opiekun który przypilnuje, pokieruje i poprawi ewentualne błędy? Bo trochę się obawiam pierwszych dni.
u mnie to wyglądało tak, ze po prostu mnie ktos tego uczył wraz z rozpoczęciem mojej pracy w tym miejscu. moze sie zmienilo, bo zatrudnialam sie juz jakis czas temu - ale nie sądze
a czy macie duża rotacje pracownikow? albo taki okres gdzie jest ich więcej potrzebnych i może jest więcej przyjęć?
z tego co wiem grafik się raczej ustala na tyle wcześniej żeby zniwelować potencjalne niezgodności XD
Jeśli chodzi o urlop też jest wcześniej ustalany grafik żeby się wpasować z terminem? W ogóle nie ma problemu z wzięciem np. 2 tygodni w wakacje?
nigdy z urlopami nie bylo problemu, trzeba sie tylko wczesniej dogadac zeby naraz nie poszli wszyscy pracownicy xd
Akurat to jest jasne, że wszystkich naraz nie puszczą, po prostu niektóre miesiące są bardziej przekonujące na urlop niż pozostałe.
To tak średnio, ile początkujący pracownicy są w stanie dorobić, tak na początek? :) Czy firma organizuje jakieś szkolenia, w których tłumaczy, jak efektywnie sprzedawać produkty?
Kogoś na górze chyba zdrowo poturbowało, ze kaza wylaczac klime w sklepach - zapraszam samemu stać 12 godzin w nieklimatyzowanym pomieszczeniu. Już po godzinie przy dużym ruchu w salonie nie ma czym oddychać, jest duszno. Klimatyzacja nie służy tylko grzaniu czy chłodzeniu, ale też wymianie powietrza!
Panie w Vivo w duecie - Pani Paulina i Pani Emilka - świetna obsługa, humor zrobiony aż do samych Świąt. Brawo !!!
Często zadawane pytania
-
Jak się pracuje w Ryłko Sp. z o.o.?
Zobacz opinie na temat firmy Ryłko Sp. z o.o. tutaj. Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy oraz kandydaci do pracy to 198.
-
Jakie są opinie pracowników o pracy w Ryłko Sp. z o.o.?
Liczba opinii, które napisali obecni i byli pracownicy to 104, z czego 14 to opinie pozytywne, 52 to opinie negatywne, a 38 to opinie neutralne. Sprawdź tutaj!
-
Jak wygląda rekrutacja do firmy Ryłko Sp. z o.o.?
Kandydaci do pracy w Ryłko Sp. z o.o. napisali 4 opinii na temat procesu rekrutacyjnego. Zobacz szczegóły tutaj.